Telenowele

kr86100 · Wysłany: 17:18:32 27-09-12 Temat postu:

sylviana ta kochanica Adriano to w ogóle działa mi na nerwy od razu widać ze to taka żmija której się wydaje że jak jest ładna to wszystko jej się należy

tylko przy Adriano udaje taką grzeczną

bunia312 · Wysłany: 19:35:23 27-09-12 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 19:39:10 27-09-12 Temat postu:

Często zmieniam animki bo wszystkie mi się podobają i nie wiem na którą się zdecydować

sylviana · Wysłany: 20:09:18 27-09-12 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 22:09:15 27-09-12 Temat postu:

sylviana cieszę się, ze ci się podobają.

Maria Del Cielo · Wysłany: 2:52:03 28-09-12 Temat postu:

No i mamy naszą Evcie nareszcie [link widoczny dla zalogowanych] Ps. A tak na marginesie, to jeszcze na żadnej teli nie bolała mnie, aż tak szczęka od śmiechu [link widoczny dla zalogowanych]

bunia312 · Wysłany: 9:16:12 28-09-12 Temat postu:

iva · Wysłany: 11:12:17 28-09-12 Temat postu:

Marcelita · Wysłany: 15:26:21 28-09-12 Temat postu:

omg teksty Reb w ogole kocham reb i plu razem

''uważaj czerwony kapturku mógłbym cie pożreć''
''mam nadzieje ze slonica zechnie''

przydalby sie temat z cytatami bo jest ich duzo i są cudowne

kr86100 · Wysłany: 15:31:38 28-09-12 Temat postu:

JC musiał nieźle się namęczyć żeby dostać posadę asystentki

Gdyby nie Antonia to chyba by mu sie nie udało... choć pod koniec rozmowy sam Adriano był pod wrażeniem Evy

bunia312 · Wysłany: 15:36:36 28-09-12 Temat postu:

Rozmowa kwalifikacyjna u Adriano była rewelacyjna.

A jak weszła do gabinetu ta laska Adriano dopiero zrobiło się wesoło.

Evcia zaczęła ją wypytywać o rzeczy związane z turystyką a ta nic nie wiedziała mimo to Adriano postanowił ją przyjąć. Wychodząc Evcia powiedziała jej, że jest śliczna ale ma pusto w głowie.

Kiedy Evcia była w holu zaczęła mówić, że nigdy nie została tak upokorzona. Zaczęła wypytywać inne kandydatki czy znają się na turystyce i wszystkie były zielone w tym temacie.

Później Eva zaczęła kłócić się z Rebecą. Powiedziała jej, że źle wygląda w cętkach.

Całą kłótnię słyszała Antonia. To ona postanowiła dać Evie kolejną szansę i poszła z nią do gabinetu brata aby Eva przeszła rozmowę kwalifikacyjną.

Plutarco podwiózł Elenę do domu bo ta dowiedziała się, że Lalito miał mały wypadek w szkole.
Ojciec Eleny widział jak ta rozmawiała pod domem z Plutarciem. Zaczął jej ubliżać kiedy Elena powiedziała mu, że podwiózł ją jej szef.

Ojciec powiedział jej, że już wie dlaczego dostała pracę w GI.

Tekst Fernanda do żony był świetny:

"Nie lubię kiedy kobieta mną rządzi." A żonka na to: "Popraw krawat". On to natychmiast robi.

Dzięki wstawiennictwu Antonii Evcia dostała pracę.

Ale najlepsze to było kiedy Evcia chodziła po ulicy i jakiś facet uszczypnął ją w tyłek. Evcia nakrzyczała na niego i powiedziała mu aby szczypał swoją babcię. Później przyłożyła jakiemuś facetowi torebką a następnie dała po gębie innemu bo chciał skorzystać z okazji i władować się do jej taksówki.

Doszło do spotkania Evy i Eleny.

kr86100 · Wysłany: 15:39:22 28-09-12 Temat postu:

Fernando strasznie mnie irytuje ale scena z krawatem była dobra

iva · Wysłany: 16:20:30 28-09-12 Temat postu:

Marcelita · Wysłany: 17:04:28 28-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 17:30:49 28-09-12 Temat postu: