Telenowele

Aurora · Wysłany: 23:33:01 30-01-20 Temat postu:

Dla mnie to nie była żadna tajemnica, przecież jeszcze przed premierą pisało że Ela będzie grała Fernandę.

ania192 · Wysłany: 0:30:45 31-01-20 Temat postu:

Hombree · Wysłany: 11:59:17 31-01-20 Temat postu:

Czytam Wasze komentarze i już nie mogę się doczekać, aż zobaczę pierwszy odcinek

Paulis · Wysłany: 15:16:19 31-01-20 Temat postu:

Właśnie jestem po seansie 8 odcinka, dzieje się

Hector - zdecydowanie jest bardziej porywczy niż w "starej" Rubi. W pewnych momentach jego agresja budzi strach. Widać, że nie kocha Rubi, dla niego to trofeum, maskotka, którą chciałby trzymać w domu, by błyszczała przy nim, ale najlepiej jakby nie miała swojego zdania. Maribel nie była wystarczająco dobra, by być jego matkotką przed znajomymi

Ukłony dla Rodrigo, bo gra świetnie. Jak wyciągał Rubi z pracowni projektanta i jak jej na końcu przywalił...

No to Rubi ma za swoje. W pewnym sensie uratowała przyjaciółkę przed psychicznym Hectorem. Chciała być bogata to jest, ale dalej jej mało.

Maribel cały czas cierpi, stała się zgorzkniała przez porzucenie byłego narzeczonego. W sumie teraz nie jest świadoma tego, że z Hectorem pewnie nie byłaby szczęśliwa. Ciekawa jestem jak dalej rozwinie się jej wątek i kiedy zobaczy, że nie straciła wiele na porzuceniu.

No i zmarła matka Rubi. Teraz pewnie Rubi wróci do Meksyku na pogrzeb, o ile Hector jej pozwoli.

ania192 · Wysłany: 16:55:38 31-01-20 Temat postu:

Odcinka 8 jeszcze nie widziałam ale jednak dobrze myślałam że pogrzeb, który nagrywali to nie Hectora tylko matki Rubi. Co tylko jeszcze bardziej sugeruje że Hector w tej wersji może mieć inny koniec. Po za tym Rodrigo gra świetnie, idealnie pasuje mu rola psychopaty i wyraźnie kradnie show Ronowi do tego obok Kim jest najlepszy w obsadzie. Podoba mi sie też gra Eli choć jej nie jest dużo w odcinkach, ale za to jej wątek jest mega interesujący.

Czyżby na pogrzebie Maribel i Rubi miały się spotkać pierwszy raz od czasu ślubu, jutrzejszy odcinek zapowiada sie ciekawie. Zaintrygowały mnie też przypuszczania Cristiny co do tego że podoba się ojcu Maribel. Będzie tu między nimi jakiś romans

Aurora · Wysłany: 21:40:43 31-01-20 Temat postu:

karola86 · Wysłany: 22:02:11 31-01-20 Temat postu:

Alejandro jest bezczelny z tym chodzeniem za Sonią jak pies bo mu z Rubi nie wyszło... najpierw ją zdradził a teraz sie narzuca że niby za nią tęskni...nie lubię wątków homoseksualnych w telenowelach ale ten Loreto czy jak mu tam rozbawił mnie dziś jak walnął tekst do tego kolegi Alejandra

Adam · Wysłany: 22:28:46 31-01-20 Temat postu:

Bardzo lubię ten serial i ubolewam, że tak mało odcinków powstało.

Odcinki wydają mi się coraz ciekawsze.

Refugio umarła a Hector staje się szaleńcem.
Jak była ta akcja na przyjęciu to dlaczego ta babka była taka oschła dla Rubi?

Przez ubiór czy co?

Niezłe było jak protka tą zgorzkniałą kobietę pociągnęła za włosy a potem wylała szampana niby przypadkowo.

Hector ma obsesję na punkcie Rubi, przesadził z tym policzkiem!

W kolejnym odcinku pewnie będzie pogrzeb Refugio...

Ciekawi mnie jaki będzie koniec Sonii.

anjace · Wysłany: 22:49:30 31-01-20 Temat postu:

ania192 · Wysłany: 22:55:46 31-01-20 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 13:31:30 01-02-20 Temat postu:

No Rubi uciekła od Hectora który pewnie ją znajdzie ale widac ze bardzo się przejeła stanem matki
końcówka swietna jak Rubi zastała Alejandro z Maribel w nie dwuznacznej sytuacji

karola86 · Wysłany: 13:44:59 01-02-20 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 15:23:31 01-02-20 Temat postu:

nie podobał mi sie pomysł remaku...a teraz z ciekawosci obejrzałam 1 odcinek,podoba mi sie formuła,fabuła,jestem ciekawa nawet bardzo!

chociaz Camili do Barbary jako Rubi brakuje...

M@rcin · Wysłany: 18:29:24 01-02-20 Temat postu:

Można powiedzieć, że po ponad 15 latach doczekaliśmy się również kontynuacji "Rubi". Ostatnia scena tamtej wersji zakończyła się na uwodzeniu Alejandra przez Fernandę. Ciekawe czy tutaj ten wątek będzie kontynuowany? Na razie wygląda na to, że siostrzenica nie poszła w ślady ciotki.

Powtórze się, ale Rodrigo jest kopią młodego Rulliego, nawet głos ma podobny.

Rubi się wścieknie na myśl o możliwej relacji Maribel i Alejandra.

Z niecierpliwością czekam na 10 odcinek.

ania192 · Wysłany: 22:34:32 01-02-20 Temat postu:

Jednak matka Rubi żyje ale i tak spodziewam się że ją wykończą prędzej czy poźniej. Pewnie teraz kolejną ofiarą Rubi będzie Cayetano. Ciekawe czy Hector przybędzie do Meksyku w poszukiwaniu żony

Alejandro wrócił do Soni więc chyba jeszcze na niego i Maribel trzeba będzie poczekać. Fernanda nie poszła chyba w ślady ciotki bo inaczej nie atakowałaby jej ciągle podczas wywiadów.