Telenowele

zagubiony · Wysłany: 22:25:47 25-03-13 Temat postu:

Tak sobie oglądam i oglądam i na bierząco jestem i nagle w 143 odcinku pojawia się prawdziwa Eva María León Jaramillo viuda de Zuloaga. Ciutek sobie inaczej ją wyobrażałem.

No ale patrzę i patrze i w ogóle gęba tej aktorki wydaje mi się być znajoma. Tak sobie próbuje skojarzyć kto to, i wysilam się, wytężam umysł i przypomniało mi sie!

Tosz przecież Susana Zabaleta. Jak je dawno nie było na ekranach w Polsce, wręcz wieki temu! Grała niesamowitą villanę w mi destino eres tu z Lucero, Jorge Salinasem i podajże Mauricio Islasem. Ahhh, co za czasy.

Ciekawie teraz gra:d

bunia312 · Wysłany: 22:33:27 25-03-13 Temat postu:

Ta prawdziwa kuzynka Mimi wygląda jak prostytutka. Te włosy, strój, jeszcze jej tylko latarni brakuje. Coś czuję, że w jej przyjeździe maczał palce Dagoberto. Przecież wcześniej grzebał w rzeczach Mimi i znalazł zdjęcia obu Ev i wie, że ta która mieszka w pensjonacie to nie jest kuzynka Mimi.
Fajna była scenka między Evą a Adrianem kiedy ten biedaczek leżał chory w łóżku.

bunia312 · Wysłany: 12:02:09 02-04-13 Temat postu:

Fernando w nowej pracy spadł z drabiny i pudla z aktami spadły na niego. Dostal wstrząsu mózgu. Później w szpitalu okazało się, że stracił wzrok. Zastanawia mnie czy naprawdę tak się stało czy tylko udaje. W końcu na tą drabinę wszedł by z niej spaść i złamać sobie nogę by wydębić od firmy odszkodowanie.

Ta prawdziwa Eva Leon jest strasznie wkurzająca. Nie lubię tej baby.

Wenus · Wysłany: 17:26:44 02-04-13 Temat postu:

Właśnie ja też pomyślałam, że udaje. Jakoś niespecjalnie się przejął utratą wzroku, a ciągle tylko gada o odszkodowaniu. Poza tym to się stało jak na zawołanie.

Prawdziwa Eva nie wygląda jakby była w stanach, a conajwyżej w domu publicznym.

bunia312 · Wysłany: 20:50:40 02-04-13 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 21:26:02 02-04-13 Temat postu:

O, i jeszcze ciekawi mnie, skąd ma te pieniądze. Moim zdaniem kręciła jakieś nielegalne interesy. Pamiętasz, jak obiecała Evie, że nie ona nigdy nie wezwie policji, a później tłumaczyła się, że ją deportowali? Co ona ukrywa?

bunia312 · Wysłany: 21:51:46 02-04-13 Temat postu:

Może jest ścigana

Narozrabiała, ściga ją policja więc chce trzymać się od stróżów prawa jak najdalej. Ciekawi mnie tylko jaki numer wykręciła.

Wenus · Wysłany: 21:54:58 02-04-13 Temat postu:

Nawet więcej niż może. Ale nie mam pomysłu, co mogła nawywijać.

bunia312 · Wysłany: 22:13:33 02-04-13 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 12:20:07 03-04-13 Temat postu:

No to już wiadomo co ta cala Eva ma na sumieniu. Nielegalny handel i parę innych rzeczy a teraz ma na swoim czarnym sumieniu śmierć Dagoberta. Biedna Mimi to jej się kuzyneczka trafiła. I do tego teraz kiedy odkryła, że z jej pensjonatu ma być dom publiczny to grozi jej niebezpieczeństwo bo Eva nie pozwoli zniszczyć sobie tak dobrego interesu.

Wiedziałam, po prostu wiedziałam. Fernando oszukuje rodzinę wmawiając jej, że jest niewidomy. On chce tylko odszkodowanie. Marcela już dawno powinna się z nim rozwieść. On myśli tylko o sobie, nie widzi świata poza czubkiem własnego nosa.

Pluti zwolnił Rebecę. No robi się coraz ciekawiej.

Wenus · Wysłany: 16:21:02 03-04-13 Temat postu:

Dagoberta akurat nie żałuję. Eva śmiała się tam jak niepoczytalna. Strasznie mnie irytuje.
Dobrze myślałyśmy, że Fernando udaje. Teraz już przegiął. Dla niego Marcela nawet odeszła z pracy. Będzie żałować, jak się dowie, co jej mąż ma na sumieniu. Szkoda mi jej.
Rebeca to jednak nie ma za grosz godności. Teraz będzie chciała się zemścić. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

bunia312 · Wysłany: 21:39:35 03-04-13 Temat postu:

Marcela odkryła, że mąż ją okłamuje. Jak ona się wtedy wściekła. Waliła kijem bejsbolowym w co popadnie. Rankiem wezwała adwokata Nanda i ten podpisał papiery, że zrzeka się odszkodowania. Powiedziała mężowi, że chce rozwodu. I bardzo dobrze. W ogóle dużo z nim wytrzymała.
Prawdziwa Eva chce sprzedać Mimi jakiemuś Chińczykowi. Co za baba. Później groziła Evie/Juanowi i Mimi bronią bo odkryła, że obie chcą ją oszukać.

Wenus · Wysłany: 2:40:59 06-04-13 Temat postu:

Nadrobiłam odcinki.
Oj, wściekła się Marcela. Z tym kijem tak ganiała, świetne to było. Podoba mi się, jak jest tak stanowcza. Już dawno powinna wziąć rozwód. Ale sądzę, że i tak do niego nie dojdzie. Pewnie w końcu ulegnie i znów się pogodzą. Może tym razem Fernando naprawdę coś zrozumie?
Evy, tej prawdziwej, już nie ma. Jak ja się cieszę.
Ale mi się podoba nowa para. Od razu mówiłam, że będą do siebie pasować.

iva · Wysłany: 14:38:27 09-04-13 Temat postu:

Aktora który gra Adriana w PESE można było wczoraj zobaczyc w człowieku w ogniu na TVN lub polsacie.