Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 18:33:09 01-11-10 Temat postu:

Ja tam Pancholona lubie ekstra z niego gość taki wyluzowany nie to, co sztywniak Maximiliano.
Choć z tym ślubem z Caramelo to faktycznie troche przegioł.
Jutro Osaczona nareszcie bardzo sie ciesze stęskniłam sie już za tą telką.

madoka · Wysłany: 19:25:08 01-11-10 Temat postu:

Ja też go bardzo lubię-wyluzowany cwaniaczek, ale rozrywkowy, jak widać i pełen poczucia humoru

Aczkolwiek nie wiem czemu, ale denerwuje mnie rozstawienie oczu u jego bohatera-coś jest z nimi nie tak

Również cieszę się, że już jutro Osaczona nas zaszczyci nowym odcinkiem-niech się tylko dzieje jak najwięcej

Liana · Wysłany: 21:02:52 01-11-10 Temat postu:

Już jutro "Osaczona" powraca na nasze ekrany.

Zdążyłam się trochę stęsknić za tą telką.

Ciekawe co teraz zrobi Max skoro już wie, że Diana jest niewinna...

Paula12 · Wysłany: 21:43:34 01-11-10 Temat postu:

Wie ktoś może, w którym odcinku Max trafi do szpitala psychiatrycznego?

madoka · Wysłany: 21:54:13 01-11-10 Temat postu:

Heh znając Maxa to za dużo nie zrobi, w kierunku swojej miłości

Paula12, to raczej pytanie do tematu: Spoilery

natalia** · Wysłany: 21:12:30 02-11-10 Temat postu:

nawet całkiem spoko odcinek Ja nie rozumiem paoli co Ona widzi w Poncho czy jak Mu tam celował do Niej z pistoletu i jej przyjaciela coraz bardziej sie stacza a szkoda

DEborah jest strasznie wkurzająca jak Max to wyczymuje ciagle histeryzuje

Paola · Wysłany: 22:06:13 02-11-10 Temat postu:

Deborah to tylko potrafi wrzeszczeć,najlepiej jej to wychodzi, ja nie wiem jak Max może jej słuchać

Podobało mi się dziś zachowanie Diany w rozmowie z Octavią, wreszcie zachowała się należycie, nie poniżyła się przed nią, tylko jeszcze Octavię znieważyła rzucając jej w twarz tym czekiem

Pancho rzeczywiście nie jest ciekawym elementem

Już Rene jest lepszy

Ale Paola widocznie go kocha

Aurora · Wysłany: 22:28:50 02-11-10 Temat postu:

Miguel · Wysłany: 22:35:29 02-11-10 Temat postu:

Niestety Diana trzyma się przy swoim pomyśle ślubu z Diegiem

. Diana nie zamierza też wyznać Maxowi prawdy o ich dziecku.

Denisse · Wysłany: 22:47:25 02-11-10 Temat postu:

a jaka diana dzisiaj wypięta była w rozmowie z wiedźmą D: jak by kij połkneła

ta silvita to jest udana:D
maxiowi głupio że zwątpił w diane:d
szkoda ze nie wepchną debory do basenu :d szkoooda:(

madoka · Wysłany: 23:04:35 02-11-10 Temat postu:

Diana faktycznie robi postępy i rzucenie czekiem w twarz Octavii było jednym z najlepszych ujęć, aczkolwiek to, że wyspowiadała się jej ze swoich planów na przyszłość było żenujące. Mogła lepiej zagrać jej na nerwach postacią Maxa w tym wszystkim. I jak ona może chcieć się wiązać z Diegiem-to będzie błąd jej życia.

Hihihi Deborah jest powaloną histeryczką, a co ona miała za górę od stroju kąpielowego-hahaha z jakimiś piórami, niczym z krepy, uśmiałam się widząc ten element garderoby...I szczerze mówiąc jak na żonę milionera ubiera się fatalnie

Pancho nieźle się wpakował w tarapaty-najbardziej to mi szkoda Rene, bo chciał pomóc Paoli, a wpadł akurat na nalot policji.

natalia** · Wysłany: 1:39:18 03-11-10 Temat postu:

no Diana wkońcu pokazała cos jak porwała czek a potem rzuciła wtwarz oCtavi
ale niepotrzebnie mowiła co zamierza zrobic

Deborah jest mega wkurzaja i ma okropny styl
ciagle sie opala a biada jest jak kreda hehe

marcos1979 · Wysłany: 10:47:00 03-11-10 Temat postu:

Diana nie jest juz taka zachukana jak byla na poczatku telenoweli.

moglismy to zobaczyc podczas jej rozmowy z Octavią.nawet godna pożałowania seniora Irazabal była zaskoczona tą jej przemianą

Octavia chciała wiedziec kto jest ojcem jej dziecka.choc przeciez doskonale zdawała sobie sprawe ze to może byc Maks.
nie spodobalo sie jej to.ale Diana ją uprzedziła ze Maks nigdy sie nie dowie ze ma dziecko.a dziecko bedzie mialo ojca w osobie Diega.

Octavia chciala byc dobroduszna i dala Dianie czek na 50 tys myslac ze Diana go przyjmie z wdzięcznoscią.lecz Diana pokazala jej co moze zrobic sobie z tym czekiem
tak do konca nie jestem przekonany czy Diana dobrze robi wychodząc za Diega.wiadomo ze go nie kocha bo Maks jest jedynym mężczyzna którego naprawdę kocha

i jest jeszcze dziecko ktore na zawsze ich połczy chocby tylko jako rodzicow.

Andres cos knuje przeciwko Diegowi.
najlepsze jak Maks przyszedl do Diany prosic o wybaczenie

madoka · Wysłany: 11:08:19 03-11-10 Temat postu:

Hahaha to prawda-Deborah wygląda jakby siedziała non stop w piwnicy, a nie na słońcu-Max to do niej murzynek

Hi a Max to nie przyszedł, on wparował do mieszkania Diany zdyszany jak pies hahaha biedny, bo Diana go pewnie oleje i nie będzie jak narazie happy endu...A nie wydaje wam się, że Max jako ojciec dziecka, powinien o nim wiedzieć? Bo według mnie Diana zachowuje się nie na miejscu i myśli trochę egoistycznie, bo tak naprawdę tylko o sobie. Aczkolwiek podoba mi się, że chce by dzieciątko miało imię po ojcu. Już wyobrażam sobie tą awanturę, jaką zrobi Diego, gdy się o tym dowie

agniesia81r · Wysłany: 15:00:27 03-11-10 Temat postu:

Diana nie chce miec z nim nic wspolnego totez mu nie mowi.A on tez ja oklamal na poczatku mowiac ze jest wdowcem.To bylo cos pieknego-jak Diana postawila sie Octavii

ten slub z Diego ech

nie lubie go i Poncho tez nie lubie,obraza diane a sam na dwa fronty jedzie

zal mi Paoli,widac ze zawsze brakowalo jej milosci i szuka jej,choc twierdzila ze nigdy sie nie zakocha.Ciekawe jak sie rozwinie jej watek.Dobrze,ze Pilar nie pokazuja wystarczy ze wciaz musimy znosic Debore

nie znosze babsztyla