Telenowele

LuzPablo85 · Wysłany: 22:00:12 08-04-17 Temat postu:

Bardzo podoba mi się ta telenowela, moimi ulubionymi postaciami są Reina, Javier Bolivar, agentka Sara Smith, Victor De Rosas, Greta i Lazaro, Juanjo oraz mega rewelacyjna villana Estefania - Cathy Siachonque grają po mistrzowsku.

Jesten w trakcie 27 odcinka, i zacznę od najlepszej akcji jak De Rosas groził Estefanii że wyśle smsem wiadomość do ich córki Grety że to ona jest jej prawdziwą matką aby tylko odzyskać koronę, ale okazało się że on wcale nie pisał smsów do córki tylko Isidra.

Reina kocha Javiera Bolivara, ale są oni jak narazie w wielkim niebezpieczeństwie bo służąca De Rosasów podała im zatrutą kawę ale na szczęście Smith wkroczy do akcji oby ich uratowała, a niezłe było spotkanie Cristiana z Connie Leyvą ależ ona na niego naskoczyłam choć Cristian jako policjant nie powinien jeżdzić jak wariat.

Telenowela jest mega rewelacyjna, pełna zwrotów akjcji a co do tej koronby którą Królowa Diamentów dała Victoeowi to pewnie i tak jest fałszywka bo znając Estefanię ona łatwio się nie poddaje przenigdy.

Raquel Becker · Wysłany: 20:19:24 20-04-17 Temat postu:

Reina y Javier to była genialna para

Jedni z fajniejszych par protów

A Paolą się zachwycam jest taka prześliczna

cudownie grała Reinę z taką naturą

do tego Reina miała charakterek niesamowita protka dla mnie

. Z Mundo moja ulubiona protka po Sarze z PDG i Sofii z TDR

.

DonRoberto · Wysłany: 22:00:05 16-05-17 Temat postu:

Z dość spokojnego świata dopiero co zakończonego CAA, przeniosłem się do rzeczywistości pełnej przepychu, bogactwa, amerykańskości i rozpusty. I chociaż na początku odcinka jakoś nie czułem, że szybko się przestawię, to jednak te 60 minut zleciało mi szybko. Dużo się działo. I mam ochotę na więcej, bo nie ukrywam, że interesuje mnie to, co wydarzyło się między rokiem 2006 a 2014, kiedy to Reina zaręczona wcześniej z Nicolasem, stanęła przed ołtarzem obok Victora.

RutilaCasillas · Wysłany: 17:00:15 15-07-17 Temat postu:

Jestem na 42 odc

Reina w końcu się dowiedziała, że Smith jest matką Nicolasa/Javiera

DonRoberto · Wysłany: 22:39:26 15-07-17 Temat postu:

Ja jestem już po 118 odcinku i już tyle tajemnic wyszło na jaw, że głowa mała

Nieźle zakręcona telenowela.

I rozwala mnie pokazywanie córki Lazara ciągle w jednym, jedynym nagranym ujęciu - niezależnie gdzie i z kim jest ciągle ma to samo ubranko i ten sam wyraz twarzyczki.

DonRoberto · Wysłany: 20:16:58 24-07-17 Temat postu:

Skończyłem tę szaloną telenowelę. Krótko mówiąc RDC można określić jako typową telenowelę, w nietypowej rzeczywistości – miłość, pełna słodkości i naiwności pośród hazardu, przestępstw i tajnych służb specjalnych w Las Vegas. Podobał mi się ten serial za tę nieprzewidywalność , m.in. uśmiercanie bohaterów, którzy zdawali się być istotni, ciągłe zwroty akcji, milion zamachów na życie Reiny i Javiera, z których wychodzili cało niczym koty, który mają nie 9, ale 99 żyć

No i oczywiście genialna rola Catherine Siachoque, której jestem fanem od czasów Pecadosów. Juan Soler też sprawdził się w roli villana, której nie dane mu było dostać wcześniej w Televisie. Aż smutno mi się zrobiło w ostatnich scenach, gdy Steffy wisiała na gałęzi, a Victor leżał na stole sekcyjnym.
Co muszę napisać to to, że chyba znienawidziłem piosenkę Iglesiasa przez te ciągłe wstawki w telenoweli, których Puls, o zgrozo!, nie powycinał, jak to miał w zwyczaju kiedyś. Samą entradę też przewijałem. Poza tym wyjątkiem ścieżka dźwiękowa była przyjemna, chodzi mi tu o piosenki przy scenanach Isidro i Connie czy Grety i Lazaro oraz Jacky i Lazaro.

RutilaCasillas · Wysłany: 7:45:19 25-07-17 Temat postu:

Victor postąpił podle wysyłając Clarite do internatu

Raquel Becker · Wysłany: 8:35:10 25-07-17 Temat postu:

Victora to uwielbiałam

ten jego cynizm poczucie humoru kocham takich villianów

cudowny

Chociaż Reine kibicowałam i tak z Javierem bo to ideał

.

roksi 20 · Wysłany: 12:31:07 25-07-17 Temat postu:

Ja Victora też uwielbiam, a Reina i Javier na pewnym etapie mi sie znudzili

Raquel Becker · Wysłany: 12:46:55 25-07-17 Temat postu:

Ja ich uwielbiam bo mieli takie romantyczne sceny to piękna historia miłosna

Jeszcze Estefi Genialna

.

roksi 20 · Wysłany: 14:25:44 25-07-17 Temat postu:

Estefi to moja ulubiona postać obok Victora Reiny i Javiera było trochę za dużo i w pewnym momencie miałam ich przesyt.

Raquel Becker · Wysłany: 14:28:57 25-07-17 Temat postu:

Estefi i Victor byli genialnymi villianami

Racja że było ich za dużo czasem ale mi to nie przeszkadzało

ale wiadomo każdy ma inne zdanie

.

anjace · Wysłany: 20:37:06 27-08-17 Temat postu:

Moja jedna z ulubionych telek <3

RutilaCasillas · Wysłany: 15:56:33 28-08-17 Temat postu:

Nieźle się ubawiłam gdy Isidro wszedł do łóżka Connie ,i zaczął Cristiana dotykać, ależ oni się przestraszyli

A tu fotki z tej cudownej telki

anjace · Wysłany: 16:13:37 28-08-17 Temat postu:

Chętnie bym obejrzała jeszcze raz duet Paola &Eugenio w innej produkcji

)