Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:34:32 14-06-10 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że w ostatnim odcinku pokazali jeszcze villany - Lisabetę i Franciscę bo jednak bez kary dla czarnych charakterów ostatni odcinek zawsze coś traci |
|
Powrót do góry |
|
|
arlekin Idol
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 1205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:36 14-06-10 Temat postu: |
|
|
No i ostatni odcinek. jeszcze nie obejrzałam. ale z tego co piszecie musze przygotowa sporo chusteczek.
Nie wiem tylko co teraz będe ogladac, czym zapełnie czas, do momentu, aż puszczą coś na miarą Pasion.
Macie jakiś pomysł? |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:37 14-06-10 Temat postu: |
|
|
Margit napisał: |
Brakowało mi też "pojednania" rywali - Santiago mógł przeciez chociaz list wysłać do Ricarda wyrażając swoja skruchę i podziękowanie..
|
mam podobne odczucia ,bo zauważcie,że to Ofelia napisała list do Camili a Santiago tylko odesłał byłej ukochanej szalik jakby odcinając się od przeszłości i nawet słowa od siebie nie napisał więc za bardzo się nie zmienił i choć zamierza zostać duchownym to skruchy i pokory mu brakuje i wdzięczności chyba do nikogo nie czuje bo słowo przepraszam czy dziękuję przecież nic nie kosztuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:14:16 14-06-10 Temat postu: |
|
|
Arabella napisał: | Margit napisał: |
Brakowało mi też "pojednania" rywali - Santiago mógł przeciez chociaz list wysłać do Ricarda wyrażając swoja skruchę i podziękowanie..
|
mam podobne odczucia ,bo zauważcie,że to Ofelia napisała list do Camili a Santiago tylko odesłał byłej ukochanej szalik jakby odcinając się od przeszłości i nawet słowa od siebie nie napisał więc za bardzo się nie zmienił i choć zamierza zostać duchownym to skruchy i pokory mu brakuje i wdzięczności chyba do nikogo nie czuje bo słowo przepraszam czy dziękuję przecież nic nie kosztuje
|
ja tez mysalem ze pokazą jakas scene Ricarda z Santiagiem ale jednak nic nie wyszlo z tego
a nawet jakby ona sie odbyla to co by santiago powiedzial RICARDOWI NA TEMAT JEGO UWOLNIENIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Berkano. Wstawiony
Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 4333 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:21:37 14-06-10 Temat postu: |
|
|
obejrzałem sobie z ciekawości odcinek. Musze przyznać, że fajny był. Santiago w zakonie... OB albo we wstawkach jak dziękowali. tak było w każdym odcinku ?
mama Santiaga była protką? to fajnie, bo ta sama aktorka w CCEA zagrała straszną Żmiję. |
|
Powrót do góry |
|
|
bum bum Debiutant
Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:36 14-06-10 Temat postu: |
|
|
marcos1979 napisał: | Arabella napisał: | Margit napisał: |
Brakowało mi też "pojednania" rywali - Santiago mógł przeciez chociaz list wysłać do Ricarda wyrażając swoja skruchę i podziękowanie..
|
mam podobne odczucia ,bo zauważcie,że to Ofelia napisała list do Camili a Santiago tylko odesłał byłej ukochanej szalik jakby odcinając się od przeszłości i nawet słowa od siebie nie napisał więc za bardzo się nie zmienił i choć zamierza zostać duchownym to skruchy i pokory mu brakuje i wdzięczności chyba do nikogo nie czuje bo słowo przepraszam czy dziękuję przecież nic nie kosztuje |
ja tez mysalem ze pokazą jakas scene Ricarda z Santiagiem ale jednak nic nie wyszlo z tego
a nawet jakby ona sie odbyla to co by santiago powiedzial RICARDOWI NA TEMAT JEGO UWOLNIENIA |
Nie ma co narzekać, że nie było pojednania rywali. W jednym z ostatnich odcinków Camila w rozmowie z ojcem zauważyła, że racje Santiaga i Ricarda są niedopogodzenia. A my przecież wszyscy wiemy, że to Ricardo odniósł faktyczne i moralne zwycięstwo nad Santiagiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:29:01 14-06-10 Temat postu: |
|
|
damianoOo napisał: | obejrzałem sobie z ciekawości odcinek. Musze przyznać, że fajny był. Santiago w zakonie... OB albo we wstawkach jak dziękowali. tak było w każdym odcinku ?
mama Santiaga była protką? to fajnie, bo ta sama aktorka w CCEA zagrała straszną Żmiję. |
Damianku, Skarbie! Proci to główni bohaterowie; protka to główna bohaterka, która jest dobra, a prot to główny bohater, który jest dobry. Reszta to postaci drugo i trzecioplanowi!
Ofelia była postacią drugoplanową! |
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:31:16 14-06-10 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo piekna piosenka
dla wszystkich milosnikow bo trudno jest zapomniec tej telenoweli a zwlaszcza muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:44 14-06-10 Temat postu: |
|
|
arlekin napisał: |
Nie wiem tylko co teraz będe ogladac, czym zapełnie czas, do momentu, aż puszczą coś na miarą Pasion.
Macie jakiś pomysł? |
powiem tak, takiego dobranego duetu protów jak w Pasion to trudno będzie znależć i chodzi tu także o fabułę,gdzie nic i nikt ostatecznie zakochanej parze nie jest w stanie skutecznie przeszkodzić ,ale
proponuję Ci oglądanie nowej telenoweli z Colungą "Soy Tu Duena", co prawda to nie Pasion ale Fernando też świetnie gra
http://www.telenowele.fora.pl/televisa,71/soy-tu-duena-televisa-2010,17079-1110.html
mam nadzieję,że TV Puls po wakacjach w paśmie kostiumowym wyemituje Alboradę, tam też Fernando gra faceta z charakterem
http://www.telenowele.fora.pl/televisa,71/alborada-televisa-2005,1664-150.html
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:43:34 14-06-10 Temat postu: |
|
|
ja takze mam nadzieje ze wyemituja Alborade |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:07:03 14-06-10 Temat postu: |
|
|
Wzruszająca była ja scenka, kiedy Ursula żegnała się z Titą To, co powiedziała córce, znacznie rozjaśniło przyczyny jej postępowania Mówiła, że żyją w świecie niesprawiedliwym dla kobiet, w którym mężczyźni mogą wszystko, a kobiety mają tylko im usługiwać, ale ona nie musi się na to godzić Czyli Manserówna się po prostu buntowała i nie zamierzała być "dziewczyną do wzięcia" Dziś zrobiłaby karierę
Myślę, że Tita w Ursuli spełnionej z Foremanem daleko i piszącej te długie listy o wszystkim, będzie miała lepszą matkę, niż gdyby została ona nieszcześliwa w San Fernando. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:15:50 14-06-10 Temat postu: |
|
|
bum bum napisał: | PASION było CUDOWNE!! Będzie mi brakować jego bohaterów!!
Bardzo podobało mi się jak Ricardo podrzucił Paca i akcja przeniosła się z San Fernando na statek. Takie 'przejście' było genialne!!
Tylko ten statek - wyglądał jak pływająca beczka... W jak sposób on się w ogóle poruszał po wodzie?? |
he,he faktycznie fajne to wyglądało
maxime napisał: | Wzruszająca była ja scenka, kiedy Ursula żegnała się z Titą To, co powiedziała córce, znacznie rozjaśniło przyczyny jej postępowania Mówiła, że żyją w świecie niesprawiedliwym dla kobiet, w którym mężczyźni mogą wszystko, a kobiety mają tylko im usługiwać, ale ona nie musi się na to godzić Czyli Manserówna się po prostu buntowała i nie zamierzała być "dziewczyną do wzięcia" Dziś zrobiłaby karierę
Myślę, że Tita w Ursuli spełnionej z Foremanem daleko i piszącej te długie listy o wszystkim, będzie miała lepszą matkę, niż gdyby została ona nieszcześliwa w San Fernando. |
pięknie opisałaś tę scenkę maxime ,rzeczywicie wówczas kobieta była tak zależna od mężczyzn a Ursula to jakby ówczesna feministka
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 22:22:44 14-06-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:17:31 14-06-10 Temat postu: |
|
|
fakt chyba po przez cala telenowele Ursula nie powiedziala do córki nic z matczynego serca.ale na koncu jej to wyszlo |
|
Powrót do góry |
|
|
bum bum Debiutant
Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:16 14-06-10 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Ursula trochę nie pasowała do czasów w których żyła. Była zbyt 'wyzwolona'. W ostatnim odcinku znajduję potwierdzenie tego, a to co mówi córce to 'manifest feministyczny', który spełni się pareset lat później, gdy kobiety wreszcie uzyskają pełnię praw i będą mogły same decydować o swoim życiu zamiast być uległe mężom lub ojcom. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:16 14-06-10 Temat postu: |
|
|
MaLuTkA_89 napisał: |
Świetna była scena, jak Camila wpada do Ricarda, zaczyna go całować i mówić "Dziękuję, dziękuję!", a on: "Co znowu zrobiłem?"
Mówiąc szczerze to właśnie El Antillana będzie mi brakować najbardziej dlatego mam nadzieję, że niedługo poleci jakaś telenowela z Fernandem. Wiecie coś na ten temat??
|
Ricardo był w tym odcinku niesamowicie szlachetny i nie chodzi tylko o scenkę ,którą opisałaś wyżej bo pomógł Santiagowi bo jak sam stwierdził inne zachowanie się wobec byłego rywala byłoby niesprawiedliwe , ale wielkodusznie zostawił Doni Sofi te ukradzione mu wcześniej przez bandę Jorge i Alberta klejnoty by pomagała biedniejszym , a sporo sobie z tego łupu tylko dla siebie Jorge jeszcze pozostawił
|
|
Powrót do góry |
|
|
|