Telenowele

Dull · Wysłany: 12:02:12 29-10-10 Temat postu:

No bo Ninel jest jedną z najseksowniejszych aktorek, ale najseksowniejsza nie znaczy przecież najładniejsza.

Esperanzie już widać brzuszek

madoka · Wysłany: 12:32:37 29-10-10 Temat postu:

Według mnie seksowność to w połowie zachowanie, gesty i osobowość a w połowie to, co widać na pierwszy rzut oka-czyli ciało i twarz...I choćby dlatego to drugie zupełnie wyklucza Ninel z rangi jednej z najseksowniejszych...A fakt, że mam ją oglądać jako Coral przez następne naście odcinków już mnie drażni.

agniesia81r · Wysłany: 14:16:36 29-10-10 Temat postu:

Ninel w"zbuntowanych"wydawała mi się ładniejsza.A tu ani ona ani Oriana nie są zbytnio atrakcyjne.Estrella,Esperanza,Carmita czy Elena są ładniejsze i to dużo.Ten Leon to śmieć po prostu,ja bym go udusiła,dobrze że wszyscy przeżyli,swoją drogą to ciekawe,mówił niedawno że Esperanza go nie obchodzi,ale dziecko owszem a chciał się pozbyć ich wszystkich.Wrrrr nie cierpię gnoja

valentina1995 · Wysłany: 18:00:36 29-10-10 Temat postu:

Paola · Wysłany: 20:39:46 29-10-10 Temat postu:

Violeta i Estrella wróciły do wioski, śmieszne, że nikt ich nie poznał i w ogóle wszyscy tak się się gapili jakby nie wiadomo kto przybył, przecież jedyna zmiana, to ubiór i okulary

A VM wyjechał z wioski, normalnie minął sięz Estrellą

Mojarras już wie, że Coral to jego córka Catalina.
Coral nie poznała ojca, ciekawe dlaczego go nie pamięta

Ona jest totalnie zakręcona. Przyda jej się lekarz

Estrella kazała wynieść się Leonowi i Orianie z Punta de Piedras, myśleli, że tego nie zrobi, a jednak

Podoba mi się zachowanie Estrelli, jest silna i nie da sobą pomiatać ani się zastraszyć

Denisse · Wysłany: 20:45:50 29-10-10 Temat postu:

też mam takie wrażenie.
Że Ninel lepiej wyglądała w rebelde choć i tam przerażał mnie jej meeeega biust
że jej to nie męczy takie dwie dynie

Estrella

taka piękna

i mineła sie z vm
temu to by chyba kopara w ziemie sie wgniotła na jej widok

Paro · Wysłany: 0:56:22 30-10-10 Temat postu:

Ale ten Victor Manuel to ciota. Po co on tą Coral w domu trzyma?Moim zdaniem Mojarras powinien ją zabrać do siebie do domu i ujawnić, że to jego córka, a VM by tylko kasę płacił na jej leczenie, a nie takie jaja jak teraz się tam wyczyniają. To było śmieszne, że Aurora i reszta nie poznała Estrelli i nauczycielki buahah ale taka ta scena też miała być. Dobrze, że Estrella się Leonowi do d**y dobrała, a nie będzie se spokojnie miszkał w jej posiadłości

Denisse · Wysłany: 14:55:27 30-10-10 Temat postu:

ja wiem ?
Estrelli mogli nie poznać fryzura strój ale co do violety to fakt:D
bo ona sie nic nie zmieniła

nawet kolorem włosów

Paro · Wysłany: 15:11:13 30-10-10 Temat postu:

Poza tym dodajmy, że Violetta zawsze się elegancko ubierała w tej wiosce

Ale super w ogóle ta Violetta ma dom, jak w ostatnim odcinku go pokazali, to ja dopiero teraz zwróciłam uwagę, że on ma przezroczysty dach, super to zrobili

W ogóle cały dom ma ładnie urządzony.

madoka · Wysłany: 15:49:43 30-10-10 Temat postu:

Hi to prawda-żenada, że nie poznali ani Estrelli, ani Violetty w wiosce, ale oni nieraz zachowują się tak, jakby byli mega z tyłu za murzynami, więc trzeba im to wybaczyć.

Sama też się dziwię, jak VM może trzymać tą pokrakę w swoim domu? I jak w ogóle może wygadywać takie głupoty, że czuje się za nią odpowiedzialny-za to, co ją spotkało i za jej stan. Nie lepiej przyznać, że jest wariatką, która potrafi tylko mężczyzn uwodzić? Pieszczą się z nią jak z małym dzieckiem. A Mojarras źle postąpił zatajając przed wszystkimi kim naprawdę jest Coral.

Ahh a Leon (a raczej aktor go grający) jest w tej telenoweli tak okropnie zły, przepełniony agresją i nienawiścią, że aż ciary przechodzą-i to jego wnikliwe spojrzenie. Mina mu zrzednie, gdy naprawdę będzie musiał wynieść się z Punta de Piedras-w końcu z Estrellą nie ma żartów

Paro · Wysłany: 16:51:43 30-10-10 Temat postu:

madoka · Wysłany: 17:06:14 30-10-10 Temat postu:

Nawet trudno mówić, czy Mojarras powinien być za nią odpowiedzialny, w końcu to dorosła kobieta-potrafi facetów uwodzić, to potrafi chyba sobie też w życiu poradzić-a jeśli nie to jej problem. Skaczą koło niej jak koło złotego jajka

I szczerze mówiąc podziwiam tych ludzi za tą chęć niesienia wszystkim pomocy-bo powiedzcie mi, kto z nas przygarnąłby jakąś wariatkę, którą wyrzuciło morze?

Miguel · Wysłany: 20:30:56 30-10-10 Temat postu:

Coral już pojechała z VM do stolicy, ale się wyminęli z Estrellą. No rzeczywiście dziwne, że nikt nie rozpoznał Violety w wiosce

. Estrella poszła wyrzucić Leona i Orianę z domu

. Bardzo dobrze, że mu się postawiła, ale powinna wziąć ze sobą Santosa.

Aurora · Wysłany: 21:33:17 02-11-10 Temat postu:

Końcówka dziś była najlepsza, jak adwokat zawołał "sierżancie" i wszedł Santos ze swoimi ludźmi.

Paola · Wysłany: 21:46:08 02-11-10 Temat postu:

Śliczny ten ślub Esperanzy i Martina

Panna młoda, mimo, że w ciąży wyglądała naprawdę ładnie, ta sukienka jej pasowała, w ogóle fajny pomysł, że wszyscy byli ubrani na biało

Szkoda tylko, że Mistici nie było, powinna zaakceptować wybór syna, ona jest zwykła dewotką, a nie katoliczką

Wie ktoś może jaki ma tytuł ta piosenka, która leciała podczas ślubu Esperanzy i Martina??

VM wyjechał, a Estrella wróciła

Ale oni mają pecha

Ciekawi mnie, czy w najbliższym czasie pogodzą się.
VM postanowił sprawę jasno jeśli chodzi o Coral, nie zamierza z nią być, chce tylko ją wyleczyć i dobrze

Cieszy mnie, że Casilda czuje się zdecydowanie lepiej, nawet przyjęła róże od Guillerma i porozmawiała z nim, w ogóle to dobrze, że ona słucha lekarza, myślę, że niebawem wróci do zdrowia, jak tylko będzie w stanie normalnie rozmawiać z Guillermem

Najlepsze na koniec- Santos wkroczył po Leona i Estrella z tym swoim uśmieszkiem