Telenowele

Brando · Wysłany: 17:01:26 06-12-11 Temat postu:

Nie chcę się wtrącać ale bez przesady...wolę oglądać Sandrę,za którą też nie przepadałem niż Litzy. A rola w Marinie to była masakra,w LFDD jest lepiej. Dobra nie robię off topu. Nie będę tematu zaśmiecał.

kati111 · Wysłany: 18:08:02 06-12-11 Temat postu:

Mari BustamanT
nie mogę wysłać dziś tego linku bo jestem tu nowa ale po wpisaniu w wyszukiwarce na youtube una maid en manhattan calentando motores jest to wideo które trwa 15 minut gdzie dziennikarzowi udało się dostać na plan i chodzi gdzie chce, niestety nie ma tutaj postaci sillera

Peligroso · Wysłany: 18:51:25 06-12-11 Temat postu:

Una Maid en Manhattan: Calentando motores

http://www.youtube.com/watch?v=gsqv_SLFjqg

Santiago · Wysłany: 20:52:01 06-12-11 Temat postu:

kati111 · Wysłany: 21:03:23 06-12-11 Temat postu:

Rozumiem że każdy ma inne gusta i guściki chodzi tylko o to żeby nie naciągać rzeczywistości bardziej niż jest naprawdę, Litzy wcale nie jest gruba dobre określenie to że jest pełniejsza niż inne aktorki widziane przez was w tej roli. A wracając do tego scenarzysty to nawet gdyby mówił że między Litzy i Eugenio jest chemia to chyba wcześniej też musiał tak uważać skoro ta obsada została, co nie??

Denisse · Wysłany: 21:24:27 06-12-11 Temat postu:

kati111 · Wysłany: 21:29:20 06-12-11 Temat postu:

Chciałam zwrócić na coś uwagę jeśli kogoś to interesuje to niech wpisze w wyszukiwarce youtube arranca una maid en manhattan w 52 sekundzie wypowiada się Litzy i mówi (tak w skrócie) że cały projekt powierza w ręce Boga, czy ktoś słyszałby aby któraś z naszych rodzimych gwiazdeczek mówiła publicznie coś podobnego? Mało jest znanych ludzi który nie wstydzą się mówić publicznie mówić że tak wiele zależy od Boga a nie od nich samych (oczywiście biorę pod uwagę wyłącznie osoby wierzące), to była ładna wypowiedź brawo. (1:17 reporter popija na wizji kawę bo nie wie że wypowiedź się skończyła to było śmieszne)

Paro · Wysłany: 1:30:47 07-12-11 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 1:54:07 07-12-11 Temat postu:

ahh cóż za słodycz

można się zakochać z miejsca

dzięki paro za osłodę

haha przyda się przed snami

A w tej fotce to się wprost zakochałam

ukradł mi serce

Brando · Wysłany: 12:41:56 07-12-11 Temat postu:

Ten kapelusz miała jak klosz od lampki nocnej.

Ci z produkcji chyba są ślepi,jak ubierają tak aktorów.

Gienio jak Gienio zawsze jak człowiek.

Paro · Wysłany: 14:13:43 07-12-11 Temat postu:

Marii, to co wybrałaś też mi się najbardziej podoba

Geniu na prezydenta! hehe

Denisse · Wysłany: 15:36:23 07-12-11 Temat postu:

ten jej kaplinder to wgl komiczny xD nie wiem na jakiej przecenie go dorwali

haha Paro bo mamy ten sam gust

haha

a jakże! Geniu na prezydenta!!

haha

Paro · Wysłany: 15:45:22 07-12-11 Temat postu:

Mi się Geniuś bardzo z Liannet spodobał

Dużo bardziej niż z Litzy

Mogli już ją wziąć na protkę, jest śliczna i ma młodzieńczą urodę. Jakoś tak no nie wiem, mieli tylko jedną scenę jak narazie a było czuć dużo większe przyciąganie niż na scenach Sillera z Litzy. Zresztą przy jego scenkach z Litzy ja nie czułam żadnego przyciągania między nimi. Już nie chodzi o jej wagę, bo jak rozpuściła włosy i siedziała na ławce, to tam tego nie było tak widać, chodzi o to, że Litzy ma starą twarz, wygląda na dojrzałą kobietę. Wyglądali w tym parku jak para przyjaciół, a nie jak para zakochanych

Geniu wypada dobrze z młodszymi aktorkami o młodzieńczej urodzie

Przy Liannet od razu jakby się ożywił, widać, podobała mi się ta scena

Paro · Wysłany: 15:50:00 07-12-11 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 15:51:45 07-12-11 Temat postu:

Dokładnie tak

uśmiech nie znikał z jego buźki

serio mogli wziąć Liannet na protkę! ehh no nie wiem nie wiem gdzie oni mieli oczy jak parowali protów

ehh
z Liannet to od razu by się przyjemniej oglądało telkę. Ja też poczułam silniej to "coś" oglądając ich jedną scenkę niż z Litzy. Podobało mi się jak ona go tak za policzek dotknęła i tak się uśmiechała. Ahh
tak jeszcze mi się przypomniało, że taka ciemna śliczna jest jeszcze Silvana Arias ona też podpasowała by na protkę!