|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:42 27-06-11 Temat postu: |
|
|
YH A JA NIE OGLADALAM DOC Z Piatku |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:17 27-06-11 Temat postu: |
|
|
Jezuniu, jakie dziś emocje pod koniec były. Myślałam, że mi serce z piersi wyskoczy. Ja nie rozumiem tego, ale strasznie przeżywam ten wątek Victorii i przy niektórych scenach to mnie aż serce ściska. Szczególnie dziś jak odkopywali tą trumnę jej dziecka, a ona otwiera a tam kamienie - masakra. Jak tak mógł postąpić Santiago? Na dodatek Tatiana miała znowu te swoje uczucia i przybiegła na cmentarz krzycząc - Mamo!!!! A sam Aguirre powiedział, że jego córka też urodziła się 14 sierpnia. Dreszczyk emocji normalnie.
Barbie to myślałam, że uduszę gołymi rękami. Jakże mnie ona teraz irytuje. Czasem mam ochotę, żeby ten Pacheco już znalazł sobie inną kobietę niż ona. Bo nie powinna ufać tej durnej Carolinie, a swojemu sercu.
Biedna Laura została uwięziona przez własnego męża. Mam nadzieję, że Tango coś z tym zrobi i w dobrym stylu. Znając jego to Julian nieźle go popamięta bo Tango potrafi być groźny, a dla Laury widać, że jest gotów zrobić wszystko. I tak ma być! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:23 28-06-11 Temat postu: |
|
|
ten watek victorii i tati jest mega strasznie ciekawy
no mnie tezirytuje ale ona wie ze kocha pacheco tylko teraz tak bedzie na zlosc mu robila
biedna biedna ja wiedzialam ze on cos wykombinuje a ta z nim poszla o tak ! tango go zabije jak znajdzie laure |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:17 01-07-11 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak was, ale mnie to jednak najbardziej wciągnęło to wszystko co związane z Victorią i Tati. Ale nie powiem, że i Barbara i Pacheco mnie nie ciekawią. Ale jeśli wracając do Victorii to dziś była mega - widać, że kobieta zrobi wszystko by odzyskać swoją córkę. Posunęła się nawet do tego by z pistoletem wkroczyć do Ines. A ta dobrze zrobiła mówiąc jej, że Santiago oddał jej dziecko. A potem jak Victoria wyobrażała sobie, że zabija swojego ojca. Oj dobrze, że tego nie zrobiła. Choć... co jak co, ale ja Santiago nie lubię ani trochę. Na początku jeszcze miałam szacunek do niego, ale teraz już nie! Po pierwsze to co zrobił swojej córce i to jak ją jeszcze okłamuje, a po drugie sam fakt, że Ines też tak jakby wykorzystał. W każdym bądź razie mam nadzieję, że Victoria dowie się wkońcu, że Tati jest jej córką.
Dziś była świetna scena między Barbie a Pacheco. Właśnie takiej mi brakowało! Czyli mega kłótnia między nimi, w czym Nicolas oczywiście był najlepszy. Te jego słowa zawsze powalają mnie na kolana. No i na koniec ten pocałunek. Każda ich kłótnia kończy się pięknym pocałunkiem. Szkoda tylko, że Barbara jeszcze nie zauważyła, że Nico naprawdę ją kocha, a nie dla pieniędzy. To raczej ten jej fagas jest z nią dla pieniędzy. Ale co poradzić jak ona taka ślepa?? Czasem sobie zadaje pytanie czy może już nie lepsza dla Nico byłaby Tatiana, bo przynajmniej wie czego chce i jest normalna. Ale jednak między nim a Barbarą jest większa chemia.
Choć podobało mi się też jak Tatiana wymyślała do Nico czym by się chciała zajmować, a on zapytał czy jej chodzi o pomoc czy może o sam fakt spędzenia z nim towarzystwa. Ha, wyszło szydło z worka. Ale ogólnie Tatianę bardzo lubię.
A śmiać mi się chcę jak jeszcze wspomnę jak w poprzednim odcinku Tango wyobrażał sobie jak za tą kasę dla tego doktorka ucieka z Laurą i Panchitem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:58 04-07-11 Temat postu: |
|
|
tak swietny odcinek w ogole aktorzy dobrani swietnie
i tati ciagle czestuje go kawa wieczorem
barbie i pacheco sa mega tak te klotnie i pocalunki sa hot
no to bylo swietne tylko glupia karolina chce zepsuc ich zwiazek plotkami |
|
Powrót do góry |
|
|
Junka Idol
Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 1271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:12:05 04-07-11 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero dzisiaj oglądnęłam tą telkę i jestem wprost zachwycona.
Tyle razy się do niej zabierałam, żeby obejrzeć, a jak dzisiaj obejrzałam to żałuje, że wcześniej nie oglądałam.
Uwielbiam Pancheca i Barbarę. To mój ulubiony wątek. O wiele bardziej lubię ich od głównego wątku Paz i Juana Manuela.
Trochę się nie orientuje i mam małe pytanko : Czemu Santiago porwał córkę Victorii?
Z góry dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:23 04-07-11 Temat postu: |
|
|
hej super ze Ci sie podoba bo tela jest swietna ja tez ubostwiam barbie y pacheco hmm bo chyba nie chcial by zniszczyla sobie zycie dzieckiem:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:10 04-07-11 Temat postu: |
|
|
Junka napisał: | Ja dopiero dzisiaj oglądnęłam tą telkę i jestem wprost zachwycona.
Tyle razy się do niej zabierałam, żeby obejrzeć, a jak dzisiaj obejrzałam to żałuje, że wcześniej nie oglądałam.
Uwielbiam Pancheca i Barbarę. To mój ulubiony wątek. O wiele bardziej lubię ich od głównego wątku Paz i Juana Manuela.
Trochę się nie orientuje i mam małe pytanko : Czemu Santiago porwał córkę Victorii?
Z góry dzięki. |
Żałuj, żałuj bo naprawdę jest czego. Ta telka od początku ma takie akcje i trzyma w napięciu!
A jeśli chodzi o córkę Victorii to Santiago jej nie porwał tylko oddał ją Alicii (takiej kobiecie), a ona jest matką Gabrieli. No a dokładnie nie wiadomo jeszcze co go kierowało, że tak postąpił, ale tłumaczył się, że nie chciał by jego córka zniszczyła sobie życie bo była jeszcze taka młodziutka. Głupi staruch. Nie lubię go.
Dziś to był dopiero odcinek!
Jaka ja jestem mega zła na Pacheco! Co on do cholery jasnej wyprawia? W sumie nie jest z Barbie, ale jak ją kocha to po co ulega innym kobietą? On już miał tyle tych wielbicielek, a teraz nasunęła się Victoria! I już do łóżka musiał z nią iść. Jak każdy mężczyzna! Zawiodłam się na nim. Ale co jak co, ale uwodzić to on potrafi. Jednak najlepsze jest to, że Victoria przedstawiła mu się jako Claudia i ukrywa swoją tożsamość. Ale mu wyjdą gały jak się dowie, że to siostra Paz, a ciocia Barbary. I bardzo dobrze! A Victoria pewnie go chce wykorzystać, by coś od niego wydusić. Jaka ta miłość matczyna jest wielka, podziwiam Victorię.
A najlepsza była konfrontacja Barbary&Lily&Tatiany. Rozwalił mnie tekst Barbie " "W takim razie jak Pacheco nie był ani w domu ani z Tatianą ani z Lily to gdzie on spędził noc?" I takie gały. Trzy muszkieterki na jednego.
I Carolina jak zwykle dużo gada i miesza, miesza, miesza! Jednak najważniejsze, że Laurita ufa swojemu Ernesto a nie tej durnej idiotce. Tylko ta Gabriela taka ślepa, że wierzy we wszystko co Carolina mówi. A przez to może zniszczyć związek Laury i Tango, a tego ja bym nie chciała, bo bardzo są w sobie zakochani. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:47 05-07-11 Temat postu: |
|
|
tez sie wkurzylam na pecheco no nie jest z barbie takze moze robic co chce... tylko on sypia z kim popadnie a barbie nie i to jest ta roznica ! Faceci !!! mysla tylko jednym narzadem
oo tak ich gadki sa mega |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:35:39 05-07-11 Temat postu: |
|
|
No cóż musiał załatwić swoje męskie potrzeby Ale fakt - po co ta jego gadka o miłości jak i tak poszedł do łóżka z Victorią. Jak Barbie się dowie, że jej ukochany spał z jej ciotką to nie chcę nawet myśleć co wtedy będzie.
Ale cóż potwierdziła się kwestia w tym, że jak facet jest przystojny to jedno mu w głowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:43 06-07-11 Temat postu: |
|
|
jejq boski odc jesli chodzi i Paz i Aguirre ostatnia scena mrrrrrrrrrrrr |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:27 06-07-11 Temat postu: |
|
|
Oj tak, tak. Pierwszy raz z nich byłam normalnie zadowolona! A szczególnie jak Paz pokazała swoje złości, a potem wyznała Norze, że zakochała się w Aguirre. Bardzo ładna i przyjemna scenka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Junka Idol
Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 1271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:22:20 06-07-11 Temat postu: |
|
|
Fajny był dzisiejszy odcinek
Uwielbiam Barbie i Pacheco jak się kłócą A później się tak namiętnie całują To wszystko jednak zobaczył Fabrizio, ale wiadomo, że nic nie powie Barbarze, bo zależy mu tylko na jej kasce. I później poszli ze sobą do łóżka
Śmiesznie także zrobili jak Juan i Paz mówili to samo, mimo, że nie byli razem To było świetne i ta scenka z tańcem.
I ta Carolina wyskoczyła z tą swoją ciążą i myślała, że to ucieszy Alejandra Ona jest niesamowita
No i Victoria robi wszystko, aby Ines wyciągnęła, gdzie jest jej dziecko Ciekawe czy Santiago jej to wyjawi
I mam jeszcze pytanie : Czy Ines ma dziecko z Santiago? Wiem tylko, że ma Pacheco i Laurę. Któreś jest Santiago?
Ostatnio zmieniony przez Junka dnia 19:27:21 06-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:31 06-07-11 Temat postu: |
|
|
Nie, nie. Ines nie ma dziecko z Santiagiem. Oboje i Pacheco i Laura są dziećmi Waltera.
Mi także podobał się ten pocałunek, a już szczególnie słowa Pacheco, które powiedział do Barbary : "Przysiągłbym, że takie zachowanie ci się podobało". Po tych słowach aż mi kolana się ugięły. Jaka ta para jest chemiczna, że napatrzeć się czasami na nich nie mogę. I te kłótnie, które zawsze kończą się namiętnym pocałunkiem. A tym razem zobaczył ich Fabrizio, który jest nie dość, że pusty to i brzydki - nie dorasta do pięt Pacheco i żaden z niego mężczyzna. Raczej chłopczyk, który niedawno wyrósł z pieluch i myśli, że życie to zabawa. Powodzenia!
Carolina była dziś naprawdę niezła. Ta kobieta czasem mnie przysparza o ból głowy. Ciekawe czy naprawdę jest w ciąży?? Wszystko możliwe, ale mogła sobie też to równie dobrze wymyślić, by usidlić Alejandra. Ale zobaczymy jeszcze, czekając na dalszą akcję. Jak na razie Alejandro nieźle jej dowalił z tymi testami DNA. Tak się zdenerwowała, że aż wyrzuciła go za drzwi.
Ja bym chciała, żeby Santiago wyjawił wszystko Ines, a Ines Victorii. Victoria powinna wreszcie dowiedzieć się prawdy, a ja sama też bym chciała już ją znać.
Poza tym Tatiana dziś była niezła - jak wyszła z makijażem do Pacheco, a ten zamiast jej komplement jakiś powiedzieć to ją jeszcze obraził. Ale jak dla mnie ładniutko wyglądała, więc nie wiem co temu Pacheco odbiło? Nie lubi wymalowanych kobiet czy jak?
A z tą Claudią też niezła afera. Aż mi się nogi uginają jak Pacheco o niej mówi do Barbary, bo ja mam na imię Klaudia i tak sobie myślę, że fajnie by było mieć takiego przystojniaczka i żeby tak o mnie mówił. Głupia jestem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:21:51 07-07-11 Temat postu: |
|
|
Maite Perroni napisał: |
Mi także podobał się ten pocałunek, a już szczególnie słowa Pacheco, które powiedział do Barbary : "Przysiągłbym, że takie zachowanie ci się podobało". Po tych słowach aż mi kolana się ugięły. Jaka ta para jest chemiczna, że napatrzeć się czasami na nich nie mogę. I te kłótnie, które zawsze kończą się namiętnym pocałunkiem. A tym razem zobaczył ich Fabrizio, który jest nie dość, że pusty to i brzydki - nie dorasta do pięt Pacheco i żaden z niego mężczyzna. Raczej chłopczyk, który niedawno wyrósł z pieluch i myśli, że życie to zabawa. Powodzenia!
Carolina była dziś naprawdę niezła. Ta kobieta czasem mnie przysparza o ból głowy. Ciekawe czy naprawdę jest w ciąży?? Wszystko możliwe, ale mogła sobie też to równie dobrze wymyślić, by usidlić Alejandra. Ale zobaczymy jeszcze, czekając na dalszą akcję. Jak na razie Alejandro nieźle jej dowalił z tymi testami DNA. Tak się zdenerwowała, że aż wyrzuciła go za drzwi.
A z tą Claudią też niezła afera. Aż mi się nogi uginają jak Pacheco o niej mówi do Barbary, bo ja mam na imię Klaudia i tak sobie myślę, że fajnie by było mieć takiego przystojniaczka i żeby tak o mnie mówił. Głupia jestem. | masz racje az tak pieknie chemicznie pary chyba nie widzialam ! ja czekam ciagle na ich akcje bo zawsze jest beso ja tez niemoge sie napatrzec + boska piosenka a fabrizio to jest zadufany w sobie dzieciak
haha ona tez jest niezla. mi sie wydaje ze sciemnia ! teez bym wywalila faceta no sorry to jest obraza ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|