Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:16:22 01-05-09 Temat postu: |
|
|
No nareszcie Cecilia się dowiedziała! Tak długo czekałam na ten moment. Moim zdaniem za bardzo przeciągali tą scenę... no ale rozumiem, trzymali w napięciu. Ojciec Anselmo od razu mógł powiedzieć, że Marichuy jest jej córką, a nie tak zwlekał mówiąc jakie to ciężkie chwile przeżywała jej porzucona córka, jak to nikt jej nie kochał itd. Tymi słowami jeszcze bardziej wzbudzał poczucie winy w Cecilii, a niepotrzebnie - ona przecież jest świadoma tego, że przed laty źle postąpiła i bardzo żałuje tego co się stało... Piękny odcinek. Troszkę inaczej sobie wyobrażałam to wszystko, ale i tak mi się podobało. Nie mogę się już doczekać kiedy Cecilia pójdzie do córki.. Ciekawa jestem jaka będzie reakcja Marichuy na wieść o tym, że jest córką Velardów.. no i jak zachowa się Estefania kiedy prawda wyjdzie na jaw.
Dziwna trochę była ta jasna łuna światła w kościele... Wierzę w Boga jak najbardziej i wiem, że taka głęboka i szczera modlitwa czasami potrafi zdziałać cuda naprawdę, ale chyba trochę przesadzili z tym dosłownym wątkiem mistycznym...
Chciałabym żeby Marichuy udało się szczerze porozmawiać z Juanem Miguelem i powiedzieć mu o ciąży, ale obawiam się, że to stanie się niemożliwe.. Bo przecież to dopiero początek perypetii prawda?
Ostatnio zmieniony przez ani_romo dnia 19:17:20 01-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
magdalenka0712 Aktywista
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:19:24 01-05-09 Temat postu: |
|
|
W koncu Celilia poznała prawdę, nie mogę się doczekać reakcji sedziego na to ze MCh jest jego córką, a Estefania jest oszustką i złodziejką
MCh chce się pogodzić. Mogłoby być tak pięknie, ale JM musiał przyspieszyć rozwód.
A zmieniając temat, nie przypominam sobie, żeby Izrael mówił JM, że Estefania go kocha... |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:00 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek był nawet fajny. Marichuy w końcu zrozumiałą, że chce być z Juan Miguelem. Cecilia dowiedziała się kim jest naprawdę jej córka. Mayita zrozumiałą już na dobre, że Marichuy jest dobra. Coś dzisiaj brakowało mi scenek z Juan Miguelem. Dobrze dzisiaj postąpił Adrian chyba po raz pierwszy wobec Marichuy: Niech sama zadecyduje o swoim życiu, czy chce być z Juan Miguelem czy też nie. Podobało mi się to. Fajna scenka była gdy Marichuy powiedziała Cande, że wybaczy Juan Miguelowi. Nie mogę się doczekać poniedziałku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq King kong
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 2358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:26:25 01-05-09 Temat postu: |
|
|
No to proszę państwa teraz zaczyna sie prawdziwa akcja już od poniedziałku ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
kamazdw1 Motywator
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:38 01-05-09 Temat postu: |
|
|
magdalenka0712 napisał: |
A zmieniając temat, nie przypominam sobie, żeby Izrael mówił JM, że Estefania go kocha... |
bylo pokazane później we wspomnieniach Israela jak przyszedł do JM i mu to mówił
No mi też dzis sie podobało zachowanie Adriana, że dal Mch wolną rękę
Fajnie, że Cecilia już wie kto jest jej córką....ciekawe jak to się teraz potoczy, jak zareaguje Mch i Patrico
Dobrze, że MCH chce powiedziec JM o dziecku...mam nadzieje, że do tego dojdzie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Adiux Aktywista
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kielce. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:47:34 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny jak dla mnie, to mogli by już tak skończyć xDD Cecilia wie juz prawdę o Mch, a ta zdecydowała się powiedziec JM prawdę Maita zmądrzała Polubiłam ją xDD heheh ;p Fajne i mądre dziecko Szkoda, że teraz dopiero wszystko zacznie się tak na prawdę komplikowac ;| buuuuu ;(((((((( Aż mi się humor pogorszył ;( ;( ... szkoda, tak pięknie miało byc
Ale dobrze, że wszystko dobrze się skończy (jak w każdej teli) ale pocieszenie mam xDD
Ostatnio zmieniony przez Adiux dnia 19:53:17 01-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Show* Komandos
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 652 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:42 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek bardzo mi sie podobał Ale zastanawiam sie co sie jeszcze bedzie dzialo jak juz sie wyjasnilo ze Marichuy jest córką Velardów i Marichuy podjeła decyzje że pogodzi sie z Juanem Miguelem:)
Dobrze że Mayita w końcu zrozumiała że Marichuy jest dobra:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołeczek Motywator
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:22 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Jak wszyuscy z was tak i ja ciesze się że Cecilia wie kto jest jej prawdziwą córką... oby Patricio zaakceptuje Marichuy jako córkę, Maita w końcu zrozumiała że Marichuy jest dobra i że jej kochana babcia Onelia robiła wszystko aby zaszkodzić Marichuy... oby Velardowie szybko wyrzucili Estefanie i Isabele z domu... myśle że Maria de Jesus szybko powie prawdę o swojej ciąży Juanowi Miguelowi i że mu wybaczy... Śmieszne było to jak Candelaria dowiedziała się o tej ciąży jak powiedziała do Marichuy
- Musisz iść do lekarza żeby stwierdził co Ci dolega
Na to Marichuy
- Wiem co mi dolega
Candelaria
- Co?
Marichuy
- Jestem w ciąży
Candelaria
-Ach to
a za chwilę
-CO?
Ta kłótnia pomiędzy Juanem Miguelem, a Marichuy była fajna...
I na koniec mam jeszcze takie jedno małe pytanko... Kto wie jak nazywa się ta piosenka, którą słychać było w tle jak Marichuy płakała i siedziała na schodach, a Juan Miguel siedziała w aucie i też płakał...? ( To działa się jak wyszli z tej restauracj, później ona mu uciekła on ją dogonił i pocałował ona znowu mu uciekła i wtedy tą piosenkę było słychać w tle)
Ostatnio zmieniony przez Aniołeczek dnia 20:08:56 01-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kamazdw1 Motywator
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:18 01-05-09 Temat postu: |
|
|
David Bisbal - Digale |
|
Powrót do góry |
|
|
BellissimaRubi Motywator
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:09 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Tak Candelaria była mocna... ach to... co?!
Dzisiejszy odcinek był super. Cieszę się, że Cecilia nareszcie poznała prawdę. Maita to fakt zmądrzała i polubiła ponownie Marichuy. Ach ta Onelia... To ona miała na nią zły wpływ, ale dzięki babci Marianie wiele zrozumiała i przejrzała na oczy Jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy Rocio i Vincenta... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:04 01-05-09 Temat postu: |
|
|
kamazdw1 napisał: | magdalenka0712 napisał: |
A zmieniając temat, nie przypominam sobie, żeby Izrael mówił JM, że Estefania go kocha... |
bylo pokazane później we wspomnieniach Israela jak przyszedł do JM i mu to mówił
|
Tak dziwnie się poczułam podczas tej sceny, jak gdyby coś wcześniej ucięli, bo chyba pierwszy raz wydarzenie było pokazane tylko w retrospekcji...
Ale potem dalej czułam się tak samo, bo nie pociągnęli wątku Cecilii. Było widać, że nastał nowy dzień, a co z nią? Wróciła do domu? Przypuszczalnie musiała, tylko przeszła tak normalnie obok Estefanii po tym co usłyszała? Chyba, że się z nimi minęła.
Dzisiaj z największym zainteresowaniem śledziłam sceny z Cecilią i księdzem Ciekawe jak Isabela się teraz wytłumaczy
Gdzie się podziała Onelia? Ucichło o niej |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:48 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Moi kochani,teraz zacznie się dziać kurczę, dziwnie pisze się w tym temacie,czytając to co wy wypisujecie, i jakie macie nadzieje, i jednocześnie, jest się świadomym tego co się wydarzy.
Rzeczywiście, zauważyłam,że ucinają niektóre scenki i nie tłumaczą wszystkiego, co było powiedziane.Teraz jak oglądam drugi raz, wyłapuję pewne rzeczy.
Dzisiejszy odcinek nawet moją mamę zainteresował( choć nie ogląda CCEA, bo mówi że denerwuje ją nadmierna gestykulacja naszej Marichuy i ciągłe przygryzanie przez nią wargi, co i ja przejełam oglądając CCEA ) bardzo była ciekawa jak zareaguje Cecilia na wieść kto jest jej prawdziwą córką, nawet nie pozwoliła mi się odezwać dziś ( ogląda ten serial wtedy gdy ja przyjeżdżam do domu).
Teksty Candelarii są świetne, Adrian wreszcie mądrze powiedział Marichuy, Mayita wreszcie wyluzowała Marichuy rozbawiła mnie tym :" Romero i Julia", biedna ona jest, te jej niedouczenie.
Ogólnie odcinek był fajny,już niedługo Marichuy rozpocznie kolejny etap w swoim,wiecznie pełnym niespodzianek życiu .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:19 01-05-09 Temat postu: |
|
|
ciekawy odcinek wreszcie Cecilia dowiedziała się prawdy o swojej córce, biedna była bardzo wzruszona, nic dziwnego, czuje się okropnie wiedząc, że wygoniła z domu własna córkę, a jakąś oszustkę uważa za córkę mam nadzieję, że wyrzucą Stefę i Isę z domu oby tylko Patricio zaakceptował Mch jako córkę a Stefę wywalił.
dobrze, że Mch dzięki rozmowie z Bogiem zdecydowała się powiedzieć JM o ciąży on stanowczo powinien o tym wiedzieć |
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołeczek Motywator
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:47 01-05-09 Temat postu: |
|
|
Ranking z dnia 27.04 br
1.Zbuntowani.........22%
2.BrzydUla.........18%
3. Nie igraj z Aniołem........16%
4.M jak miłość.........11%
5.Ranczo.........10%
6.Czarodziejki......8%
7.Barwy szczęścia......7%
8.Pierwsza miłość.......4%
9.Moda na sukces.......3%
10.Lalola.....1% |
|
Powrót do góry |
|
|
Adiux Aktywista
Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kielce. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:22 01-05-09 Temat postu: |
|
|
o właśnie ... zapomniałąm napisać o tym, ze Adrian poradził Mch, że jak kocha JM, to powinna mu powiedziec o ciaży i do niego wrócić Fajnieeee postapił |
|
Powrót do góry |
|
|
|