Telenowele

arlekin · Wysłany: 15:14:28 07-08-18 Temat postu:

A gdzie oglądacie?

Matilde · Wysłany: 19:48:56 07-08-18 Temat postu:

buldozka · Wysłany: 22:38:56 09-12-18 Temat postu:

Obejrzałam sobie pierwsze 12 odcinków telki i nie wydaje mi się taka zła, nawet całkiem wciągająca. Za co krytykowano tą telkę, że była uznana za taki fracaso?

patipati · Wysłany: 16:23:29 14-12-18 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 21:23:07 22-12-18 Temat postu:

Dzisiaj zacznę oglądać tą telkę

Słyszałam tyle pozytywnych opinii

mam nadzieję że duet Susy i Ferdek zauroczy mnie tak jak ten co miał z Adelitą w #AR

.

Julita · Wysłany: 23:14:39 23-12-18 Temat postu:

Właśnie też zabrałam się za oglądanie tej telenoweli. Miałam oglądać inną, ale trafiłam na odcinki Pasión i wiele pochlebnych opinii.
Sporo tu znanych twarzy i trzech największych galanów Televisy w jednej telenoweli

Po pierwszym odcinku:

Okropny zwyczaj tego prawa do pierwszej nocy przez tego właściciela kolonii

Biedna Camila.
Santiago ledwo co wrócił do żywych po tułaczce po świecie i znowu musi walczyć o życie...

Szkoda tylko, że dali Susanie taką nietrafioną perukę do tej roli. Ona jest taka piękna, ale te włosy jej nie pasują...

buldozka · Wysłany: 10:49:52 24-12-18 Temat postu:

Czekam na Wasze opinie, dziewczyny, jestem ciekawa, ja na razie jestem na odcinku 14, zobaczymy, czy będzie trzymać poziom i dotrwam do końca

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że aż do 14 odcinka wątek protów się nie rozwinął za bardzo, nawet się porządnie nie poznali jeszcze.

Prawo pierwszej nocy faktycznie okropne. Ostatnio jak gdzieś słyszałam o współczesnym remaku Pasión to właśnie się zastanawiałam, jak oni mieliby niby przełożyć na obecne czasy taki wątek?

Julita · Wysłany: 22:53:53 26-12-18 Temat postu:

Po 10 odcinkach.

Masz rację, wątek protów niemalże nie istnieje

Coś tam sugerują, że prot zainteresował się Camilą. Mnie to ogólnie średnio przekonuje, bo jednak poznał ją w dość niesprzyjających okolicznościach. Dziwne jest, że aż tak ją zapamiętał. Jednak dobrze, że mimo wszystko nie daje po sobie tego aż tak poznać. Lubie tą postać, bo choć to pirat ( czyli przestępca) do tego potrafi być bezwzględny w swoim fachu (

) to jednak budzi moją sympatię. I nie tylko, bo ciekawi mnie ta postać. I Colunga bardzo dobrze odnajduje się w roli pirata

Nie oszczędzali Camilii przez 10 odcinków. Najpierw ta nieszczęsna noc u Don Jorge- na całe szczęście dla niej on zaniemógł, więc do niczego nie doszło, ale jednak swoje musiała dziewczyna przecierpieć. Później walka o życie Santiego, porwanie, rzeczywisty gwałt przez tych porywaczy, więzienie u piratów, sprzedaż na targu niewolników i niewola u Don Timotea. Uffff dużo tego

Szczęście w nieszczęściu, bo mogła trafić gorzej. Bo mimo, że czuje się jak niewolnica u Don Timotea, to jednak nikt jej fizycznie nie krzywdzi. Wie, że ślub ze starcem na dłuższą metę tak naprawdę może ją uwolnić, do tego będzie miała majątek, więc może jej się udać wrócić do domu. W takich okolicznościach to naprawdę nie jest taka najgorsza sytuacja- bo przecież mogła trafić do domu publicznego, albo na jakaś plantacje na której zapewne długo by nie pożyła. Dlatego podobała mi się ta dziewczyna z porwania, która grała Marisol. Ona mimo cierpienia potrafiła odnaleźć się w tej okropnej sytuacji w jakiej się znalazła. Szkoda mi jej i mam nadzieję, że jeszcze się w teli pojawi.

Wiedziałam, że z siostrą Camilii tak będzie. Była zazdrosna o siostrę, ale niszcząc list od siostry, która prosi o pomoc to był okropny i żałosny czyn. Obojętnie jak bardzo jest zakochana w Santiagu, to nie wiem jak może ona żyć ze świadomością, że jej siostra jest gdzieś tam więziona, a ona ten fakt zataiła przed rodziną....

Levy ma nawet fajną postać do grania. Taki lowelas, obibok

Fajnie wypada w tej roli, bo mimo tych złych cech charakteru, postać bardzo sympatyczna

Pierwszy raz go widzę w takiej dość niejednoznacznej roli

buldozka · Wysłany: 23:28:18 26-12-18 Temat postu:

maxime · Wysłany: 21:32:15 28-12-18 Temat postu:

Julita · Wysłany: 1:48:42 29-12-18 Temat postu:

Rzeczywiście im dalej tym akcja się rozkręca

maxime · Wysłany: 18:02:04 29-12-18 Temat postu:

buldozka · Wysłany: 20:10:39 30-12-18 Temat postu:

Julita · Wysłany: 0:33:16 31-12-18 Temat postu:

buldozka · Wysłany: 15:36:56 31-12-18 Temat postu:

Ja Williama widziałam w Triunfo del Amor i w La Tempestad. W obu wypadł tak o, przeciętnie, ale też nie jakoś dużo gorzej od innych aktorów w Televisie. W Pasión dużo bardziej mi się podoba. Zresztą Daniela Castro też bardzo mi się tu podoba, bo jej postać Lizabety to coś nowego, do tej pory widziałam ją tylko w rolach bogatych matek-wariatek antagonistek ;p

Julita - na którym jesteś odcinku? Oglądasz dalej?

Ciekawi mnie jeszcze ten przyjaciel Ricardo - Mario. Jak na razie wydaje się być pozytywną postacią, ale zawsze widziałam tego aktora tylko w rolach negatywnych, więc nie mogę do niego nabrać zaufania ;p