|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dario Arcymistrz
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 21037 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:57:43 01-07-08 Temat postu: |
|
|
Nom, też tak myślę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:40 01-07-08 Temat postu: |
|
|
orange-blue napisał: | Nie wiem czy wiecie, ale powstała książka w 2006 roku w październiku, pt. "El Deseo Ajeno", która jest kontynuacją "Prawa pożądania", książka nie została jeszcze zekranizowana. Podobno tam Rebeca wchodzi w ciało Valerii i próbuje zemścić się na Salvadorze. |
moze byc ciekawe.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycja_Pati Wstawiony
Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 4928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ****** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:55:56 02-07-08 Temat postu: |
|
|
No niezle. Fajnie by było jakby ją zekranizowali. |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:42 04-07-08 Temat postu: |
|
|
Ale bez Isabel niebylo by juz takie fajne xD
Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 14:27:56 04-07-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:16 04-07-08 Temat postu: |
|
|
Isabel dodala uroku tej telci... |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:09 04-07-08 Temat postu: |
|
|
a wie ktos moze z ktorego to jest odcinka ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
SLRG Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:54:50 04-07-08 Temat postu: |
|
|
izabelita napisał: | Rozczarowujesz mnie. Zachowujesz się jak Sal. Mam do spełnienia misję. Jaką? Nie zrozumiałbyś.
A zauważyłeś, że jak Sal zostałeś wyręczony ? | Od mojego ostatniego postu w tym temacie nie wchodziłem tutaj i niestety nie zauważyłem, co napisałeś.
Nie mam żadnej misji do spełnienia. Dlaczego się interesuję Loreną Rojas to moja prywatna sprawa. A zdjęcie chciałem, ponieważ miałem nadzieję, że masz je w lepszej jakości niż to z ujęcia video. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kakashi Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 19464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Aguilehouse Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:01:03 05-07-08 Temat postu: |
|
|
~*BlaCk_anGel*~ napisał: | orange-blue napisał: | Nie wiem czy wiecie, ale powstała książka w 2006 roku w październiku, pt. "El Deseo Ajeno", która jest kontynuacją "Prawa pożądania", książka nie została jeszcze zekranizowana. Podobno tam Rebeca wchodzi w ciało Valerii i próbuje zemścić się na Salvadorze. |
moze byc ciekawe.. |
To na pewno jest wspaniałe!
Ostatnio zmieniony przez Kakashi dnia 11:03:02 05-07-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
izabelita Motywator
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:51:58 05-07-08 Temat postu: |
|
|
SLRG napisał: | izabelita napisał: | Rozczarowujesz mnie. Zachowujesz się jak Sal. Mam do spełnienia misję. Jaką? Nie zrozumiałbyś.
A zauważyłeś, że jak Sal zostałeś wyręczony ? | Od mojego ostatniego postu w tym temacie nie wchodziłem tutaj i niestety nie zauważyłem, co napisałeś.
Nie mam żadnej misji do spełnienia. Dlaczego się interesuję Loreną Rojas to moja prywatna sprawa. A zdjęcie chciałem, ponieważ miałem nadzieję, że masz je w lepszej jakości niż to z ujęcia video. |
Oczywiste chyba było, że użyłem słów filmu. Misję do spełnienia to miał Salwador, a ty się zachowujesz podobnie, tzn. wywyższasz się, że niby tylko Ty wiesz najważniejsze, i równocześnie nie chcesz tego zdradzić.
Przykłady:
SLRG napisał: | Ja wiem po co tak naprawdę powstało ECDD i naprawdę rozgryzłem go na wszelkie sposoby.
Dla Ciebie taka kwestia wypowiedziana przez Isabel "Za bardzo się wtrącasz" ma może małe znaczenie. Dla mnie ogromne. W ECDD kwestie mniej znaczące (ukryte) mają większe znaczenie niż te widoczne.
Ja analizowałem ECDD od innej zupełnie strony z jednego powodu, który znam tylko ja. |
Ponadto, zaznaczasz, że masz inne zdanie, a równocześnie nie objaśniasz go dostatecznie
Przykład:
SLRG napisał: | Re: Apropo Twoich słów, że żaden spisek nie został zawiązany to też było zamierzone i nie wyszło wbrew woli autorom.
Może się zdziwisz, ale było to zaplanowane. | No i tyle. Żadnego uzasadnienia.
Sugerujesz teorie, których nie rozwijasz
SLRG napisał: | W pewien sposób jest to jeden z czynników, który wpłynął na Isabel i Jej próbę targnięcia się na własne życie. | A wszyscy chcieliby wiedzieć, dlaczego Is chciała się zabić, bo dla nas jest to niezrozumiałe.
Zachowujesz się w bardzo denerwujący sposób. Rozbudzasz nadzieję, że coś wiesz, że masz coś do powiedzenia, a potem kicha... milczenie.
No i na koniec, muszę stwierdzić, że w kwestiach nie związanych z PP również wypowiadasz się niezrozumiale i masz jakieś nieuzasadnione pretensje.
Najpierw:
SLRG napisał: | Miałem się już wcześniej zapytać. Dlaczego zainteresowałeś się Loreną ? | Nie odpowiedziałem, bo Ty nie odpowiedziałeś na wcześniejsze moje wypowiedzi, dość wyczerpujące w stosunku do twoich, chyba sam przyznasz.
A teraz
SLRG napisał: | Dlaczego się interesuję Loreną Rojas to moja prywatna sprawa. |
Hi, co to ma być!!!. Pewnie, że twoja prywatna, tylko czemu mówisz o tym publicznie, i indagujesz innych.
I czy Ty aby rozumiesz sens forum, na którym nieznani sobie osobiście ludzie mogą sobie powiedzieć wszystko. Chyba to rozumiesz, skoro psychiatrę (a nie psychologa) stawiasz wyżej, niż Salwadora
Ja się interesuję Is, a nie Loreną. Oczywiście, chętnie zobaczyłbym się z Loreną, aby po pierwsze zobaczyć, czy na żywo potrafi być równie urocza i pociągająca, jak w drugiej części PP – bo w pierwszej była przecież kiepska. A po drugie, aby zapytać, jak mogła zagrać te obrzydliwe odcinki od próby samobójczej. Zachowywała się jak nie ona. Co sobie wtedy wyobrażała, że jakie uczucia i myśli odgrywa ?
No i zupełnie Cię nie rozumiem.
SLRG napisał: | A zdjęcie chciałem, ponieważ miałem nadzieję, że masz je w lepszej jakości niż to z ujęcia video. | Prośba o zdjęcie jest całkiem zrozumiała, nie musisz się z niej tłumaczyć, a ja Ci wyjaśniłem, że ja mam inne, niż myślisz, i skąd wziąć oryginał. A jest on całkiem w porządku, nawet, jeśli wzięty z odcinka na stronie PP, no chyba, że ktoś chciałby powiększyć na całą ścianę.
No i rzeczywiście, nie zauważyłeś, że jak Sal zostałeś wyręczony, bo ja napisałem mnóstwo tekstu za Ciebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
SLRG Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:05:25 05-07-08 Temat postu: |
|
|
Zauważyłeś, że o ECDD rozmawiamy tak naprawdę tylko my. Uznałem Cię za człowieka inteligentnego, który rozumie przenośnie i nie potrzebuje mieć wyłożonego wszystkiego na tacy i nie uważaj tego za wywyższanie się. Tak samo inni muszą przełożyć Twój język (co autor miał na myśli ?)
Od której próby samobójczej była kiepska ?
Dla mnie ECDD jest "zamknięte" |
|
Powrót do góry |
|
|
izabelita Motywator
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:24:17 05-07-08 Temat postu: |
|
|
Nieprawda. Co prawda tylko my pozostaliśmy, ale wypowiadam się wyłącznie ja. A Ty tylko to swoje. ---- Ja wiem lepiej. Ja wiem, ale nie powiem. Jesteś inteligentny, to się domyśl, co myślę. ---- Nie jestem jasnowidzem.
Popatrz sobie wstecz, ile ludzi w miarę obszernie broniło swojego zdania o PP. Issabelita, poprzednio Adriano. Akurat z Issabelitą się nie zgadzałem, ale ona przynajmniej próbowała uzasadnić swoje poglądy. A Ty ????
Jeśli nie objawisz, po co zrobiono PP, albo czemu Is próbowała popełnić samobójstwo, czy innych zagadek, których rozwiązania rzekomo znasz, to nie ma o czym z Tobą gadać, bo Ty nic innym nie chcesz przekazać. Poczytaj sobie wstecz. Ja chociaż nie mam bladego pojęcia, dlaczego próbowała się zabić, to jednak na potrzeby dialogu z Issabelitą wymyśliłem jakieś prawdopodobne psychologiczne uzasadnienie, którego broniłem, chociaż nie uważałem za prawdziwe.
Czytaj też moje wypowiedzi uważnie. Moim zdaniem Lorena w pierwszych, bodajże 32 odcinkach, była nie tylko aktorsko kiepska, ale i niespecjalnie ładna oraz raczej odpychająca. W ogóle nie wiadomo, dlaczego Pedro ją sobie cenił. Jej wizerunek zmienia się w odcinku poznania Sal, a potem Lora rozkręca się z odcinka na odcinek.
Natomiast od próby samobójczej, z rewolwerem, to nie Lorena jest kiepska, tylko scenariusz beznadziejny. Szaleństwo Is, jakże odmienne od szaleństwa Andresa, polegające na tym, że zatraca swoją osobowość i płaszczy się przed SalPedrem, jest obrzydliwe. |
|
Powrót do góry |
|
|
SLRG Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:05:04 05-07-08 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie mam tak bogatego języka jak Ty i widzę rzeczy prosto.
Aby zrozumieć sens ECDD trzeba słuchać uważnie słów Valerii, Isabel to przede wszystkim.Ja po obejrzeniu filmu doszedłem do wniosku, że Valeria i Isabel to tak naprawdę ta sama osoba. To co przeżyła Valeria w dzieciństwie (poniżenie, brak szacunku, nie była w stanie wymusić od innych, który Jej się należał pomimo tego jaka była, czy może jaką była postrzegana) wpłynęło na postawę Isabel. Kobieta poniżana przez osoby starsze łatwo ulega pokusie i namowom Andresa - kolegi z pracy. Pamiętam rozmowę Valerii z Isabel ( nie pamiętam w którym to było momencie), Isabel zwierza się Valerii mówiąc o nienawiści i jednocześnie miłości do starszych mężczyzn. W rozmowie z Rebeccą Isabel wyjaśnia, że zawsze była sama i nikt Jej nie kochał, kochali tylko Jej pieniądze.
Ważna również kwestia w której Is przyznaje się że że kochała Pedra i się pomyliła.
Reinkarnacja męża to nie tylko duma zdradzonego mężczyzny, ale również próba wytłumaczenia i jedocześnie wynagrodzenia. Kobieta straciła to co tak naprawdę było dla Niej w życiu najważniejsze (rozmowa Isabel z Cantallicią)
Teraz widzisz ile czynników wpłynęło na Jej decyzję.
Ja nie próbuję dopisywać koljnych 100 czy 200-stu odcinków i robićz tego kolejnej słynnej "Mody na sukces" |
|
Powrót do góry |
|
|
izabelita Motywator
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:55:26 07-07-08 Temat postu: |
|
|
Nie zasłaniaj swoich obaw o akceptację twoich poglądów rzekomym brakiem językowej erudycji.
Rozważanie Is i Valerii jako alegorycznego przedstawienia dziwactw kobiety o złych doświadczeniach z dzieciństwa jest dla mnie zbędną zabawą intelektualną – faktograficzna analiza PP ze względu na psychologię zachowań jest wystarczająco skomplikowana. Dla mnie nie go końca możliwa, no chyba, że niezrozumiałe zachowania tłumaczymy poprzez wariactwo, co społeczeństwa praktykują od lat.
Jeśli przychodzi Ci do głowy łączyć Is i Walerię w jedną osobę, to nie widzisz rzeczy prosto. Jest przeciwnie.
Is mówiła o nienawiści do starszych, bogatych mężczyzn. Nic nie mówiła o miłości.
Is wielokrotnie mówiła, że pokochała Pedra, tylko nie wiadomo, czy mówiła prawdę. Nie przypominam sobie, aby mówiła, że się pomyliła.
I znowu, ujmowanie reinkarnacji jako alegorii dumy – to dla mnie zbyt skomplikowane. Dla mnie reinkarnacja jest co najwyżej alegorią maski idealnej, ale takie rozważanie też nie jest mi do niczego potrzebne. Wolę sobie myśleć w kategoriach cudu, i on mi nie przeszkadza, tak samo jak w Hamlecie duch ojca.
SLRG napisał: | Teraz widzisz ile czynników wpłynęło na Jej decyzję. | Na jaką decyzję? Samobójstwa ? Uwarunkowania są tylko podstawą decyzji, a jakie były przyczyny?
Kiedyś bajka musiała mieć morał, a potem w filmach sprawiedliwości musiało stać się zadość. W tym filmie największe kanalie uchodzą z życiem i na dodatek zamierzają żyć długo i szczęśliwie. Dlatego właśnie brakuje 100 odcinków historii, która jest przerwana w połowie. Nie ma to nic wspólnego z mydlaną operą wspomnianego tasiemca, który nie jest ograniczony do jednej intrygi.
No i nie odpowiedziałeś na mnóstwo pytań.
A więc po kolei.
Co miałeś na myśli mówiąc, że
SLRG napisał: | Dla Ciebie taka kwestia wypowiedziana przez Isabel "Za bardzo się wtrącasz" ma może małe znaczenie. Dla mnie ogromne. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SLRG Komandos
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:43:42 07-07-08 Temat postu: |
|
|
Słyszałeś o czymś takim jak skrajny introwertyzm ? Za to jacy jesteśmy: nasz ruch, mowę, szybkość reakcji odpowiedzialny jest mózg. Wystarczy drobne powikłanie w czasie porodu i nasz mózg nie funkcjonuje "tak jak nalezy". Do tego dochodzi taki aspekt jak rodzina. To jak zostaniemy wychowani (przyjęci). I jeszcze czy jest to rodzina ludzi wykształconych (chociaż czasami to ma minimalne znaczenie, ponieważ jest to często trudne do wykrycia. Takie osoby częściej popadają w depresję, często myślą o śmierci już w dzieciństwie (pobyt Valerii w szpitalu - "potrzebuję powodu żeby żyć"), są "zamknięte". Teraz sobie pomyśl co dzieje się z kobietą, która wewnętrznie czuje, że jest dobra, ale nie potrafi przekazać swoich emocji innym (tych złych i tych dobrych) i nie wie dlaczego taka jest. Próbuje szukać ciepła i przyjaźni, często z marnym skutkiem.
Stosunki Isabel z matką to "wynik" więzi matki z córką w dzieciństwie (Valeria). Valeria miała przybraną matkę była sierotą (to może symbolizować tę więź)
Re: Dla Ciebie taka kwestia wypowiedziana przez Isabel "Za bardzo się wtrącasz" ma może małe znaczenie. Dla mnie ogromne.
I tu jest mniej więcej odpowiedź na to co napisałem. Takie osoby jednocześnie pragną przyjaźni, a z drugiej strony lubią być pozostawione samemu sobie również w domu ze swoimi zajęciami i nie lubią być "obserwowane". Valeria sporą część filmu przesiedziała w pokoju.
ECDD nie możesz interpretować dosłownie. Isabel to osoba silna, odważna, dążąca do celu za wszelką cenę. (jest to poprostu pokazane dobitnie). Isabel tak naprawdę nie jest silną kobietą. (słowa psychologa: "jest to tylko maska...") Tylko psycholog powinien pomóc już w dzieciństwie. Wtedy wszysto byłoby prostsze.
Wielkie marzenie Isabel o własnej rodzinie to oczywiście skutek tego, niby miała rodzinę a tak naprawdę jej nie miała.
Językiem jakim się posługujesz świadczy o tym że jesteś bardzo "oczytanym" człowiekiem, a takich spraw życia codziennego nie jesteś w stanie zrozumieć. Do tego nie trzeba studiować psychologii. Ja studiuję Elektrotechnikę, żeby nie było.
Chociaż rozumiem, ciągle powtarzasz że interesowało Cię co w odpowiednim czasie myśli Isabel, i przy tym umknęło Ci sporo. Wystarczyło uważnie słuchać dialogów.
Ostatnio zmieniony przez SLRG dnia 19:21:26 07-07-08, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
izabelita Motywator
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:51:10 09-07-08 Temat postu: |
|
|
Przyznaję, tym razem starałeś się coś wyjaśnić, ale jak Ci wyszło - sam zobacz
SLRG napisał: | Słyszałeś o czymś takim jak skrajny introwertyzm ? Za to jacy jesteśmy: nasz ruch, mowę, szybkość reakcji odpowiedzialny jest mózg. Wystarczy drobne powikłanie w czasie porodu i nasz mózg nie funkcjonuje "tak jak nalezy". Do tego dochodzi taki aspekt jak rodzina. To jak zostaniemy wychowani (przyjęci). I jeszcze czy jest to rodzina ludzi wykształconych (chociaż czasami to ma minimalne znaczenie, ponieważ jest to często trudne do wykrycia. Takie osoby częściej popadają w depresję, często myślą o śmierci już w dzieciństwie (pobyt Valerii w szpitalu - "potrzebuję powodu żeby żyć"), są "zamknięte". Teraz sobie pomyśl co dzieje się z kobietą, która wewnętrznie czuje, że jest dobra, ale nie potrafi przekazać swoich emocji innym (tych złych i tych dobrych) i nie wie dlaczego taka jest. Próbuje szukać ciepła i przyjaźni, często z marnym skutkiem. | To jest oczywiste. Z tym że ja nigdy nie akceptowałem takich psychologicznych terminów, jak introwertyzm, który nie jest definiowany przez swoją istotę, tylko przez zestaw możliwych, nawet nie koniecznych, symptomów. W rezultacie, jeśli kogoś tak określamy, to nie wiadomo, jakie symptomy mamy na myśli. A świat się zmienia. Ilu ekstrawertyków znasz? Kto jest ekstrawertykiem w PP? Przecież Is jest większą introwertyczką niż Waleria.
SLRG napisał: | Stosunki Isabel z matką to "wynik" więzi matki z córką w dzieciństwie (Valeria). Valeria miała przybraną matkę była sierotą (to może symbolizować tę więź) | Pierwsze zdanie jest banalne, jeśli pominąć (Valeria). Nie pamiętam, aby Waleria miała przybraną matkę, chociaż była sierotą, a od czasu straty rodziców częściowo była pod opieką matki Is a częściowo w jakimś zakładzie. Nie rozumiem tylko, czemu wszędzie się dopatrujesz symboli. Brak właściwych więzi rodzinnych Is jest oczywisty, i do pamiętania o tym, nie są potrzebne żadne symbole. Natomiast związek między przeżyciami z dzieciństwa a charakterem Is wcale nie jest oczywisty. Bo jej charakter jest trudny do opisania. Właśnie dlatego jest tak fascynująca.
SLRG napisał: | Re: Dla Ciebie taka kwestia wypowiedziana przez Isabel "Za bardzo się wtrącasz" ma może małe znaczenie. Dla mnie ogromne.
I tu jest mniej więcej odpowiedź na to co napisałem. Takie osoby jednocześnie pragną przyjaźni, a z drugiej strony lubią być pozostawione samemu sobie również w domu ze swoimi zajęciami i nie lubią być "obserwowane". Valeria sporą część filmu przesiedziała w pokoju. | Jak dla mnie, to przeciwko wtrącaniu się może protestować zarówno introwertyk, jak i ekstrawertyk, nie przyjmuję tego wyjaśnienia.
SLRG napisał: | ECDD nie możesz interpretować dosłownie. | A to dlaczego? Intryga jest niezwykła, i pomijając reinkarnację, bardzo życiowa.
SLRG napisał: | Isabel to osoba silna, odważna, dążąca do celu za wszelką cenę. (jest to poprostu pokazane dobitnie). Isabel tak naprawdę nie jest silną kobietą. (słowa psychologa: "jest to tylko maska...") Tylko psycholog powinien pomóc już w dzieciństwie. Wtedy wszysto byłoby prostsze. | Tu już przegiąłeś. Jest niezwykle silna. Niby w czym miał jej pomóc psycholog w dzieciństwie. Zaakceptować postawę i styl bycia matki? A może pogodzić się z wykorzystaniem przez starucha. Stosunek do Pedra świadczy o tym, że wyszła z tego bez żadnej pomocy. A filmowy psychiatra niczym się nie wykazał, nie mówiąc już o tym, że był oszustem, bo podawał się też za okultystę. Odrzucił początkową hipotezę, prawdziwą, i w konsekwencji jego wnioski, oparte na fałszywych przesłankach, były błędne.
SLRG napisał: | Wielkie marzenie Isabel o własnej rodzinie to oczywiście skutek tego, niby miała rodzinę a tak naprawdę jej nie miała. | Is nie marzyła o rodzinie, tylko o bezpieczeństwie, o życiu bez lęku i obaw.
SLRG napisał: | Językiem jakim się posługujesz świadczy o tym że jesteś bardzo "oczytanym" człowiekiem, a takich spraw życia codziennego nie jesteś w stanie zrozumieć. Do tego nie trzeba studiować psychologii. Ja studiuję Elektrotechnikę, żeby nie było. | Być może nie rozumiem, przecież jestem introwertykiem, może nawet skrajnym. Ja to Waleria, ale nie dlatego, że się "zamykam", tylko dlatego że "nie kradnę" (to jest skrót myślowy do rozszyfrowania – jest to bardziej istotna cecha Walerii niż introwertyzm, i w PP tylko Waleria jest taka). A przy okazji, cała moja rodzina pracuje w tej branży, której nie chcesz studiować.
SLRG napisał: | Chociaż rozumiem, ciągle powtarzasz że interesowało Cię co w odpowiednim czasie myśli Isabel, i przy tym umknęło Ci sporo. Wystarczyło uważnie słuchać dialogów. | Zapewne, wiele mi umknęło, właśnie dlatego dopytuję się Ciebie, aby poznać tą przeoczoną resztę. No i nie każdy umie, jak Ty, odgadnąć drugie dno wypowiadanych słów, no i równocześnie chłonąć przekaz metajęzykowy, czyli symboliczny.
Ostatnio zmieniony przez izabelita dnia 8:34:47 09-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|