Telenowele

batonik · Wysłany: 17:34:55 26-01-07 Temat postu:

Alejandro cwany jest, nie pozwolil Maribel zblizyc sie do Lucia, pilnuje bacznie stadka

A Hectorowi wczesneje kazal sie rozwiesc z Rubi, bo sie niby boi , ze ten stanowi zagrozenie dla jej dziecka

Trele morele. Chcial sobie Rubcie miec na boku, czasem do niej zagladac... a w domku zonke Maribelke. Spryciarz

Rubcie po wypadzie w Ixtapa juz nie kocha, bo dostal co chcial

Niestety ale ja kochal tylko Hector. Rubiszon jest jednak za glupi by to docenic.

Marta · Wysłany: 17:43:41 26-01-07 Temat postu:

Kochałabyś kogoś kto by Cie tak upokorzył? ;]

batonik · Wysłany: 17:48:21 26-01-07 Temat postu:

Masz na mysli Rubi Alejandra? Czy Hectora?

Marta · Wysłany: 18:18:48 26-01-07 Temat postu:

Chodzi mi o to, że jak długo miał Alejandro kochać Rubi, skoro tak go skrzywdziła. Nikt nie chciałby tak cierpieć, dlatego wcale nie dziwie się jemu.

Veronica · Wysłany: 18:26:28 26-01-07 Temat postu:

batonik · Wysłany: 18:43:04 26-01-07 Temat postu:

Alejandro jest zakrecony jak rogalik

W Ixtapa poczul do Rubi miete, a jakos przed slubem z Sonia jej nie ulegl

Wiec najpierw sie ozenil, potem sobie uswiadomil, kiedy stracil zonke, ze chce jednak byc z Rubi, (a Maribel?

) bo niby uwirzyl w jej przemiane, po drodze towarzyszyla mu caly czas Maribel. Potem przestal kochac Rubi, a uswiadomil sobie, ze kocha Maribel. Czy bedac mezem Soni kochal podswiadomie Maribel?

Marta · Wysłany: 18:45:59 26-01-07 Temat postu:

Nie.. bo przeciez Rubi mu powiedziała, że jest z Hectorem w separacji. Zawsze kochał Rubi, ale do Sonii też coś czuł. Potem nie chciał stracić Maribel i zaczął ją doceniać..

maro · Wysłany: 19:21:10 26-01-07 Temat postu:

Na poczatku chcialem zeby Alejandro byl z Rubi ale teraz widze ze Rubi zasluguje tylko na Cayetana

sam swoim miejscyu wybral bym Maribel. Rubi jest ladna ale zepsuta do reszty oprocz urody nie ma zadnych atutow
dobrze ze serial idzie w ta strone

Mateusz · Wysłany: 19:23:13 26-01-07 Temat postu:

Czemu na Cayetana? Przecież to dobry człowiek.

Vermilion · Wysłany: 19:23:50 26-01-07 Temat postu:

a Loreto dziś dojebał. ;d

'Rubi, piękna i pomylona...'

leżałam już pod biurkiem jak to powiedzial. XD

Mateusz · Wysłany: 19:27:33 26-01-07 Temat postu:

Ja jakoś wytrzymałem

Ale miał rację, no co

Za to Rubi wywijała świetne miny podczas kolacji oświadczynowej Loli i Onesima

Vermilion · Wysłany: 19:29:41 26-01-07 Temat postu:

wielka dama z niej, też mnie już wkurza.
ale lepsze robiła miny w szpitalu za Loreną i Ernestem. ;dd

nadia · Wysłany: 19:30:30 26-01-07 Temat postu:

Moja siostra powiedziała,że w szkole mówią ,że Rubi jest ładniejsza od Maribel.A ja się wkurzyłam i co z tego,że ładniejsza jak podla i zależy jej tylko na kasie!A Maribel ma dobre serce!I wcale się nie dziwię ,że Alejandro właśnie ją wybrał!Ciesze,się,że sa razem.

Mateusz · Wysłany: 19:30:51 26-01-07 Temat postu:

O tak... A Lore jak sie oburzyła, że Rubiczka plakacik zerwała

Natalia · Wysłany: 19:33:25 26-01-07 Temat postu:

u mnie w budzie wszystkie koelznaki maja nie złego swira na punckie rubi pameitam ze zawsze ryły sie z uszuw paco idiotki

ale podobały im sie oczy eleny