Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o Hacjendzie La Tormenta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 227, 228, 229  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Hacjenda La Tormenta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 22:57:03 17-03-08    Temat postu:

I wszystko jasne.Na TVE nie ma reklam.A nasi muszą nadawać i widocznie nie wolno wziąć im nożyczek do ręki.
Jakby nie było,to jest draństwo.Widz siada przed telewizorem,żeby obejrzeć film.Na reklamy jest skazany dodatkowo,ale żeby reklamy zamiast filmu???????Chamstwo i drobnomieszczaństwo.


Ostatnio zmieniony przez Katalina dnia 22:58:13 17-03-08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:43:14 18-03-08    Temat postu:

Ana_Patricia napisał:
Dziś naprawdę było mi żal Marii Teresy Jak Santos mógł się zadać z tą paskudną Isabelą I jeszcze perfidnie się uśmiechał jak zobaczył, że Maria Teresa ich widzi. Naprawdę nie podoba mi się teraz jak on się zachowuje, kiedyś był uczciwy i wogóle a teraz jest jak jedna wielka świnia. Ja rozumiem, że Maria Teresa go zraniła i chce się na niej zemścić, ale mógłby już skończyć

No słuchaj, co tam jakaś mało znacząca dla niego zdrada cielesna, której dopuszcza się Santos, kiedy Maria Teresa swego czasu nie zaufała mu i zdradziła i podeptała, zmieszała z błotem uczucia, jakie on żywił do niej
Ma prawo mieć do niej ogromny żal - moim zdaniem

Katalina napisał:
Przecież tylko dzięki tym scenom nie jest nudno.Chociaż coś się dzieje.A Santos musi poznać gorycz zemsty.Przecież Sylilla prosiła go,żeby nie krzywdził Marii Teresy.Ale on uważa się za jedynego spawiedliwego.I widać,że to co robi,jego samego napawa niesmakiem.

No właśnie widać, że ma już czasami dość tego mszczenia się, ale uparty jest jak osioł Na szczęście pomimo tej wyniszczającej nienawiści, Santos ma przebłyski i zachowuje się jak człowiek Miejmy nadzieję, że jak ta największa burza minie znów stanie się kochanym i kochającym Santosem

mania napisał:
Tarmgea napisał:
Nie będzie pozorowała przed Santosem, że łączy ją z nim coś więcej, by wzbudzić w nim zazdrość?
Będzie oczywiście, o czym mówi w tej wyciętej scenie...

No właśnie tak też mi się wydawało No to ciekawa jestem reakcji Santiaga jak ich znów zobaczy razem... bo raczej na pewno zobaczy - jak znam telenowele
Pod warunkiem, że nie wytną tej sceny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonifacy
Motywator
Motywator


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:58:40 18-03-08    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Ana_Patricia napisał:
Dziś naprawdę było mi żal Marii Teresy Jak Santos mógł się zadać z tą paskudną Isabelą I jeszcze perfidnie się uśmiechał jak zobaczył, że Maria Teresa ich widzi. Naprawdę nie podoba mi się teraz jak on się zachowuje, kiedyś był uczciwy i wogóle a teraz jest jak jedna wielka świnia. Ja rozumiem, że Maria Teresa go zraniła i chce się na niej zemścić, ale mógłby już skończyć

No słuchaj, co tam jakaś mało znacząca dla niego zdrada cielesna, której dopuszcza się Santos, kiedy Maria Teresa swego czasu nie zaufała mu i zdradziła i podeptała, zmieszała z błotem uczucia, jakie on żywił do niej
Ma prawo mieć do niej ogromny żal - moim zdaniem
poza tym drogie panie -przecież Maria T. ma i tak sporo powodów do zadowolenia , bo jej Santos powiedział , że dobrze im było razem , że jemu było z nią dobrze -prawił jej komplementy , że jest namiętną , pełną pasji kobietą , a Izabeli , że nie była na tyle dobra ,ze chciałby powtórki , a Marii Teresie wciąż proponuje "powtórki"

ci dwoje (Santos i Maria Teresa) są cholernie dobrzy , kiedy grają kochanków gdzieś już spotkałem się z taką opinią , ale muszę ją potwierdzić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:56:24 18-03-08    Temat postu:

Bonifacy napisał:
poza tym drogie panie -przecież Maria T. ma i tak sporo powodów do zadowolenia , bo jej Santos powiedział , że dobrze im było razem , że jemu było z nią dobrze -prawił jej komplementy , że jest namiętną , pełną pasji kobietą , a Izabeli , że nie była na tyle dobra ,ze chciałby powtórki , a Marii Teresie wciąż proponuje "powtórki"

A co z miłością? Maria Teresa mówi, że go kocha, a on, że ona jest dna niego jedną z wielu kobiet
Życzyć mu tylko, żeby szybko zmądrzał

Bonifacy napisał:
ci dwoje (Santos i Maria Teresa) są cholernie dobrzy , kiedy grają kochanków gdzieś już spotkałem się z taką opinią , ale muszę ją potwierdzić

To fakt W miłosnych scenkach bardzo autentycznie zawsze wypadają Wytwarzają niesamowite napięcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:36:02 18-03-08    Temat postu:

ja wuazam, ze mimo wszystko nei mozna usprawiedliwiac zachowania Santosa. Dobrze wie, ze byl dla MT pierwszym mezczyzna, a mimo wszsytko perfidnie ją rani
Solita wykazala sei sporą dojrzałością- nie chce wykorzystywac ciazy, aby go usidlic
Edelmira dowiedziala sie juz, kto oczekuje dziecka Simona, ale tym razem nie mzoe lcizcy na pomoc Tatacoi
interesuje mnie zagadka pchodzenia Trini- Bernarda kiedys wspominala, ze znalazla ja na jakims bogatym ranczu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 15:35:19 18-03-08    Temat postu:

notecreo napisał:
ja wuazam, ze mimo wszystko nei mozna usprawiedliwiac zachowania Santosa. Dobrze wie, ze byl dla MT pierwszym mezczyzna, a mimo wszsytko perfidnie ją rani

Bo z chłopami tak już jest.Mają inną instrukcję obsługi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dulcecorazon2014
Motywator
Motywator


Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: 16:08:18 18-03-08    Temat postu:

Santo jest w tej chwili bezszczelny nawet ten pamietnik mu nie pomaga ciekawe kedy sie opamieta [/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:10:24 18-03-08    Temat postu:

Katalina napisał:
notecreo napisał:
ja wuazam, ze mimo wszystko nei mozna usprawiedliwiac zachowania Santosa. Dobrze wie, ze byl dla MT pierwszym mezczyzna, a mimo wszsytko perfidnie ją rani

Bo z chłopami tak już jest.Mają inną instrukcję obsługi.


nie mozna tego uspraiwedliwiac plcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 16:45:33 18-03-08    Temat postu:

Można,można,jak najbardziej można,bo mają inną mentalność.To urodzeni egoiści,bardzo czuli na punkcie własnego ego.
Jak kobieta zdradzi,to świat się wali,a jak facet,to miał po prostu ...nic nieznaczącą przygodę.
Cierpi po śmierci Valentiny i dziecka i ktos musi za to zapłacić. Trafiło ma Marię Teresę.Cierpi również dlatego,że kobieta,którą naprawdę pokochał zwatpiła w niego.Musi się jakoś z tym uporać,jest bardzo zraniony i ktoś musi zapłacić za tego ból,a najlepiej ta,przez którą cierpi.
Wiadomo,że jego zachowanie jest irracjonalne,ale ja go rozumiem.
Równie dobrze można było mieć pretensję do Marii Teresy,że zamiast uwierzyć Santosowi,od razu go osądziłia i skazała.
Dochodzą jeszcze wyrzuty sumienia,że tak naprawdę nie kochał Valentiny,a ona zginęła przez niego i dla niego..Do tego zazdrość o Marię Teresę.
Wie,że Maria Teresa bardzo go kocha,choć usiłuje wmówić sobie,że to hipokrytka.Dołożyłabym jeszcze mądrość życiową.że"najłatwiej ranimy tych,którzy nas kochają" i wszystko jasne.
No i nie ma rózy bez kolców.
Za łatwo też nie może być,jak trochę pocierpią,to będą się bardziej kochać,o ile to jest prawdziwa miłość.
Choroba,chyba naoglądalam się za dużo brazylian.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonifacy
Motywator
Motywator


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:07:57 18-03-08    Temat postu:

notecreo napisał:
ja wuazam, ze mimo wszystko nei mozna usprawiedliwiac zachowania Santosa. Dobrze wie, ze byl dla MT pierwszym mezczyzna, a mimo wszsytko perfidnie ją rani
a jak ona zraniła jego? przytakuję wszystkim tym , którzy myślą, że Marii T. należy się mała lekcja życia jak to mówią: co nas nie zabije, to nas wzmocni

Tarmgea napisał:
To fakt W miłosnych scenkach bardzo autentycznie zawsze wypadają Wytwarzają niesamowite napięcie
napięcie to co jest między niumi aktualnie to jest prawdziwa burza z piorunami i grzmotami obu tak jak najdłużej

dziewczynom za dzisiejszą scenę w błocie i bitwę o Santosa dałbym jakąś nagrodę filmową
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 18:35:31 18-03-08    Temat postu:

Czyli permanentna tormenta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:02 18-03-08    Temat postu:

Katalina napisał:
Choroba,chyba naoglądalam się za dużo brazylian.

Czasami sobie myślę, że my Słowianie mamy o wiele łatwiejsze życie od Latynosów Jesteśmy mniej impulsywni

Jak tak dalej Santos I MT będą pozwalali kierować swoim życiem zazdrości, to się wyniszczą

Cytat:
dziewczynom za dzisiejszą scenę w błocie i bitwę o Santosa dałbym jakąś nagrodę filmową

Heh - opinia typowego faceta, który lubi jak atrakcyjne kobiety biją się w błocie lub innym paskudztwie No ale trzeba przyznać - scenka była mega zabawna A Santos, żeby jeszcze bardziej poniżyć pyskatą Marię Teresę przełożył ją przez kolano i lał po d***e

A ona chce się odegrać i zaprosiła na wieczór Simona

Enrique znów miał gościa w sypialni - "piesek" chyba nie miał pokojowych zamiarów

PS Dzisiaj chyba nic nie wycięli? Przynajmniej nic istotnego


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 19:04:55 18-03-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 19:24:49 18-03-08    Temat postu:

Czyli jutro zapowiada się kolejny intensywny odcinek.
Mnie zastanawia tylko,co Santos kombinuje z Isabelą.Przecież jej nie znosi,uważa ją za tak samo podłego cżłowieka,jak Simona i Enrique.Nie musi zabawiać się akurat z nia,bo wystarczyłoby,że kiwnąłby palcem i miałby cały harem.
Karesy w wodzie nie były zaplanowane pod kątem Marii Teresy,bo nie mógł się spodziewać,że akurat wtedy dziewczyna znajdzie się nad jeziorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:30:17 18-03-08    Temat postu:

Katalina napisał:
Czyli jutro zapowiada się kolejny intensywny odcinek.

Tym razem intensywny dla Santosa

Katalina napisał:
Mnie zastanawia tylko,co Santos kombinuje z Isabelą.Przecież jej nie znosi,uważa ją za tak samo podłego cżłowieka,jak Simona i Enrique.Nie musi zabawiać się akurat z nia,bo wystarczyłoby,że kiwnąłby palcem i miałby cały harem.

Ale wie, że Maria Teresa też jej nie znosi, więc zdradzą akurat z nią, żeby jak najbardziej dopiec MT I to jak skutecznie udało mu się to zrobić
Teraz czas na ruch Marii Teresy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katalina
Generał
Generał


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 8182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Interior

PostWysłany: 19:43:48 18-03-08    Temat postu:

Wszystko rozumiem,tylko nie rozumiem,dlaczego musiał iść na całość.Mógł ją zwodzić,robić nadzieję,a nie zadawac się z nią.Chyba,że musiał i było mu wszystko jedno z kim,brał,co było pod ręką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Hacjenda La Tormenta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 227, 228, 229  Następny
Strona 95 z 229

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin