Telenowele

Denisse · Wysłany: 23:09:12 04-01-11 Temat postu:

Karla początkowo taka ładna mi się wydała zachwycałam się jaka śliczna
ale teraz dopiero widzę jaka to mazepa

ależ ta scena jak Gabi przytula Nati a potem Alejandro mówi "Moja Naty" a ona ma taką słodką minkę przestraszoną ale i szczęsliwą jak by miała się rozpłakać

słodka scenka

ah

Miguel · Wysłany: 12:39:52 06-01-11 Temat postu:

Jade spotkała się z Lucasem. Said nieźle się wkurzył i zmusza Jade do powrotu do Maroka. Rania już jest szczęśliwa, że będzie jedyna żoną Saida

. Latiffa ma przypał prze Jade, bo znaleziono jej telefon. Mohamed dał jej karę i nie będzie z nią spał przez miesiąc.

Mu-erte · Wysłany: 12:49:20 06-01-11 Temat postu:

A nazira to jednak wariatka stoi obok Latiffy i nazjeżdża na nią że jest próżna, zepsuta, a po chwili najeżdża na braci i wychwala Latiffę.
Kurczę a Rania jest fałszywa.

lopez886 · Wysłany: 15:55:30 06-01-11 Temat postu:

szkoda mi Latiffy bo kobieta nic nie zrobiła a przez tą Jade ma same kłopoty co raz bardziej mnie wku... Jade jest samolubna nic tylko ona i ta wielka miłość do Lucasa nie dosyć ze Said w końcu się zgodził na ten rozwód to ona mu jeszcze taki numer odwala mogła sobie tym razem darować to nie jeszcze mu do łożyła,jak na Saida to łagodna kara ,ja to chyba bym nie wytrzymała i bym na jego miejscu strzeliła jej w twarz... he chyba do końca tej telci to ja znienawidzę he he ,ale fajna była dzisiaj scena kłótni...:>

Mu-erte · Wysłany: 16:15:00 06-01-11 Temat postu:

Pobre Jade, Said chce ja oddalić od córki. A do tego Jade postanowiła zwierzyć się ze wszystkiego Rani. To chyba błąd.

Miguel · Wysłany: 17:31:34 06-01-11 Temat postu:

Luisa wynajęła detektywa, żeby śledził jej męża. Enrique się zachlał i trafił na pogotowie. Abdul szuka dla Mohameda drugiej żony.

Paola · Wysłany: 21:58:40 06-01-11 Temat postu:

Abdul jest okropny, współczuję Jade, teraz to on się nią zajmie, ale Jade jest sprytna i sobie poradzi

Też uważam, że niepotrzebnie zwierza się Ranii

Said postępuje z nią teraz okrutnie, ale przemawia przez niego ból i nienawiść, też cierpi i dlatego się mści.

Mu-erte · Wysłany: 22:23:08 06-01-11 Temat postu:

A Latiffa to straszna beksa, tylko płacze i płacze.

Paola · Wysłany: 22:25:52 06-01-11 Temat postu:

No i nie wyobraża sobie życia bez Mohameda, uważam, że to źle, gdy kobieta jest tak uzależniona od mężczyzny/męża. Rozumiem, że go kocha, ale ona ma jakąś paranoję, że Mohamed ją zostawi

Mu-erte · Wysłany: 22:27:30 06-01-11 Temat postu:

Muhhamed ją odda - największa tragedia Latiffy.

lopez886 · Wysłany: 22:41:56 06-01-11 Temat postu:

hehe ja tam się jej nie dziwie Mohamet jest naprawdę nie dosyć ze dobry to jeszcze przystojny na swoi sposób i jako ojciec tez jest ok dla mnie ta postać jest git za to współczuje tej koleżance Marisy ona to naprawdę jest uzależniona od męża he he z 5 telefonów w ciągu dnia he że ten koleś jeszcze nie zwariował

Mu-erte · Wysłany: 22:51:33 06-01-11 Temat postu:

Matka Andrei wymiata, jak ja widzę, te jej miękkie nadgarstki, ruchy, flegmatyczną mowę to padam ze śmiechu.

Paola · Wysłany: 21:50:03 07-01-11 Temat postu:

Dzisiaj szybko ściągnęła swojego męża do domu, posłuchał się raz dwa i Karla nic nie mogła zdziałać

Miguel · Wysłany: 23:14:08 07-01-11 Temat postu:

Rania pomogła Jade i pozwoliła jej zadzwonić ze swojego telefonu. Jade beznadziejnie się schowała jak Said przyszedł, aż mi się nie chce wierzyć, że jej nie zauważył

. Tym bardziej, że ona tam tyle siedziała. Said nie pozwolił jej się przed wyjazdem pożegnać z Khadiją

. Mohamed i Latiffa się pogodzili. Lucia to ma jakąś obsesję na punkcie męża

. Była przerażająca, jak mówiła, że przyjedzie do Miami i podpali dom.

Denisse · Wysłany: 0:12:32 08-01-11 Temat postu:

to że said nie zobaczył Jade leżącej obok łóżka było naciągane :d nie wierzę że nie mógł jej tam zobaczyć