Telenowele

Mu-erte · Wysłany: 21:58:17 08-02-11 Temat postu:

Nie no transwestyci po prostu byli świetnie - nie wiem czy poznaliście transwestytę w blond peruce - to komisarz policji z Twarzy Analiji. Według mnie Caramelo jest niesprawiedliwa wobec Paoli, a z Pancholona to robi ideał. Marifil wyglądała tragicznie w tej różowo-srebrnej szmacie na sobie. Wydaje mi się, że Silvita się teraz zmieni, zmądrzeje i będzie pomagała Dianie i jej rodzinie. Myślałem, że mewa wyrzuci za drzwi Silvite, a jednak nie. Rozwalił mnie tekst jak powiedziała córce, żeby zostawiła pokrzywdzona w szpitalu i wracała do domu. Boże jaka ta Gaby to skończona idiotka do kwadratu, przyjmuje Kike, a w nocy płacze, że Larry u niej nie był, a sama go wygoniła.

Dario · Wysłany: 22:03:08 08-02-11 Temat postu:

Tak, przy transwestytach był ubaw

A to, że Diana przygarnie Silvitę, było do przewidzenia

Paola · Wysłany: 22:17:46 08-02-11 Temat postu:

Ta kolacja u Octavii to totalna porażka

Wszystki takie sztuczne,a Octavia bezczelna i chamska jak zwykle, istny cyrk

Gaviota zamiast pomóc Gaby to tylko pije

Akcje z transwestytami zabawne nawet

Panchalon nie może w pełni odpocząć, bo widzi swoją drugą żonę z innym, ale musi być zły

Mu-erte · Wysłany: 22:20:11 08-02-11 Temat postu:

No ja mu się nie dziwię, że chłopak sfrustrowany, jedna zona ćpunka, a druga się puszcza...

Miguel · Wysłany: 22:21:32 08-02-11 Temat postu:

Diego jest już nie do zniesienia

. Jak on może mówić o rezydencji "nasz" dom. Z tego co wiem to jest posiadłość Mewy. Pancholon jest zazdrosny o Caramelo. Paco zamiast tylko mówić, mógłby w końcu zostawić Octavię. Bruna nadal błąka się w okolicach posiadłości. Diana pomogła Silvicie i zaprosiła ją do swojego domu. Silvita nareszcie zmieniła zdanie o Soriano.

Paola · Wysłany: 22:42:16 08-02-11 Temat postu:

Aneta · Wysłany: 23:24:25 08-02-11 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek taki sobie Diana zawiezła Silvitę do szpitala. Wizyda synów u matki Ignacio i Camila wyśmiewają się Silvity Diana dobrze zrobiła ze Silvitę przywieszła do rezydencji. Emiliao jest coraz bardziej zakochany w Carmelo

agniesia81r · Wysłany: 0:16:51 09-02-11 Temat postu:

"Według mnie Caramelo jest niesprawiedliwa wobec Paoli, a z Pancholona to robi ideał"-Mu-erte zgadzam się z tym w 100%

Mu-erte · Wysłany: 13:43:11 09-02-11 Temat postu:

Czekam tylko na pocałunek Pancholona z .... - to już będzie jakieś zboczenie seksualne.

Denisse · Wysłany: 14:04:24 09-02-11 Temat postu:

ahh

dzisiejszy odc na pewno będzie całkiem fajny

ale ta Marfil mnie wkurza jest jak boa nic tylko dusi

maite195 · Wysłany: 15:42:36 09-02-11 Temat postu:

Amargo zgadzam się z tobą mnie też wwnerwia.

Mu-erte · Wysłany: 16:18:18 09-02-11 Temat postu:

Marfil jest najlepsza ze wszystkich - uwielbiam tę postać.

maria desamparada · Wysłany: 16:37:00 09-02-11 Temat postu:

Ja też ją lubię

udaje przed wszystkimi jak zależy jej na Maksie, usiłuje za wszelką cenę zaciągnąc go do łóżka i odciągnąć go od Diany

Szkoda mi Mewy, która wyznała Lali , że nadal zalezy jej na Paco

Denisse · Wysłany: 18:00:21 09-02-11 Temat postu:

Mu-erte · Wysłany: 19:12:49 09-02-11 Temat postu:

Bo Pancho-Pańcho jest super cool - jak by to powiedziała Paola. W sumie Paola odkryła już, że Emilio jest w Orlando. W sumie na ta dyskotekę to poszła dzisiaj w jakaś sieć rybacka ubrana. Nie chcąc, żeby zobaczyła karmelka Pancholon mało co jej nie utopił. I stwierdził, później, że to taka zabawa. I cóż za gustowny strój na dyskotekę miał: czerwona marynarka i dziurawe spodnie i ten krzyż. Paco mówi Yolandzie, że nienawidzi Paoli, ta informuje go, że pożałuje tych słów. Yolanda odkryła, dlaczego Octavii zależy na tym by małżeństwo syna było udane. Zrobi wszystko, by Marfil była nadal żoną Maksia, żeby zemścić się na Dianie. Ta natomiast niezdrowo się podnieca, bo Maks nie śpi w jednym łóżku z Marfil. Yolanda przyznaje się do miłości w stosunku do Rene po rozmowie z Larrym. Ten natomiast wpłaca kaucję za Gaby, Mewa udaremnia ich spotkania. Zrozpaczona Gaby z głupoty zgadza się zostać dziewczyną Kike. Co za debilka! Silvita wyjawia prawdę o swojej cnocie i stosunku niedoszłym z Pancholonem, święta Diana ją pociesza. I znów na scenę wkraczają nasi sexi transwestyci, tym razem obrzucają jajkami Ignacia i Camilę. Świetna scena. Diego to zdecydowanie gorszy skurczybyk od brata, wmawia szalonej Brunie, że dziecko Diany to Debora. Wymyśla szatański plan jak pozbyć się bachora. Mówi Brunie, by weszła do domu i wzięła dziecko z kołyski.