Telenowele

qq · Wysłany: 19:35:25 15-06-10 Temat postu:

W lipcu na Romantyce ma byc Kraina namiętności z Gabrielą Spanic może to będzie coś dobrego to się tam wszyscy spotkamy,mi bardzo się podobało,że na naszym forum było bardzo miło a uwagi bardzo trafne

patrycja · Wysłany: 19:38:36 15-06-10 Temat postu:

A nagrał ktoś może ostatni odcinek i mógłby wstawić, bo byłam w szkole i niestety nie mogłam obejrzeć

Arabella · Wysłany: 19:46:56 15-06-10 Temat postu:

maxime · Wysłany: 20:31:47 15-06-10 Temat postu:

arlekin · Wysłany: 20:46:25 15-06-10 Temat postu:

No i obejrzałam ostatni odcinek. łezka zakręciła się w oku, ilość zurzytych chusteczek - paczka

Ale musze przyznaczą, że zakończenie było takie jakiie lubię. Nie tylko ślub, o którym wiedzieliśmy - że nadejdzie - ale również mogliśmy zobaczyc namiastkę dalszego zycia naszych bohaterów.

Wszystkei wątki zostały rozwązane i w pełni wyjaśnione. O każdym bohaterze wiemy, jaki go los czeka.

Ricardo ma rodzinę o której marzył, a Camila wspaniałego męża. Wprawdzie nie widze go w roli plantatora, raczej myślałam , że zostanie kimś w rodzaju ochroniarza, żołnierza - ma do tego talent, nie wiem czy spokojne życie jest dla niego. Jedno jest pewne przysięga którą sbie złożyli jest prawdziwa - spotkało ich chyba wszystko co najgorsze, a i tak wspierali się i wierzyli w siebie, nie ma mozliwości żeby coś ich rozdzieliło. I kolejne dziecko w drodze.

To chyba lubię najbardziej, jak nasze bohaterki oinformują ukochanych, że zostaną ojacmi - ich miny bezcenne

Mario i Jimena - czekali i czekali, aż się doczekali

Cieszę się, ze Mario nawiązał ponownie stosunki z bratem. Zasługiwał na to tak samo jak Rocardo. Jego historia była trochę inna, ale sprowadzała się do tego samego - błedów młodości i losu, który mu przyszło dzielić bezwzględu na to czy tego chciał czy nie

.
On i Jimena napewno bedą ze sobą szczęśliwi - są do siebie bardzo podobnie. Dwa wulkany energii nie będą się ze sobą nudzić.

Najbardziej wzruszyłam się tym że Donnia Sofia otrzymała namiastkę syna i a dla kogo żyć.
Wzruszyłam się również w momencie śmierci Don Justa - ona naprawdę kochał tą swoją rodzinkę, tylko charakter miała taki a nie inny i takie a nie inne wzorce uzyskała w dzieciństwie. Przykre, ale przynajmniej zdąrzył powiedziec co czuje swoim bliskim

Zgadzam się z wami, że Santiago w roli mnicha nie bardzo mnie przekonał. Ale lubił nauczać i potrzeba mu odosobnienia, może scenarzyści jednak lepiej zrozumieli tę postac niz ja.

Co by nie mówić. Telenowela była znakomita :0. Szczegóły dograne w najmniejszym stopniu, gra aktoraska wspaniała - bez wyjątków.
W tej chwili sie czuje, jak po zakonczeniu Amor Real - długo nie mogłam znależć telenoweli, która by mnie znowu wciągła. Teraz myśle że będzie tak samo.

Ponadto uważam, że Fernando i Susana stworzyli bardzo wirygodną parę. Nie wiem czy nie jedną z najlepszych, w dotychczasowym dorobku fernanda. Ale opinia moze ywnikać, również z afktu, ze Suzana grała rolę kobiety z werwą, kobiety czyny, a nie tylko płaczki czekającej na swojego księcia z bajki

.

arlekin · Wysłany: 21:01:14 15-06-10 Temat postu:

Dziękuje Arabello za pomysł na kolejną telenowelę. Nawet zaczęłam oglądac, ale musze się na hiszpański przestawic - nie znam go, ale coś łapie, moze sięnauczę.
Problem w tym, ze trudno mi do komputera się dostać, bo bratu szkoła się skończył i go zały czas okupuje

,
Ale jak tylko zdołam ustalic jakis sensowny harmonogram z korzytsania z kompa to napewno będe ją oglądać. Fernando wygląda w niej jeszcze lepiej niż w Pasion - nie wierzyłam , że to możliwe.

Zgadzam się z wami, ze Santiago winien jakiś gest w stosunku do Ricarda wykonać. Ale widać jednak nie wybaczył jemu, a może sobie. jak miałby go przeprosić za to co zrobił, w obliczu dobrosi jaką Ricardo mu uczynił? naprawdę nie wiem.

A tak na marginesie scena wprowadzajaca do kazdego odcinka - wiecie teledysk w trakcie pisenki - naprawdę sparwił, ze dokonca nie wiedziałm z kim będzie Camila. W koncu jak wybiega z kościoła to przed nim stoja i santiagi i rcardo odświętnir ubrani. Nieżle trzymało mnie to w napięciu - świetnie pomyslane nie powiem.

Arabella · Wysłany: 21:14:23 15-06-10 Temat postu:

Fernando jest jak wino im starszy tym przystojniejszy

, a w Pasion też mial parę wcieleń bo zmieniająć nazwiska nieco inaczej wyglądał

,a które jego wcielenie się Wam najbardziej podobało

znalazłam w necie fajny bannerek z wszystkimi nazwiskami/przydomkami,których używał Ricardo

Margit · Wysłany: 21:42:35 15-06-10 Temat postu:

Hmmm..... Ładnie mu we wszystkich wydaniach ale chyba najbardziej przypadl mi do gustu jako El Antiliano ... jest taki męski a zarazem tajemniczy ma jakś aurę nad sobą...

Znaleźć się w jego ramionach chyba byłoby największym darem od losu

... dobrze że chociaż za marzenia nie każą płacić ...

Arabella · Wysłany: 22:01:02 15-06-10 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 23:43:43 15-06-10 Temat postu:

Lisabeta miała fajnie

Porwali ją przed ślubem Camili i Ricarda, a pokazali miesiąc później

maxime · Wysłany: 5:46:32 16-06-10 Temat postu:

Może przez miesiąc się z nią bawili

I przez cały czas miała na szyi te kradzione perły

maxime · Wysłany: 5:49:52 16-06-10 Temat postu:

Jaina · Wysłany: 8:55:00 16-06-10 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 11:28:23 16-06-10 Temat postu:

marcos1979 · Wysłany: 16:22:44 16-06-10 Temat postu:

ale Lisabeta strasznie dlugo byla na dworze prawie miesiąc
myslalem ze pokazą ją w jakims miejscu a tu na drodze