Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:52:00 09-03-08 Temat postu: |
|
|
Santos się przyznał?? Fajnie Ja mam drobne zaległości, ale przeczytam streszczenia i nadrobię |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:15:54 09-03-08 Temat postu: |
|
|
Naatunia napisał: | Santos się przyznał?? Fajnie |
No przyznał się Uwielbiam tą scenę Ale na jej zakończenie i tak powiedział, że teraz (zwłaszcza dla Marii Teresy) jest Santiagiem Guanipą
Katalina napisał: | Nie chciałabym być w skórze Enrique,gdy zaczną się mścić,Santosowi odpadnie jedna robótka. |
A czy to nie będzie przypadkiem tak, że o próbę zabójstwa Abel Kaina oskarżą Santosa, czyli ogólnie rzecz biorąc Guanipów Edelmira już coś sugerowała w rozmowie z Tacatoą |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:23 10-03-08 Temat postu: |
|
|
Ja sie zastanawiam jak Simon przez lata nie zauważył jakimi uczuciami darzy go mamusia.te ich sny w dzisiejszym odcinku były niezłe,już miałam nadzieję,że może sen Edelmiry jest prawdziwy,ale wiadomo,nie mogło tak łatwo pójść.
Enrique to kompletny łajdak,że też Genoveva wpadła w jego sidła.Ale też wiedząc co się święci,powinna była powiedzieć o wszystkim pracownikom Tormenty,a oni już by mu przemówili do rozumu.
Jak na razie to Maria Teresa nadal pokutuje za swoje winy.Cóż,całkiem zasłużenie.
Piękne sceny z Bernardą i Argemiro rozjaśniły trochę ten odcinek.Słodkie są te zaloty Argemira. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:57 10-03-08 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Enrique to kompletny łajdak,że też Genoveva wpadła w jego sidła.Ale też wiedząc co się święci,powinna była powiedzieć o wszystkim pracownikom Tormenty,a oni już by mu przemówili do rozumu. |
Scenarzysta chciał jednak inaczej Czasami mam wrażenie, że to zło jest za bardzo wyolbrzymiane Np. te drastyczne sceny z Valentiną... Ale może takie jest życie ...
Merlinamujer napisał: | Jak na razie to Maria Teresa nadal pokutuje za swoje winy.Cóż,całkiem zasłużenie. |
Ale się Santiago zdziwił, jak mu Maria Teresa zaproponowała, że będzie dla niego pracować Nie spodziewał się takiego zagrania - minę miał odpowiednią - Fajne były sceny, kiedy wieczorem wpadł zmoknięty do sypialni MT i krzycząc kazał jej iść do pracy i kiedy czekał z koniem na MT i zażartował, że wszyscy są już w pracy oprócz zarządcy (Marii Teresy)
A scena, kiedy obserwował z podziwem jak Maria Teresa świetnie radzi sobie z zaganianiem bydła po prostu cudowna - widać, że Santos coraz bardziej się w niej zakochuje
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 21:10:14 10-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arbuz King kong
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 2897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:21:52 10-03-08 Temat postu: |
|
|
Niezła była ta scena z zaganianiem bydła.
W ogóle między Streingard a Meierem jest naprawde spora chemia... Na pierwszy rzut oka kiedy jeszcze nie zobaczyłem ani jednego odcinka Tormenty ta para nie wydawała mi się zbyt dobrana. Myliłem się jednak.
Fajna była też scena jak Enrique zobaczył w swoim pokoju maczete Santosa.
Nudzi mnie wątek Trinidad - Jesus. Poprostu porażka. Zbyt mdłe to się zrobiło.
No i Isabela tradycyjnie już nic nie robi.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:09:58 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Arbuz napisał: |
Nudzi mnie wątek Trinidad - Jesus. Poprostu porażka. Zbyt mdłe to się zrobiło.
No i Isabela tradycyjnie już nic nie robi.... |
Tak.Ona albo on wspominają ciągle te same wspólne chwile.Rozpaczają i rozpaczają.
A Isabela ostatnio robi tylko minki.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 0:10:36 11-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:39 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Jesus to taki budyn
juz wolalabym, zeby Trini byla z lekarzem |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:31:09 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | A Isabela ostatnio robi tylko minki. |
Na razie jest oszołomiona tym, że facet za którym przepadała i którego chciała zdobyć jednak żyje Niedługo przejdzie do ofensywy i nieźle namiesza
Arbuz napisał: | Niezła była ta scena z zaganianiem bydła.
W ogóle między Streingard a Meierem jest naprawde spora chemia... Na pierwszy rzut oka kiedy jeszcze nie zobaczyłem ani jednego odcinka Tormenty ta para nie wydawała mi się zbyt dobrana. Myliłem się jednak. |
Rzeczywiście - sceny, kiedy Ci dwoje spotykają się i wymieniają zdaniami są niesamowite Czuje się to napięcie jakie jest między tą dwójką bohaterów teli A napięcie zapewne z każdym odcinkiem będzie jeszcze narastać |
|
Powrót do góry |
|
|
Liddy Mistrz
Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 13299 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:23 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Isabela naprawdę nic ostatnio nierobi.Jaki to czarny charakter w ogole jest? Edelmira jest o wiele lepsza |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:32 11-03-08 Temat postu: |
|
|
dla mnei ona jest najslabszym z czarnych bohaterow, wyglada jakby przedrzezniala jakąs villanę |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:12:47 12-03-08 Temat postu: |
|
|
W ostatnich dwóch odcinkach jedyne ciekawe sceny, to te z Marią Teresą i Santosem (zwłaszcza, że prawie przestali z tym "-Santos - Jestem Santiago"), reszta jakaś taka smętna. A na wątek Jesusa i Trynidad patrzeć już nie mogę
Fajnie sobie wymyślili z tą maczetą - teraz właściwe odciski są na narzędziu zbrodni |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 0:24:30 12-03-08 Temat postu: |
|
|
Właściwe odciski na właściwym miejscu.Dobrze powiedziane.
A najlepsze,że Santos wie,że niania o tym wie.Ale miał minę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:55:53 12-03-08 Temat postu: |
|
|
Ostatni telenowelę ożywiają jedynie sceny z Santosem i Maria Teresą i ich słowne potyczki.A Alirio bawi się,gdy tymczasem siostra żyje ze swoją tajemnicą,a z drugą porzucona przez niego Solitą.Wzruszająca była scena gdy Solita tuliła przy sobię lakę i zastanawiała się co dalej robić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:01:15 12-03-08 Temat postu: |
|
|
powracający motyw lalki... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:40:31 12-03-08 Temat postu: |
|
|
*~Lidka*~ napisał: | Isabela naprawdę nic ostatnio nierobi.Jaki to czarny charakter w ogole jest? Edelmira jest o wiele lepsza |
Oczywiście, że Edelmirze nikt nie dorówna, ale ja będę niejako bronić Isabelli Jako czarny charakter jest kiepska ostatnio, ale jako kobieta bez honoru jest pierwszorzędna
Pokazała się z niebyt dobrej strony, kiedy wczoraj podsłuchiwała rozmowę Marii Teresy z Nany i postanowiła sprawdzić, czego chce nowo wprowadzony ,,Patronsito" No i później, jak zapakowała się do sypialni Marii Teresy, którą przejął Santiago, rzekomo niewiedząc, że on tam jest, bo też rzekomo chciała porozmawiać z kuzynką - MT
Santiago potraktował ją odpowiednio Kazał jej iść rozmawiać krowami jak nie chce jej się spać No a później, kiedy Nany chcąca porozmawiać z Santiagiem ich naszła i skrzyczała Isabellę, Satniago zadecydowanym tonem kazał jej się wynosić z pokoju
Cytat: | Fajnie sobie wymyślili z tą maczetą - teraz właściwe odciski są na narzędziu zbrodni |
Super Ciekawe, czy MT będzie kazała jeszcze raz zbadać te odciski?
No i ciekawe, czy Abel Kain nie dopadnie Enriqe pierwszy - bo już chodzi a Tatacoa zamienia go w psa - bodaj rotweilera
mania napisał: | W ostatnich dwóch odcinkach jedyne ciekawe sceny, to te z Marią Teresą i Santosem (zwłaszcza, że prawie przestali z tym "-Santos - Jestem Santiago"), reszta jakaś taka smętna. |
Całe szczęście, że teraz poświęcają im tyle miejsca Choć dla mnie to i tak za mało Świetna była scena jak Maria Teresa wróciła z pracy, rozbierając się przeklinała Santosa, że kazał jej tyle pracować, a kiedy położyła się do łóżka obok siebie zastała Santosa
A ich rozmowa to już w ogóle wspaniała On jej proponował wspólną noc, a ona odmawiała, na co Santos jej odparł - Pani strata
A później jak już MT oddała mu swój pokój i został sam, po mocnej rozmowie z Nany, usiał przy komodzie i zaczął z takim namaszczeniem przyglądać się przedmiotom należącym do MT. Najpierw wziął szczotkę do włosów, później powąchał perfumy
Aż w końcu zaczął czytaj jej pamiętnik - niedobry
Tak więc miłość zaczyna brać powoli górę nad nienawiścią Ale jak mówią: od miłości do nienawiści tylko krok
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:46:28 12-03-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|