Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o Kobiecie ze Stali
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 277, 278, 279 ... 290, 291, 292  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kobieta ze stali
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:56:19 20-03-16    Temat postu:

Dobrze, że tak to się skończyło. Świat jest pełen szaleńców
Nie wiem, kto wpadł na taki kratywny pomysł, by obsadzać Pinal w roli zakonnicy Przecież ona się nie pokazuje bez makijażu, więc kompletnie rola nie dla niej. A makijaż straszny, wygląda jakby małe dziecko ją pomalowało, te brwi dość krzywe
W Telemundo to wszystko jest możliwe. Już widziałam najdziwniejsze śmierci.
JM był architektem, więc też ciężko uwierzyć, że się znał na rolnictwie i zarządzaniu hacjendą. Ale on rzeczywiście miał ojca i Sabina. Mimo wszystko przez większość telki miał strasznie pod górkę i problemy finansowe. Otrute krowy itp.
Też wydaje mi się, że hiszpański z Meksyku jest najłatwiejszy. Hiszpański z Hiszpanii wydaje się trochę trudny. Przynajmniej jak oglądałam serial to mówili szybko i ten akcent taki hmm jakby seplenili czasem
Edith Gonzalez grała w "Sercu z kamienia" protkę i wycofała się z powodu ciąży. Zastąpiła ją Ana Patricia Rojo. Nie lubię takich rozwiązań, że jedna aktorka zastępuje drugą, ale z drugiej strony Edith postawiła scenarzystów pod ścianą. Myślałam, że jak ktoś decyduje się zagrać protkę/prota w jakiejś teli to powinien być związany poważną umową. Czyli gra do końca, albo płaci produkcji za straty. Ciąża to też nie jest dla mnie sensowny powód. Zawsze mogli zakryć brzuch albo wprowadzić wątek ciąży bohaterki. Ciąża to nie choroba i na pewno produkcja by była wyrozumiała dla ciężarnej aktorki, nie kazaliby jej się przemęczać i ustawili wszystko pod jej kątem.
Drugą aktorką, która odeszła była Ludwika Paleta (siostra protki). Powodem był ślub... Też głupi powód, ale ona chyba uprzedziła wcześniej i nie była protką, więc po prostu uśmiercili jej bohaterkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:56:23 20-03-16    Temat postu:

To było dosyć przerażające. Zwłaszcza, że ona ma małego synka.
Aż nie jestem sobie w stanie Pinal wyobrazić w roli tej zakonnicy. To musiała być jakaś tragedia .
Właśnie jeszcze fakt, że miał cały czas problemy. Na pewno normalny człowiek już dawno by to rzucił. Powiedziałby po prostu, że się nie zna na tym i to nie ma sensu. Z jednej strony nie dziwię się Leonor, że nie chciała tam siedzieć. Z resztą ich hacjenda nie była w najlepszym stanie Trochę mnie to rozwaliło, jak wstawili te meble ze stolicy, ale np.: ścian już nie mogli odmalować. Przecież to nie jest jakieś wielkie wyzwanie.
Zmiana aktorów niestety nie jest rzadkim problemem telek. Jeszcze jestem w stanie przeżyć drugoplanowych. Najgorzej, jak zmieniają protów. Wiem, że była taka sytuacja w Prisionerze z Gaby. Nie oglądałam jeszcze całej, ale zmienili prota z Islasa na Porrasa (ten pierwszy był oskarżony o molestowanie). Co do tej ciąży Edith, to faktycznie nie jest jakiś wielki problem. Tez od razu przecież nie jest widoczna, więc myślę , że spokojnie by zdążyli nakręcić odcinki. No i to uśmiercanie o którym mówisz, to też dość często stosują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:30 20-03-16    Temat postu:

Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło
Ja już nie pamiętam za bardzo tej zakonnicy, bo oglądałam tą telkę jak byłam dzieckiem. Teraz bym już jej pewnie nie zniosła, bo była strasznie infantylna.
JM był niepoprawnym optymistom. Uparł się, że postawi hacjendę na nogi i już. Niestety, to nie jest takie proste. Potrzeba zainwestować dużo pieniędzy, mieć wiedzę i zatrudnić kompetentnych ludzi. A on nie miał tak naprawdę niczego... Z pieniędzmi rodzina miała kryzys. Wiedzę tylko znikomą miał Federico i niby Sabino, ale ten drugi według mnie był bardzo słabym zarządcą. W sumie to mnie nawet denerwował, był taki flegmatyczny. Oprócz tego miał jeszcze Juana do pomocy, który nadawał się tylko do pracy fizycznej.
Ja też się nie dziwię trochę Leonor. Wszystkie oszczędności miały pójść na hacjendę, która była jedną wielką ruiną. Dom to mi przypominał jakąś jaskinię Myślałam sobie, że biedna ta Teresa, sprzątanie domu pewnie nie ma końca.
Mi się wydaje, że Edith z jakiegoś powodu nie chciała kontynuować telki, bo ciąża w ogóle do mnie nie przemawia. W ogóle jak Ana weszła za Edith to nie było tak, że w jednym odcinku jest jedna, a w drugim inna, tylko wymyślili dość absurdalny wątek. Nie wiem czy zdradzać, bo może jednak będziesz chciała kiedyś obejrzeć?
Z Ludwiką wyszło naturalniej, bo śmierć siostry protki nie jest czymś najzwyczajnym w telkach (ale protki już tak ). Zepsuli tylko ten wątek tą sceną z filmiku, że Ludwika się tam gdzieś ukazuje na kwiatku i mówi, by jej pozwolili odejść
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:16 20-03-16    Temat postu:

Właśnie przed chwilą [link widoczny dla zalogowanych] zobaczyłam na TT i to jeszcze jakimś brazylijskim haha
Ten jego optymizm był aż przesadny. Nakład finansowy musi być na prawdę pokaźny. On nawet miał problemy z kredytami. Kupił sobie z 10 (?) krów i niby mu to jakieś zyski przynosiło..yhmm dla mnie trochę słabo No mnie Sabino też wkurzał. Był po prostu taki nie wyraźny. Do tego jeszcze wiedział dużo, ale trzymał to w tajemnicy. Jednak chyba trochę się tej Leonor obawiał.
Tak, kobieta z miasta przyjechała do takiej, sorry rudery Ja pewnie bym była wściekła. Co innego gdyby były prawdziwe pieniądze na odnowienie wszystkiego. Cóż w finale nic takiego nie zobaczyliśmy bo się kończyło nie gdzie indziej jak w CHATCE .
No ciąża jest słabą wymówką. Jeszcze gdyby to było przed rozpoczęciem zdjęć, to bym zrozumiała. Jasne możesz pisać, ja już się przyzwyczaiłam do spoilerów Oo nie nie lubię takiego ukazywania się zmarłych . To zawsze źle wygląda no chyba że jest się Oscarem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:41:34 20-03-16    Temat postu:

To długo już unika mężczyzn
Haha ciekawe, ile te krowy musiałyby dać mleka, by zacząć na siebie zarabiać
Sabino wydaje mi się, że nie miał wcale takiej wielkiej wiedzy, jak wszyscy podkreślali. Znał się niby na uprawie ziemi, hodowli zwierząt (wiedza przekazywana z ojca na syna), ale wątpię, by umiał zarządzać pieniędzmi, ludźmi i pracą. Czasem to nawet mi się wydawało, że przez niego JM więcej tracił i lepiej jakby zatrudnił kogoś młodego i wykształconego w tym kierunku. Bo co innego jest mieć małe gospodarstwo koło domu na własny użytek, a co innego zarządzać dużą hacjendą.
A druga sprawa to te tajemnicę Sabina
Ja też bym była wściekła, gdyby z wygodnej willi w centrum miasta ktoś mi kazał przenieść się do takiej rudery na wsi. Ale Federico był chory i chciał umrzeć na hacjendzie Nie rozumiem za bardzo tego małżeństwa Leonor i Federica, oni byli z kompletnie innych światów, a on na dodatek zawsze kochał Isabel, czemu się tyle męczył z Leonor
W finale takie sprawy schodzą na dalszy plan. W sumie powinni połączyć obie hacjendy i zrobić jedną super hacjendę Leonor chyba sprzedała w końcu ten dom w Meksyku i wynajęła mieszkanie nie? To JM miał pieniądze na remont hacjendy, bo on taki honorowy, że od Val nie weźmie
Protka, grana przez Edith, została uwieziona w wiejskiej chatce, w której wybuchł pożar. Jej twarz została mocno poparzona (w temacie Drastycznych zdjęć z telenowel jest nawet zdjęcie). Wkrótce pojawił się jakiś super lekarz, który zdecydował się zrekonstruować jej twarz i po paru operacjach miała nową twarz, jej rysy i głos się zmieniły Kilka odc. chodziła w masce, bo niby miała ślady po operacjach, siniaki i blizny. A potem nowa, piękna, idealna buzia
Oscar był wytworem wyobraźni Ivany, więc mnie przekonał Poza tym był taki brzydki i przerażający A tam Ludwika ukazała się wszystkim, czyli była to prawda, nie czyjaś wyobraźnia lub sen. I to jeszcze w taki dziwaczny sposób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:07:49 21-03-16    Temat postu:

Troszeczkę ją pojechali w tej notce, ale co tam
No też mnie te krowy bardzo zaczęły zastanawiać. Może jakieś cudowne były. Wydaje mi się, że ten cały Sabino się nie nadawał po prostu. I w dodatku tak jak napisałaś ich posiadłość też była duża. Plus mieli też ziemię z jeziorem! Patrząc teraz, to Rosendo, jaki był taki był, ale hacjenda funkcjonowała dobrze. Mimo tego, że okradał Val haha.
Tego związku ja już w ogóle nie byłam w stanie pojąć. Może ona zaszła w tą ciążę i dlatego się z nią ożenił. Pewnie jeszcze wtedy myślał, że JM jest jego dzieckiem.
Takich przenosin również bym nie chciała. Bez sensu. Chyba jakoś tak było z tym mieszkaniem Leonor.
A przecież połączenie ziemi było wielkim marzeniem ojca Val i ojca JM ! Mogli to pokazać, zrobić więcej z 2 odcinki. A z tym jego honorem.. Ale to tez jest znany motyw w telkach, protki też nie chcą brać pieniędzy, nawet w formie pożyczki od protów. Prędzej wezmą oczywiście od tych złych
Haha właśnie przed chwilą przeglądałam tamten temat Cóż no niby jakieś rozwiązanie to było.. Ale ja bym się zdenerwowała gdybym była fanką telki albo aktorki . To jest takie olewanie widzów trochę.
Mnie Oscar również przekonał i był faktycznie straszny trochę. Haha nienawidzę takich motywów. Tragedia.. Ja widziałam coś podobnego w La Intrusa (u nas Virginia). Gdzie zmarła jakby wyszła na koniec z obrazu albo coś w tym stylu. No myślałam , że padnę ze śmiechu. Gdybym to oglądała jakieś 10 - 5 lat temu, może łatwiej byłby to znieść
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:54:39 21-03-16    Temat postu:

Ostro ją pojechali, zwłaszcza z tymi operacjami Jej ciało, jej sprawa. To z Tele Tygodnia nie? Kiedyś był tam mały artykuł o operacjach plastycznych i jakie to są popularne w Ameryce Południowej. Nie pamiętam już dokładnie, ale zjechali tam Angelique Boyer. I w jej przypadku mam podobne zdanie, co kogo to obchodzi. Poza tym gdyby Angelique nie zrobiła sobie cycków to wątpię, by teraz miała tyle ról. Niestety, ale gwiazdy po prostu dostosowują się do potrzeb rynku Kto by dał jej rolę protki, jakby była deską
Cudowne krowy Raczej Sabino się nie nadawał, on zresztą zawsze był jakis taki zmęczony. Za stary był na taką odpowiedzialność. Rosendo rzeczywiście mimo, iż okradał dziedziczkę, to i tak dzięki niemu hacjenda dobrze prosperowała.
Tak, wygląda na to, że Federico ożenił się z Leonor przez ciążę. Inne czasy były
Leonor powinna była zostać w mieście, a Federico powinien był sam pojechać z synem na hacjendę. Każdy miałby spokój, a na hacjendzie i tak się ciągle kłócili
No właśnie, mogli pokazać nam połączone hacjendy, tak jak wymarzyli sobie ojcowie Val i JM. Zamiast jakiś pierdół w chatce A to unoszenie się honorem to mnie denerwuje w telkach
Mnie ta zmiana twarzy w ogóle nie przekonała. Powinna była mieć blizny do końca życia.
Mnie teraz te wszystkie zjawy i duchy śmieszą, ale jak byłam dzieckiem to się bałam, że sama coś zobaczę w lustrze czy coś
Z obrazu wyszła? No nieźle Czego ci scenarzyści nie wymyślą... Kiedyś może też by mnie takie motywy bardziej przekonały, a teraz wydają się kiczowate.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:26:28 21-03-16    Temat postu:

Właśnie nie wiem z czego, ale wygląda na Tele Tydzień. Jestem tego samego zdania. Co kogo to obchodzi. W Wenezueli to już w ogóle są baaardzo powszechne. Tak, jakby sobie Boyer nie zrobiła biustu to by pewnie krytykowali, że ma za mały haha. A po za tym to temu człowiekowi, który sobie coś tam kombinuje ma być dobrze. Skoro jest szczęśliwy, to co innym do tego nie chcą, niech nie patrzą.
Hahah piękne określenie "cudowne krowy" - może jakieś biblijne powiązania miały . Rosendo znał się na rzeczy, to trzeba mu oddać. A Sabino sobie nie radził już z tym, wydaje mi się, że na ich hacjendzie potrzeba było innowacji.
Inne czasy, ale obecni proci też się żenią z powodu dziecka haha. Więc w zasadzie nie aż tak dużo się zmieniło.
Dobre rozwiązanie zaproponowałaś. Byłby święty spokój z Leonor . Ale z drugiej strony bez niej byłoby nudno. Zostałaby święta Isabel.
Też bym chciała zobaczyć jakąś taką trochę dalszą perspektywę. Zwłaszcza, że wokół tych hacjend, problemów z nimi, toczyła się cała fabuła telki. No cóż,, ale ja od kogoś komu ufam itd. prędzej bym pożyczyła pieniądze jednak wiadomo rzeczywistość telek...
Te zjawy itd. to jest strasznie źle wykonane, zero jakiejś fajnej technologi. Cały czas mi się śmiać chce jak myślę o tej scenie...To było jeszcze lepiej (musiałam sobie przypomnieć na YT) ona weszła w ten obraz, tzn. jej duch
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:54:51 21-03-16    Temat postu:

Widać, że autor tego artykułu nawet nie zadał sobie zbyt dużo trudu, by chciaż dowiedzieć się, o czym jest telenowela. Z opisu wynika, że Ivana i Val były przyjaciółkami, a nie kuzynkami. Poza tym autor pisze, że Ivana uwiodła Alonsa i chciała dobrać się do majątku Val. Ivana go wcale nie uwiodła, oni byli wspólnikami. A ograbienie Val z majątku było tylko początkowym zamiarem Ivany, bo na hacjendzie chciała ukraść kuzynce JM i zdobyć jego majątek. Na podstawie tego artykuły można więc sądzić, że cała akcja to zabranie faceta i pieniędzy, a to był tylko mały fragment telki.
Pewnie pisała to jakaś zakompleksiona kobieta, której nie stać na operacje plastyczne To co ktoś robi ze swoim ciałem to jego decyzja. Poza tym nie powinna pisać, że operacje dodają lat Gaby, bo to subjektywna opinia. W STD wyglądała młodo, a jej twarz wyrażała emocje.
Skoro takie drogie były te krowy to musiały coś w sobie mieć
To prawda, odrobina innowacji i możnaby było coś sensownego zrobić z tą hacjendą. No ale jak wymagać czegoś takiego od Juana czy Sabina, którzy pewnie nigdy telefonu komórkowego nie mieli w ręcę W ogóle przypomina mi się pewna scena, jak JM, Sabino i Juan biedni budowali płot (nie pamiętam czy jeszcze mieli kogoś do pomocy), który potem zniszczył Rosendo. To było takie mozolne zajęcie dla nich, wyglądali jak z epoki kamienia łupanego a co dopiero by było jakby mieli budować zagrody i stajnię, przygotowywać pola pod uprawy itp.
Masz rację, staroświeckie zwyczaje pozostały takie same. Jak już pisałyśmy, w mieście ludzie są już trochę nowocześniejsi, ale wieś stanęła w miejscu.
Tak, Leonor jednak coś wnosiła ciekawego do telki Ale wątpię, by została w mieście, bo nie chciała opuszczać syna, a poza tym bałaby się, że Isabel ukradnie jej męża.
To prawda, że problemy hacjend były nie tylko tłem, ale też elementem fabuły, więc rozczarowujące jest, że na koniec nie pokazano nam, jak rozwinęły się obie hacjendy.
W tych starszych telkach to jeszcze gorzej te zjawy wychodziły, bo zero technologii Ale ciekawe to z obrazem, jak znajdziesz filmik to chętnie ocenię


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:56:01 21-03-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:09:09 22-03-16    Temat postu:

Przyznaję szczerze, że pierwszy raz to bardzo szybko przeczytałam i nie zwróciłam uwagi na te głupoty, które tam wypisali. Faktycznie fabuła wygląda trochę inaczej. Nie wiem, może autor, albo ogólnie redakcja miała problemy z tłumaczeniem co byłoby jednak dziwne. Albo sobie trochę pozmyślali po prostu. Z tą kobietą to bardzo możliwe. Ja i tak nie rozumiem takich ludzi. To jest taka czysta zazdrość, bo niby co innego. Ludzie są strasznie zawistni, zamiast się cieszyć i szanować (w miarę możliwości). Też mi się wydaje, że Gaby dobrze wyglądała. Mimo strojów i makijażu Ivany. Widziałam jej fotki spoza planu z tego okresu i serio spoko było. Jak dla mnie dużo gorzej wyglądała w Krainie namiętności (4 lata wcześniej).
Tam się wszyscy tak modlili, że pewnie miały jakiś "boski" pierwiastek . Oo z krowami wiąże się też ta akcja z mlekiem Val. Tutaj na szczęście nie postąpiła podobnie jak z autem, tylko mleko którego mleczarnia nie chciała przyjąć, rozdała w tym miasteczku. No i w końcu jakiś mądry i logiczny ruch!
Ah jeszcze Juan był. Niestety to jest prawda, oni nie wiedzieli za bardzo nic o świecie po za ich małą ojczyzną. Nie ma co się dziwić skoro tam był nawet problem z telefonem stacjonarnym. Zastanawia mnie ten brak zasięgu tel. komórkowych. Wiem, że są takie miejsca, na hacjendach rozumiem, ale w tym miasteczku? Chociaż to było już jakieś 6 lat temu i do tego Meksyk.
Hahaha ależ mnie rozbawiło Twoje porównanie powiedzmy, że znam się trochę na prahistorii i według mnie ludzie z epoki kamienia byli dużo sprytniejsi od naszych bohaterów na pewno JM i reszta gorzej niż oni poradzili by sobie z rolnictwem
Tak jak pisałam, w rzeczywistości to dobrze, że nie została w tym mieście, bo byłoby nudno a i faktycznie ona synusia zapewne by nie zostawiła, już prędzej Federica, szerze mówiąc.
Ja też żałuję. Mogli troszeczkę ten wątek rozwinąć. Inne zostały jakoś zamknięte, zakończone a tutaj mi czegoś zabrakło. I znowu lepiej pokazać kolorową już tym razem, chatkę.
Obejrzałam całą scenę. Jednak wyszła z tego obrazu Nie ma krótszego filmiku, ale akacja zaczyna się ok 8.53 (zwróć uwagę na obraz ) - klik. Nie wiem, jak ja to znosiłam, gdy oglądałam tą telkę


Ostatnio zmieniony przez Tytka dnia 1:10:04 22-03-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:36:49 22-03-16    Temat postu:

Mi się wydaje, że takie gazety mają telenowele za szmirę i nie przejmują się, co napiszą i czy będzie to zgodne z rzeczywistością. Niestety, ale w Polsce telenowele traktowane są jak podgatunek, jak coś gorszego. Spotkałam się z określeniami "brazylijskie tasiemce" (mimo iż to Polska produkuje seriale po tysiąc odcinków) Ja tam osobiście wolę sobie obejrzeć telkę, która ma np. 140 odc., ma swoją fabułę, swój początek i koniec. Niż te polskie "seriale obyczajowe" o niczym, gdzie fabuła już dawno przestała istnieć.
Ja też nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią uszanować decyzji innego człowieka i komentują, wytykają palcami. Co ich obchodzi czy ktoś sobie powiększył biust, wstrzyknął botoks czy zrobił tatuaż. To jego ciało i ma do tego prawo.
Co do Gaby w STD to prezentowała się tam dobrze. Jedyne co mnie denerwowało to jej wyzywające stroje i głos
Właśnie sobie wygooglowałam Krainę namiętności i na podstawie fotek wydaje mi się, że Gaby nie wyglądała tak źle
Pamiętam akcje z mlekiem, jedna z nielicznych rozsądnych decyzji Val
Nie wiem, czy w telkach tak wyolbrzymiają np. ten brak zasięgu tel. komórkowych, czy rzeczywiście ludzie żyją tak odcięci od świata.
Czyżbyś studiowała historię? Pewnie się wygłupiłam haha.
Mi się wydaje, że Leonor nie kochała męża. Wyszła za niego tylko dla pieniędzy. A tak naprawdę kochała Rosenda
Haha no trochę tandetnie wyszło Duch z obrazu śmiecha się i wysyła buziaki W sumie nie wiem, czy jest taki temat, ale przydałby się taki, by wstawiać najdziwniejsze sceny z telek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:23:32 24-03-16    Temat postu:

Tak, oni trochę to wszystko olewają prawdę mówiąc. To powinien pisać ktoś, kto się zna na telkach. Przykładowo na tym forum by się kilka (albo i więcej) takich osób znalazło Dokładnie, z tymi tasiemcami to nie mają racji. Ja jestem fanką Greys Anatomy i tam już jest 12 sezon! Czy to nie jest tasiemiec ? Tak jak napisałaś, polskie seriale też mają "milion" odcinków, a już nikt nie pamięta co było na początku głównym wątkiem Podobnie jest w nich z obsadą - starej już dawno nie ma dlatego telki na plus
Ja też nie rozumiem tej nienawiści. Haha z tym głosem to dalej mam zagwozdkę . Tak sądzisz? Do mnie jakoś w Krainie namiętności nie przemawiał jej look.
Tak się teraz zastanawiam nad innymi rozsądnymi decyzjami Val? Pamiętasz jeszcze jakieś?
Mnie jeszcze zdziwił trochę ten domek matki Iluminady na odludziu. Ona go chyba nawet nie zamykała na klucz , jak wychodziła.
Zgodzę się, wydaje mi się, że Leonor do końca kochała Rosendo. A ten kochał jej wroga, czyli przyszła synową
Haha a nawet lepiej, bo studiuję archeologię. Nie wygłupiłaś się, bo miałaś rację po prostu a JM był bardzo średni w "gospodarzeniu" moim zdaniem.
A nie wiem, czy jest taki temat. Jest jakiś zmontowanych wypadkach.. Ja dużo takich scen chyba nie znam (małe doświadczenie wciąż), ale jestem ciekawa co by ludzie powstawiali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:49:05 24-03-16    Temat postu:

Na forum na pewno by się znalazło sporo specjalistów od telek Aż mnie dziwi, że są osoby, które po pierwsze mają czas i ochotę na oglądanie wielu telek (widziałam jak ktoś miał wypisane tytuły w podpisie razem z numerem odc. i było tego spoooro). Po drugie, mają newsy nie wiadomo skąd, wiedzą już co u nas może poleci itp. I po trzecie najwyraźniej znają dobrze hiszpański, bo nie zrażają ich inne akcenty np. z Argentyny
Nie chcę nikogo obrażać co do tych polskich seriali, bo ktoś może lubić i mi nic do tego Ale prawda jest taka, że mogę nie oglądać wielu odc. a potem włączam tv i po kilku minutach już ogarniam, o co chodzi. Co do tej obsady to racja, 90% obsady z pierwszych odc. już nie ma ("Na dobre i na złe"), czasem nawet najstarsi aktorzy umierają, bo te polskie seriale kręcą po 20 lat. Dlatego nie wiem, czemu Polacy mają takie uprzedzenia, co do telek, które wg mnie mają większy sens (konkretna fabuła) i mylne rozumowanie, co to jest "tasiemiec"
Chyba całkiem ok Gaby tam wyglądała, ale musiałabym zerknąć na jakieś urywki, bo zdjęcia czasem mylą
Oprócz mleka rozsądną decyzją była niby szkoła. Ale w praktyce okazała się klapą.
Też nie rozumiem, jak samotna kobieta mogła mieszkać na takim odludziu. Ja bym się bała nawet za dnia... Co do tego zamykania drzwi na klucz to w sumie wątpię, by miała coś cennego w domu
Leonor była zazdrosna o Val. Ale czego się spodziewała? Zabawiła się Rosendem i wyjechała, a poza tym jej uroda już dawno przeminęła
Fajnie, że studiujesz archeologię I dobrze, że się nie skompromitowałam
Myślę, że więcej tego typu scenek (tandetnych, śmiesznych, głupich) raczej w telkach komediowych lub dziecięcych. "Mała księżniczka" była telką dziecięcą, kochałam to "dzieło" haha, a tam wszystko było z punktu widzenia małej dziewczynki, miała bujną wyobraźnie Do tego telka łagodna, bez żadnych śmielszych scen, przemocy, z morałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tytka
Idol
Idol


Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:19:07 24-03-16    Temat postu:

Ja jestem pod wrażeniem, bo widziałam w odpowiednim temacie jakie mają listy swoich telenowel, WOW . Dlatego też myślę, że takie osoby powinny się tym zajmować. Mają po prostu odpowiednie do tego kompetencje.
Taki sam przykład chciałam podać z Na dobre i na złe. Dokładnie, fabuła jest powiedzmy nakreślona od początku do końca. Może są uprzedzeni bo motyw miłości ich odstrasza . Z drugiej strony np.: tvnoweskie seriale też się wokół tego kręcą (Lekarze, Prawo Agaty).
Tak z tą szkołą to, tak ja pisałyśmy był średni pomysł. Haha no miała cenne ubranka Rosendo . A nawiązując do tego, to była jeszcze ta akcja z Filipe. On zbadał krew na ubraniach i tylko potwierdził fakt Iluminadzie. Nawet tego nie zgłosił na policję. A przecież to nie dotyczyło zdrowia pacjenta, więc gdzie tu tajemnica lekarska? Dziwne to było. Z resztą tam był burmistrz komendantem czy kimś (ogólnie jedynym wymiarem sprawiedliwości)? Zadziwia mnie ten Meksyk .
Czytałam o tej telce kiedyś może kiedyś zerknę, chociaż nie wiem czy jestem przekonana do dziecięcych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:26:40 25-03-16    Temat postu:

Jakby odpowiednie osoby zajmowały się pisaniem tego typu artykułów to mielibyśmy newsy z pierwszej ręki Jednak obawiam się, że przez to jakie zdanie Polacy mają o telenowelach, nie ma zapotrzebowania na takie osoby. W gazecie z programem raz na sto lat coś napiszą o jakimś latynosie czy telce, więc wydaje mi się, że lepiej im się opłaca zlecić to komukolwiek, choćby miał napisać bzdury Ja o wszystkim dowiaduje się stąd i z novela.pl. Kiedyś czytałam też "Świat seriali", ale to już dawno
"Na dobre i na złe" czasem jeszcze zerknę, bo rodzice oglądają. Ale tam praktycznie cała obsada się zmieniła, wszystkich powysyłali za granicę (jakby nie było innych powodów odejścia z pracy). Wątki miłosne się wg mnie pogorszyły, wszystko się kręci wokół romansów i zdrad, nie ma miejsca na trwały związek oparty na szczerości i lojalności Do tego wątki medyczne też wg mnie słabsze i wszystko jakby sztuczniejsze. Pamiętam, że w jednym odc. pacjentką była kobieta, która uroiła sobie, że jest w ciąży. Lekarka zamiast ją wyprowadzić z błędu to jeszcze bardziej ją utwierdzała w kłamstwie, a poza tym pokazywali, że spacerowała i rozmawiała sobie z pacjentkną po parku przy szpitalu, miała na to czas...
Mi się wydaje, że coś jest w tym, że motyw miłości odstrasza. Mam wrażenie, że tak jak wcześniej napisałam, wciskają nam tylko zdrady, kłamstwa, rozwody, związki bez zobowiązań itp. Bo jednak w telkach miłość jest ukazana inaczej, jako coś trwałego, na całe życie...
Z tą tajemnicą lekarską to tak jak i z tajemnicą spowiedzi Powinien powiedzieć, by przestępca poszedł do więzienia, ale oczywiście tego nie zrobi, bo ktoś go poprosił albo nie może Nie pamiętam, jak to było z tą Iluminadą dokładnie.
Niezły Meksyk w tym Meksyku i tyle Rzeczywiście tamten gość, burmistrz czy też szef policji, wygląda na to, że był jedynym wymiarem sprawiedliwości
"Małą księżniczkę" to tylko z przymrużeniem oka da się obejrzeć, bo wątki są infantylne Generalnie historia opowiada o małej dziewczynce, która mieszka w katolickiej szkole z internatem. Zamknął ją tam ojciec po śmierci żony i wyjechał. Potem wraca z nową dziewczyną i chce naprawić błędy, że zostawił córkę samą na kilka lat. I ta nowa dziewczyna jest zła, mała jej nie lubi i chce wyswatać ojca z nauczycielką, która nosi habit, ale nie jest jeszcze zakonnicą (nie złożyła ślubów?) Także historia bardzo grzeczna. Jak były jakieś wątki porwania czy coś to wiadomo, że przestępcy byli niegroźni, przerysowani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kobieta ze stali Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 277, 278, 279 ... 290, 291, 292  Następny
Strona 278 z 292

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin