Telenowele

LovKristi · Wysłany: 15:37:15 22-07-08 Temat postu:

w jakim sensie zatem?

Notecreo · Wysłany: 16:57:32 22-07-08 Temat postu:

Paola · Wysłany: 17:24:07 22-07-08 Temat postu:

ajj Fabian jest śliczny

Gosieńka · Wysłany: 18:36:23 22-07-08 Temat postu:

Ciekawą książkę dziś czytała Violeta

algebra i logarytmy

najważniejsze, że udało się wykraść papiery.

LovKristi · Wysłany: 18:39:38 22-07-08 Temat postu:

Grace sprytna skapnęła się wreszcie, że Violeta ma podobny głos do Rosity. Nareszcie ktoś to zauważył, no ludzie ja nie wiem jak oni mogą się nie pokapować, że Violeta i Rosita mają identyczne głosy. Zdarzają się przypadki że dwie różne osoby mają podobne głosy, ale dla Grace one nie istnieją. Oj Violeta niedługo wpadnie

A dobre było jak wzięła tą książkę. Jak to była książka o matmie to nie dziwie się, że jej się spać chciało

Boże już lepszej wziąć nie mogła

A Angel szybko przekabacił Diosdada na swoją stronę. Nagadał mu bajeczek, a on to wszystko przełknął

LovKristi · Wysłany: 18:39:38 22-07-08 Temat postu:

Grace sprytna skapnęła się wreszcie, że Violeta ma podobny głos do Rosity. Nareszcie ktoś to zauważył, no ludzie ja nie wiem jak oni mogą się nie pokapować, że Violeta i Rosita mają identyczne głosy. Zdarzają się przypadki że dwie różne osoby mają podobne głosy, ale dla Grace one nie istnieją. Oj Violeta niedługo wpadnie

A dobre było jak wzięła tą książkę. Jak to była książka o matmie to nie dziwie się, że jej się spać chciało

Boże już lepszej wziąć nie mogła

A Angel szybko przekabacił Diosdada na swoją stronę. Nagadał mu bajeczek, a on to wszystko przełknął

lee · Wysłany: 18:42:05 22-07-08 Temat postu:

Bo Diosdado ma miesnie zamiast mozgu. On jest cieżko myślący.

Gosieńka · Wysłany: 18:43:26 22-07-08 Temat postu:

Grace jest inteligentna więc zauważa takie rzeczy, za to Bruce jest zaślepiony. Nie ma dwóch takich osób, które miałyby taki sam głos. Nawet bliźniacy nie mają raczej.
A co do książki: Violeta wzięła jaką popadnie, niestety przez to, że to była algebra, jej bajeczka, że nie robiła nic złego, tylko szukała czegoś do czytania,jest mniej wiarygodna.

LovKristi · Wysłany: 18:48:52 22-07-08 Temat postu:

No dokładnie ja nie wiem jak Bruce mógł się nie pokapować. Fakt Grace stała tyłem do Violety i słuchała tylko jej głosu dlatego zwróciła na niego większą uwagę i wtedy poznała. Ale Bruce tyle razy rozmawiał z Violetą nawet przez telefon i nic. Ale on jest zaślepiony przez tę miłość, a Violeta tylko planuje jak go zniszczyć

A z tą książką to się porobi, bo Luis napewno doniesie o wszystkim Grace

Aneczkos · Wysłany: 19:01:57 22-07-08 Temat postu:

Angel mogłby ściąć te loki na głowie to by był wtedy piękny. Bruce ma coś w sobie, ale i tak najładniejszy jest Diosdado

Olga · Wysłany: 20:04:42 22-07-08 Temat postu:

Jacy są skapnięci w tej teli..

Grace dopiero skapnęła się że głos Violetty jest podobny, ba! Identyczny jak Rosity!

Katia · Wysłany: 20:18:23 22-07-08 Temat postu:

LovKristi · Wysłany: 20:19:03 22-07-08 Temat postu:

Grace nie przebywa tak dużo z Violetą, więc mogła nie zauważyć, chodź jak już ja pierwsz raz zobaczyła to coś ją jakby drgnęło

A Bruce ciągle jest z Violetą i się jeszcze nie pokapował

madlen312 · Wysłany: 22:40:09 22-07-08 Temat postu:

kurcze a ja dziś dłużej w pracy byłam i widziałam dziś zaledwie 5 minut akurak końcówke a juto znowu o 5 muszę wstać więc raczej dopiero w weekend oblukam dzisiejszy odciek

Ale jedno mi się rzuciło w oczy że na prawym policzku Violett przybywa pieprzyków bo najpierw nie miała żadnego potem 1 a dziś 2

czyżby tapeta z niej spadała

co do kto jest najładniejszy to na razie Angel bo ma śliczny dwudniowy zarost i fajnego baranka na głowie(choć to pewnie trwała) no i to głębokie spojrzenie

ale jak się pojawi Fabien to nie wiem jak moje serce zniesie to wewnętrzne rozdarcie

Bo Ochman to taki słodki piegusek jest i ma śliczne usta które wyglądają jakby wiecznie lekko mokre były

ajjjj me muerto

Jullye · Wysłany: 23:05:32 22-07-08 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek rewelacyjny jak Bruce powiedział do Diosdado co tak naprawdę czuje do Rosity. Widać że Diosdado mu uwierzył. Bardz się ciesze że Violecie udało się zdobyć te dokumenty a Lorenzo jej w tym pomógł. Podobały mi się słowa Violety odnośnie Grace" Witaj w piekle Grace". Pingwin Luis małoby brakowało a by przyłapał Rosite. Dobrze że ona wzięła książke. Chociaż algebra na dobranoc to już coś podejrzanego.Cieszę się że Angelmyśli że to przypadek z Azuceną i Rositą. Ricardo mnie wkurzył jak na siłę pocałowa Julie. Bardzo mi się podobała rozmowa Vilety z Julią. Widać że na Julii zrobiła ona bardzo duże wrażenie.Mam nadzieję że po tej rozmowie Julia nie zdecyduje sie wyjść za Ricarda.Ciekawe co będzie dalej z Sami w więzieniu. Jej współlokatorki nie przywitały jej za zbytnio dobrze

Oby tylko jej nic nie zrobiły bo bardzo lubie Sami ze wzlędu ze jest przyjaciółką Juli

jeju jak się rozpisałam