Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela0909 King kong
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 2518 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:42:03 02-04-11 Temat postu: |
|
|
Rola Rosenda odegrana po mistrzowsku, ale pomimo jego bydlecego charakteru wole go od wstretnej Ivany. |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:51 02-04-11 Temat postu: |
|
|
Sintia03 napisał: | Ja mysle ,ze Leonor kochala Federica ale na swoj sposob a Rosendo to raczej byl jej wielką namietnoscią.Pozatym Federico zapewnil jej to czego Rosedno nigdy by nie zapewnil czyli dobre nazwisko i pozycje |
Możliwe.... A Rosendo zaspokoił jej potrzeby w innych sferach życia I do tego sprawdził się jako reproduktor
ela0909 napisał: | Rola Rosenda odegrana po mistrzowsku, ale pomimo jego bydlecego charakteru wole go od wstretnej Ivany. |
O ile pewne zwichrowania charakteru u Rosendo były zrozumiałe (traumatyczne przeżycia w dzieciństwie, walka o przetrwanie na ulicy itd), to u Ivany podłego charakteru nie można niczym tłumaczyć - miała kochającą matkę (która z pewnością dobrze ją wychowywała, ponieważ Walentinie udało jej się wpoić wartości), bezpieczne dzieciństwo, wykształcenie... Chyba zbzikowała wskutek chronicznej zawiści
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 23:04:22 02-04-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:14:10 03-04-11 Temat postu: |
|
|
Rosendo poprostu jest zlym czlowiekiem dla ktorego życie nigdy nie bylo laskawe.Zarówno Val jak i Leonor wyrzucaly mu brak wyksztalcenia czy tego ze nawet mając pieniądze bd zwyklym wiesniakiem to dla Ivany życie bylo laskawe ona miala szanse z kotrych poprstu nie umiala skorzystać.No i Rosedno jest poprostu zlym i wyrachowanym facetem wszystko robi przemyslanie a za to Ivana w napadzie szalu lub na wpol świadoma.Rosendo wymyslij dokladny plan wywizienia Val za granice wszystko zaplanowal tak zeby nie mogli go zlapać zadbal o kazdy szczegol natomiast to co robi Ivana zazwyczaj szybko sie wydaje i przynosi chwilowe albo zadne rezultaty.Mysle,że w tej teli każdy aktor odegra swoją role tak jak powinien. |
|
Powrót do góry |
|
|
ilonkaaa Debiutant
Dołączył: 16 Sty 2011 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:56 03-04-11 Temat postu: |
|
|
Witam. Ponieważ nie znalazłam tematu „PROŚBY” dla tego też piszę tu. Poszukuję odcinka, w którym znajduje się scena jak Jose Miguel i Valentina całują się w wodzie (JM jest już w wodzie nie ma bluzki a Val jest w ubraniu i wchodzi do wody) prawdopodobnie jest to sen Valentiny. Z góry dziękuję.
Już wiem. Jest to 92 odcinek.
Ostatnio zmieniony przez ilonkaaa dnia 23:47:06 03-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:19:47 03-04-11 Temat postu: |
|
|
Aż trudno uwierzyć,że zostalo tylko 3 odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Oktawia Dyskutant
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:36 04-04-11 Temat postu: |
|
|
To prawda. Przyzwyczaiłam się do niej i będzie mi jej brakowało. Co jak co ale mamy jeszcze 2 odcinki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:39:17 05-04-11 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zrobilo mi sie nawet troche żal Ivany.Ona może rzeczywiscie mogla sie czuc gorsza od Val,bo Isaebl mogla nieswiadomie prowynwyać ją do Ivany przez co Ivana znienawidzila Val i czula sie jakby byla na jej lasce.Co prawda tak nie bylo ale ta zawisci przerodzila sie w nienawisci ktora zrobila z Ivany wariatek.Mi sie wydaje,że ona naprawde mysli,że matka jej nie kocha.Val powiedziala ze nie wybaczy jej smierci Benity a Isabel ze nie doniesie na Ivane ale ma ją zamknąć w klinice psychiatrycznej bo nie chce zeby Ivana dluzej u niej mieszkala.
Zmieniaja ctemat to jestem ciekawa czy Rosendo rzeczywiscie zginął w tej kopalnie ale wygląda na to ze tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:30:12 05-04-11 Temat postu: |
|
|
Sintia03 napisał: |
Zmieniaja ctemat to jestem ciekawa czy Rosendo rzeczywiscie zginął w tej kopalnie ale wygląda na to ze tak. |
Chyba nie zginął, bo gdzieś widziałam fotosy, na których Rosendo ma na wpół poparzoną twarz.
Zgrozaaaa! Ivana próbowała udusić Valentinę Koniecznie powinni ją zamknąć w psychiatryku, bo jest niebezpieczna zarówno dla otoczenia jak i dla siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
LUCERO11 Dyskutant
Dołączył: 31 Mar 2011 Posty: 178 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:51 05-04-11 Temat postu: |
|
|
Rosendo nie zginie.W ostatnim odcinku będzie chciał zabić JM.Będzie to w czasie ślubu JM i Valentiny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:04:39 05-04-11 Temat postu: |
|
|
ale taki rzeczy to raczej w spolierach powinniscie pisać bo nie każdy chce wiedziec co bd dalej.Zmieniając temat to Ivana popelnila samobojstwo.Ja sie domyslalam,ze ona sie zaije ale nie ze w taki sposob i ze to tak bd pokazane.ja mysle,że na tym etapie to juz nie byla ta sama wredna Ivana nienaiwdząca swojej kuzynki tylko osoba chora i mysle,że dlatego scenarzysci wymysli to tak ze nikt nie czul do niej żalu. |
|
Powrót do góry |
|
|
admus Debiutant
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 7:14:20 06-04-11 Temat postu: |
|
|
Masz racje Ivana to chora osoba, której brakowalo miłosci i przez to popadała w dalszy obłęd, ale w głębi serca kochała matke i Valentine. Przeciez nie zabiła matki a padła na kolana i wyznała,że ją kocha.
No a w scenie samobójstwa (rewelacyjnie zagrana i pokazana) błagała valentine swoja siostrzyczke o pomoc jak mała bezbronna dziewczynka. Ona sie poprostu pogubiła w zyciu a i jeszcze jedno miała wyrzuty sumienia i koszmary bo niechciala zabic Benity ona poprostu widziała wtedy Oscara |
|
Powrót do góry |
|
|
niunia7 Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 372 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:27:04 06-04-11 Temat postu: |
|
|
Śmierć Ivany to chyba jedna z najlepiej pokazanych śmierci vilian a może nawet najlepsza.Gaby świetnie zagrała tą scenę tak, że nawet w pewnym momencie poczułam że jest mi żal Ivany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:47:53 06-04-11 Temat postu: |
|
|
Mysle,że w ciągu dwoch ostatnich odcinków cala postać Ivany zupelnie zminila znaczenie.Ona naprawde kochala matke może i nawet Valenitne kochala przynajmniej kiedys.Tylko poprostu czula sie cale życie gorsza od bogatszej kuzynki.Mimo wszystko Ivana miala wyrzuty sumienia nie zaijala z zimnąkrwią jak Rosendo.Dlatego mysle.,ze to wlasie on byl najgorszym villanem a Ivana poprostu chorą osobą.jej smierc rzeczywscie byly swietnia zagrana i cala ta scena byla rwonie dobrze wymyslona.Ja myslalam tak ze Ivana moze popelnic samobojstwo ale mysalam ze raczej sie zastrzeli w napadzie szalu a nie ze pokażą to w taki sposob dos wzruszający gdzie praktycznie juz nikt nie nawidzil Ivany a wspoczul jej i chcial pomuc.Na początku telenoweli nigdy bym nie pomysala ze jej losy potoczą sie w taki sposob i w taki sposb zostaną pokazane.Ona juz nie byla pokazana jako zla kuzyn ka czy też wiaritka ktora ma zwidy tylko jak chorba i bezbronna osoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Oktawia Dyskutant
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:56 06-04-11 Temat postu: |
|
|
Ja od kilkunastu odcinków spogladałam już z żalem na Ivanę. Przypuszczałam, że jej koniec będzie tragiczny a ona sama nie będzie mogła poradzić sobie z rzeczywistością. Była chyba od dziecko niezrównoważona, a dorastanie w ceniu i razem z kuzynką dolały "oliwy do ognia". Życie w cieniu kuzynki nie mogło spowodować takiego obłędu i szaleństawa w normalnej kobiecie. Val też jako dziecko przeszła wiele. Straciła rodziców, przez tyle lat skrywała w sercu żal do miejsca w którym zgineli jej rodzice. W dorosłym zyciu otrzymała tyle "ciosów" od ludzi których kochała i im ufała ale nie wpłynęlo to niekorzystnie na jej psychikę. Uważam, że było odwrotnie i przez te wszystkie doświadczenia wiele się nauczyła i wiele wyciągnęła wniosków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:14:39 06-04-11 Temat postu: |
|
|
No tak bo Ivana byla slaba psychicznie i miala zaburzenia a Val jest poporstu silną kobieta ktora radzi sobie z przeciwnosciami losu na swoj sposob ale radzi sobie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|