| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Adam
Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26210
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: 22:01:42 01-11-21 Temat postu: |
|
|
Zacząłem oglądać trzeci raz.  Uwielbiam Camilę Sodi w tej roli. Bezczelna, niekiedy wulgarna (ubiór, zachowanie) ale przynajmniej wie czego chce od życia.
W ogóle teraz w Meksyku leci wersja z Barbarą Mori i dlatego mnie wzięło na seans ale z Camilą akurat.  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:18:24 08-11-21 Temat postu: |
|
|
Chyba bardzo mi się nudzi  Rubi (Camila Sodi i Marcus Ornellas odc. 24)
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
natalia**
Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121148
Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 16:35:57 09-11-21 Temat postu: |
|
|
| Fajne animacje , Camila faktycznie dobrze zagrała w Rubi |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lineczka
Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 21:31:25 09-11-21 Temat postu: |
|
|
| Moim zdaniem najlepiej w rolę wcieliła się Barbara Mori. Świetna też była Angie w Teresie (wymieniam, bo między tymi produkcjami można dostrzec podobieństwa). Camila wypadła nieźle. Myślałam, że będzie gorzej, ale tragedii nie było chociaż fajerwerków też nie. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:31:33 09-11-21 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie przepadałam za Camilą, zresztą nie uważam, że jest jakąś wibitną aktorką i nie pasowała mi do roi kusicielki, która wabi wszystkich mężczyzn wokół (gdy dowiedziałam się, że Kimberly zagra Maribel od razu chciałam zamienić je rolami), ale nie było źle.
A'propo Maribel - Maribel i Alejandro w 24 odcinku (podobali mi się tak samo jak w LD  )
 
  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:16:53 10-11-21 Temat postu: |
|
|
 
 
 
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 0:20:03 11-11-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 14:21:39 11-11-21 Temat postu: |
|
|
 
 
 
 
 
  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Julita
Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 16:19:55 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Piękne animacje!
Kim promieniała w tej teli!  Ślicznie wyglądała!
Mam jak najlepsze zdanie o tym serialu, bardzo mi sie podobał, Camila w roli Rubi była tak fajnie zadziorna, pewna siebie, czasem chamska, skoncentrowana na sobie, ale Camila tak fajnie lawirowała wokół tych wszystkich cech i jej Rubi była wiarygodna. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 16:40:03 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że Camila czekała na taką rolę. Nie radziła sobie z grzecznymi panienkami, brakuje jej pewnego rodzaju subtelności, którą ma na przykład Claudia Martin (choć umiejętności mają zbliżone), która świetnie wypadła w roli Evy w Amar a Muerte, ale wciąż potrafi wykrzesać z siebie niewinną panienkę. Camila trochę za bardzo przesadza i jest mało wiarygodna jako słodkie niewiniątko, ale tutaj szarżuje aż miło.
Zresztą reżyseria tej wersji jest świetna, bo produkcji udało się wyciągnąć z aktorów samo dobro. Może i nie polubiłam się z pewnymi postaciami, ale nie mogę powiedzieć, żeby leżały aktorsko.
A Kim Uwielbiam tę dziewczynę, chociaż jej ostatnie wybory produkcji nie są zbyt trafione, to tutaj rozkwitła
Animacje (bo jak widać, jestem na fazie )
 
 
 
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 19:00:08 11-11-21 Temat postu: |
|
|
 
 
 
  |
|
| Powrót do góry |
|
|
natalia**
Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121148
Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 11:14:09 15-11-21 Temat postu: |
|
|
| Cudowne animacje |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 15:11:56 15-11-21 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam oglądać (oglądać, a nie przesuwać dla animacji ) i mam pytanie, czy ktoś pamięta jak to było w pierwszej wersji Rubi, bo reakcja Hectora na niepełnosprawność Maribel mnie zaskoczyła. Czy w poprzedniej wersji oni nie znali się dłużej?
Ładna scena, ale jego późniejsze zachowanie wszystko zepsuło 
 
 
 
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 16:38:41 15-11-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Giovanna.
Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2021
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 16:52:24 15-11-21 Temat postu: |
|
|
| Sunshine napisał: | | Zaczęłam oglądać (oglądać, a nie przesuwać dla animacji ) i mam pytanie, czy ktoś pamięta jak to było w pierwszej wersji Rubi, bo reakcja Hectora na niepełnosprawność Maribel mnie zaskoczyła. Czy w poprzedniej wersji oni nie znali się dłużej? |
Z tego co pamiętam, również poznali się przez Internet i Hector nie wiedział o nodze Maribel. Jednak w tamtym przypadku też dużo naturalniej wyszła prawda, bo Maribel z wersji 2004 miała nogę, ale nie była ona w pełni sprawna i od razu niemalże zauważył różnice. Choć na początku był zaskoczony i trochę zły, ale jego złość nie trwała tak długo i nie robił z tego powodu problemów. Mam wrażenie, że w wersji z 2020 Hector już na wstępie zaprezentował się ze złej strony i pokazał jak bardzo jest powierzchowną osobą. Od razu wydawał się nieszczery i jego ucieczka z Rubi była bardziej zrozumiała. W wersji z 2004 Hector dla Maribel wydawał się księciem z bajki, bo też od samego początku sprawiał takie wrażenie. Dopiero manipulacje Rubi i to jak zaczęła go uwodzić sprawiły, że całkowicie stracił dla niej głowę. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sunshine
Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 17:03:37 15-11-21 Temat postu: |
|
|
| Giovanna. napisał: | | Sunshine napisał: | | Zaczęłam oglądać (oglądać, a nie przesuwać dla animacji ) i mam pytanie, czy ktoś pamięta jak to było w pierwszej wersji Rubi, bo reakcja Hectora na niepełnosprawność Maribel mnie zaskoczyła. Czy w poprzedniej wersji oni nie znali się dłużej? |
Z tego co pamiętam, również poznali się przez Internet i Hector nie wiedział o nodze Maribel. Jednak w tamtym przypadku też dużo naturalniej wyszła prawda, bo Maribel z wersji 2004 miała nogę, ale nie była ona w pełni sprawna i od razu niemalże zauważył różnice. Choć na początku był zaskoczony i trochę zły, ale jego złość nie trwała tak długo i nie robił z tego powodu problemów. Mam wrażenie, że w wersji z 2020 Hector już na wstępie zaprezentował się ze złej strony i pokazał jak bardzo jest powierzchowną osobą. Od razu wydawał się nieszczery i jego ucieczka z Rubi była bardziej zrozumiała. W wersji z 2004 Hector dla Maribel wydawał się księciem z bajki, bo też od samego początku sprawiał takie wrażenie. Dopiero manipulacje Rubi i to jak zaczęła go uwodzić sprawiły, że całkowicie stracił dla niej głowę. |
Podrasowali trochę dramatyzm w tej wersji, to prawda. Wielkie gesty, które były wielkie w poprzedniej wersji, w tej są MEGA - jak np. przeprosiny Hectora.
Rubi (jako postać) też jest podrasowana do granic, być może dlatego, że wydarzenia następują tak szybko po sobie, więc ona wydaje się jeszcze bardziej wyrachowana i zdecydowana na kroczenie po trupach o celu. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Giovanna.
Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2021
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 17:48:36 15-11-21 Temat postu: |
|
|
| Sunshine napisał: | | Rubi (jako postać) też jest podrasowana do granic, być może dlatego, że wydarzenia następują tak szybko po sobie, więc ona wydaje się jeszcze bardziej wyrachowana i zdecydowana na kroczenie po trupach o celu. |
Rubi aż mnie zszokowała tymi ciętymi tekstami do Maribel, niby żartami, ale wiadomo czemu ma to służyć. W poprzedniej wersji Rubi owszem od początku miała charakterek i wysoko zadzierała nosa, ale raczej udawała dobrą przyjaciółkę i tylko niania Maribel od razu poznała się na niej.
Tutaj jest też zupełnie inny Loreto, który zna Rubi bardziej niż ktokolwiek inny. Jestem na razie na 10 odcinku tej wersji, więc ciężko mi stwierdzić czy serio tak jest, ale wydaje mi się, że na podstawie tamtego Loreta wyodrębnili Loreto (wierny przyjaciel, ale znała go dłużej) i Lucasa (projektant, tyle, że bogatszy i hetero). Co mi się nawet podoba i jest bardziej odpowiednie dla tak krótkiej wersji. |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
