Telenowele

natalia** · Wysłany: 11:24:55 05-03-21 Temat postu:

Ferdek i Eidth świetnie się prezentowali w telenoweli

Amapola · Wysłany: 19:57:25 06-09-21 Temat postu:

Miałam ochotę na nieco starszą produkcję i padło właśnie na tę telenowelę. Jestem już po 6 odcinku i mocno się wciągnęłam, i to od 1 odcinka! Naprawdę super się ogląda. Sceny, kiedy umierała mama Esperanzy były bardzo wzruszające, mocno chwytały za serce.
Bardzo dobrze mi się oglądało głównych bohaterów jako dzieci, jednak młodsza Silvia to takie nieznośne dziewuszysko, że miało się ochotę ją wytargać za te kudły, wrrr.
Jestem już po przeskoku czasowym, więc teraz pewnie tylko się będzie działo (chociaż do tej pory też się działo)

Dulcecitaaaa · Wysłany: 20:19:40 06-09-21 Temat postu:

Mam pytanie, bo podobno tu grała Dulce Maria. Tak z ciekawości chce sobie zobaczyć. w których była odcinkach?

Amapola · Wysłany: 20:32:29 06-09-21 Temat postu:

Grała, grała

. Była młodą Silvią w odcinkach 1-6.

M@rcin · Wysłany: 21:01:06 06-09-21 Temat postu:

Esperanza i Luis Gustavo na zawsze w moim sercu

Jakaż to była piękna i wzruszająca telenowela

Edith Gonzalez taka delikatna i dziewczęca

Z Ferdkiem stworzyli wspaniały, niezapomniany duet.

Amapola · Wysłany: 20:05:14 08-09-21 Temat postu:

A ja wciąż czekam na spotkanie protów po latach

.

Ależ mnie denerwuje ta wredna Consuelo, co za wiedźma! Niby chce szczęścia dla swojego syna i chrześnicy, których po swojemu kocha, jednak co do Silvii (bo przecież traktuje ją jak córkę), pcha ją w to samo nieszczęście, które ją spotkało - nieodwzajemniona miłość. Może nie jest jeszcze do końca świadoma rozwijającego się uczucia między Luisem Gustavo a Esperanzą, chociaż z drugiej strony robi, co może, żeby nie spotkali się ani nie porozmawiali, więc przeczuwa, że jest coś na rzeczy. Consuelo jest dojrzałą i już trochę doświadczoną kobietą, ale na pewno nie pomyśli, że historia mogłaby się powtórzyć i że unieszczęśliwiłaby w ten sposób swoje dzieci :p.

jeanneKA · Wysłany: 20:38:04 04-01-22 Temat postu:

Kończę "Za głosem serca" i znów coś starszego i z losowania wypadło mi "Nigdy Cię nie zapomnę "..

Amapola · Wysłany: 22:07:06 09-03-22 Temat postu:

Ostatnio skończyłam oglądać "Nigdy cię nie zapomnę". Piękna, urocza telenowela, wspaniali główni bohaterowie. Esperanza i Luis Gustavo dołączyli do grona moich ulubionych protagonistów

, a LG to wręcz jeden z najlepszych protów zagranych przez Fernanda

.

Telenowela dosłownie wciąga od pierwszych odcinków. Potem miałam lekki zastój, a to było na etapie, kiedy Esperanza i Luis Gustavo myśleli, że są rodzeństwem, ale potem na nowo zaczęłam oglądać i jakoś ten etap minął no i znowu zaczęło być ciekawie, właściwie już do samego końca

Uwielbiałam duet Esperanzy i Leticii. Najlepsze przyjaciółki, które mogły zawsze na siebie liczyć

Najbardziej irytującą postacią była Mara. Rety, jak ja jej nie znosiłam! Tylko łaziła i nachodziła innych ludzi, zadręczała samą swoją obecnością i najchętniej wysługiwałaby się wszystkimi, żeby mścić się, a sama nic nie robiła. Cwaniara i kombinatorka.

Dobrze, że trafiła do więzienia, ale dobrą karą byłaby dla niej też utrata urody, bo była bardzo zapatrzonym w siebie próżniakiem

.
Na początku, a zwłaszcza kiedy Silvia była dzieckiem i grała ją Dulce Maria, i ona działała mi na nerwy. Rozpuszczone dziewuszysko! Później jako dorosła na początku też mnie denerwowała, ale potem było mi już jej tylko szkoda. Faktycznie niby najbliższa rodzina, a posłużyła się nią, żeby zrealizować swoje plany, nie bacząc na jej uczucia.
Consuelo była tak podłą i wstrętną postacią, że aż niezwykłą. Tak nienawidzić Esperanzy aż do samego końca mogła tylko ona. Chyba najbardziej wstrząsającą dla mnie sceną w tej telenoweli była jej śmierć. To jak Almę ucharakteryzowano, jak zagrała w niej oraz słowa, jakie wypowiadała - to wszystko sprawiło, że ta scena była zapadająca w pamięć.

Dziwnym bohaterem okazał się dla mnie przyjaciel Luisa Gustava. Ogólnie był bawidamkiem, a kiedy już wydawał się zakochany w Blance (?, ledwo skończyła oglądać, a już nie jestem pewna, czy pamiętam imię bohaterki

), to nie potrafił jej wybaczyć kłamstwa. Wiem, że kłamstwo jest kłamstwem, a relacji na nim się nie buduje, ale jednak w takiej telenoweli i w tym przypadku było dla mnie lekkim szokiem, że ją odtrącił. Swoją drogą lubiłam jej wujostwo. Bawili mnie, a szczególnie kiedy wybierali się do kogoś z wizytą i chcieli się elegancko zaprezentować, więc przebierali się w swoje stroje

Finał był bardzo przyjemny, niemalże wszyscy znaleźli swoją drugą połówkę

. Bardzo intrygująca była ostatnia scena z Ferminem. Udawał? Coś planował? Szczerze mówiąc myślałam, że jeszcze coś z nim zobaczymy, ale skoro koniec był taki, jaki był, to pozostaje nam myśleć, że nawet jeśli Ferminowi nic nie dolegało i pragnął kolejnej zemsty, to dobro zwyciężyło, a jego reprezentanci żyli długo i szczęśliwie

LuzPablo85 · Wysłany: 21:10:43 07-08-22 Temat postu:

Podobno cała telenowela jest na Freedisc i pewnie z lektorem prawda? To super wkrótce zacznę oglądać tą telenowele. Czy to prawda, że Dulce Maria debiutowała w tej telenoweli jako aktorka Televisy?