Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Por ella soy Eva/Ja, ona i Eva -Televisa- TV Puls 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 96, 97, 98  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 21:33:39 14-11-12    Temat postu:

Ufffffffffffff ulżyło mi bo już myślałam, że wogle nie będzie PESE, a tu taka niespodzianka i to o tak świetnej godzinie. Już chce 3 Grudnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:36:35 14-11-12    Temat postu:

Mam pytanko czy na Pulsie2 PESE puszczą od początku czy od momentu w którym przerwą na Pulsie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 21:42:58 14-11-12    Temat postu:

iva napisał:
Mam pytanko czy na Pulsie2 PESE puszczą od początku czy od momentu w którym przerwą na Pulsie.


To będzie dalszy ciąg
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria Del Cielo
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 5:19:26 15-11-12    Temat postu:

Kuźwa chyba ich totalnie porąbało [link widoczny dla zalogowanych] Co ja będę oglądać teraz nie mam Pulsu 2 żeby, to szlag trafił [link widoczny dla zalogowanych] Ehh... Co za świat buuu [link widoczny dla zalogowanych]

Co do dzisiejszego odcinka wzruszający [link widoczny dla zalogowanych] zwłaszcza moment, gdy Juanciu zamyka się w łazience po szokującej wiadomości Samanty i zaczynają mu lecieć łzy [link widoczny dla zalogowanych] - Bardzo mi go było wtedy szkoda widać, że to nim porządnie wstrząsnęło.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Podobało mi się też, jak później poszedł do Samanty oczywiście pod postacią Evci, by zapytać czy może jej jakoś pomóc lub pocieszyć.[link widoczny dla zalogowanych] Kobieta opowiada Evie swoją historię z JC mówi, że zakochała się [link widoczny dla zalogowanych] w nim po mimo tego iż wiedziała, że on nie traktuję jej poważnie, a Evcia jej na to "Miłość jest jak włamywacz - nigdy nie czeka na zaproszenie."[link widoczny dla zalogowanych] Po czym Samanta mówi Evie, że gdy się zorientowała, że jest w ciąży chciała powiedzieć o tym Juanowi, lecz on był już w ten czas z inną i dlatego postanowiła usnąć ciąże, bo była pewna, że dziecko nie będzie obchodziło Juana - Ehh... ((Cholera skąd, ta pewność kobieto a nawet jeśli,by się tak stało to co dziecko jest winne mogłaś je urodzić i oddać do adopcji )) - Cóż, jak dla mnie wielka szkoda, że się tak stało. Eva mówi kobiecie, że powinna mimo wszystko dać szansę Juanowi mówiąc mu o tym. Na co Samanta błyskawicznie kwituję, że JC był złym człowiekiem, który krzywdził wiele kobiet nie licząc się z ich uczuciami. Eva radzi kobiecie, by pozbyła się goryczy, jaką nosi w sercu, bo to ją zniszczy. Dziewczyna przyznaję rację Evci dodając, że zemściła się już na Caballero na swój sposób. Później JC opowiada o wszystkim Mimi po czym przyznaję, że był skończonym egoistą i zrujnował życie wielu kobietom i że sam siebie teraz nienawidzi. - Uła mocne, to było nie ma co, ale podoba mi się, że Juanciu potrafi być samokrytyczny, gdy trzeba.[link widoczny dla zalogowanych] Mimi zauważa, że to Samanta namówiła pseudo Montesa do tego, by ten ten zeznał przeciwko niemu,że sprzedaję informacje o firmie i tym samym pomógł temu kto to wszystko wymyślił. - Yeah [link widoczny dla zalogowanych] W końcu załapali. [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] JC stwierdza, że mimo wszystko będzie próbował pomóc Samancie za to co jej zrobił. [link widoczny dla zalogowanych]- Kurczę Juanciu, jakie ty masz dobre serduszko.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] A najbardziej dzisiaj podobała mi się scenka w której Evcia zauważa w firmie Eugenie i się błyskawicznie przed nią chowa po czym zdobywa sprytnie numer telefonu kobiety od Marceli i z ukrycia dzwoni do niej już jako JC, kobieta błyskawicznie rozpoznaję kto do niej dzwoni.[link widoczny dla zalogowanych] JC mówi matce, że bardzo za nią tęskni, ale nie może wrócić póki nie udowodni swojej niewinności. Eugenia mówi synowi, że "Woli, aby był daleko niż miałby pójść do wiezienia za coś czego nie zrobił i że jest dla niej wszystkim"[link widoczny dla zalogowanych] wzruszony Juan mówi "Matce, że bardzo ją kocha" - Boziu, jakie, to było słodkie,[link widoczny dla zalogowanych] aż się wzruszyłam [link widoczny dla zalogowanych] w ogolę uwielbiam scenki z Eugenią i JC, bo wg. mnie ich rozmowy chwytają za serce i zarazem są mega prawdziwe.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] W pewnym momencie Eugenia zauważa Evcie mówi jej, że skądś ją zna Evcia wyjaśnia jej, że jest bardzo bliską przyjaciółką JC po czym daję kobiecie swój numer telefonu i umawia się z nią na spotkanie, by porozmawiać o Juanie. - Sprytnie nie ma co.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Jakiś czas później zaniepokojona Eva idzie do mieszkania Samanty po tym, jak się dowiedziała iż kobiety nie pojawiła się w firmie jednak jej nie zastaję chwilę potem na ulicy odbiera od niej telefon kobieta żegna się mówi, że dostała świetną posadę i dziękuję za radę, by nie pielęgnowała w sobie goryczy. - Ehh ... tylko moje pytanie brzmi teraz czy wyjechała sama czy z tym całym "Dzinem" jeśli z nim, to lipa, bo Juanciu się nigdy nie oczyści. [link widoczny dla zalogowanych] Eva informuję Helenę o odejściu Samanty, kobieta stwierdza, że to nawet lepiej, bo czuła by się niezręcznie, gdyby musiały się ze sobą spotykać, bo jej widok przypominał, by jej o tych wszystkich kobietach, którym JC złamał serce.[link widoczny dla zalogowanych] Evcia kwituję, to mówiąc "Nie był z niego miód tylko zepsuta marmolada." Helena informuję Evę, że na nazajutrz zamieszka już razem z Lalitem - Yeah [link widoczny dla zalogowanych] No wreszcie się doczekała. Uradowana kobieta mówi jej, że powinni to razem uczcić idąc razem z Lalitem na mecz. O rany, jak zwykle zapomniałam o jeszcze jednej scenie z Fernandem, gdy przyszedł do domu po tej imprezie kompletnie zalany nawet nie mógł określić gdzie są jego drzwi do sypialni,[link widoczny dla zalogowanych] a najlepszy numer zrobiła mu Marcela, gdy próbował się do niej dobierać ta się nagle odwróciła z buzią cała w maseczce na widok której Ferowi błyskawicznie odechciało się amorów.[link widoczny dla zalogowanych] Co do samej końcówki Plu zaczyna przechodzić samego siebie w tych swoich przebiegłościach[link widoczny dla zalogowanych] teraz nagle wymyślił sobie, że upozoruję porwanie Lalita po czym zapewne sam go uratuję i w ten sposób Helena będzie mu wdzięczna, aż po grób - Ranny już, to widzę, aż boję się pomyśleć co z tego będzie dalej [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 2:44:15 17-11-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:47:16 15-11-12    Temat postu:

PESE odcinek 52

Evcia mówi Mimi, że Samanta wyjechała i nie może powiedzieć, że to co mówił Montes było tak prawdziwe jak jej biust. Mówi również, że idą na kolację z Adrianem.

Eduardo znowu krzyczy na żonę. Słyszy to Elena i wypomina ojcu, że skoro krzyczy jest już zdrowy. Eduardo mówi, że jeszcze tego brakowało aby jego własna córka okazywała mu brak szacunku. Silvia niestety stoi po stronie Eduarda i mówi córce, że się do niej nie przeprowadzi i nie opuści męża.

Marcela chce porozmawiać z mężem o seksie. Ale on nie zwraca na nią uwagi bo słucha transmisji z meczu. Marcela proponuje aby wyjechali do hotelu i spędzili swój drugi miesiąc miodowy. Ale on jej nie słucha.

Adriano zabrał panie do jakiejś restauracji gdzie grają na skrzypcach. Mimi mówi, że wolałaby iść do jakiejś restauracji z żywszą muzyką. Po chwili zeszli na temat miłości. Mimi mówi mu, że miłość jest tuż, tuż. To samo mówi Eva, żeby się nie poddawał bo miłość może być tuż pod nosem. Jak Adi wtedy spojrzał na Evcię.

Evcia zadzwoniła do Eleny i zapytała czy mogłaby jej pomóc w przeprowadzce Lalita. Elena powiedziała, że sama to zrobi, nie chce mieć kłopotów z ojcem. Później Eva stwierdził, że musi zmyć makijaż tylko zastanawia się gdzie jest krem po którym skóra jest gładka i jędrna. Juan myśli zupełnie jak babka. Co ta Evcia z niego zrobiła.

Pluti dał pieniądze jakiemuś facetowi. Ma to związek z Eleną bo powiedział mu, że w ochach Eleny ma wyjść na bohatera.

Marcela jest zła na męża bo nie chciał z nią rozmawiać. Nando powiedział jej, że o seksie się nie rozmawia tylko się go uprawia.

Mimi mówi JC, że Adriano się jej podoba. Zauważyła, że teraz się nie pokłócili i Adriano cały czas na nią patrzył. Juan mówi, że nić takiego nie było.

Eduardo mówi Silvii, że nie wie co będzie z Lalitem kiedy zamieszka z Eleną. Silvia próbuje go uspokoić. Mówi, że mieszkali razem przez 8 lat. Pora aby się zamieszkali sami.

Marcela znajduje w marynarce Fernando ulotkę z numerem do callgirl.

Mimi wystąpiła w audycji radiowej. A Marcela jej słuchała bo mowa była o tym, czy kobiety powinny rozmawiać ze swoimi mężami o seksie.

Eva przyjechała pod dom rodziców Eleny. Ale on musi się nagimnastykować aby wysiąść z tego swojego autka. Po chwili podjeżdża Pluti. Mówi, że na pewno przyda się większy samochód do przewiezienia rzeczy Lalita. Oczywiście Evcia i Pluti zaczęli się kłócić i Moreno musiała ich uspokajać. Eduardo nawet nie był niemiły dla Evci kiedy weszła do jego domu. Evia schodzi po schodach obładowana torbami podróżnymi a Pluti z jedną walizeczką a Evcia do niego: "Pomóc panu Pluti, żeby nie nabawił się pan przepukliny." Zadzwonił dzwonek do drzwi i po chwili pojawił się biologiczny ojciec Lalita. Teraz już wiem komu Pluti dawał pieniądze.

Podczas obiadu Nando mówi Marceli, że chce aby zaczęła gotować inne potrawy bo chce spróbować nowych smaków. Marceli jego słowa przypomniały o numerze do callgirl. Pomyślała, że on ją zdradza więc popłakała się i wybiegła z kuchni.

Eduardo wściekł się na ojca Lalita. Eva wkroczyła do akcji i powiedziała Mario, że nie zobaczy Lalita. Elena zapytała czego on chce bo nie wierzy, że tak nagle stęsknił się za synem.

Marcela zadzwoniła do audycji radiowej w której występuje Mimi. Mimi doradziła jej aby kupiła seksowną bieliznę, świece itp. Marcela powiedziała, że zna Mimi i prosi ją aby zachowała tą rozmowę w tajemnicy.

Evcia jest wściekła. Cały czas się rzuca i pyta po co ten Mario przyjechał, i że zaraz mu dokopie. Nie rozumie skąd ten człowiek się dowiedział, że akurat w tym dniu Lalito przeprowadza się do Eleny.

Moreno chce wiedzieć czego Mario od niej chce. On prosi ją aby porozmawiali na osobności. Eduardo nie chciał jej zostawić samej z tym człowiekiem ale Pluti i Elena przekonali go aby ustąpił.

Elena wypomina Mario, że nigdy nie interesował się Lalitem, okradł jej ojca. Ten powiedział, że przyniósł pieniądze. Mówi, że się zmienił, że w wypadku stracił ciężarną żonę i przez to zrozumiał ile zła wyrządził. Mówi, że chce poznać syna. To jedyne o co prosi. Mario prosi Eduarda o przebaczenie i oddaje mu pieniądze które był winien. Eduardo nie chce ich przyjąć bo Elena spłaciła dług. Więc chce oddać je Elenie ona jednak też nie chce ich przyjąć bo to by oznaczało wybaczenie mu win. Eduardo karze mu się wynosić. Evcia wkracza do akcji ale Elena karze jej wyjść bo chce sama załatwić tą sprawę. Pluti mówi, że trzeba znaleźć kompromis w zaistniałej sytuacji. Eduardo zgadza się z nim. Elena mówi, że musi porozmawiać z synem bo to od niego zależy. Jeśli się nie zgodzi Mario go nie zobaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria Del Cielo
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:53:51 16-11-12    Temat postu:

W dzisiejszym odcinku Evcia rozłożyła mnie na łopatki, jak powiedziała Mimi, że Samanta wyjechała i nie może potwierdzić, że to co mówił Montes było tak prawdziwe, jak jej biust.[link widoczny dla zalogowanych] Po czym informuję Mimi, że zostały zaproszone na kolacje z Adrianem. Podczas kolacji rozmowa schodzi na temat miłości obie kobiety radzą mężczyźnie, aby się nie poddawał, bo miłość, może spotkać tuż za rogiem. - Ranny, a jak on po tych słowach znacząco spojrzał na Evcie czyżby już tego [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Później w pensjonacie podekscytowana Mimi mówi JC, że Adriano jej się podoba i że teraz w ogolę się nie pokłócili i że Adriano cały czas na nią patrzył [link widoczny dla zalogowanych] Juan odpowiada jej na to, że nic takiego nie zauważył - Jak, to nie owszem, że było, ale te spojrzenia kierowane były nie do Mimi. ([Juanciu ty ślepoto )) [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Oops... Zapomniałam o scence w której, Evcia zadzwoniła wieczorem do Heleny, by spytać ją czy może jej pomóc przy przeprowadzce Lalita. [link widoczny dla zalogowanych] Helena mówi, że woli to zrobić sama ponieważ nie chcę mieć kłopotów z ojcem. - Ehh... Z nim zawsze coś [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] chwile potem Evcia zastanawia się nad tym czy zmyć makijaż do snu czy też nie po krótkim namyśle stwierdza, że lepiej to zrobić, by oczyścić twarz z toksyn, pyta sama siebie, gdzie położyła krem po którym skóra robi się miękka i gładka - Kurczę, jak tak dalej pójdzie Evka zrobi z Juancia narcyza [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Nazajutrz mimo wszystko Eva przyjeżdża pod dom rodziców Heleny - A jak się nagimnastykowała podczas wysiadania.[link widoczny dla zalogowanych] Po krótkim czasie pod dom podjeżdża także Pluti swoim wypasionym autkiem, mówiąc, że na pewno przyda się większy samochód do przewiezienia rzeczy Lalita. Po czym po między nim, a Evą dochodzi do kłótni. - Jak, ja lubię te ich utarczki. [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Jednak Moreno szybko ich uspokaja. Po czym wchodzą do domu Evcia w obawie nad rekcją pułkownika na jej widok zaczyna, go zapewniać, że nie będzie się odzywać i takie tam. On jednak w miarę miło na nią reaguję porównując tylko jej paplaninę do karabinu maszynowego. [link widoczny dla zalogowanych] - Dobre, to było nie powiem. [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Chwilę potem Evcia i Plu schodzą po schodach z bagażami co najlepsze Evcia znosi dwie duże podróżne walizki, a Plu tylko jedną małą. [link widoczny dla zalogowanych] - Normalnie zgon ze śmiechu jeszcze ten tekst Evy do niego:"Pomóc panu Pluti, żeby nie nabawił się pan przepukliny." [link widoczny dla zalogowanych] Po chwili rozlega się dzwonek do drzwi ku zaskoczeniu wszystkich jest to ojciec Lalita [link widoczny dla zalogowanych] - Niezły numer nie ma co. [link widoczny dla zalogowanych] dochodzi do kłótni między Eduardem,a Mariem po między, którą wcina się również Evcia mówiąc mężczyźnie, że nie zobaczy Lalita - Yeah Juanciu [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] tak trzymaj [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Helena pyta Maria czego naprawdę chcę bo nie wierzy, by tak nagle zainteresował się synem. - Ja też za cholerę mu nie wierze [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] A z tego całego towarzystwa najlepszy Juanciu,[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] jak się wkurzył [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] jak się dowiedział kim jest Mario, gdyby Lucia, go nie odciągnęła na bank sklepał, by mu buźkę,[link widoczny dla zalogowanych] najgorzej było w jadalni, boziu, jak on się wciekał, [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] aż cały chodził, że biedna Lucia nie mogła, go utrzymać,[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] a jakich wypieków na twarzy dostał[link widoczny dla zalogowanych] zastanawiając się cały czas jakim sposobem ojciec Lalita zjawił się akurat w dniu jego przeprowadzki do matki[link widoczny dla zalogowanych] - Kurczę odpowiedz jest prosta [link widoczny dla zalogowanych] Tymczasem Helena po raz kolejny pyta Maria czego chcę Mężczyzna prosi ją o rozmowę na osobności. Eduardo słysząc, to kategorycznie się temu sprzeciwia,[link widoczny dla zalogowanych] jednak Plu i Helena przekonują go i mężczyzna ustępuję. [link widoczny dla zalogowanych] Moreno wyrzuca Mario, że ten nigdy nie interesował się synem w dodatku okradł jej rodziców.[link widoczny dla zalogowanych] Na co on odpowiada jej, że przyniósł pieniądze po czym mówi, że się zmienił, bo stracił żonę będącą w ciąży w wypadku przez co zrozumiał, że źle postępował - ((Bardzo ciekawe tylko czy owa historyjka jest prawdziwa czy może też zmyślona )) i chcę poznać syna to jedyne o co ją prosi. Chwile później Mario próbuję przeprosić Eduarda i oddać mu pieniądze, które ukradł mu przed laty. Mężczyzna jednak ich nie przyjmuję mówiąc, że Helena spłaciła dług. [link widoczny dla zalogowanych] Mario chcę oddać pieniądze Helenie ona jednak podobnie, jak ojciec również ich nie przyjmuję dodając, że jeśli, by je wzięła oznaczało, by to wybaczenie mu win.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]Po czym Eduardo karze mu się wynosić po między nich znów wcina się Evcia,[link widoczny dla zalogowanych] lecz Helena stanowczo karze jej wyjść i się nie wtrącać, bo chcę to załatwić sama [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] - Ehh... Szkoda gdyby Evcia została mogło by być ciekawie,[link widoczny dla zalogowanych] a tak to lipton.[link widoczny dla zalogowanych] Plu radzi, by w zaistniałej sytuacji pójść na kompromis dla dobra Lalita, ojciec Heleny zgadza się z nim. Moreno postanawia porozmawiać z synem, chcę, aby mały sam podjął decyzje czy chcę poznać ojca. Informuję Maria, że jeśli Lalito odmówi on nigdy go nie zobaczy

Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 5:53:23 16-11-12, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:05:21 16-11-12    Temat postu:

No proszę pojawił sie ojciec Lalita. Tez jestem ciekawa czy ta skrucha to nie pod publiczkę. I wjaki ma w tym interes Pluti.

Maria Del Cielo napisał:
Chwilę potem Evcia i Plu schodzą po schodach z bagażami co najlepsze Evcia znosi dwie duże podróżne walizki, a Plu tylko jedną małą. - Normalnie zgon ze śmiechu jeszcze ten tekst Evy do niego:"Pomóc panu Pluti, żeby nie nabawił się pan przepukliny."


Trzymajcie mnie nie zazdroszczę Plutiemu. Evcia to bardzo twardy przeciwnik. Jakby chciała to by go szybko zniszczyła. Ale wiadomo im dłużej tym lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 03 Sie 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:30:04 16-11-12    Temat postu:

To nie możliwe!! Ja akurat nie mam tego kanału a tak bardzo polubiłam ta telenowelę!!
Czy ma może ktoś dekoder z funkcja nagrywania z Cyfry+ i ma ten kanał???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:27:27 16-11-12    Temat postu:

Biedna Marcela drzwi od domu sie zatrzasnęły a ona została w samej koszulce na dworze... nikt nie chciał jej pomóc w dodatku policja wzięła ja za prostytutkę i zamknęli ja
Fernando jest nie normalny zaprowadził syna do prostytutki... dobrze że ona była w miarę normalna i odmówiła zajęcia się dzieckiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria Del Cielo
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 5:46:33 18-11-12    Temat postu:

Opisu brak ponieważ został zeżarty przez małego głoda ... [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 6:15:50 18-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:08 18-11-12    Temat postu:

PESE odcinek 53

Nareszcie udało mi się obejrzeć piątkowy odcinek. Oto jego streszczenie.

Lalito zorientował się, że przybyły mężczyzna to jego ojciec. Elena powiedziała synkowi, że Mario przyszedł go poznać i spędzić z nim trochę czasu ale on musi tego chcieć. Chłopiec powiedział, że chce poznać ojca i by ten zabrał go do parku rozrywki.

Marcela szykuje niespodziankę dla męża. Mówi Jenifer, że ona razem z bratem będą nocować u dziadków.

Elena powiedziała Mario, że Lalito chce iść z nim do parku rozrywki oraz, że ona pójdzie z nimi. Ta informacja nie spodobała się Eduardo który powiedział, że nigdzie nie puści wnuka z tym człowiekiem. Mario widząc jak zachowuje się Eduardo zaproponował aby Pluti, któremu Eduardo ufa, towarzyszył mu w spacerze z synem. Widać, że spotkanie z synem zrobiło na Mario duże wrażenie.

Eva mówi Lucii, że to zbyt duży zbieg okoliczności. To dziwne, że Mario pojawia się akurat w dniu kiedy Lalito ma się przeprowadzić do matki. Po chwili do Lucii dzwoni Elena. Mówi, że Eva posunęła się za daleko, że pomimo wytyczonych granic ona i tak robi swoje. Elena mówi przyjaciółce, że idzie z Lalitem i Mariem do parku rozrywki. Evcia mówi, że przerasta ją to, że Elena idzie nieodpowiedzialnym ojcem Lalita do parku rozrywki. Chce wyciągnąć od Lucii do którego parku się wybierają. Lucia odpowiada, że nie wie. Wtedy Evcia do niej, że słyszała, że Elena podawała nazwę: " Jestem nie tylko wysoka ale mam też duże uszy" W końcu Lucia powiedziała gdzie idzie Elena ale też, że nie idzie tam sama tylko z Plutim. Ale Evcia miała wtedy minę i jak szybko się zmyła z mieszkania Zarate. A po chwili już była w tym samym parku rozrywki co Elena.

Marcela poszła na kupić seksowną bieliznę i wszystkie rzeczy które podała jej Mimi.
Lalito mówi ojcu, że nie chciał iść na mecz z matką ponieważ jest jego ojcem i chciał się z nim przejechać kolejką. Natomiast Elena i Pluti cały czas ich obserwują. Po chwili dzwoni Lucia i mówi Moreno, że Eva wie gdzie są. Elenie się to nie podoba, mówi Luci, że Eva uzurpuje sobie prawa których nie ma.

Mario mówi synowi, że chce go poznać i żeby Lalito poznał jego. Wtedy Lalito pyta go dlaczego go porzucił? Dlaczego nie chciał go znać? Dlaczego inne dzieci miały ojców a on nie? Lalo zaczął mu uciekać ale Eva ich zobaczyła i była już spokojniejsza. Natomiast Elena jest przerażona ponieważ Lalito zniknął i uważa, że Mario go uprowadził.

Fernando wpadł na "znakomity" pomysł i zaprowadził Kevina do prostytutki.
Mario mówi synowi, że nigdy nie powinien był odejść, że ma prawo być na niego wściekły. Mario powiedział, że odszedł ponieważ się bał tego, że jego życie nie będzie takie jak je sobie zaplanował, że bał się odpowiedzialności, utraty drobnych przyjemności. Mario pyta syna co robi kiedy się boi. Lalo odpowiada, że ucieka. Wtedy Mario powiedział, że zrobił dokładnie to samo, uciekł. Powiedział, że to był jednak błąd bo nie był już chłopcem i powinien był zostać ale stchórzył. Teraz tego żałuje bo nie widział jak dorastał jego syn. Powiedział, że mimo tego iż Lalito nie dorastał przy nim są do siebie podobni. Pyta syna czy chciałby spędzać z nim czas i lepiej się poznać. Lalo odpowiada, że oczywiście i przytulają się do siebie.Widzi to Eva i mówi w myślach: "Lalito,ty naprawdę potrzebujesz ojca".

Candy, ta prostytutka jednak ma odrobinę oleju w głowie i mówi Nandowi, że nie może zająć się Kevinem ponieważ jest nieletni a ona ma swoje zasady. Wtedy Fernando mówi jej, że zapłaci ile trzeba i jeszcze da duży napiwek. On na szczęście nie dala się przekonać. Kevinowi powiedziała, że kiedy skończy 18 lat i dostanie swoją kartę wyborczą nie zapyta o Cukiereczka a da mu za darmo.

Elena i Pluti odnaleźli Lalita i Mario. Zaczęła krzyczeć na Mario, że zabrał chlopca a ona była przerażona. Pluti mówi jej aby nie panikowała bo chłopiec chciał się czegoś napić. Moreno powiedziała Plutiemu aby nie mówił jej co ma robić. Mario powiedział Moreno, że Lalito jest też jego synem. Wtedy do akcji wkracza Eva i mówi Mario, że to, że jest ojcem Lalo nie daje mu prawa tak mówić do Eleny. Moreno była jednak tak wściekła, że i Evie się oberwało za to, że się wtrąca i karze jej odejść. Mario mówi Plutiemu, że chce porozmawiać z Eleną na osobności. Pluti nie zgadza się. Elena jednak chce jak najszybciej załatwić tę sprawę i umawia się z Mariem wieczorem na kawę.

Fernando mówi synowi, że znajdzie jej inną panią. Kevin jest zły na ojca. Mówi mu, że jeśli myśli, że on swój pierwszy raz chce przeżyć z kobietą której nie zna to grubo się myli.

Juan mówi Mimi, że Mario porzucił Lalita i nie łożył na jego wychowanie oraz, że zdał sobie sprawę, że chłopiec naprawdę potrzebuje ojca.

Elena mówi rodzicom, że idzie na kawę z Mariem aby wyjaśnić zaistniała sytuację. Eduardo jednak to się nie podoba. Mówi, że nie powinna zabierać Lalita, powinien zostać i niego gdzie będzie można go chronić przed ojcem. Elan postanawia aby Lalo został tą jeszcze jedną noc ale ona zostanie z nim. Eduardo mówi jej, że to już nie jest jej dom i nie może zostać. Elena mówi, że jeśli ona nie może zostać to Lalo też nie zostanie. Silvia próbuje ułagodzić sytuację i mówi, że Elena powinna zostać na noc. Eduardo powiedział aby robiły co chcą i wyszedł z pokoju. Elena mówi matce, że boi się tego co może się stać. Nigdy nie myślała, że jeszcze spotka Mario ani, że spotka się z nim Lalo. Nie wiedziała jednak, że tą rozmowę słyszy Lalito.

Juan Carlos obserwuje z ukrycia Elenę i Maria jak idą na kawę.

Marcela przyszykowała wszystko na romantyczną noc z mężem.

Elena mówi Mario, że pozwoli mu się spotykać z Lalitem ale nie może oczekiwać, że będzie miał do niego jakiekolwiek prawa ponieważ nie wypełnił ojcowskiego obowiązku. Mówi, że Lalo jest jego synem ale nie zasługuje aby chłopiec mówił do niego tato. Mario mówi, że się zmienił i chce odzyskać syna. Poza tym Lalo dorasta i potrzebuje ojca. Elena odpowiada, że był potrzebny kiedy chłopiec się urodził, że nigdy go nie przytulił, nie nosił na rękach kiedy był chory a ona nie miała pieniędzy na mleko i pieluchy bo zostawił ją z długami u ojca. Mówiła, że Lalo go potrzebował kiedy poszedł do szkoły gdzie dzieci wyśmiewały się z niego bo nie miał taty. Mario mówi, że chciał zwrócić pieniądze ale oni ich nie przyjęli. Elena mówi, że tu nie chodzi o pieniądze tylko o czas którego nie spędził z synkiem a ona nie powiedziała chłopcu, że jego ojciec zachował się jak złodziej aby go nie ranić. Mario mówi, że liczy się przyszłość a Lalito potrzebuje ojca a Eduardo nie spełnia tej roli. Elena broni rodziców mówiąc, że otoczyli Lalo miłością a Edurado był mu ojcem którym on, Mario nigdy nie był. Mario mówi, że chce wynagrodzić synowi stracony czas,mówi, że jest obywatelem Stanów Zjednoczonych i chce zabrać synka do Ameryki. Wtedy Elena o policzkuje. Nazywa go cholernym cynikiem i pyta jak śmie próbować odebrać jej syna. Syna którym on nigdy się nie zajmował. Mario mówi, że ma swoje prawa a jeśli ona nie zechce współpracować będzie się procesował o przyznanie mu opieki na Lalitem. Elena odpowiada, że się go nie boi a on nie wie kim jest matka i kobieta z którą rozmawia, że nie ma pojęcia do czego on jest zdolna aby chronić syna. Jeśli Mario chce walczyć w sądzie niech to zrobi ale nigdy nie odbierze jej syna.

Marcela wyszła na ulice aby przed domem usypać ścieżkę z płatków róż niestety drzwi od domu się zatrzasnęły a ona była w same bieliźnie.

Juan zdzwoni do Mimi i mówi jej, że poszedł za Mariem i Eleną do restauracji ale nie słyszy o czym rozmawiają. Mimi mówi aby nie robił nic głupiego. Po chwili wychodzi Elena a JC przerywa rozmowę. Chwilę później widzi jak Plutarco zjawia się w tej restauracji i bierze Maria na rozmowę.

Pluti pyta Maria co się dzieje, mówi, że to dzięki niemu Mario przyjechał ze Stanów i dal mu mnóstwo forsy aby postępował według jego instrukcji. Mówi, że miał spłacić dług u ojca Eleny i Mieli iść razem do restauracji. Pluti mówi, że to on miał wyjść na bohatera a nie Mario. Mówi,że jeśli chodzi o więcej pieniędzy to je dostanie. Ach Pluti nie wiesz, że Juan robi wam zdjęcia z ukrycia. Mario mówi, że nie chce pieniędzy tylko syna. Nie sądził, że jego widok wywoła w nim takie uczucia. Mówi,że miał dziecko z kobieta która uwielbiał ale oni nie żyją. Pluti mówi aby sobie darował ta mydlaną operę.Mario mówi, że chce odzyskać syna, zabrać go do Ameryki. Pluti mówi,że to ona miał wyjść w oczach Eleny na bohatera a on zniknąć. Mario mówi, że nie jest z kamienia i nie obchodzi go co wcześniej mówił. Pluti mówi mu, że jak zabierze Lalita to Elena umrze ze smutku. Mario mówi, że Lalo jest jego synem. Pluti odpowiada mu, że Lalo nie interesował go przez tyle lat i nagle obudziły się w nim uczucia. Karze mu zabierać pieniądze i się wynosić. Pluti mówi aby sobie z nim nie pogrywał bo słono zapłaci. Mario odchodzi a Pluti mówi do siebie, że Mario pożałuje za to.

Lalito pyta Eleny kiedy znowu spotka się z ojcem ona odpowiada, że nie wie. Lalo mówi jej, że ona nie chce aby on widywał się z ojcem i nie pozwoli mu na to. Elena zaprzecza. Lalo mówi matce, że chce często spotykać się z ojcem nawet jeśli ona tego nie chce.

Marcela prosi o pomoc sąsiadkę. Prosi ją o pożyczenie telefonu i szlafroka. Sąsiadka mówi, że ma dość krzyków jej męża i dzieci oraz, że nie chce z nią rozmawiać. Po chwili przechodzi jakaś para i Marcela prosi aby pożyczyli jej komórkę. W sekundę później zjawia się policja i zabiera ją na komisariat bo biorą ja za prostytutkę. Nie pomagają żadne wyjaśnienia. Jeden z policjantów nawet pyta jej ile bierze.
Juan mówi Mimi, że Pluti stoi za pojawieniem się ojca Lalita. Mimi nie rozumie jednak po co to zrobił, jakie będzie miał z tego korzyści. Juan odpowiada, że nie wie ale zrobił Plutiemu i Mario zdjęcia na parkingu. W tej chwili dzwoni telefon. To Marcela która prosi Evę aby przyjechała po nią na komisariat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia312
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 13636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:43 18-11-12    Temat postu:

PESE odcinek 53

Nareszcie udało mi się obejrzeć piątkowy odcinek. Oto jego streszczenie.

Lalito zorientował się, że przybyły mężczyzna to jego ojciec. Elena powiedziała synkowi, że Mario przyszedł go poznać i spędzić z nim trochę czasu ale on musi tego chcieć. Chłopiec powiedział, że chce poznać ojca i by ten zabrał go do parku rozrywki.

Marcela szykuje niespodziankę dla męża. Mówi Jenifer, że ona razem z bratem będą nocować u dziadków.

Elena powiedziała Mario, że Lalito chce iść z nim do parku rozrywki oraz, że ona pójdzie z nimi. Ta informacja nie spodobała się Eduardo który powiedział, że nigdzie nie puści wnuka z tym człowiekiem. Mario widząc jak zachowuje się Eduardo zaproponował aby Pluti, któremu Eduardo ufa, towarzyszył mu w spacerze z synem. Widać, że spotkanie z synem zrobiło na Mario duże wrażenie.

Eva mówi Lucii, że to zbyt duży zbieg okoliczności. To dziwne, że Mario pojawia się akurat w dniu kiedy Lalito ma się przeprowadzić do matki. Po chwili do Lucii dzwoni Elena. Mówi, że Eva posunęła się za daleko, że pomimo wytyczonych granic ona i tak robi swoje. Elena mówi przyjaciółce, że idzie z Lalitem i Mariem do parku rozrywki. Evcia mówi, że przerasta ją to, że Elena idzie nieodpowiedzialnym ojcem Lalita do parku rozrywki. Chce wyciągnąć od Lucii do którego parku się wybierają. Lucia odpowiada, że nie wie. Wtedy Evcia do niej, że słyszała, że Elena podawała nazwę: " Jestem nie tylko wysoka ale mam też duże uszy" W końcu Lucia powiedziała gdzie idzie Elena ale też, że nie idzie tam sama tylko z Plutim. Ale Evcia miała wtedy minę i jak szybko się zmyła z mieszkania Zarate. A po chwili już była w tym samym parku rozrywki co Elena.

Marcela poszła na kupić seksowną bieliznę i wszystkie rzeczy które podała jej Mimi.
Lalito mówi ojcu, że nie chciał iść na mecz z matką ponieważ jest jego ojcem i chciał się z nim przejechać kolejką. Natomiast Elena i Pluti cały czas ich obserwują. Po chwili dzwoni Lucia i mówi Moreno, że Eva wie gdzie są. Elenie się to nie podoba, mówi Luci, że Eva uzurpuje sobie prawa których nie ma.

Mario mówi synowi, że chce go poznać i żeby Lalito poznał jego. Wtedy Lalito pyta go dlaczego go porzucił? Dlaczego nie chciał go znać? Dlaczego inne dzieci miały ojców a on nie? Lalo zaczął mu uciekać ale Eva ich zobaczyła i była już spokojniejsza. Natomiast Elena jest przerażona ponieważ Lalito zniknął i uważa, że Mario go uprowadził.

Fernando wpadł na "znakomity" pomysł i zaprowadził Kevina do prostytutki.
Mario mówi synowi, że nigdy nie powinien był odejść, że ma prawo być na niego wściekły. Mario powiedział, że odszedł ponieważ się bał tego, że jego życie nie będzie takie jak je sobie zaplanował, że bał się odpowiedzialności, utraty drobnych przyjemności. Mario pyta syna co robi kiedy się boi. Lalo odpowiada, że ucieka. Wtedy Mario powiedział, że zrobił dokładnie to samo, uciekł. Powiedział, że to był jednak błąd bo nie był już chłopcem i powinien był zostać ale stchórzył. Teraz tego żałuje bo nie widział jak dorastał jego syn. Powiedział, że mimo tego iż Lalito nie dorastał przy nim są do siebie podobni. Pyta syna czy chciałby spędzać z nim czas i lepiej się poznać. Lalo odpowiada, że oczywiście i przytulają się do siebie.Widzi to Eva i mówi w myślach: "Lalito,ty naprawdę potrzebujesz ojca".

Candy, ta prostytutka jednak ma odrobinę oleju w głowie i mówi Nandowi, że nie może zająć się Kevinem ponieważ jest nieletni a ona ma swoje zasady. Wtedy Fernando mówi jej, że zapłaci ile trzeba i jeszcze da duży napiwek. On na szczęście nie dala się przekonać. Kevinowi powiedziała, że kiedy skończy 18 lat i dostanie swoją kartę wyborczą nie zapyta o Cukiereczka a da mu za darmo.

Elena i Pluti odnaleźli Lalita i Mario. Zaczęła krzyczeć na Mario, że zabrał chlopca a ona była przerażona. Pluti mówi jej aby nie panikowała bo chłopiec chciał się czegoś napić. Moreno powiedziała Plutiemu aby nie mówił jej co ma robić. Mario powiedział Moreno, że Lalito jest też jego synem. Wtedy do akcji wkracza Eva i mówi Mario, że to, że jest ojcem Lalo nie daje mu prawa tak mówić do Eleny. Moreno była jednak tak wściekła, że i Evie się oberwało za to, że się wtrąca i karze jej odejść. Mario mówi Plutiemu, że chce porozmawiać z Eleną na osobności. Pluti nie zgadza się. Elena jednak chce jak najszybciej załatwić tę sprawę i umawia się z Mariem wieczorem na kawę.

Fernando mówi synowi, że znajdzie jej inną panią. Kevin jest zły na ojca. Mówi mu, że jeśli myśli, że on swój pierwszy raz chce przeżyć z kobietą której nie zna to grubo się myli.

Juan mówi Mimi, że Mario porzucił Lalita i nie łożył na jego wychowanie oraz, że zdał sobie sprawę, że chłopiec naprawdę potrzebuje ojca.

Elena mówi rodzicom, że idzie na kawę z Mariem aby wyjaśnić zaistniała sytuację. Eduardo jednak to się nie podoba. Mówi, że nie powinna zabierać Lalita, powinien zostać i niego gdzie będzie można go chronić przed ojcem. Elan postanawia aby Lalo został tą jeszcze jedną noc ale ona zostanie z nim. Eduardo mówi jej, że to już nie jest jej dom i nie może zostać. Elena mówi, że jeśli ona nie może zostać to Lalo też nie zostanie. Silvia próbuje ułagodzić sytuację i mówi, że Elena powinna zostać na noc. Eduardo powiedział aby robiły co chcą i wyszedł z pokoju. Elena mówi matce, że boi się tego co może się stać. Nigdy nie myślała, że jeszcze spotka Mario ani, że spotka się z nim Lalo. Nie wiedziała jednak, że tą rozmowę słyszy Lalito.

Juan Carlos obserwuje z ukrycia Elenę i Maria jak idą na kawę.

Marcela przyszykowała wszystko na romantyczną noc z mężem.

Elena mówi Mario, że pozwoli mu się spotykać z Lalitem ale nie może oczekiwać, że będzie miał do niego jakiekolwiek prawa ponieważ nie wypełnił ojcowskiego obowiązku. Mówi, że Lalo jest jego synem ale nie zasługuje aby chłopiec mówił do niego tato. Mario mówi, że się zmienił i chce odzyskać syna. Poza tym Lalo dorasta i potrzebuje ojca. Elena odpowiada, że był potrzebny kiedy chłopiec się urodził, że nigdy go nie przytulił, nie nosił na rękach kiedy był chory a ona nie miała pieniędzy na mleko i pieluchy bo zostawił ją z długami u ojca. Mówiła, że Lalo go potrzebował kiedy poszedł do szkoły gdzie dzieci wyśmiewały się z niego bo nie miał taty. Mario mówi, że chciał zwrócić pieniądze ale oni ich nie przyjęli. Elena mówi, że tu nie chodzi o pieniądze tylko o czas którego nie spędził z synkiem a ona nie powiedziała chłopcu, że jego ojciec zachował się jak złodziej aby go nie ranić. Mario mówi, że liczy się przyszłość a Lalito potrzebuje ojca a Eduardo nie spełnia tej roli. Elena broni rodziców mówiąc, że otoczyli Lalo miłością a Edurado był mu ojcem którym on, Mario nigdy nie był. Mario mówi, że chce wynagrodzić synowi stracony czas,mówi, że jest obywatelem Stanów Zjednoczonych i chce zabrać synka do Ameryki. Wtedy Elena o policzkuje. Nazywa go cholernym cynikiem i pyta jak śmie próbować odebrać jej syna. Syna którym on nigdy się nie zajmował. Mario mówi, że ma swoje prawa a jeśli ona nie zechce współpracować będzie się procesował o przyznanie mu opieki na Lalitem. Elena odpowiada, że się go nie boi a on nie wie kim jest matka i kobieta z którą rozmawia, że nie ma pojęcia do czego on jest zdolna aby chronić syna. Jeśli Mario chce walczyć w sądzie niech to zrobi ale nigdy nie odbierze jej syna.

Marcela wyszła na ulice aby przed domem usypać ścieżkę z płatków róż niestety drzwi od domu się zatrzasnęły a ona była w same bieliźnie.

Juan zdzwoni do Mimi i mówi jej, że poszedł za Mariem i Eleną do restauracji ale nie słyszy o czym rozmawiają. Mimi mówi aby nie robił nic głupiego. Po chwili wychodzi Elena a JC przerywa rozmowę. Chwilę później widzi jak Plutarco zjawia się w tej restauracji i bierze Maria na rozmowę.

Pluti pyta Maria co się dzieje, mówi, że to dzięki niemu Mario przyjechał ze Stanów i dal mu mnóstwo forsy aby postępował według jego instrukcji. Mówi, że miał spłacić dług u ojca Eleny i Mieli iść razem do restauracji. Pluti mówi, że to on miał wyjść na bohatera a nie Mario. Mówi,że jeśli chodzi o więcej pieniędzy to je dostanie. Ach Pluti nie wiesz, że Juan robi wam zdjęcia z ukrycia. Mario mówi, że nie chce pieniędzy tylko syna. Nie sądził, że jego widok wywoła w nim takie uczucia. Mówi,że miał dziecko z kobieta która uwielbiał ale oni nie żyją. Pluti mówi aby sobie darował ta mydlaną operę.Mario mówi, że chce odzyskać syna, zabrać go do Ameryki. Pluti mówi,że to ona miał wyjść w oczach Eleny na bohatera a on zniknąć. Mario mówi, że nie jest z kamienia i nie obchodzi go co wcześniej mówił. Pluti mówi mu, że jak zabierze Lalita to Elena umrze ze smutku. Mario mówi, że Lalo jest jego synem. Pluti odpowiada mu, że Lalo nie interesował go przez tyle lat i nagle obudziły się w nim uczucia. Karze mu zabierać pieniądze i się wynosić. Pluti mówi aby sobie z nim nie pogrywał bo słono zapłaci. Mario odchodzi a Pluti mówi do siebie, że Mario pożałuje za to.

Lalito pyta Eleny kiedy znowu spotka się z ojcem ona odpowiada, że nie wie. Lalo mówi jej, że ona nie chce aby on widywał się z ojcem i nie pozwoli mu na to. Elena zaprzecza. Lalo mówi matce, że chce często spotykać się z ojcem nawet jeśli ona tego nie chce.

Marcela prosi o pomoc sąsiadkę. Prosi ją o pożyczenie telefonu i szlafroka. Sąsiadka mówi, że ma dość krzyków jej męża i dzieci oraz, że nie chce z nią rozmawiać. Po chwili przechodzi jakaś para i Marcela prosi aby pożyczyli jej komórkę. W sekundę później zjawia się policja i zabiera ją na komisariat bo biorą ja za prostytutkę. Nie pomagają żadne wyjaśnienia. Jeden z policjantów nawet pyta jej ile bierze.
Juan mówi Mimi, że Pluti stoi za pojawieniem się ojca Lalita. Mimi nie rozumie jednak po co to zrobił, jakie będzie miał z tego korzyści. Juan odpowiada, że nie wie ale zrobił Plutiemu i Mario zdjęcia na parkingu. W tej chwili dzwoni telefon. To Marcela która prosi Evę aby przyjechała po nią na komisariat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:05:03 18-11-12    Temat postu:

To chyba ta sąsiadka w wałkach na włosach wezwała te policje specjalnie bo nie wiadomo skąd tak szybko się pojawiła i zabrała Marcelę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria Del Cielo
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:46:04 19-11-12    Temat postu:

Bunia ty też, to witaj w klubie [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


We przedwczorajszym odcinku kolejny raz się powtórzę rozwaliła mnie Evcia, jak mówiła Lucii o tym, że jest przekonana, że przyjazd Maria nie był przypadkowy. Lucia mówi jej, że to raczej zwykły zbieg okoliczności, a Evcia jej na to, że nie ma czegoś takiego, jak ślepy los, a poza tym tak jej podpowiada, jej „Kobiecy instynkt” – Zgon totalny Juanciu zyskał „Kobiecą intuicje” [link widoczny dla zalogowanych] Po czym nagle dzwoni telefon Lucii, kobieta nie chcę go odebrać, lecz po naciskach Evy w końcu odbiera [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] okazuję się, że to Helena pyta jej czy jest sama czy z Evą dziewczyna widząc bojowe gesty Evy[link widoczny dla zalogowanych] w swoją stronę okłamuję przyjaciółkę mówiąc, że jest całkiem sama – Tak jasne ładne mi sama,Evcia cały czas wisiała jej przy słuchawce.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Helena żali się na Evę mówi, że tym razem posunęła się za daleko po mimo, że ją ostrzegła i wyznaczyła granice, a ona i tak robi co jej się żywnie podoba – Yeah i o to chodzi. [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Przyjaciółka zgadza się z nią powtarzając, że pozwala sobie na zbyt wiele – Gdyby tylko Helena wiedziała, że Eva tego słucha [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Helena informuję przyjaciółkę, że na prośbę Lalita idzie z nim i Mariem do Parku rozrywki – Mina Evy bezcenna w tym momencie.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Po czym prosi, by nikomu o tym nie mówiła na co Lucia się oburza mówiąc, że jak nawet może tak myśleć, że komuś powie - No właśnie, jak może [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Po czym się rozłącza Eva mówi, że ta cała sytuacja ją przerasta nie może zrozumieć dlaczego Helena zdecydowała się pość do parku rozrywki razem z synem i tak nieopowiedzianym człowiekiem, jak Mario Po chwili wypytuję Lucie o nazwę parku, kobieta odpowiada jej, że nie wie, a Evcia jej na to "Słyszałam nie tylko jestem wysoka, ale i mam duże uszy"[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Co najlepsze nie musiała długo czekać na odpowiedz w dodatku Lucia, jej jeszcze dowaliła newsa, że nie idą sami, bo Pluti również będzie im towarzyszył [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] na co Evcia w nie zwykle szybkim tępię opuściła mieszkanie Lucii, i tak samo błyskawicznie pojawiła się na miejscu.[link widoczny dla zalogowanych] - Normalnie Evcia dostaję turbo przyspieszenia jeśli chodzi o Helenę.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Tymczasem Lucia dzwoni do Heleny informując ją, że Eva dowiedziała się dokąd poszli i może tam przyjechać. Helena słysząc to mówi, że już dłużej tego nie zniesie [link widoczny dla zalogowanych] i mimo, że Eva jest jej przyjaciółką porozmawia sobie z nią bardzo poważnie – Ehh. Kurczę, ale nie fart,[link widoczny dla zalogowanych] a najlepsze było, jak Evcia się wtrąciła, gdy Helena się kłóciła z Mariem o to, że oddalił się z Lalitem nie informując jej o tym, Mario mówi Helenie, aby nie panikowała, bo to także jego syn – Dobre sobie nagle się zrobił z niego wielki tatuś,[link widoczny dla zalogowanych] a gdzie był prze 8 lat Na co Evcia słysząc wszystko niespodziewanie podeszła odpychając przy tym jeszcze Plutka [link widoczny dla zalogowanych] i powiedziała do Maria:"Co nie daję Ci prawa obrażać kobiety ,która zrobiła dla niego wszystko" [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Yeah [link widoczny dla zalogowanych] jak ja kocham ten jej cięty języczek. [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Szkoda tylko, że potem Helena nieźle ją za to zjechała [link widoczny dla zalogowanych] mówiąc jej, aby więcej się nie wtrącała[link widoczny dla zalogowanych] po czym dodała, aby odeszła, bo nie ma tu nic do roboty [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Na co Evcia żegna się [link widoczny dla zalogowanych] z Lalitem i odchodzi trącając na koniec Maria torebką.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Później JC rozmawia z Mimi o Mario mówi jej, o tym co mężczyzna zrobił Helenie po czym dodaję, że, rozumie teraz, jak bardzo Lalito potrzebuję ojca. - ((No pewnie, że potrzebuję Caballero piszesz się [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych])) Mimi zwraca uwagę, JC aby popracował nad tym, by kierować się bardziej sercem i rozumem, a nie tylko siłą - Dobrze powiedziane,[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] bo faktycznie Juanciu działa bardziej pod pływem impulsu niż emocji.[link widoczny dla zalogowanych] Chwile potem Juan chcę pomyśleć, mówi Mimi, że jest już zmęczony przebierankami itd. Po czym prosi ją o pożyczenie auta. Chwile później jest już pod domem Heleny widzi za drzewa, jak kobieta wychodzi w towarzystwie Maria idzie za nimi.. Helena i Mario rozmawiają o synu kobieta informuję mężczyznę, że pozwoli mu się spotykać z synem pod warunkiem, że nie będzie domagał się wobec niego żadnych praw dochodzi do ostrej wymiany zdań [link widoczny dla zalogowanych] wskutek czego oboje postanawiają walczyć o Lalita w sądzie [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] - Ale się porobiło nie ma co.[link widoczny dla zalogowanych] Tymczasem Juan informuję Mimi, gdzie jest, kobieta prosi go, aby nie zrobił tylko czegoś głupiego [link widoczny dla zalogowanych] po czym dodaję, że nie ma już do niego cierpliwości, a Juan jej na to później na mnie na krzyczysz. Helena wychodzi. Dobre to było [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Po czym niespodziewanie w restauracji pojawia się Pluti i zabiera gdzieś Maria. JC zauważa ich i idzie za nimi. Chwile później Plu robi wymówki[link widoczny dla zalogowanych] Mario, że nie tak się umawiali względem Lalita Mario informuję go, że wszystko się zmieniło i że teraz chcę walczyć o syna ((Oj Pluti tym razem coś Ci ten przekręt nie wyszedł chyba [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] )) Tymczasem JC obserwuję mężczyzn z ukrycia robiąc im zdjęcia komórką. - Kurczę Juanciu, ale z Ciebie szpieg.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Helena informuję syna, że będzie się mógł spotykać z tatą dopiero wtedy, kiedy zadecyduję o tym prawo. Lalito mówi matce, że chcę się widywać z ojcem nawet jeśli ona tego nie chcę - No i masz babo placek [link widoczny dla zalogowanych] Ps. Co innych scenek, a mianowicie chodzi mi Fera powiem tylko tyle, że jest skończonym idiotą [link widoczny dla zalogowanych] zabierać syna do prostytutki w tym wieku Naprawdę trzeba mieć coś nie halo pod kopułką [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Dobrze, że chociaż, że ta babka miała więcej oleju w głowie i nie zgodziła się zająć Kevinem.[link widoczny dla zalogowanych] Szkoda mi jeszcze było Marceli tak się na starała, by stworzyć romantyczny wieczór, a tu drzwi jej się zatrzasnęły,[link widoczny dla zalogowanych] a ona została w samej koszulce i koszykiem płatków róż na dworze [link widoczny dla zalogowanych] w dodatku jakby tego było mało wzięto ją za prostytutkę i policja ją zgarnęła.[link widoczny dla zalogowanych] JC mówi Mimi, że to Plutarco jest odpowiedzialny za niespodziewany przyjazd ojca Lalita po czym oboje zastanawiają się jaki interes miał w tym Plutarco - Oj niestety miał interes i to spory [link widoczny dla zalogowanych] Następnie JC informuję Mimi, że zrobił im zdjęcia i że załatwi Plu - Yeah [link widoczny dla zalogowanych] - Dawaj dawaj już się nie mogę w prost doczekać [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] Nagle przerywa im dzwonek telefonu. Mimi odbiera po czym oddaję słuchawkę JC, który udaję Evę okazuję się, że to Marcela, która informuję Evę, że została zatrzymana przez policje [link widoczny dla zalogowanych] - Mina Juancia bezcenna.[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 3:54:09 19-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:16:28 19-11-12    Temat postu:

Maria Del Cielo napisał:

Mario informuję go, że wszystko się zmieniło i że teraz chcę walczyć o syna ((Oj Pluti tym razem coś Ci ten przekręt nie wyszedł chyba



Dokaldnie nie wyszedł mu ten przekręt. Na to wygląda że nie zostanie bohaterem tak jak tego pragnął.
Ten Mario nie podobna mi się nagle odkrył w sobie ojcowskie uczucia jak mu żona i dziecko zmarli. Chce Lala zabrać do Stanów. Biedna Helena przez Pluta z kolejnym facetem będzie musiała walczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 96, 97, 98  Następny
Strona 73 z 98

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin