|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:24:25 12-03-16 Temat postu: |
|
|
Hahha ja czasem zapominam, że przecież ta dwójka miała taki "genialny" plan ukartowany. I ponownie ta Benita... nawet nie wiem czemu Val ją lubiła. Ona się jej też nieźle w życie wtrącała, ba chyba nawet czasem ją obrażała.
Ja mam nadzieję, że się nie wstydzą. Przecież sytuacja w Meksyku aż tak nie zależy od prostego ludu. Z resztą jak wszędzie. A może za często jest to ubóstwo pokazywane. Motyw np.: biednej protki, czasem aż do znudzenia.
Nie rozumiem tego męża Enriquiety, albo może bardziej go podziwiam, że z nią wytrzymywał. Federico z resztą też niby nie był lepszy. Został z Leonor, zamiast z miłością życia - Isabel.
Sandra chyba była bardzo młodziutka. Dla mnie też takie małżeństwa są niepojęte. Mam inny stosunek do tego. Ale tam nawet ksiądz się oburzył, jak wzięli najpierw tylko ślub cywilny, więc nie ma co się dziwić. Taka mentalność.
Faktycznie, masz rację. Zapomniałam o tej postaci. Rosendo go nieźle postrzelił. Myślał, że go zabił, zapewne. Hahah a Chuy i Teresita dali popis wtedy z tym wozem |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122373 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:34:35 12-03-16 Temat postu: |
|
|
Ja też podziwiam Męża Enriquiety Musiał miec silne nerwy ze wytrzymał z Nia tyle lat
dobrze że Sandra potem się zmieniła bo na początku była pod dużym wpływem matki
i pewnie tak samo by skończyła jak Ona !
Benita pewnie tak sie wtracała w zycie Val bo czuła sie jak członek rodziny
ale czasem naprawdę przesadzała .
Masz swietne animki podpisie z Alonsem i Ivaną |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:27 12-03-16 Temat postu: |
|
|
Benita była straszna w tym wtrącaniem się i radami Pamiętam, że raz Val i JM poszli popływać nad laguną i potem wielkie oburzenie ze strony Benity... Ale Val też raz ją zjechała, z tego co pamiętam.
Mnie też już nudzą biedne protki. Szkoda, że telki nie pokazują częściej klasy średniej, tylko same strajności.
Moises i Federico albo chyba byli kompletnie ślepi, albo ich żony zmieniły się z upływem czasu.
Sandra to miała chyba z 18 lat. Ta mentalność mnie przeraża, a zwłaszcza to, że ksiądz tak włazi z butami w czyjeś życie.
Przez Rosenda tamten facet skończył na wózku, ale on też nie był dobry. To chyba dzięki niemu Rosendo kupił anonimowo część hacjendy Monsinosów. Poza tym przez Rosenda Filadelfio (czy jak on się tam nazywał), jego przyjaciel, prawie został bez nogi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:08 12-03-16 Temat postu: |
|
|
natalia** napisał: | dobrze że Sandra potem się zmieniła bo na początku była pod dużym wpływem matki i pewnie tak samo by skończyła jak Ona ! |
Racja, ona mogłaby się stać taka jak matka, tragedia.
Macie rację z tą Benitą, ona trochę się zapędzała czasem. No i rozwaliła mnie z tym pływaniem z JM, jakby Val nie wiadomo co zrobiła. Ha gdyby ona wiedziała, co się działo w chatce, to by zawału dostała
Suerte ja myślę, że Leonor to była taka od początku tylko w młodości sobie jeszcze z Rosendo poszalała. Matko, on ją przecież pocałował raz
Cóż na wioskach tak jest z tymi ślubami,w Meksyku to już pewnie w ogóle, bo u nas już trochę podejście ludzi się zmienia.
Tak bo ten Filadelfo, miał zabić JM, ale się nadział na jakąś kosę Akurat ta akcja nie wyszła Rosendo.
natalia** ja ich uwielbiam razem pewnie jakieś inne jeszcze sobie zrobię z nimi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:19:41 13-03-16 Temat postu: |
|
|
Sandra na początku była trochę jak matka, taka męcząca, niedojrzała Dobrze, że się zmieniła, dzięki Filipe, bo nie zniosłabym dwóch Enriquiet, a Moises to już całkiem by zwariował.
Z tym pływaniem to było mega głupie zachowanie ze strony Benity. Dwoje dorosłych ludzi chce sobie popływać, a ona już ich podejrzewa o nie wiadomo co. A nawet jeśli mieliby się tam kochać to co z tego? Są dorośli i to ich sprawa, czy czują się z tym źle czy dobrze, że współżyją przed ślubem.
Leonor pewnie zawsze była podła, ale może kiedyś tego nie okazywała no i była ładniejsza, więc Federico dał się nabrać Jej romans z Rosendem, porażka. Niby taka dama i w ogóle nienaganna opinia na wiosce, a latała za takim łotrem.
U nas to chyba głównie starsi ludzie mają takie podejście co do ślubów
Rosendo się ciągle tylko kimś wysługiwał. Aha, jeszcze przez niego Crisanta poroniła
Mi się nie wyświetlają te animacje |
|
Powrót do góry |
|
|
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:47:08 13-03-16 Temat postu: |
|
|
Oj na pewno by skończył w wariatkowie. Pewnie jak każdy na jego miejscu.
A mi trochę szkoda było Gaby (tak nawiązując do Filipe), bo była zakochana w nim. A ten jak nie Ivana, to Sandra. Ale na szczęście dla nich obu skończyło się wszystko szczęśliwie.
No to jest głupota. W niektórych telkach (myślę, że bardziej Telemundo), nie mają problemu w tym że nastolatkowie uprawiają seks itd. A tutaj akurat to była przesada. Dobrze, że Val w ciążę wcześniej nie zaszła, bo ja nie wiem, co by było.
Zawsze takie damusie ciągnie do kogoś niżej postawionego. Ja myślę, że ona najchętniej dalej by z Rosendo romansowała. Tyle, że on już miał dwie do łóżka, a jedną do miłości Myślę, że Leonor jednak z młodszymi szans nie miała.
Aj faktycznie on ją tak strasznie pobił wtedy Wtedy ją ksiądz znalazł w jej chatce.
Haha teraz mi się przypomniało, że w zasadzie Filipe to leczył wszystkie przypadki w tej swojej "przychodni". Nawet operacje tam robił, co dla mnie było nieco absurdalne. Ach jeszcze ta nagła przemiana Sandy w pielęgniarkę.
A to nie wiem, dlaczego się nie wyświetlają. Może Twój komputer nie zniesie Ivany A tak : [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] ? |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122373 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:57:58 13-03-16 Temat postu: |
|
|
Mi się podobała przemana sandry bo nastąpiło to stopniowo a nie jak u Valentiny że w jeden dzień bo dla Mnie to nierealne a tym bardziej by traktować tak ludzi tylko dlatego ze facet zostawił Ją przed ołtarzem jak by nie wiadomo co sie stało
ehh
Sandra potem dostrzegła jaka jest naprawdę matka
i zmieniła sie bo nawet zaczęła pracować i dbac o dom jak sie wyprowadziła ze swojego rodzinnego przemiana o 100 stopni tak samo Alonso
Czytał wypowiedź Davida że z Gaby dobrze Mu się współgrało i całowało hehe a tego nie moze powiedzieć o Lucero |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:45:20 13-03-16 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że potem Moises postawił sprawy jasno i nie pozwolił żonie niszczyć szczęścia córki. Wyniósł się z domu i nie robiły na nim wrażenia intrygi i szantaże Enriquiety. Z Sandrą było trudniej, bo martwiła się mimo wszystko o matkę.
Rzeczywiście, Gaby na początku nie miała szczęścia w miłości. I jest to bardzo dziwne, bo można powiedzieć, że jest chodzącym ideałem! Młoda, atrakcyjna, wykształcona, pracowita, kocha dzieci. Idealny materiał na matkę i żonę. Faceci niby takiej kobiety szukają, a jak przychodzi co do czego, to wolą kobiety takie jak Ivana. Bo zarówno Filipe, jak i Horacio byli nią oczarowani i Gaby dwukrotnie musiała przez to przechodzić
Oj Benita by chyba umarła ze wstydu, gdyby Val zaszła wcześniej w ciąże xD
Masz rację, że Telemundo nie ma problemu z pokazywaniem nastolatków uprawiających seks. Za to w Televisie jest już najczęściej temat tabu, choć wyjątkiem mogą być np. "Przyjaciółki i rywalki" lub "Serce z kamienia".
Rosendo był pewnie bardziej męski dla Leonor No i dreszczyk emocji Jej taki układ pasował: mąż i kochanek, ale Rosendo chciał czegoś więcej.
Rosendo zachował się podle, bijąc cieżarną kobietę
Haha ta przychodnia to nie nadawała się do niczego, a odbywały się tam poważne operacje Z tą przemianą Sandry w pielęgniarkę też przesada! Przecież ona nie miała żadnych kompetencji, doświadczenia, musiałaby się uczyć kilka lat.
W podpisie dalej mi się nie wyświetlają animację, ale otworzyłam linki, które podałaś i już je widzę Są świetne, zwłaszcza plaskacz i pocałunek
Wygląda na to, że Lucero była ciężka do współpracy
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 16:46:57 13-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122373 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:44 13-03-16 Temat postu: |
|
|
Lucero jak całowała się z Davidem Miałam wrażenie ze on coś z Siebie daje
a ona stoi jak takie drewno hehe nie rozumiem tym bardziej ze David to niezłe ciacho bo inni aktorzy dobrze zagrali tylko czasem dobijał Mnie płacz Gaby hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:18:13 14-03-16 Temat postu: |
|
|
Moises bardzo dobrze zrobił. Wziął sprawy w swoje ręce i tyle.
No właśnie tak to jest, że niby chcą takiej, ale jednak nie do końca. To się odbiło niestety na Gaby. Bałam się, że Horacio też może ją skrzywdzić.
Haha ale może dobrze, że nie zaciążyła, bo ja sobie nie wyobrażam jakby tam, po hacjendzie Lucero biegała z brzuchem.
Może w tych nowszych telkach Visy już tak nie jest, ale w starszych... seks to prawie temat tabu . Nie wiem, jak te starsze z Telemundo.
Rosendo sam przyznał, że pobił ją tak aby poroniła. To było straszne. Jakoś chyba na mnie najbardziej wrażenie wywarło. Wiadomo zabójstwa są często w telkach (też okropne), ale jednak to pobicie utkwiło mi w pamięci
Przychodnia wygrała wszystko. To był jakiś żart. A Sandra bez żadnego wykształcenia specjalizującego była przy operacji. I jakoś niby była przyzwyczajona do "krojenia" ludzkiego ciała, krwi itd.
Ja też czytałam na temat współpracy Gaby i Davida. W ogóle oni mieli chyba najodważniejszą scenę w całej telce. W wersji brazylijskiej o ile się nie mylę została nawet przycięta trochę , u nas chyba nie.
Jeszcze kiedyś coś widziałam, że Spanic chwaliła sobie współpracę z Sergio Goyri (profesjonalizm), ale pewna nie jestem, bo nie potrafię sobie przypomnieć gdzie to było.. Haha no cóż jej śmiech był irytujący czasami. Chociaż akurat do Ivany pasował. W innych telkach mnie wkurzał. Cóż cieszmy się, że nie śpiewała
Ostatnio zmieniony przez Tytka dnia 1:39:06 14-03-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:25:33 14-03-16 Temat postu: |
|
|
Sama nie wiem, co niektórzy faceci mają w głowach Choć pewnie zarówno Filipe jak i Horacio widzieli na początku w Ivanie kogoś, kim nie była. Po przyjeździe na hacjendę Ivana uchodziła, można powiedzieć, za porządną, w przeciwieństwie do Valentiny
Też bym nie chciała widzieć Val w ciąży
Tamte dwie telki z Televisy, które wymieniłam, akurat były starsze. Z tym, że producentem obu był facet, który raczej lubi poruszać tematy tabu i ukazywać problemy młodzieży (seks, narkotyki, aids). Pewnie więc dlatego udało mu się "przemycić" te treści w telce. Ale to chyba jedyne telki, albo jedne z nielicznych w Televisie, gdzie pojawiają się tego typu tematy ukazane w normalny sposób.
Rosendo to potwór, to dziecko nie było niczemu winne.
W tej przychodni to tak naprawdę maksymalnie dałoby się zmienić opatrunek lub dać komuś zastrzyk, a tam takie operacje, ciekawe skąd wzięli sprzęt haha Sandra musiałaby mieć szeroką wiedzę na temat wykonywania różnych zabiegów czy znajomości leków, substancji. Strasznie to naciągane
Nie pamiętam dokładnie scen z Gaby i Davidem, muszę poszukać. No ale z tego co pamiętam to ich sceny miłosne były normalne, nie to co Val i JM w chatce
Wygląda na to, że tylko z Lucero nikt nie lubił współpracować haha. Co do śmiechu Ivany to mnie irytował. W ogóle nie mogę pojąć, jak Gaby ten głos się tak zmienił. Jak patrzyłam na sceny z Pauliny to miała całkiem inny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:07 14-03-16 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe, skoro Visa to muszę zobaczyć może te telki, jakie jest podejście do tych tematów, skoro i narkotyki.
Val pewnie by była słodko - przeszczęśliwa w ciąży...
Haha no ja cały czas myślę teraz o tej przychodni. Rozumiem, że było daleko do normalnego szpitala. Nawet jeśli dojazd był trudny, to np.: helikoptery w transporcie medycznym nie są żadna nowością. Eh dobrze, że nikogo w stajni u Val nie operowali - oczywiście z asystą Sandry
Jeszcze jedno mi się teraz nasunęło na myśl, jak JM uratował Val wysysając jej jad węża z nogi
Taa bo Val i JM to mieli te chatkowe sceny nie do wytrzymania. Rozumiem, że miało być romantycznie, ale wyszło idiotycznie trochę (np. obowiązkowy kominek ). Nie wiem czemu twórcy czasem tak przesadzają z niektórymi rzeczami.
Z drugiej strony ja nie czytałam, żeby na Lucero jakoś narzekali...Colunga chyba się dobrze bawił. Widziałam też, że w jakimś programie byli w trójkę razem (on, Gaby i Lucero) i też niby wszystko ok, ale może to tylko taki PR .
Widziałam kilka jej starych teleki i nie mam pojęcia co ona zrobiła z tym głosem?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:48 15-03-16 Temat postu: |
|
|
Obie telki były fajne, choć dosyć specyficzne i jak się porówna z nowymi to widać, że tamte mają już swoje lata.
W "Przyjaciółkach i rywalkach" główne bohaterki to 4 dziewczyny, mają 21 lat. Dwie z nich, z bogatych rodzin, prowadzą imprezowy tryb życia i mają wielu partnerów (dla jednej z nich kończy się to źle). Trzecia dziewczyna jest z klasy średniej i studiuje, by do czegoś dojść w życiu. A czwarta jest biedna i ma pod górkę w życiu, a marzy o karierze piosenkarki. Potem dojdą jeszcze 2 inne dziewczyny. Jedna z nich będzie bardzo chciała przeżyć swój pierwszy raz, ale nie będzie to pokazane jako coś złego. Nawet pokażą jak z koleżanką kupowała prezerwatywy.
W "Sercu z kamienia" problemy seksu i narkotyków są trochę bardziej poboczne. Tak jak wspomniałam telka specyficzna, bo porusza temat ochrony środowiska, wycinania lasów itp.
Haha w stajni to dopiero byłoby higienicznie operować Masz rację, co do tych helikopterów. Najbliższy szpital to był ten, gdzie Val poszła z Benitą? Nie pamiętam, czy to było daleko.
Z tym jadem to było naciągane oczywiście
Właśnie obejrzałam jeszcze raz scenę z chatki i taka sztuczna według mnie
https://www.youtube.com/watch?v=teg68Uxydw0 za to tu się działo
Cóż, nigdy nie wiadomo, jakie tam relacje mieli aktorzy poza planem
Gaby jest atrakcyjna i fajnie gra, ale wg mnie dużo psuje jej głos. Dziwne, że aż tak się zmienił.
https://www.youtube.com/watch?v=4ZM1LImlN1c to było dobre
https://www.youtube.com/watch?v=516KxbWrprc haha Boże, co to ma być?
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 17:09:08 15-03-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tytka Idol
Dołączył: 01 Sty 2016 Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:24:45 15-03-16 Temat postu: |
|
|
Zaciekawiłaś mnie tą telką, szczerze mówiąc. Niestety teraz nie mam czasu, ale pewnie sobie kiedyś spojrzę. Haha najbardziej mnie rozwaliła ta wycinka lasów widzę, że grała tam Michelle Vieth. Widziałam ją tylko w jednej telce, więc to wzbudza dodatkowo moją ciekawość.
Tak, to był chyba ten szpital. Swoją drogą Val mogła już tą Benitę tam zostawić. Oo jaki spokój by był Do tego szpitala chyba też Chuya wywieźli na jakieś badania później (?).
Haha kiedyś z ciekawości sprawdzę czy są jakieś "domowe" sposoby na ukąszenie węża. Ja słyszałam tylko o surowicy. Ale na hacjendzie wszystko jest możliwe.
Ta scena Gaby z Davidem chyba nawet w Visie nie była aż taka długa:P .
Mam wrażenie, że ona właśnie od STD dużo lepiej zaczęła grać. Ja się nie zdziwię jak ona coś celowo zrobiła z tym głosem. Haha lubi majstrować z ciałem, to czemu nie głos
To z Rosendo + Oscarem faktycznie dobre haha.
Wpadki z planu widziałam, jeszcze przed rozpoczęciem oglądania. Mnie bawią, ale bardziej po zakończeniu telki |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:42:26 15-03-16 Temat postu: |
|
|
Telki, o których napisałam są fajne, zwłaszcza "Przyjaciółki i rywalki". Zerknij w wolnej chwili kiedyś Ja za Michelle nie przepadam i podobno zaczęła gwiazdorzyć po sukcesie w tej telce.
No szkoda, że Val nie zostawiła Benity w szpitalu W ogóle szczególnie denerwująca była Benita w tych scenach ze swoją chorobą.
Bardziej podoba mi się scena Ivana i Alonso w łóżku niż Valentina i JM w chatce. Patrząc na Ivanę i Alonsa widać między nimi chemię, namiętność, ogień. A w scenie z Val i JM pół sceny zajęły pocałunki w plecy/szyje i jakieś dziwne zbliżenia na brzuch JM
Jeśli Gaby rzeczywiście robiła coś z głosem to nie wyszło to chyba tak jak chciała, chyba, że jej się podoba
Najbardziej w tych scenach z Oscarem podoba mi się mina Ivany. A Rosendo jaki zdezorientowany
Ja po raz pierwszy obejrzałam dzisiaj wpadki, jak szukałam scen z chatki. Fajnie zobaczyć bohaterów telki podczas kręcenia. Śmiać mi się chciało z Leonor, taka wyluzowana haha. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|