Telenowele

Arabella · Wysłany: 13:55:50 30-05-10 Temat postu:

olga89 · Wysłany: 18:27:40 30-05-10 Temat postu:

Witam

Ja też uwielbiam Sidła namiętności i co ciekawe jest to jedyna telenowela jaką lubię

Może to dlatego, że uwielbiam filmy historyczne i kostiumowe, a poza tym akcja jest super i dużo się dzieje.

Ostatnio jednak mam problem. Nie mam pojęcia co się stało ale od kilku dni na Pulsie nie mam wogóle głosu, ale obraz jest w porządku

Wkurza mnie to "nieme kino"

Czy ktoś z Was ma ten problem? Bardzo proszę o odpowiedź

Pozdrawiam

marcos1979 · Wysłany: 18:39:01 30-05-10 Temat postu:

nie ja mam normalnie Puls bez problemu

MaLuTkA_89 · Wysłany: 20:18:55 30-05-10 Temat postu:

Ja też nie mam problemu z Pulsem. Może to wina telewizora??

MaI · Wysłany: 21:52:06 30-05-10 Temat postu:

[TRAILER] Pasion

http://www.youtube.com/watch?v=PEL_EqbiHUE&mode=related&search=

Arabella · Wysłany: 15:34:56 31-05-10 Temat postu:

86 odcinek był pasjonujacy

,zacząl się od wizyty Don Jorge u Ascania,ponieważ Jorge zależy by Ascanio ukrył nierzetelne dokumenty handlowe przed Santiagiem w dodatku tak bardzo,że za taką przysługę obiecał nawet Ascaniowi pomoc w zdobyciu przez niego ręki ukochanej Manueli

: ,
potem Jorge zawitał do Lafonta by zacząć go przekonywać do Ascania,który może ich obu uchronić przed ewentualną odpowiedzialnością za przestępstwa,których się razem dopuszczali, Lisabeta wykorzystała wizytę Pana San Fernando by przedstawić mu chłopczyka,którego chciała być chrzestną i poskarżyła się,że małżonek nie zezwala jej na to, Jorge natomiast pochwalił jej zamiar i zaproponował,że razem z nią jako matką chrzestną chrzestnym ojcem zostanie jego syn Santiago,przyszły pan San Fernando,Lafontowi nie wypadało odmówić czy się sprzeciwić ale po wyjściu Jorge pobił Lisabetę i prawie ją dusząc wysyczał,że chciałby chrzcić dzieci ale swoje i że to z jej winy nie mają jeszcze własnego dziecka

Podróz Sofi,Ursuli i Camili do Puerto Paraiso była męcząca i na dodatek Ursula ciągle narzekała, nawet jak już dotarli na miejsce i nic się jej nie podobało

,w ramach rozrywki zwiedzały miasto i spacerowały po wybrzeżu,a Sofia z Camilą rozmawiały o planach Camili wyruszenia na poszukiwania Ricarda

Piraci poinstruowani przez Foremana zaczęli przygotowania do napadu na Puerto Paraiso i w umówionym dniu zaatakowali miasto, bez litości plądrowali,rabowali i zabijali broniących się żołnierzy i cywilów, kobiety gwałcili,
Ricardo widząc ogrom nieszczęść ludzkich nie mógł pogodzić się z tym,że niewinna ludnośc cywilna doświadcza tylu krzywd i choć Mario próbował mu uzmysłowić,że ich fach się z tym nierozerwalnie wiąże to był wściekły,że musi po stronie piratów w tym uczestniczyć

Sofia,Ursula i Camila ukryły się w jednym z domów na peryferiach
ale i tu paru piratów napadło na nie i próbowali zgwałcić Camilę i Ursulę i tu niebywaly zbieg okoliczności sprawił,ze Ricardo słysząc krzyki przerażonych kobiet akurat do tego domu gdzie rozgrywał sie dramat jego ukochanej wszedł i natychmiast z Mariem pomogli kobietom oswobodzić się od napastników i uchronili je przed gwałtem
Camila była i zaskoczona i szczęśliwa z widoku ukochanego, on tym bardziej bo nie spodziewał się swojej kobiety tu własnie znależć, jak tylko się uspokoiła Ricardo zaczął ją wypytywać o ich dziecko i tu ku swojej rozpaczy usłyszał,że poród był przedwczesny i ich synek urodził się martwy

, ale nie było czasu na dłuższe rozmowy bo okolica była niebezpieczna,więc Ricardo i Mario zabrali kobiety do siedziby dowództwa
piratów, Ursula była zadowolona gdy ujrzała Foremana,który spodobał sie jej juz w San Fernando gdy odwiedził jej ojca, Sofia była zdumiona ,że on też jest piratem podobnie jak Ricardo

ale to miejsce też okazało sie byc bardzo niebezpiecznym schronieniem dla kobiet bo pijani i rozochoceni towarzysze piraci wyzwali Ricarda na pojedynek o kobiety

Ricardo był zmuszony przyjąć wyzwanie bo nie chciał by skrzywdzono
kobiety ,które obiecał chronić i walka miała byc na śmierć, kobiety miały przypatrywać się walce z galerii chronione przez Maria

Ricardo zabronił Camili w jakikolwiek sposób mieszać się do walki bo jej interwencja mogła go kosztować zycie i przystąpił do walki

następny odcinek będzie bardzo emocjonujący

Renzo · Wysłany: 15:49:26 31-05-10 Temat postu:

Fajna była rozmowa Jimeny z Ines

bum bum · Wysłany: 16:34:19 31-05-10 Temat postu:

odcinek, którego akcja toczyła się głównie wokół Camili i Ricarda

rzadko to się zdarza. I, na szczęście, nie pokazywali w ogóle Santiaga

Camila i Ricardo wreszcie się spotkali!! Ale jakaż to przewrotność losu, że nie nastapiło to w San Fernando tylko w zupełnie innym miejscu, w trakcie pirackiego napadu na port.

Bardzo się cieszę, że wreszcie się spotkali, ale mam pewne zastrzeżenia do scen bitewnych - jakoś nie były przekonywujące. Podobnie z walką, gdy Ricardo chciał wywieść Camilę od Lisabety. Moim zdaniem sceny bitewne w tej telci mogłyby być lepsze. To jednak nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobało przedstawienie ataku morskiego (w jednym z pierwszych odcinków) no i jutro walka Ricarda o Camilę też będzie niesamowita!!

Jaina · Wysłany: 16:36:17 31-05-10 Temat postu:

.Dzisiejszy odcinek był trochę straszny jak piraci próbowali zgwałcić Ursulę i Camilę, na szczęście Ricardo byl na miejscu i niec się im nie stało!!
Ale musi teraz walczyć na śmierć i życie, szkoda, ale i tak wszyscy wiemy, że ''El Antilliano'' jest niepokonany i zapewne wygra, ale i tak kobiety się o niego martwią, głupio, że Foremen zgodził się na walkę Ricarda z kilkoma piratami, to nie fair, nawet jeśli jest o niebo lepszy od pozostałych.

Widać, że Ursula podoba się Foremanowi i nawzajem, dobrze, że nic im się nie stało.

Ciekawić mnie będzie mina Santiaga kiedy zobaczy w San Fernando Ricarda całego i zdrowego i jeszcze dowie się, że uratowal Camilę. Nie lubię, go straszny teraz jest

Ale fajnie Ricardowi w tych długich włosach, jest bardziej przystojny, nie sądzicie?

bum bum · Wysłany: 16:44:45 31-05-10 Temat postu:

Fajnie mu w długich włosach, wygląda w nich jak prawdziwy pirat...

Arabella · Wysłany: 17:17:07 31-05-10 Temat postu:

arlekin · Wysłany: 17:32:21 31-05-10 Temat postu:

Odcinek 85 był całkiem niezły. W skrócie podsumowując:

Vasco - debeściak - nareszcie pokazał się jako facet z krwi i kości. Rzucił się na oprawców Ascania. Odrzuciła zaloty Ursuli, trzeba podkreślić, że uczynił to bardzo kulturalnie

Inez - mała spryciula

Donia Sofia - człowiek o wielkim i szczerym sercu.

Santiago nadal żyje we własnym świecie i nic do niego nie dociera.

Niestey nie obejrzałam jeszce dzisiejszego odcinka. Ale jutro nadrobię.