Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pasión /Sidła namiętności -Televisa- TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 189, 190, 191  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaina
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 8:54:10 25-04-10    Temat postu:

No to z Ursulą było fajne! Dobrze tak Lisabecie, nie cierpie jej! Ale fajny jest ten chrzestny Ricarda, przynajmniej ma jescze kogoś bliskiego z rodziny, a nie tylko Camile, która ma go za takiego zabójcę bez skrupółów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:24:44 25-04-10    Temat postu:

Jaina napisał:
Ale fajny jest ten chrzestny Ricarda, przynajmniej ma jescze kogoś bliskiego z rodziny, a nie tylko Camile, która ma go za takiego zabójcę bez skrupułów





ma szczęście Ricardo,że ma takiego ojca chrzestnego ,jak widać zawsze układy grały rolę i dobrze było mieć wysoko postawionych przyjaciół , a Don Gaspar pomimo,że duchowny to w sumie wyrozumiały i życiowy człowiek ,choć nie pochwalił sposobu w jaki Ricardo zdobył Camilę jednakże widać wyraźnie ,że ma słabość do chrześniaka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miguel
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:59:20 25-04-10    Temat postu:

Dopiero nadrobiłem ostatni odcinek i mogę skomentować. Strasznie podobała mi się bójka Maria z Gonzalem. Była niesamowita. Szkoda tylko, że Maria wtrącili do więzienia. Camila nie traktuje Ricarda jak mordercę, ona tylko chce żeby żyli normalnie jak zwykli ludzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:56 26-04-10    Temat postu:

Arabella napisał:
Ambar napisał:
Ja sie z Tobą Arabella zgadzam w 100% . A co gdyby Ricardowi sie odmieniło, albo podpadła by czymś Camili i uznali, że Lisabeta musi sie wynieść? To z czego by żyła i gdzie, w dodatku niewidoma. To były inne realia na łaske nie ma nigdy co liczyć. Lisabeta ma prawo walczyć o to co de facto jej sie należy.
Masz racje że gdyby stosunki całej 3 były inne Camila nie musiała by sie martwić o wolność, bo Lisabeta by ją wyzwoliła, jej rodzina biedna nie jest poradzili by sobie.


no właśnie o to mi chodzi,Ricardo ma wybuchowy charakter Camila jako żona zawsze jakoś go udobrucha chociażby pieszczotami w łóżku , a co zrobiłaby Lisabeta gdyby czymś podpadła Ricardowi, bez majątku (posagu) żadnych szans na zamążpójście w tamtych czasach by nie miała i podobnie jak ciotunia Francisca skończyłaby jako zgorzkniała stara panna na łasce kuzyna, to prawda Camila zgodnie z prawem i testamentem dostała spadek i tu Lisabeta nie mogła nic zdziałać ale jak pojawiła się szansa odzyskania rodzinnej fortuny (poprzez list medyka) to dlaczego ma nie skorzystać , a co powinna zniszczyć ten list i dalej liczyć na zmiłowanie nieprzychylnego jej już kuzyna , mając swoją rodzinę (przecież Ricardo chce mieć z Camilą dużo dzieci) napewno dalszą ślepą kuzynką na dłuższą metę by się nikt nie przejmował


Dajcie spokój, przecież Lisabecie nie chodzi o żadną "bezpieczną" przyszłość tylko o Ricarda! Przecież proponował jej, że dobrowolnie oddadzą jej pieniądze A ta woli sposkować z Lafontem i sobie głupia stryczek na szyję zakłada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
Motywator
Motywator


Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:53 26-04-10    Temat postu:

Rickardo by nigdy Lizabety nie zostawił na pastwę losu,przecież już wcześniej chciał ją zabezpieczyc,przecież ma na uwadze dobro ciotki,która gdyby mogła to by się raz dwa go pozbyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:43:21 27-04-10    Temat postu:





Dobrze się złożyło dla Maria, że arcybiskup Don Gaspar był na miejscu a nie było z kolei Don Jorge, bo nie wiadomo czy Jorge nie chciałby wykorzystać aresztowania Maria by zmusić Ricarda do działań siłowych bo przyjaciela w potrzebie Ricardo by nie zostawił choćby miał roznieść w proch ten miasteczkowy areszt ,ładnie Jimena powitała uwolnionego z aresztu Maria , a z kolei Rita to już paranoi na punkcie Camili dostała jeszcze nie wiedziała o co poszło Gonzalowi i Mario a już o wszystko Camilę oskarża, niedługo o nieurodzaj czy niepogodę obwini Bogu ducha winną siostrę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:14:51 27-04-10    Temat postu:

Jaina napisał:
No to z Ursulą było fajne! Dobrze tak Lisabecie, nie cierpie jej!


Ursula potraktowała je tak, jak na to załużyły Chyba tylko ona i Ascanio poznali się na Lisabecie! Nawet Ricardo dał im się (czyli ciotce i kuzynce) nabrać Zauważyliście, że Ricardo chyba zaczyna już żałować, że wstawił się u chrzestnego za ciotką?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narin
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 16288
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fürstenhof:))
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:01:48 27-04-10    Temat postu:

Rita przechodzi już samą siebie. Nie znoszę jej okrutnie, słusznie należał się jej ten policzek. Podobało mi sie jal Ursula potraktowała Lisabete i Franciskę wprowadzając ich przejściem dla służby. Ostatnio podoba mi się wątek Maria i Jimeny. Widać że Mario zakochał się w Jimenie. Fajne było ich to pożegnanie dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:11:13 27-04-10    Temat postu:

maxime napisał:
Jaina napisał:
No to z Ursulą było fajne! Dobrze tak Lisabecie, nie cierpie jej!


Ursula potraktowała je tak, jak na to zasłużyły Chyba tylko ona i Ascanio poznali się na Lisabecie! Nawet Ricardo dał im się (czyli ciotce i kuzynce) nabrać Zauważyliście, że Ricardo chyba zaczyna już żałować, że wstawił się u chrzestnego za ciotką?


no faktycznie wygląda na to ,że Lisabeta wrednością dorówna piekielnej ciotuni , ale Ricardo chyba przejrzał na oczy i we wszystko co mówi kuzynka już nie wierzy , pogrzeb romansowo nastroił Ursulę i Vasco no i romansik się odnowił , oj biedna Ines myślała,że mężuś się ustatkował . i nie dziwię się Santiagowi,że chce przenieść się do pokoju siostry bo nie uśmiecha się mu sypiać z wrogiem jakim stała się Rita dla rodziny ,rozwaliła mnie tą rozmową z Ofelią , chyba sądzi po sobie skoro myśli ,że teściowa mogłaby ją otruć , takiej to przydałby się taki mąż jak Alberto Lafont by ją w piwnicy ze szczurami potrzymać to może by się babsko opamiętało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miguel
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:57:42 27-04-10    Temat postu:

Rita już by skończyła z tymi pretensjami, bo to aż staje się nudne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:58:02 28-04-10    Temat postu:

Akcja zaczyna się komplikować jest już tylko pewnie kwestią dnia gdy Lisabeta otwarcie wystąpi z roszczeniami wobec Camili , dobrze,ze Ricardo przekonał żonę do wyjazdu, no i Alberto Lafont po rozmowie z Ricardem się zaniepokoił ,że Lisabeta chce go tylko wykorzystać do odzyskania majątku bez stosownego ekwiwalentu w postaci przyszłego małżeństwa o które ten zabiega, ale sprytnie to w sumie Lisabeta rozegrała ale nie wie,że trafiła na godnego siebie intryganta bez skrupułów , Alberto to już perspektywicznie myśli nawet o ożenku Santiaga (po uznaniu go za syna Jorge) z Manuelą,choć żona Saniego jeszcze żyje i ma się dobrze
Scenki erotyczne są coraz gorętsze (i to dosłownie, bo na ostatniej Ricardo i Camila byli cali mokrzy ), ale wszystko w granicach dobrego smaku.








Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 16:59:54 28-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaina
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:46:17 28-04-10    Temat postu:

O tak, scenki z Camilą i Ricardem sa coraz gorętsze! Jednak wszystko w swoich granicach czyni ten serial bardzo ciekawym i nie można się doczekać następnych odcinków. Czytałam, ze ta telenowela w Meksyku była klapą, jednak nic na to nie wskazuje. Wie ktoś jak to było naprawdę? Bo jestem bardzo ciekawa. Mi i nam wszystkim ta telenowela się podoba, ale nie wiem jak to było w Meksyku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
Motywator
Motywator


Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:10:37 28-04-10    Temat postu:

Ricie marzą się zaszczyty i pałace tylko już Alberto obmyśla plany jak jej się pozbyc,wszystko ma swoją cenę,Lizabeta odzyska majątek ale Alberto już jej nie puści,a kiedy już się ożeni wtedy przypada wszystko mężowi więc i tak na pewno zostanie z niczym,ale motac to ona potrafi nikt nie wie już co prawda a co kłamstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:57:07 28-04-10    Temat postu:

Jaina napisał:
O tak, scenki z Camilą i Ricardem sa coraz gorętsze! Jednak wszystko w swoich granicach czyni ten serial bardzo ciekawym i nie można się doczekać następnych odcinków. Czytałam, ze ta telenowela w Meksyku była klapą, jednak nic na to nie wskazuje. Wie ktoś jak to było naprawdę? Bo jestem bardzo ciekawa. Mi i nam wszystkim ta telenowela się podoba, ale nie wiem jak to było w Meksyku.


też czytałam,że Pasion nie najlepiej była odbierana w Meksyku bo ponoć jakieś fakty historyczne były niezgodne z tym co pokazano w telce (dla widzów spoza Meksyku to nieistotne bo odbieramy to jak serial przygodowy a nie historyczny) ,ponadto Meksykanom podpadła Susana Gonzalez grająca protkę Camilę z powodu skandali w życiu osobistym (romans z Eduardem Santamariną bo oskarżano Susy o rozbicie małżeństwa Eduarda i Itati Cantoral, co notabene nie było prawdą gdyż sam Santamarina przyznał w wywiadzie,ze jego związek z Itati od początku był nieudany i przedłużył się tylko z powodu narodzin synków bliźniaków ale i to nie uratowało tego aktorskiego małżeństwa )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:46:38 28-04-10    Temat postu:

Nie wyobrażam sobie innej aktorki w roli Kamili. Suzana jest rewelacyjna, do tego ma taką klasyczną urodę - idealne proporcje twarzy i ciała, inteligentny wyraz twarzy i to wszystko sprawia, że bije na głowę wszystkie dotychczasowe partnerki Colungi. Calderon była za słodka, Thalia piękna lecz zbyt egzaltowana (robi wrażenie trochę niezrównoważonej), Araceli piękna, ale mniej dostojna, O Edith Gonzales nie wspominam, bo sam jej widok mnie zniechęca. Adela też blednie przy Susanie. Podobała mi się Gabriela Spanic, ale ta z kolei ma zbyt współczesną urodę

A dlaczego Suzana rozstała się z Santamariną?


Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 20:48:44 28-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 89 z 191

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin