Telenowele

marcos1979 · Wysłany: 18:23:01 02-09-10 Temat postu:

ciekawe co sie dzis wydarzy?

Paola · Wysłany: 21:37:06 02-09-10 Temat postu:

Biedna Esperanza, wszyscy chcą się z nią widzieć

Niezłą scenę zrobiła Mistica, ale Aurora dobrze ją potraktowała wiadrem wody

VM wreszcie zawitał do swojej rodzinnej wioski

Od razu przylazła do niego Oriana, wg mnie nie jest ładna, wygląda jak ropucha

ale fajnie się ubiera i ma ładną figurę

Ot, nie za ładna, ale nieźle odpicowana

Ciekawa jestem, czy ona będzie najgorsza, czy jej tatuś, na razie uważam, że Leon

Casilda była bardzo wzburzona na wieść, że jej córka pracuje u Parry, myślę, że to on może być właśnie jej ojcem, sądząc po reakcji Casildy.

Denisse · Wysłany: 21:44:44 02-09-10 Temat postu:

a ja myślę

że to nie on
to było by za łatwe..........

ale nic nie pisze

Biedna Esperanza........dla niej to koniec zycia wszystkiego
a ten dupek pewnie nawet by nie rozpoznał kogo wykorzystał

Narin · Wysłany: 22:11:43 02-09-10 Temat postu:

Mar de Amor w Meksyku leciała o 19, to tak samo jak u nas.

Paola · Wysłany: 22:18:39 02-09-10 Temat postu:

Miguel · Wysłany: 22:23:33 02-09-10 Temat postu:

Esperanza to powinna przestać milczeć i wyznać wszystkim co się stało. W końcu ona nie jest temu winna. Ale Martin to mógł pójść nad rzekę i mi się wydaję, że ona ma trochę do niego taki żal. Victor Manuel w ogóle nie trzeźwieje

. Myślał, że Estrella to Coral. A później widział Coral na horyzoncie. On zaczyna mieć jakąś obsesję na jej punkcie. Oriana już go próbuje przekonać do sprzedaży miasteczka, oby nic nie dał jej tatusiowi. Na dokładkę Oriana się w nim zakochała i chce go zdobyć. To było świetne jak Aurora wylała wodę na Misticę

Może to trochę ostudzi tą dewotkę

Strasznie mi szkoda Casildy, oby ją Estrella zabrał do stolicy i wyleczyła.

Paro · Wysłany: 22:27:22 02-09-10 Temat postu:

No dzisiaj wreszcie Victor Manuel się koło Estrelli pojawił hihi Bardzo mi żal Esperanzy, ech wlasnie gdyby Martin wtedy przyszedł nad rzekę to nic by się nie stało, ato jak zwykle wina jego matki, nie lubię jej, jest okropna, nie tak okazuje się swoją wiare, powinna słuchać innych ludzi, a nie łazić jak oszołom i wygadując tylko swoje racje, a drugiego człowieka ma gdzieś.
Ja tak samo uważam, że Oriana nie jest tyle ładna, co dopicowana, zgadzam się, że ma ładne ciuchy:D hehe Victor Manuel po całym miasteczku lata z flaszką

Szkoda mi też tej drugiej cótki Leona, tej Eleny, ona jest za dobra, żeby z nimi mieszkać.

Paola · Wysłany: 22:38:24 02-09-10 Temat postu:

Leon i Oriana ignorują Elenę, w ogóle jej nie słuchają, nie zwracaja na nią uwagi, jakby była gorsza

Paro · Wysłany: 22:50:36 02-09-10 Temat postu:

No bo ona jest dobra w przeciwieństwie do nich, no i nie zna się na interesach, nie wprowadzają jej w swoje interesy, bo nie jest tak bezwzględna jak oni.

Denisse · Wysłany: 22:52:09 02-09-10 Temat postu:

Paro · Wysłany: 23:21:38 02-09-10 Temat postu:

Wkurza mnie ten Leon, ma niby tyle kasy i w ogóle, a nawet prostytutki sobie nie umie wynająć bydle jedno, tylko łazi po wiosce i przypadkowe dziewczyny łapie, wrrrrrr.

edka · Wysłany: 12:10:27 03-09-10 Temat postu:

Leon to straszna szuja. zal mi esperanzy, ze tak ja skrzywdzil.

Denisse · Wysłany: 13:26:30 03-09-10 Temat postu:

zwykły buchaj i tyle

Narin · Wysłany: 13:49:11 03-09-10 Temat postu:

Mar de Amor ma 165 odcinków, a u nas będzie 164. Ma ktoś może piosenkę z entrady do ściągnięcia?