|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:43 23-05-22 Temat postu: |
|
|
Jutro obejrzę ostatnie trzy odcinki, bo dzisiaj nie mam nastroju na ciężki klimat Wczoraj jak obejrzałam dwa odcinki to jakoś tak czułam się przybita
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:00:22 23-05-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:32 23-05-22 Temat postu: |
|
|
5 i 6 nuda, w 7 finałowym więcej się dzieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:52:38 25-05-22 Temat postu: |
|
|
Odc. 5-7 FIN
Lineczka napisał: | Odcinki 5 i 6 nudy, więcej działo się w finale. Cieszy mnie, że to koniec tej produkcji i że miała tylko 7 odcinków, bo gdyby powstał kolejny sezon zaserwowano by nam zapewne kolejne zmartwychwstanie tytułowej bohaterki i przylot kosmitów. |
Aż strach pomyśleć, co by jeszcze scenarzyści wymyślili
Lineczka napisał: | Sara popełniła samobójstwo w klinice Reinalda. Miała już dość bycia królikiem doświadczalnym w jego chorym eksperymencie. Wykradła nóż i wbiła go sobie prawdopodobnie w aortę, miała krwotok tętniczy i Reynaldo nie był w stanie jej uratować i nadal dręczyć. |
W sumie nie ma co się dziwić, że wolała umrzeć niż być dalej poddawana elektrowstrząsom i innym torturom. Całe życie spędziłaby w klinice o ile wcześniej nie zmarłaby przez tortury. Zastanawia mnie jeszcze stosunek Sary do córki. W sumie nie interesowała się nią po porodzie i nie próbowała uratować. Czy w ogóle pamiętała o niej? Na ile też Sara była zaburzona, a na ile "leczenie" na nią wpływało?
Lineczka napisał: | Największym zaskoczeniem finału są dla mnie dwa wątki. Pierwszy to śmierć Rodolfo. Tego się nie spodziewałam. Myślałam, że to Chema zginie. Szkoda mi Rodolfo, lubiłam tę postać w pierwszym i trzecim sezonie (chociaż tutaj większej roli nie odegrał), najlepszy występ Nonesa. |
Też nie spodziewałam się, że Rodolfo zostanie uśmiercony w finale. Też mi go szkoda, bo go lubiłam i zgadzam się, że Nones dobrze zagrał tę rolę. Wolałabym, by to Chema zginął. W sezonach 1-2 nie darzyłam go sympatią i obrzydzaly mnie jego sceny miłosne z Lorenzem. Ale w sezonie 3 już nie mogłam na niego patrzeć. Wykorzystał Alexa. Nie umiałam na niego patrzeć jak na biednego, nierozumianego przez cały świat. Do kliniki poszedł na własne życzenie, sam się też przyznał do zbrodni, której nie popełnił. Moim zdaniem nie mógł być szczęśliwy w dużej mierze przez własne wybory.
Lineczka napisał: | Drugim zaskoczeniem (bardzo negatywnym) jest samowolka Alexa, który stracił wszelkie hamulce, nie zawiadomił policji tylko postanowił szukać sprawiedliwości na własną rękę. Po tym jak dowiedział się co spotkało Sarę przyjechał do kliniki uzbrojony, strzelał do ochroniarzy (kilku zabił) i zamordował Reinaldo w brutalny sposób - podpinając go do aparatury z prądem i ustawiając ją na maksymalną moc. Scena przerażająca. Reinaldo powinien trafić do więzienia a jego medyczny eksperyment do kosza, to byłaby dla niego największa kara. Tymczasem Alex splamił sobie ręce krwią tego potwora i sam z ofiary zmienił się w kata. Nie ma dla niego usprawiedliwienia. Reinaldo wyrządził ogromną krzywdę wielu osobom, ale Alex powinien oddać go w ręce policji a nie samemu w tak brutalny sposób wymierzać sprawiedliwość.
Kwestią kontrowersyjną jest, że Alex nie poniósł żadnych konsekwencji. |
Pewnie finał miał być spektakularny - wściekły Alex wymierzajacy sprawiedliwość za śmierć siostry po tym jak w końcu odkrył o niej całą prawdę. Ale zgadzam się, że powinien był pójść na policję. Może bal się, że dzięki wpływom i pieniądzom doktor się wywinie? Ale już sam cmentarz ofiar był niepodważalnym dowodem na to, co działo się w klinice.
Alex nie poniósł kary pewnie dlatego, że wcześniej spędził 18 lat za kratami za niewinność.
Lineczka napisał: | Winę wziął na siebie Cesar. Podejrzewałam, że pewnie jest śmiertelnie chory i stąd to poświęcenie. Miałam rację. Okazało się, że Cesar cierpiał na nowotwór trzustki i zostało mu niewiele życia. Żadne pieniądze nie były w stanie mu pomóc. |
Gdyby César był zdrowy, nie zdecydowałby się na tego poświęcenie. Był egoistą i nie interesowało go dobro dzieci. W więzieniu nie posiedzi za długo skoro zostały mu ok. 2 miesiące życia. Jego karą będzie powolna agonia w bólu. W końcu poza zabiciem Abla dochodzi jeszcze handel żywym towarem.
Lineczka napisał: | Chema był poddawany torturom w klinice Reinalda - głodzony, rażony prądem w miejsce intymne, wkładany do wanny z lodowatą wodą, zmuszany do seksu z kobietą. Podczas tych wszystkich okropieństw w tle leciały filmy pornograficzne z osobami homoseksualnymi płci męskiej. Reinaldo zastosował pseudonaukową terapię konwersyjną, która polegała m.in. na pseudonaukowym warunkowaniu behawioralnym - połączeniu bodźców stymulujących (porno z gejami) z bodźcami bólowymi (tortury) co miało dać efekt zniechęcenia do tego typu praktyk seksualnych. Chore. |
Tortury okropne
Lineczka napisał: | Największy pozytyw jest taki, że Lucia i Daniela odzyskały wolność po kilkunastu latach zamknięcia i wykorzystywania do eksperymentów medycznych. |
Ciężko im będzie żyć normalnie po 18 latach niewoli. Nie wiadomo, jakie spustoszenie w ich organizmach wywołało też "leczenie" Reinalda
Lineczka napisał: | Reinaldo utopił żonę w basenie. To on zabił też swojego wspólnika i matkę Sary i Alexa. Największy psychol w serialu. Jean Reno kapitalnie zagrał tę postać, budził strach. |
Alex chyba nie odkrył, że Reinaldo zabił jego matkę. Straszny psychol. Duuuzo miał ofiar patrząc na liczbę nagrobków. Masakra!
Lineczka napisał: | Wspólniczka Reinalda a jednocześnie kochanka Cesara powinna wylądować we więzieniu za swoje praktyki. Nie wiemy co dokładnie się z nią stało po tym jak wyznała prawdę Alexowi na temat losów jego siostry. |
Powinna gnić w więzieniu za współudział. To też ciekawe, że na niej Alex już się nie zemścił, choć brała udział we wszystkich potwornościach Reinalda.
Lineczka napisał: | Marifer zmarła, ale to było do przewidzenia biorąc pod uwagę jej obrażenia, których doznała w pożarze. Była zamieszana w to co spotkało Sarę, Reinaldo wykorzystał i ją i syna do zrealizowania swojego chorego planu. |
Na początku Marifer robiła to dla pieniędzy. Potem chciała uratować Sarę, ale było już za późno. A po przeskoku to już chyba że strachu pomagała dalej Reinaldowi.
Lineczka napisał: | Mariana ostatecznie wylądowała w zakonie. Zachowywała się jakby zbzikowała po odrzuceniu przez dzieci i zapewne odcięciu jej od kasy. |
Mariana to się nadaje do psychiatryka. Miała wizje swoich bliskich w stronach zakonników, a potem znowu zadawała sobie ból kolczatką Dzieci na pewno ją odrzuciły po tym, co zrobiła Chemie, ale w sumie to ona rzuciła im wrogie spojrzenie w sądzie.
Lineczka napisał: | Maite w roli Almy pojawiła się tylko w jednym odcinku na kilka minut. Myślałam, że jej wątek będzie bardziej rozbudowany. |
Rola tyle co nic. Ciekawe ile zgarnęła kasy za te kilka zdań
Lineczka napisał: | Produkcję uznaję za słabą, pełną absurdów. Historia miała potencjał i mimo, że pod koniec jest w jakiś tam sposób spójna to pozostaje wrażenie, iż scenarzyści przekombinowali. |
Muszę przyznać, że na koniec historia nabrała trochę sensu, ale nie zmienia to faktu, że produkcja słaba, pełna absurdów i męcząca. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:05 25-05-22 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: |
Zastanawia mnie jeszcze stosunek Sary do córki. W sumie nie interesowała się nią po porodzie i nie próbowała uratować. Czy w ogóle pamiętała o niej? Na ile też Sara była zaburzona, a na ile "leczenie" na nią wpływało? |
Sara nie interesowała się dzieckiem. Nie była dobrym materiałem na matkę biorąc pod uwagę jej charakter i chorobę a w klinice doszła do tego kontrowersyjna pseudoterapia Reinalda. Lekarka mówiła Sarze, że z jej dzieckiem wszystko jest w porządku, ale ta nie była w ogóle zainteresowana córką.
Sylwia94 napisał: | Alex chyba nie odkrył, że Reinaldo zabił jego matkę. Straszny psychol. Duuuzo miał ofiar patrząc na liczbę nagrobków. Masakra! |
Nie odkrył, ta tajemnica nie została rozwiązana przez bohaterów.
Sylwia94 napisał: | Lineczka napisał: | Wspólniczka Reinalda a jednocześnie kochanka Cesara powinna wylądować we więzieniu za swoje praktyki. Nie wiemy co dokładnie się z nią stało po tym jak wyznała prawdę Alexowi na temat losów jego siostry. |
Powinna gnić w więzieniu za współudział. To też ciekawe, że na niej Alex już się nie zemścił, choć brała udział we wszystkich potwornościach Reinalda. |
Być może zemścił się i zostawił ją na pastwę losu uwięzioną i zakneblowaną w magazynie. Nie wypuścił jej po tym co mu powiedziała, wyglądała na przerażoną.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 19:25:40 25-05-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:33:59 26-05-22 Temat postu: |
|
|
Ja obejrzałam 1 odcinek nowego sezonu i szczerze nie wiem o co chodzi haha
Mogli sobie darować ten sezon i jeszcze taki wielki absurd , że Sara żyje i dziecko urodziła
serio !!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1127 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:50 26-05-22 Temat postu: |
|
|
Generalnie 3 sezon był naciągany. Coś się kleiło, ale nie do końca. Ogólnie wątki gejowskie oglądam tak ten z Chemą i Lorenzem ciężko się oglądało. Brzydziły mnie. A w 3 to już w ogóle. Sara niezbyt urodziwa, do tego nie równo pod sufitem, a i tak połowa facetów z nią spała, bądź chciała to zrobić. Co do Cesara i tak cud, że wziął winę na siebie, a nie korzystał z ostatnich miesięcy życia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:07:53 27-05-22 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:08:31 27-05-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:07:54 27-05-22 Temat postu: |
|
|
Cesarowi imponował Alex i myślę, że też dlatego postanowił wziąć winę na siebie. Śmiertelna choroba i ataki bólu zwiastujące zbliżający się koniec + podziw jaki miał dla Alexa = poświęcenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:38:20 27-05-22 Temat postu: |
|
|
Szkoda , że zepsuli ten serial bo I sezon był świetny ! |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:19 27-05-22 Temat postu: |
|
|
3 sezon to po prostu porażka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:57:26 30-05-22 Temat postu: |
|
|
Nie będę prawił o akceptacji i tolerancji wobec osób LGBT ale uważam że to ludzie normalni, chcą żyć jak każdy inny. Nie powinno się im odbierać człowieczeństwa czy udawać, że takie osoby nie istnieją.
Widziałem może z dwie sceny gejowskie z tego serialu. Czy były obrzydliwe? Sam nie wiem. Ale homoseksualiści też uprawiają seks. Nie ma w tym nic dziwnego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:29 30-05-22 Temat postu: |
|
|
Chodzi przede wszystkim o to, że w tej telce sceny seksu w wątku homoseksualnym zostały przedstawione w sposób wulgarny, odpychający. Czy ktoś się czepiał scen miłosnych np. Juliany i Valentiny w AAM? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:02:53 31-05-22 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Chodzi przede wszystkim o to, że w tej telce sceny seksu w wątku homoseksualnym zostały przedstawione w sposób wulgarny, odpychający. Czy ktoś się czepiał scen miłosnych np. Juliany i Valentiny w AAM? |
Mam takie samo zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:06 01-06-22 Temat postu: |
|
|
Wymęczyłam ten 3 sezon , ale ciężko się go oglądało !
ALex niczym Rambo wtargnął do tego ośrodka , śmiać Mi się chciało hehe
dużo tutaj absurdów ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Giovanna. Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2021 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:22:46 30-06-22 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam trzeci sezon. Szczerze to spodziewałam się czegoś jeszcze gorszego.
Najmocniejszym punktem zdecydowanie był Reinaldo. Bezwzględny, niewzruszony na cierpienie rodziny i o fanatycznych poglądach. Świetnie odegrany przez Jeana Reno.
Chema jak dla mnie powinien zginąć zamiast Rodolfo. Strasznie mnie irytował i te retrospekcje z molestowania Alexa podczas snu tylko dobiły w moich oczach tą postać.
Co do Alexa to rozśmieszyło mnie, że uczył się hakerstwa w więzieniu przy aprobacie naczelnika. Serio? I ten szantaż też był dla mnie śmieszny. A scena z wybuchającą po podaniu szyfru walizką to chyba najbardziej irracjonalna akcja w tym serialu. No bo na pewno przestępcy są tacy ufni, że otwierają walizki z pieniędzmi zaraz po wyjściu.
I jeszcze kwestia rodziców w tym serialu, którzy są homofobami, niewzruszonymi na cierpienie dzieci, myślącymi tylko o korzyściach materialnych. Mariana okazała się gorszym rodzicem nawet od Cesara. Nie pamiętam jak to było w poprzednich sezonach, ale tu ona totalnie odleciała. Cesarowi w tym poświęceniu dla dzieci pomógł rak, ale chociaż wykazywał jakieś minimalne ludzkie uczucia.
Kobiety były w tym serialu tłem. Chyba tylko córka Reinaldo i Marifer była dla mnie ciekawymi postaciami. Elisa była tam tylko jako ozdoba, bo była strasznie nijaka i równie dobrze w tym sezonie mogło jej nie być, a zamiast niej byłoby więcej Rodolfo.
Co do tytułowego pytania. Paradoksalnie tytułową Sarę zabiła sama Sara. Nie będę już pisać jak absurdalne było przeżycie spadku do wody bez większych obrażeń i zachowanie ciąży, bo zostało już wystarczająco napisane. Nie do końca zrozumiałam czy Marifer uszkodziła spadochron na zlecenie Reinaldo czy zrobiła to z prywatnych pobudek. W drugim sezonie coś sugerowali, że Marifer też oddziedziczyła po ojcu schizofrenie i zabiła ją ze względu na swoją chorobę, a w tym sezonie wyszło na to, że zrobiła to ze względu na kasę, by utrzymać siebie i swoją siostrę. Mam wrażenie, że miała też wyrzuty sumienia i nie była totalnie bezwzględna. Z drugiej strony, Reinaldo wspominał, żeby zwalić całą winę na Marifer. Jednak skąd oni by mieli pewność, że Sara nie umrze, gdy upadnie z tak wysoka i zdołają upozorować jej śmierć.
Podsumowując, pierwszy sezon mi się podobał. Drugi był strasznie na siłę. Trzeci od połowy (poznania Lucii) był nudny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|