Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:25 12-11-07 Temat postu: |
|
|
wiecie...zal mi Don Martina |
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:33 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Od początku nie trawiłam Gabrieli, a od tego odcinka to już wolę nie mówić. Szkoda mi Sary, ale swoją drogą mogła się jej postawić i nie iść do tej szopy. Świetne było to jak Jimena spoliczkowała Fernanda i jak Norma powiedziała Gabrieli co o niej myśli. Jak ja widzę Gabrielę całującą się z Fernandem to padam ze śmiechu. Normalnie komedia, ślepa baba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 19:11:18 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Angelina napisał: | Od początku nie trawiłam Gabrieli, a od tego odcinka to już wolę nie mówić. Szkoda mi Sary, ale swoją drogą mogła się jej postawić i nie iść do tej szopy. Świetne było to jak Jimena spoliczkowała Fernanda i jak Norma powiedziała Gabrieli co o niej myśli. Jak ja widzę Gabrielę całującą się z Fernandem to padam ze śmiechu. Normalnie komedia, ślepa baba. |
Dlaczego ślepa od razu???Zakochana.
Zamiast się z niej szydzić,spróbuj ją zrozumieć i wyobrazić sobie siebie na jej miejscu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Niki15 Cool
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 19:12:01 12-11-07 Temat postu: |
|
|
pampelooma napisał: | wiecie...zal mi Don Martina |
Mi też ma wsparcie we wnuczkach, ale to nie to samo. Czasem mi szkoda, że ma taką córkę i tego jak ona się do niego odnosi (wkońcu to jej ojciec, a ona ciągle do niego ,,zamknij się"- w tłumaczeniu xD). A potem będzie jeszcze zamknięty w szpitalu
Ostatnio zmieniony przez Niki15 dnia 20:35:53 12-11-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 19:16:10 12-11-07 Temat postu: |
|
|
mi także go szkoda..może to trochę dziwne,ale roczarowało mnie to,że Rosario dopiero pod koniec zrozumiała,że kocha Armanda... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:06 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Angelina napisał: | Od początku nie trawiłam Gabrieli, a od tego odcinka to już wolę nie mówić. Szkoda mi Sary, ale swoją drogą mogła się jej postawić i nie iść do tej szopy. Świetne było to jak Jimena spoliczkowała Fernanda i jak Norma powiedziała Gabrieli co o niej myśli. Jak ja widzę Gabrielę całującą się z Fernandem to padam ze śmiechu. Normalnie komedia, ślepa baba. |
Dlaczego ślepa od razu???Zakochana.
Zamiast się z niej szydzić,spróbuj ją zrozumieć i wyobrazić sobie siebie na jej miejscu. |
Ja po prostu tej postaci nie lubię od początku telenoweli i nie zamierzam stawiać się na jej miejscu, bo mam sprecyzowane plany na przyszłość. Poza tym nigdy, nawet dla największej miłości nie zrezygnowałabym ze własnych dzieci. Nie szydzę z niej, jak do dość nietrafnie ujęłaś, tylko wyrażam swoje zdanie na temat watku miłości Gabrieli i Fernanda. |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:33 12-11-07 Temat postu: |
|
|
własnie, a na domiar zlego Gabriela mu wszystkiego zabrania, nawet do baru nie moze spokojnie wyjsc, czy spotkac sie z Pepita, Gabriela zamkla go w zlotej klatce, bo wydaje jej sie, ze tak bedziej lepiej |
|
Powrót do góry |
|
|
smerfetk_a Cool
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 20:15:20 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Niki15 napisał: | A potem będzie jeszcze zamknięty w szpitalu (przepraszam za zdradzenie faktu). |
wrrr.....
można prosić o małe literki przy takich zdradzaniach co będzie dalej???
zauważyliście, że gdy Gabriela wspominała pierwsze spotkanie z Fernandem to był inny aktor grający Bernarda? tak mi sie jakoś rzuciło w oczy |
|
Powrót do góry |
|
|
.Plolka. Komandos
Dołączył: 16 Sie 2007 Posty: 783 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Colombia :P
|
Wysłany: 20:43:25 12-11-07 Temat postu: |
|
|
to nie był inny aktor tylko nie miał tej brody |
|
Powrót do góry |
|
|
Niki15 Cool
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 20:52:09 12-11-07 Temat postu: |
|
|
A ja tam nie wiem bo nie oglądałam od początku więc ostatnio Bernarda widziałam pierwszy raz xD
A ja zaś nie potępiam Gabrieli za tą miłość do Fernanda. No trudo jak już mówiłam wcześniej miłości się nie wybiera, ale źle robi w stosunku do córek. Te jej teksty, traktowanie, tak samo do swojego ojca, a Fernanda traktuje jak jakiegoś Bożka, posąg itp. Przestańcie źle o nim mówić- to rozkaz! Eh jak to słysze to sie we mnie gotuje.... |
|
Powrót do góry |
|
|
inia Prokonsul
Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 3986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico;)
|
Wysłany: 20:53:38 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Dzis byl taki smutny odcinek Plakac mi sie chcailo jak wnosili Sarite na gore...Wogole nie miesci mi sie w glowie zeby matka tak pobila swoja corke tylko dlatego ze zakochala sie w facecie ktory jej nie odpowiada |
|
Powrót do góry |
|
|
smerfetk_a Cool
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 21:20:44 12-11-07 Temat postu: |
|
|
a jakby sie przyjrzeć to możliwe nawet, że to ten sam, jeśli tak to broda baaardzo go zmieniła tak w ogóle to fajny był, żal mi go było na początku... |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:35 12-11-07 Temat postu: |
|
|
smerfetk_a napisał: | a jakby sie przyjrzeć to możliwe nawet, że to ten sam, jeśli tak to broda baaardzo go zmieniła tak w ogóle to fajny był, żal mi go było na początku... |
Bernardo był w porządku, jestem pewna, ze gdyby nie śmiertelny wypadek, wcale nie zostawilby Libii na lodzie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 21:34:52 12-11-07 Temat postu: |
|
|
Angelina napisał: |
Ja po prostu tej postaci nie lubię od początku telenoweli i nie zamierzam stawiać się na jej miejscu, bo mam sprecyzowane plany na przyszłość. Poza tym nigdy, nawet dla największej miłości nie zrezygnowałabym ze własnych dzieci. Nie szydzę z niej, jak do dość nietrafnie ujęłaś, tylko wyrażam swoje zdanie na temat watku miłości Gabrieli i Fernanda. |
Może rzeczywiście użyłam złego określenia.
To piękne,że wiesz czego chcesz od życia,że masz już zaplanowaną przyszłość.Życzę Ci spełnienia Twoich zamiarów.Znasz jednak chyba powiedzenie "nigdy nie mów nigdy".
Jest też jeszcze jedno:"Jesli chcesz rozśmieszyć Pana Boga,powiedz mu o swoich planach".
Życie to nie telenowela.Dlatego śmieszą mnie niekiedy nieprzemyślane,bardzo emocjonalne,radykalne i nietolerancyjne wypowiedzi.To tak ogólnie ,nie do Ciebie
A biedny don Martin,o mało nie wyskoczył ze swojego wózka.Żal mi go,przeżywa okropne momenty.Najpierw niegodny szacunku szczur podnosi rękę na jego wnuczki,potem rodzona córka katuje ukochaną Saritę,a na koniec dowiaduje się,ze ten"F"to jeden z Reyesów.
Totalny szok. |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:50 13-11-07 Temat postu: |
|
|
Gabriela ma żal do córek, bo poczula sie zlekceważona i opuszczona, co nie jest prawdą, bo przecież wystraczylo zmienić podejście, ale manipulacje Don Fernandita zrobily swoje i stąd ta skąplikowana sytuacja |
|
Powrót do góry |
|
|
|