Telenowele

marcos1979 · Wysłany: 19:26:43 15-05-10 Temat postu:

tylko ze tym barsziej ze Camila spodziea sie dziecka Ricarda to dla Santiaga nie bedzie miala miejsca w sercu ktore zajmuje jej maż

Arabella · Wysłany: 19:59:33 15-05-10 Temat postu:

marcos1979 · Wysłany: 12:27:16 16-05-10 Temat postu:

Camila podobala mi sie przedtem w tamtch sukniacha le teraz tez jej do twarzy w skromniejszych rzeczach.nawet nie zazdrosci Ricie ze obecnie nosi piekne suknie.co Rita zazdroscila jej tego po powrocie do San Fernando

Madrugada · Wysłany: 22:51:20 16-05-10 Temat postu:

Nie znoszę Justa i Santiaga. Są gorsi od Jorge i Alberta oraz Lisabety, bo wmawiają Camili, że czynią wszystko dla jej dobra i z miłości.
Justo to stary niewdzięczny wobec Ricarda pierdzioch i powienien sobie strzelić w łeb honorowo na końcu telenoweli. Santiago to fałszywy, zakłamany szczur udający świętoszka, który sobie wyobraża, że będzie z Camilą. Ciekawe jak ona mogłaby go pokochać skoro chce ją rozdzielić z Ricardem. Ten tchórz Justo będzie teraz we wszystkim go słuchał.

maxime · Wysłany: 11:01:29 17-05-10 Temat postu:

Fakt, zasłaniają się dobrem Kamili a tak naprawdę, obaj dbają tylko o swoje własne interesy. Justo trzęsie tyłkiem przed opinią ludzi, którzy się na niego wypięli kiedy był w potrzebie, a Santiago chce mieć Kamilę tylko dla siebie. Nie może znieść, że pokochała innego i jest z nim szczęśliwa, gdy on sam jest nieszczęśliwy.
PS. Zauważyliście, że Santiago ciągle nosi chustkę, którą dała mu kiedyś Kamila?

Arabella · Wysłany: 15:52:05 17-05-10 Temat postu:

Margit · Wysłany: 19:50:35 17-05-10 Temat postu:

Mnie dzisiaj jeszcze wkurzyło to że nikt ma się nie dowiedzieć o ciąży Camili a i tak juz wszystko wypaplał Justo Santiagowi a ten zaś Albertowi a Alberto Lizabecie..

i tak oto ma byc to tajemnica ?
Dlaczego oni nie moga zaakceptować uczuc Camili do Ricarda przeciez się kochaja a to najważniejsze a nie co ludzie powiedzą.. jakos Ursula nie przejmuje się opinią i śpi z kim chce, tak samo don Jorge - prawo pierwszej nocy, lupanar - oni moga bo niby co szlachetnie urodzeni?

Może gdyby Camila pokazała list napisany przez Ricarda do Justa - on nie byłby taki okrutny dla niej teraz, zwłaszcza że Camila potrzebuje wsparcia, współczucia a nie gniewu i żalu

Arabella · Wysłany: 20:18:00 17-05-10 Temat postu:

MaLuTkA_89 · Wysłany: 21:21:00 17-05-10 Temat postu:

Też nie mam pojęcia o co chodzi temu staremu głupkowi... Nie wyrażam się tak o ludziach starszych ode mnie, ale Justo mnie po prostu wkurzył na maksa

Gdyby Camila miała jakieś pieniądze to by mogła wyjechać stamtąd, ale kupiła młyn dla powalonego tatusia... Mógłby jej oddać pieniądze za młyn, ciekawe czemu tego nie zrobi.

A Santiaga co naszło żeby się Lafontowi zwierzać??

<pytam> Co za bubek bezczelny, święty się znalazł, Camila sama mu wygarnęła, że z niej chciał kochankę zrobić po jej powrocie. Vasco się w moich oczach zreflektował jak mu przygadał.

Dobrze, że Ricky ma takich przyjaciół jak Mario, El Chino i La Paisana, którzy się nim zajęli. Bo pewnie na Justa i całą resztę, by nie miał co liczyć... Pomijając Ines, Vasca, Jimenę i Ascania.

Nie wspominałam chyba jeszcze, że bardzo podoba mi się oficjalne video do piosenki "Pasion", które można zobaczyć na YouTube. Jest genialne.

Miguel · Wysłany: 21:32:45 17-05-10 Temat postu:

Ostatnio strasznie dużo dzieje się w "Pasion"
Bardzo mi się podoba, że Camila broni Ricarda i chce z nim być. Szkoda tylko, że Justo tego nie rozumie. Dobrze, że Camila może liczyć zawsze na Jimenę.

marcos1979 · Wysłany: 21:33:24 17-05-10 Temat postu:

tak jak sie spodziewalem Justo bardzo ostro zareagowal na ciąże Camili co uwazam za niesprawiedliwie.powinien

sie cieszyc ze Camila juz tak bardzo nie bedzie rozpaczac po Ricardzie i bedzie miala sie czym zająć podczas jego nieobecnosci.a on ja krytykuje za to ze zyla z nim w grzechu i do tego jeszcze wspóżyli ze soba.znalazl sie nauczyciel moralnosci

jak go do tej pory lubilem to od kilku odcinkow gra mi na nerwy

pomimo tego ze Camila pokornie przyjmuje jego pretensje co do jej dotychczasowego zycia

to jednak tez potrafi walczyc o swoje zdanie
Justo zabronil komukolwiek mowic ze jego corka sciagnela znowu hanbe na rodzinei aby znow nie wytykano ich palcami to stwierdzil ze Camila musi wyjechac na czas ciąży
a co potem jak dziecko sie urodzi wroci razem z nim i jak to wtedy wytlumaczy kochany tatus

Arabella · Wysłany: 21:52:34 17-05-10 Temat postu:

Bones · Wysłany: 22:10:34 17-05-10 Temat postu:

A mnie irytuje Rita, panoszy sie jak dama a słoma z butów jej wystaje

az mam ochotę użyć na nią brzydkiego słowa

marcos1979 · Wysłany: 22:13:17 17-05-10 Temat postu:

ja mysle ze Justo pewnego dnia zrozumie ze popelnil duzy blad w stosunku do Camili

MaLuTkA_89 · Wysłany: 23:28:29 17-05-10 Temat postu:

Dzięki Arabella

To się świetnie porobiło... Mam nadzieję, że Vasco jakoś pomoże Camili, w końcu to mężczyzna i więcej może niż np. Jimena.

Jak dotąd jedyną "hańbą" Camili było to, że się spodobała temu staremu zbereźnikowi Jorge... To, że ją zgwałcili po porwaniu też nie jest dla Justa hańbą, no gdzie tam, hańbą jest to, że się przespała z mężczyzną, którego kocha z wzajemnością i który ze swojej strony zrobił wszystko by tylko pomóc jej i jej rodzince z piekła rodem (z paroma wyjątkami, oczywiście)...