Telenowele

Santiago · Wysłany: 20:42:10 06-12-11 Temat postu:

Ekshumacja zwłok była poruszająca...
Szkoda mi było po raz pierwszy od paru odcinków Jeronima...

madoka · Wysłany: 21:02:48 07-12-11 Temat postu:

Mhm, ekshumacja zwłok była wyjątkowo wstrząsająca. Jedynym pewniakiem ze strony Jeronima jest to, że naprawdę kochał Rafę.

A we wczorajszym odcinku po raz kolejny można było wrócić do początków, w których gościł jeszcze Rafael...Był taki słodki, kiedy rozprawiał z ożywieniem o swoich planach na przyszłość

Santiago · Wysłany: 21:14:55 07-12-11 Temat postu:

Widać, że kochał Robertę

Renatę też jako przyjaciółkę....
Szkoda mi go

natalia** · Wysłany: 21:09:30 02-02-12 Temat postu:

Fajnie ze pomału zaczyna się wyjaśniac sprawa jego smierci

Młoda · Wysłany: 16:56:28 04-02-12 Temat postu:

On faktycznie był jedynym facetem który kochał na prawdę Robertę i mogli być szczęśliwi.

Maitexoxo · Wysłany: 20:55:04 17-02-12 Temat postu:

szkoda, że tak krótko grał Zurita w tej telci.
Wczoraj oglądałam jeszcze raz od początku telcie, jak on grał był niesamowity, taki czuły, szcześliwy i zakochany.
A jak Mati płakała, to po prostu okropne ( ciekawe czy już mieli romans?)

Lineczka · Wysłany: 21:42:36 18-10-18 Temat postu:

Za wiele to się nie nagrał, ale jego bohater był jedną z kluczowych postaci dla fabuły. Od niego wszystko się zaczęło. Zurita w tej roli wypadł super, aż szkoda, że nie dane mu było zagościć w większej liczbie odcinków.
Rafael kochał Robertę, tak wiele dla niej zrobił a ona z tchórzostwa i egoizmu nie potrafiła tego docenić.

Jedyny facet, który naprawdę ją kochał i był w stanie złożyć u jej stóp cały świat.

natalia** · Wysłany: 15:36:34 20-10-18 Temat postu:

To prawda jako jedyny bardzo kochał Robertę , ale tak naprawdę , szkoda że wmieszała sie w to Fina i wiemy jak dalej losy się potoczyły . Aktor faktycznie zbyt dużo tutaj nie zagrał , ale Jego postać jest bardzo kluczowa bo Jeromin postanowił zemścić się na pięknej
a na tym bazuje cała fabuła CME