Telenowele

anetta26l · Wysłany: 4:09:54 15-01-12 Temat postu:

Val i JM oni są taką śliczną parą, a ten głupi Alonso myśli że ona do niego wróci.
Rosenda rzeczywiście załatwiła dzisiaj super. Kolejny kretyn

Juli Blueberry · Wysłany: 14:07:44 15-01-12 Temat postu:

Ja Felipe jakos nie moglam polubic. Czasami zachowywal sie OK, ale czesciej zachowywal sie glupio i to bardzo. Jakby swiat wartosci mu sie poprzewracal. Jego zona jest Sandra i z nia powinien byc szczery w kazdej sprawie. Powinien jej ufac i nie oklamywac.
Ja tez uwazam, ze z tymi meblami przeradzil. On, Sandra i Enriquieta powinni porozmawiac wczesniej o tym. Poza tym Enriquieta ma czasem 'odchyly', wiec moglaby mu przy jakiejs okazji to wypomniec i dodatkowo go upokorzyc.
Tak, Valentina i JM sa cudowni. A Alonso tylko nie potrzebnie sie tam paleta. Valentina dobrze mu powiedziala. Nie wiem, czego on oczekiwal.

Sintia03 · Wysłany: 16:27:59 15-01-12 Temat postu:

ROXANA · Wysłany: 16:39:22 15-01-12 Temat postu:

A ja powiem tak,najpierw Isabel ktora zachowuje się conajmniej głupio.Zamiast zamknąc Ivane w psychiatryku,to ona bierze wine na siebie,pewnie od małego ją tak chroniła,nie pozwalając jej ponosic konsekwencji za swoje czyny dlatego Ivana jest dzis kim jest.

Teraz o Val,bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła,tym jak wpadła do chatki i zaczeła mowic do JM zapomnijmy o wszystkim itd.Wkoncu zachowała się jak zakochana kobieta.

Sintia03 · Wysłany: 16:47:13 15-01-12 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 0:50:22 17-01-12 Temat postu:

Tyle chcialabym napisac, ale nie moge

Sliczne scenki miedzy JM i Valentina.

Ivana tak mnie wkurza, ze brak mi slow. A Isabel jest glupia. Nie widzi, ze z glowa Ivaniy jest cos nie tak? Powinna nie brac odpowiedzialnosci za nia. Ivana powinna odpowiadac za to, co zrobila.

Sintia03 · Wysłany: 1:17:25 17-01-12 Temat postu:

Isaebel powina wiziasc za corke odpowiedzialnosc i pomoc jej ale w inny sposb.Ona juz wtedy w meksyu kiedy ivana nalykala sie tabletek powina skosultowac sie z psychologiem a teraz to juz wg.Przecież mogłaby ja umiesc w psychiatryku a nie w wiezieniu.Val napewo by nie szczedzila pieniędzy ani na dobrgo adwokata ani na psychiatrów i tp.Isabel zachwouej sie glupio.A sceny miedzy val i jm silczne val tak sie usmiecha jak z nim rozmawia a jak z alonsem to nie.swietna scenka jak alonso i jjm odbijali sie do val i jak benita nazwala ich kogutami.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:21:09 18-01-12 Temat postu:

Isabel, dawno powinna wyslac Ivane do lekarza. Czy ona nie rozumie, ze jak ktos jest chory to nie mysli racjonalnie. Powinna zaciagnac ja do lekarza, a nie ukrywac jej zbrodnie.
Alonso to idiota. Po co on sie przyznawal. Dziwie sie, ze oni uznali to za szlachetny czyn, bo wg mnie bylo to tak kretynskie, jak caly Alonso. Poza tym za skladanie falszywych zeznan, mozna isc siedziec.

Sintia03 · Wysłany: 0:31:22 18-01-12 Temat postu:

dobrze to ujeła kretynski czyn

JM i Val dzisiaj znowu ie wytrzymali i sie pocalowali tym razem to Val przerwala ten pocalunek a nie Gaby jak ostatnio i teraz Val nie chce byc z jm sam na sam bo bo sie pokusy ale co jej sie dziwic z taki facetem jak on nie idzie inaczej.Alonso nadal lazi za Val ta jest mila dla niego ale to takie na sile widac to ,ze Val wcale nie darzy go wielką sympatią a jej usmiechy do niego są raczej wymuszone.Rosnedo kupil melczarnie tylko po to aby val przyjela klejnoty co za kretyn.val fdobrze mu powiedzial ze nadal jest prostakiem zbez wyksztalcenia.Ivana dala wiagre temu brzydkiem jak noc Toledo zeby ten sie z ia przespał:haha:Jak ona nisko upadła o boże.Żadna kobieta chyba by sie do czegos takiego ie psounela zadna normalna kobieta.i jeszcze siedziala tym pokoju i mowila dzisiaj ma dni plodne dzisiaj zajde w ciąże:haha:albo ocierala tą reką kanape i mowila jestem zdrowa jestem zdrowa:haha:Wariatka wariatka wariatka.Gaby dobrze pdsumowala ,ze Horacio jest straoswieci a Horacio,ze Gaby jest wyzwolona i samodzielna i mysle,ze w tym przypadku ta roznica dobrze robi bo Horaciowi wlasnie taka kobieta jest potrzebna a nie dziecinna Sandra taka jak byla z czasów ich zwiazku albo puszczalska Ivana ktora by go tylko z torbami puscila bo ona tylko trwonic pieniądze i pusczać sie potrafi i pwnie zdradzilaby go z powlową miasteczka i kolicznych wsi;D

Juli Blueberry · Wysłany: 0:55:45 18-01-12 Temat postu:

Tak, JM jest cudowny.

Toledo, on mi sie kojarzy z zolwiem. Ivana musi miec nie rowno pod sufitem, aby tak sie upodlic. Chociaz dla niej takie okreslenie raczej nie istnieje. I jeszcze ta viagra.

Horacio jest bardzo staroswiecki i czasem dziwnie mysli. Jednak sypial z Ivana.

Sintia03 · Wysłany: 0:57:09 18-01-12 Temat postu:

Horacio nie tylko spyial z ivaą to jeszcze chcia sie z nią zenic i t wlasnie diziwne bylo bo on straoscwieci a ona puszczaslka.a mi telodeo sie kojarzyz nietoperzem przez te uszy

Juli Blueberry · Wysłany: 1:14:39 18-01-12 Temat postu:

Pamietam, ze Horacio mnie wkurzyl, tym, co powiedzial o Iluminadzie. Wcale mi sie to nie spodobalo. Teraz pamietam to jak przez mgle, ale jak ogladne odcinek to sobie przypomne.

Heh, racja z tym nietoperzem. Mi ta jego lysa glowa, skorupe zolwia przypomina.

Sintia03 · Wysłany: 1:16:12 18-01-12 Temat postu:

chyba wiem o co ci chodzi z horacio i iluminade pamietam to też z tym dziwictwem tak? o to ci chodzi?pamietam,ze wtedy z gaby sie chyba o to posprzeczał.

Juli Blueberry · Wysłany: 1:29:19 18-01-12 Temat postu:

Tak, cos o to chodzilo. Horacio, zachowal sie jak, nie wiem kto. On chyba uwazal, ze to Iluminada jest winna, albo, ze nie moze sie z nikim zwiazac, czy jakos tak. Niech to, za bardzo nie pamietam. Jednak wtedy przpomniala mi sie Ivana, z ktora sypial Horacio i jej jakos nie mial nic do zarzucenia.

Sintia03 · Wysłany: 1:36:44 18-01-12 Temat postu:

mi sie chyba wydawalo ze horacio nie myslal ze to wina iluminady tylko ze tutejsi mezczyzni chcą dziewice za żone no ale ona chyba sobie zdawal sprawe ze ibvana nie byla dziewicą jak go poznala a chcial sie z nią żenic. i to jest wlasnie dziwene w horacio ze niby taki staroswieci to jednka ciagnie go do bardziej nowoczesnych kobiet.Ivana puszczalska.Gaby normalna no i Val tez mu sie napoczątku podobala.A sAndrą ktora świeta na maksa po z felipe nawet nie sypia bo jeszcze koscielnego nie maja slubu jakos nie chcial sie zenic.