Telenowele

Tytka · Wysłany: 16:24:26 27-05-16 Temat postu:

Dobra nie żałuję, że sobie zaspoilerowałam

Haha muszę to zobaczyć

Sylwia94 · Wysłany: 19:58:08 27-05-16 Temat postu:

Ciekawa jestem Twojej opinii na temat tej sceny

Tytka · Wysłany: 20:08:03 27-05-16 Temat postu:

A jak myślisz?

W ogóle mi się nie podobała. Dla mnie brak tam jakiejś namiętności, pasji, chemii...Może jeśli jeszcze kiedyś pójdą do łóżka, to lepiej wyjdzie. Ogólnie niby tyle romansów, ale miłosne sceny, jakieś słabe tutaj.

Sylwia94 · Wysłany: 20:43:01 27-05-16 Temat postu:

Jak dla mnie to ta scena zdarzyła się za szybko i również uważam, że nie było żadnej chemii. Liczyłam, że Dana będzie powoli zbliżać się do komisarza, że najpierw będą spotkania, pocałunki, a potem sceny łóżkowe. Wszystko było sztuczne i dziwne. Tak jak napisałam powyżej, wyglądało to tak jakby Dana chciała się odegrać na mężu. Zamiast umówić się z Rivasem w kawiarni, poprosić o rozmowę, wygadać mu się, to Dana od razu wprosiła się do jego domu i łóżka.

Tytka · Wysłany: 21:11:57 27-05-16 Temat postu:

Myślę, że widzów bardziej przyciągnął by romans, który wolniej się rozwija. A ta przyszła do domu i od raz do łóżka

Zwłaszcza, że kreowali ją na w miarę taką niby porządną matkę. No cóż. To jest chyba wizytówka DEE

Zaraz kończę 29 odc. i faktycznie śledztwo się ruszyło.

roksi 20 · Wysłany: 21:20:28 27-05-16 Temat postu:

Ooo jak miło nareszcie ktoś kto myśli tak jak ja. Dla mnie ten ich romans to właśnie nuda brak emocji, namiętności, chemii.

Pamiętam te ochy i achy nat parą Dana Cristobal kiedy DEE szlo w TV.
A u mnie ten wątek wywolywal wręcz odwrotną reakcje do tego stopnia, że jeśli kiedyś wrócę do DEE to z przewijaniem. Bo trzeci raz nie dzwigne Romea z komisariatu.

Tytka · Wysłany: 23:37:56 27-05-16 Temat postu:

Był szał na tę parkę? yhmm...
No ja mam nadzieję, że jakoś uda mi się ich znieść

Sylwia94 · Wysłany: 11:16:18 28-05-16 Temat postu:

Ja się zawiodłam, jeśli chodzi o ten romans. Zapowiadało się dużo lepiej. Miałam nadzieję, że Dana znajdzie w komisarzu oparcie, zrozumienie i zainteresowanie, którego nie dawał jej mąż. A ona po prostu bez żadnych zahamowań wskoczyła Rivasowi do łóżka, żeby odreagować zdradę Mariana. No i druga sprawa to właśnie to, że Danę kreowali na porządną kobietę. A tu takie coś. Ciekawa jestem, co dalej. Bo po tej nocy jakoś wszystko się urwało, choć miało to też związek z negocjacjami z porywaczem.
Co do śledztwa to wiedziałam, że znowu coś pójdzie nie tak i nie odzyskają Elisy. I znowu podejrzewają wszystkich. Najbardziej mnie śmieszy, że podejrzewają Ricarda

Tytka · Wysłany: 11:47:57 28-05-16 Temat postu:

Haha a może to właśnie Ricardo okaże się winny? Ale by było

Wiadomo, to jest minus takich historii, że muszą być jakieś akcje, które i tak nie przynoszą efektów - po prostu musi się coś dziać. Mam nadzieję, że nie będą jej szukać do 99 odcinka

Sylwia94 · Wysłany: 13:42:24 28-05-16 Temat postu:

Tytka · Wysłany: 13:53:37 28-05-16 Temat postu:

Haha dobrze to rozpisałaś

No zobaczymy, jak to się rozstrzygnie. Ja się biorę niedługo za 30 odc.

Sylwia94 · Wysłany: 14:06:26 28-05-16 Temat postu:

Najbardziej mnie rozbawiło, jak zaczęli też rzucać podejrzenia na Jose Angela. I powód: jest zbyt idealny

Szukając w ten sposób to nigdy się nie dowiedzą

W ogóle Viviana miała ostatnio fajne teksty (nie wiem, czy do nich już dotarłaś). Jak nazwała Santiaga pomyłką

i jak wkurzyła się na Ricarda, gdy ten rozmawiał z Isabel, i zapytała, czy są już przyjaciółkami i wymieniają się kieckami czy coś w tym stylu