Telenowele

AdivinanzA. · Wysłany: 19:56:57 07-05-09 Temat postu:

A więc tak nie mówiąc źle o mężczyznach, bo tylko o jednym obalam stereotyp, że tylko kobieta zmienną jest.

Mamy to doskonale pokazane w CCEA na przykładzie JM, który ma dziwne zachwiania decyzji, raz mówi, że chce zapomnieć o Mch, w dzisiejszym odc już chciał rozmawiać z Mch i się z nią pogodzić.

A Estefania, jak zwykle wredna i głupia, umie również manipulowac innymi np Amadorem

.
A co do Omara vel Leoparda na początku oschły i dziki, ale pod koniec chciał być uprzejmy, ale jak zwykle Mch wyjechała z takimi tekstami ;p
I nawet nie jest tak nudno, fajne są scenki jak Jm sobie wszystko przypomina.

Gosiaczeq · Wysłany: 20:19:34 07-05-09 Temat postu:

te scenki z przypominaniem mnie już nudzą podobnie jak spotkania Babci Mariany i Mayity... Ale CCEA ogólnie jest w porządku... lubie jak się coś dzieje tak jak teraz akcja z Vivianą i ucieczka w ciąży Marichuy oraz to ze wszyscy juz wiedza ze to córka Velardów (prócz niej) ^^

emilie · Wysłany: 20:21:29 07-05-09 Temat postu:

Przypominania mogą być... Fajnie, że JM tak o niej myśli

Ale ta babcia Mariana i ta cała kraina beznadziejnosci to naprawde totalna porażka!

calvaa · Wysłany: 20:28:46 07-05-09 Temat postu:

mi sie wlasnie te wspomnienia podobaja

ta Blanca to jakas dziwna

szkoda ze Amador nie powiedzial o ciazy Mch....musiala ta Estefania głupia mu nagadac wrr...
a Leopardo...dziwny...

Paola · Wysłany: 20:37:41 07-05-09 Temat postu:

ale się JM obejrzał by się pogodzić z Mch

jak zawsze nie w porę wszystko

misia3 · Wysłany: 20:40:53 07-05-09 Temat postu:

Cieszę się, że Juan Miguel nie chce zapomnieć o Marichuy bo ją przecież kocha i dobrze, że ją wspomina. Ale jego zmienne decyzje doprowadzają do szału. Ta głupia Estefania musiała się pojawić u Juana Miguela i powstrzymać Amadora

Ten Omar to taki jakby skryty, chciał być miły a tu tak wyszło. Mam nadzieję, że będzie wiele o tej osobie bo jakoś ją polubiłam.

Ale jak zwykle wybieram Juan Miguela.

Ta Blanca... zobaczymy po paru odcinkach.

Gosiaczeq · Wysłany: 20:41:01 07-05-09 Temat postu:

ale nasza polka Maya Mishalska (Blanka/Ivett) świetnie zmienia sobie głos na taki niewinny jako Blanka a jako Ivett ma cąłkiem inny... Jako Blanka ma taki jak by sie ciągle czegoś bała taki strachliwy ten głos ma i śmieszny. Podziwiam ją po prostu za wszystko ^^

SoapBubbles. · Wysłany: 21:36:09 07-05-09 Temat postu:

Noo superr aktorka

)
I dzisiejszy odcinek ... ;PP

adam0912 · Wysłany: 21:39:18 07-05-09 Temat postu:

Nie ogladam regulanie wiec mam pytanko odnosnie Bianki (Mai Mischalskiej) ona bedzie grac pozytywna czy negatywna postac? I kim jest Ivett?

jusia1986 · Wysłany: 22:42:02 07-05-09 Temat postu:

ewelcia · Wysłany: 22:50:16 07-05-09 Temat postu:

Nie spojlerujcie tu!
Nie każdy chce wiedzieć, co będzie w następnych odcinkach.
Odcinek dzisiejszy taki sobie, nie podobają mi się w ogóle te sceny na hacjendzie, wiadomo, że Leopardo jest dobrym człowiekiem, może z trochę trudnym charakterem, ale na pewno o dobrym sercu. Za to Blanca od razu mi nie przypadła do gustu, niby miła, uczynna i dobra, ale nigdy nie wiadomo co siedzi jej w głowie

SylwiaM240988 · Wysłany: 22:50:25 07-05-09 Temat postu:

No JM zmienny to racja...... Powiedział Mch że ma odejść i nigdy nie wracać a dziś co????? Przeraził się jak dowiedział się iż jego ukochana zniknęła.......
Ja osobiście uważam iż ta tęsknota i wspomnienia są w tej całej telenoweli najpiękniejsze.....

Oprócz sytuacji gdy JM i Mch przebywają razem oczywiście....

Denisse · Wysłany: 22:59:09 07-05-09 Temat postu:

kurcze nie trawie tej estefy ale juz bardziej od niej tej blondi nie lubie

jak ją widze to dostaje wysypki.....zawsze gra takie wredne!!
heh.....Biedna Maita bedzie sie musiala z nią meczyc....heh Ale Maria de Jesus palnela "Łapiesz ludzi i rozszarpujesz"

heh oj bedzie sie pewnie jutro dzialo ten caly Omar taki wybuchowy....

SylwiaM240988 · Wysłany: 23:02:25 07-05-09 Temat postu:

Nom hehehehe te Jej teksty......
Całkiem zabawowe.....

jusia1986 · Wysłany: 23:20:38 07-05-09 Temat postu: