Telenowele

Naomi16 · Wysłany: 15:03:16 29-10-14 Temat postu:

Moim zdaniem to nie jest jakieś fachowe sforumowanie ale takie w odczuciu danej osoby

Takie bardziej na poparcie tego że nie podoba nam się dana postać

Stokrotka* · Wysłany: 16:27:28 29-10-14 Temat postu:

LaIntrusa · Wysłany: 17:16:23 29-10-14 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 17:23:11 29-10-14 Temat postu:

LaIntrusa Chyba źle coś rozumiesz, bo wtedy jak napisałaś, że Coni jest płaczliwa i w ogóle to ja tylko napisałam, że może i jest płaczliwa, ale dla mnie też zabawna i fajną parkę tworzą z Isidro, ale napisałam też że to moje zdanie i ja szanuje Twoje, przecież nikt Ci nie zabronił pisać swojego zdania, ja tylko piszę co ze swojej strony sądzę na ten temat

Na tym polega dyskusja, nie zawsze wszyscy mogą się z wszystkimi zgadzać . I nikt nie mówi, że nie możesz lubić innych postaci, ale pisanie takie złośliwe jak Ty to robisz, aby tylko specjalnie uniżyć inne postacie, a wywyższyć te co Ty lubisz to już jest trochę przesada nie sądzisz...
A no i jak telka Ci się nie podoba to nie musisz jej oglądać, nikt cię chyba nie przymusza

LaIntrusa · Wysłany: 17:33:42 29-10-14 Temat postu:

Nie chce być złośliwa ale ironiczna, bo naprawdę ta dyskusja zawsze wygląda tak samo... ale w ostatnich dniach ciągle jest tak samo, jedna osoba to , druga to i tak w kółko... a z tego co wiem dyskusja tak nie wygląda. To tylko telka dajmy sobie wszyscy na wstrzymanie

Ja będę się zachwycać parką S&S , Wy R&J albo S&J

i nikt tego nie zmieni aż do ostatniego odc

a i nie uniżam innym bohaterow telki, ale to zdanie o tym, że Lau ma ciągle jedną mine i słabo gra poprostu mnie rozwaliło, to samo moge napisac o innych aktorach z teli no ale nie pisze tego... A nikt mnie nie zmusza do oglądania, ale na początku bardziej mi się podobala ta telka a teraz mnie coraz bardziej nudzi i tyle

Naomi16 · Wysłany: 17:48:02 29-10-14 Temat postu:

Moim zdaniem dyskusja polega na tym aby wyrazić swoje zdanie i jeśli ktoś pisze coś to ja się do tego odwołuje np. W sumie piszesz, że ta dyskusja stale wygląda tak samo, a sama stale piszesz o tym jacy to Smith i Supremo są świetni

Nikt Ci przecież tego nie broni i nie zwracamy Ci uwagi, bo każdy ma prawo do własnego zdania

To zdanie co przytoczyłaś to też jest opinia i należy ją szanować a jeśli się nie zgadzasz to po prostu to napisz, a nie złość się na osobę która to napisała, bo to jest opinia

Stokrotka* · Wysłany: 18:59:05 29-10-14 Temat postu:

lost47 · Wysłany: 19:10:52 29-10-14 Temat postu:

To jest święte prawo dyskusji, że każdy ma swoje zdanie i może się nim podzielić. Osobiście zgadzam się z niektórymi opiniami co do telki z innymi nie ale je szanuje. Dla mnie para Smith i Particio jest fajna ale rozumiem tych co ich nie lubią to samo tyczy się innych bohaterów np nie lubię postaci Jackie ale rozumiem, że inni ją lubą.

loca90 · Wysłany: 19:17:56 29-10-14 Temat postu:

No to fajnie to każdy już przedstawił swoje zdanie i jest gites. I tak jak wy nie możecie czasami znieść naszego zachwycania się SyS tak my nie możemy znieść waszego zachwycania się RyJ i jest spoko. Ja też wyraziłam tylko i wyłącznie swoje zdanie, że mnie protagoniści się nie podobają i nie musicie za każdym razem jak ja to napiszę pisać, że wam sie podobają i nie wydają się wam nudni bo ja to przyjęłam do wiadomości i myślę, że LaIntrusa też

A i Stokrotka pisałaś, że oceniasz postać, a nie aktora, ale gdzieś tam w którymś zdaniu powiedziałaś, że..."dobry aktor..." i coś tam ble ble ble to ja to odebrałam jakbyś chciała przytoczyć, że Laura nie jest dobrą aktorką, ale spoko myśl sobie co chcesz. Uważam, że nie nam dane jest oceniać jak gra dany aktor, bo guzik wiemy o tym jak to wygląda na planie i jaka powinna być dobra gra aktorska, jedynie można oceniać daną postać, być może Ty oceniasz postać, ale ja w którymś momencie odebrałam Twoje posta jako ocenę Laury, ale ok może masz na myśli Smith, że Ci sie nie podoba, ok gites, mnie nie podoba się Reina, Javier i cała reszta i jest spoko. Natomiast oceniać umiejętności aktorskich jakiegoś aktora to trudno jest, bo trzeba najpierw wiedzieć coś o grze aktorskiej żeby to robić. Można powiedzieć że dany aktor mi się nie podoba, nie przekonuje mnie itp, ale na ocenianie gry aktorskiej to już niewiele osób sobie może pozwolić bo najpierw trzeba coś o tym wiedzieć. Koniec i kropka. Tyle z mojej strony.

Naomi16 · Wysłany: 1:26:15 30-10-14 Temat postu:

Odcinek 81

Naomi16 · Wysłany: 13:18:45 30-10-14 Temat postu:

Ma ktoś odcinek 133?

Ale na czymś innym niż tusnovelas bo tam nigdy nie mogę oglądać

loca90 · Wysłany: 14:32:18 30-10-14 Temat postu:

Jak dobrze, że w końcu znaleźli Javiera bo już się bałam, że będą to ciągnąć do przedostatniego odcinka

Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek i może teraz w końcu Javier się pogodzi ze Smith

Poród Estefanii i Alicii był tak żałosny że aż śmieszny, zwłaszcza poród Estefanii wypadł mega sztucznie. I teraz jej dziecko urodziło się martwe i podkradła dziecko Alicii

Fajnie, że Isidro żyje, Patricio uratował mu życie i teraz Isidro pracuje jako tajny agent

Courteney · Wysłany: 15:46:11 30-10-14 Temat postu:

Oby tylko Reina zobaczyła Javiera, bo ja nie jestem pewna czy on jej mimo wszystko zaufa, w końcu zobaczył w telewizji, że ktoś go poszukuje, ale był zamknięty w laboratorium, więc nie wie, czy ma dobre zamiary

W ogóle ta cała akcja na porodówce do jakiegoś s-f powinna być zaliczona: Estefania dopiero co urodziła, a miała siły żeby się rzucać i grozić lekarzom, no i oczywiście wyszła na swoje, bo wszyscy postępują pod jej dyktando. Trochę to nierealne i myślę, że w normalnym świecie po prostu by ją zamknęli za taką akcję, ale scenarzystów widzę wciąż ponosi fantazja

loca90 · Wysłany: 15:53:50 30-10-14 Temat postu:

Znajdą go, bo widziałam zdjęcia z nagrań gdzie Javier był tak ubrany jak we wczorajszym odcinku i Reina też i byli w domu Smith. Także dzisiaj już ta akcja z Javierem się zakończy...i tak on nic nie pamięta więc teraz do przedostatniego odcinka mogą się bawić, że Javier nie wie kim jest

Może będą jakieś fajne scenki ze Smith, liczę, że w końcu pokażą chociaż trochę tej relacji matka-syn