Telenowele

Iwi. · Wysłany: 19:12:32 12-04-07 Temat postu:

I ty jej bryly,jakie galy ma w nich wielkie O_o ;d

zastina · Wysłany: 19:13:46 12-04-07 Temat postu:

A ja dziś niestety nei oglądałam,ale sądząc po waszych postach musiał być fajny odcinek

Dulce · Wysłany: 19:14:26 12-04-07 Temat postu:

też tak myśle główni bohaterowie jak Marcos i Maritza rozumiem ale po co juan tobias itp ;/

Paolcia:) · Wysłany: 19:14:50 12-04-07 Temat postu:

Nom, dzisiaj był świetny odcinek. A szczególnie końcówka.

Marysia :D · Wysłany: 19:19:21 12-04-07 Temat postu:

końcówka była cudna

mi sie wydaje że Marcos sie ożenił z Xiomara tylko dlatego żeby ojca uszczęśliwic bo przecież z jaką niechęcia nakładał garnitur jak by to był jego najgorszy dzien w życiu

Paolcia:) · Wysłany: 19:22:53 12-04-07 Temat postu:

Na pewno ożenił się z nią dla ojca i pewnie jeszcze dlatego, żeby zapomnieć o Maritzy.

sister · Wysłany: 19:27:39 12-04-07 Temat postu:

No wogóle było widać taki smutek w oczach gdy się żenił

Paolcia:) · Wysłany: 19:29:12 12-04-07 Temat postu:

No, a jak zobaczył Maritze to juz coś zaiskrzyło w jego oczach.

zastina · Wysłany: 19:34:54 12-04-07 Temat postu:

A to aj jutro sobie obejże rano

Katalina · Wysłany: 19:41:36 12-04-07 Temat postu:

Na slubie wyglądał jak skazaniec,który własnoręcznie założył sobie pętlę na szyję.No coż,skoro lubi cierpieć....
Ale nic nie przebije maślanych oczu Andrade na widok Luzmili.

sister · Wysłany: 19:45:33 12-04-07 Temat postu:

hehe, tak Andrade to podkochuje się w Luzmi

a Luzmila taka obojętna

zastina · Wysłany: 19:50:06 12-04-07 Temat postu:

Jaki Andrade??? kto to jest??

Mateusz · Wysłany: 19:50:55 12-04-07 Temat postu:

I jak wychodzili, to takie zakłopotanie z usmieszkiem ;P

Klaudusieniczka · Wysłany: 19:53:32 12-04-07 Temat postu:

Hehe tez to zauwazylam;D
A Marcosa spojrzenie jak zobaczyl Maritze bylo boskie..

Katalina · Wysłany: 19:55:30 12-04-07 Temat postu:

To nie uśmieszek

z taką miną cielę patrzy na malowane wrota.
Uwierzyłby w każdy idiotyzm wymyślony przez Luzmi.