Telenowele

sister · Wysłany: 11:36:52 29-06-08 Temat postu:

Mi się wydaje, że JM wcześniej był pokroju Amadora. I pewnie po tym co zrobił MCh zmienił się i zaczął pomagać innym, tym samym chcąc naprawić swój błąd.

Merlinamujer · Wysłany: 12:03:38 29-06-08 Temat postu:

adriano17 · Wysłany: 13:26:40 29-06-08 Temat postu:

O tak mamuśka Elsy jest wystrzalowa, nie to co niezadowolona z królewskiego życia córeczka,.

Nikt nie wspomniał o teletubisiowej babuszce ? Ja obejrzałem z nią scene. Prawie zawał wywołany śmiechem.

bierdonka · Wysłany: 13:51:59 29-06-08 Temat postu:

nikt nie wspomnial o teletubisiowej babuszcze poniewaz wiekszosc przewija te sceny

kurcze jakos trudno mi sobie wyobrazic zeby JM byl podobny do Amadora

adriano17 · Wysłany: 16:37:22 29-06-08 Temat postu:

No cóż, ale Amador na pewno się nigdy nie zmieni. JM pewno był wtedy pijany. Bo to dobry człowiek, zły człowiek nie będzie szukał przebaczenia i nie ma sumiena, w przypadku JM jest na odwrót.

Merlinamujer · Wysłany: 19:45:26 29-06-08 Temat postu:

adriano17 · Wysłany: 20:35:57 29-06-08 Temat postu:

No właśnie też byłem ciawk. Ona nie chce aby jej córka wróciła bo nie chce żeby ją widziała w takim stanie. Ludzie jej nie trawią, to pewno była prodtytutką albo zabiła kogoś.

Notecreo · Wysłany: 13:21:11 30-06-08 Temat postu:

ja tak sobie zauwazylam, ze w tej teli nietrypowy jest fakt, ze to glowna bohaterka pierwsza pocalowala (wprawdzie w polizek, ale zawsze) protagoniste i w ogole okazuje mu swoja zainteresowanie

Arbuz · Wysłany: 15:41:22 30-06-08 Temat postu:

Dokładnie... Przeważnie w telenowelach klasycznych to facet robi pierwszy krok. W CCEA to Marichuy jest jak gdyby bardziej zaangażowana

Dopiero miałem czas obejrzeć 15 odcinek... Jestem praktycznie pewny że Amador udaje... Ciekawe co knuje... Czekam na 16 odcinek i na kontynuacje końcówki aby dokładnie zobaczyć minę Estefanii kiedy dowiaduje się od Isabeli że Marichuy jest prawdziwą córką Cecilii i Patricia

Notecreo · Wysłany: 16:12:00 30-06-08 Temat postu:

na pewno bedzie zachwycona

mi sie podoba walsnie, ze Marichuy nie ejst taka bierna protka, co to zawsze facetowi zostawia pierwszy krok- przez to jest bardziej wiarygodna

Angelica · Wysłany: 16:14:05 30-06-08 Temat postu:

Marichuy jest osobą dobrą, ale umie się bronić.
Co było widać jak pobiła się z Ornelią czy Estefanią

Notecreo · Wysłany: 16:15:28 30-06-08 Temat postu:

no i gorowala nad estefania, choc ta jest od niej wyzsza

Merlinamujer · Wysłany: 16:47:24 30-06-08 Temat postu:

Odc.16 z esmas
Juan Miguel le dice a Eduardo que no quiere hacerle daño a Marichuy

Patricio le exige a Marichuy que le diga en qué lío está metida.

Juan Miguel le dice a Eduardo que no quiere hacerle daño a Marichuy y que se fijará en la primera mujer que se le ponga enfrente, Eduardo le sugiere a Estefanía.

Estefanía llega nerviosa con Isabela, le dice que debe impedir que baje Cecilia pues el padre Anselmo está abajo con Patricio.

Viviana busca en su joyero sin encontrar lo que quiere, ella enfurece al ver que no está la pulsera ni el anillo.

En el salón de la casa Velarde están Estefanía y Juan Miguel charlando, de pronto entra Cecilia con Marichuy, quien viste sencilla pero muy guapa.

Marichuy mira a Juan Miguel con los ojos húmedos, lo abraza impetuosa, él cierra los ojos y la abraza fuertemente.

Estefanía mira con odio a Marichuy y Juan Miguel.

sister · Wysłany: 17:39:38 30-06-08 Temat postu:

Merlinamujer dzięki za streszczenie :*
Końcówka będzie najlepsza.

Notecreo · Wysłany: 17:41:25 30-06-08 Temat postu:

ja nie czytam, wol obejrzec