Telenowele

M@rcin · Wysłany: 1:10:48 04-03-21 Temat postu:

Nie wiem czy zauważyliście, ale w dzisiejszym odcinku, gdy Cristina poszła na rozmowę o pracę do ojca Maribel, padło, że poprzednio pracowała w Grupo Carvajal

Mamy tutaj też sporo innych nawiązań do "Amar a muerte", czyli poprzedniej telenoweli twórców "Rubi". Nawet postać Chuspy tutaj przeniesiono i odgrywa rolę bandyty z rodzinnego osiedla Rubi

Henry Zakka, który wciela się w kamerdynera Rubi, jest tutaj nie do rozpoznania. Podobnie, jak w "Amar a muerte" tutaj również kręcą wyłącznie w prawdziwych pomieszczeniach i plenerach.

Adam · Wysłany: 1:11:03 04-03-21 Temat postu:

Jestem w stanie stwierdzić, że Camila lepiej wygląda w serialu niż na zdjęciach promocyjnych. Jakoś tak delikatniej, bardziej naturalnie.

Rozbroiła mnie Rubi jak była w dzielnicy, wokół sporo ludzi a ona krzyczy "Dość!!!".

To chyba miało ją jakoś uspokoić.

Ten Cayetano zdecydowanie lepszy, nie ma miny zbitego psa jak w wersji 2004.

Będzie miał wątek z Cristiną, już między nimi zaiskrzyło. Na błogosławieństwo Refugio mogą liczyć.

Nie wiem jak Was ale mnie nudzą sceny Maribel z Hectorem. Wiem, że jest nieśmiała i wrażliwa ale ja nie przepadam po prostu za takimi postaciami.

Jednak życzę jej powodzenia, czuć i widać że jest zakochana.

Ona liczy, że Hector jej nie skrzywdzi ale w tle czai się Rubi i może wszystko zniszczyć, ma swoje sposoby. Zresztą irytujące jest z jej strony to kopanie protezy Maribel.

Protkę lubię i to bardzo ale tutaj przegina!

Przykre jest patrzeć na kłótnie sióstr.

Ale z drugiej one są kompletnie od siebie różne, mają odmienne poglądy. Powinny jednak nie robić tego przy matce i Fernandicie. Zresztą Refugio ma problemy z sercem.

Nie jestem fanem Jose Rona ale podoba mi się w parze z Camilą. Mają urocze sceny.

On już się zaangażował, nie może przestać o niej myśleć. Natomiast ona gdy dowiedziała się, że jest lekarzem z klasy średniej powiedziała Loreto, że nie pozwoli aby prot zniszczył jej plany na życie i zamierza uwieść Hectora.

Jak już wcześniej pisałem Rubi nie ma wstydu, nie obchodzi ją zbytnio opinia otoczenia ale ona skrzywdzi Maribel! Swoją najlepszą przyjaciółkę podobno ale tę przyjaźń czuć głównie ze strony Maribel.

Wszystkiemu winna jest wygórowana ambicja protki, chęć ucieczki z biednej dzielnicy a co za tym marzenia o bogactwie i luksusach.

Hector przeprosił Maribel i oświadczył się jej.

Oczywiście został przyjęty. Gdyby tylko wiedzieli co ich czeka że strony Rubi...

Rubi wyznała Alejandro, że go kocha ale nie jest on mężczyzną dla niej. Jeszcze pożałuje swoich słów, jestem tego pewny.

Fajnie się ogląda ale jak na te trzy odcinki to serio zbyt szybko idzie relacja Rubi z Alejandro oraz Maribel z Hectorem.

Oświadczyny, wyznania miłości i pocałunki - tempo zawrotne.

Lineczka · Wysłany: 1:15:11 04-03-21 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 1:31:15 04-03-21 Temat postu:

Amapola · Wysłany: 1:37:05 04-03-21 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 1:41:18 04-03-21 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 1:46:22 04-03-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 1:57:20 04-03-21 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 11:41:44 04-03-21 Temat postu:

Hector oświadczył się Maribel , trochę chyba za szybko ! Przecież ledwo przyjechał i ile razy się widzieli a na dodatek widać że czuje wątpliwości jeśli chodzi o kalectwo ukochanej
bo dziwnie na Nią patrzył jak jeździła konno !
Rubi z Alejandrem mieli naprawdę bardzo urocze scenki razem , ale oczywiście bańka mydlana pękła gdy dziewczyna dowiedziała się od przyjaciółki , że nie jest taki bogaty jak Hector
ale przecież żyje mu się całkiem dobrze , ma swoje mieszkanie , samochód i jest lekarzem więc nie wiem co Rubi jeszcze chce , no tak chce żyć jak dama !!
Momentalnie odtrąciła chłopaka chociaż wcześniej wyznała Mu miłość

Było Mi go bardzo szkoda bo tak się starał i do Niej wydzwaniał a ta była taka oschła , a potem znalazł Ją w jej dzielnicy , Rubi okropnie go potraktowała a potem jak wielce rozpaczała [ aktorce akurat ta scena nie wyszła swoja drogą ]

Crstina z Rubi ciągle się kłócą , ale faktycznie są zupełnie inne , cieszę się że ta pierwsza znalazła nową pracę i miała fajna scenkę z szoferem nowego szefa
widać że się spodobali

Pewnie gdy Rubi sie o tym dowie będzie dogryzała siostrze , ze nie ma większym ambicji !

karolina0255 · Wysłany: 13:30:06 04-03-21 Temat postu:

Tak aprop wtrącania wątków z AAM, czy mi sie wydawało czy była mowa o transmigracji w którymś odcinku? Tak mi sie obiło o uszy.

karolina0255 · Wysłany: 13:30:07 04-03-21 Temat postu:

Tak aprop wtrącania wątków z AAM, czy mi sie wydawało czy była mowa o transmigracji w którymś odcinku? Tak mi sie obiło o uszy.

Lucrecia3531 · Wysłany: 13:34:08 04-03-21 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 13:34:29 04-03-21 Temat postu:

Tak, pod koniec 2 odcinka, chwilę przed gdy Rubi spada z murku na worki ze śmieciami.

roksi 20 · Wysłany: 14:39:56 04-03-21 Temat postu:

karolina0255 · Wysłany: 15:19:38 04-03-21 Temat postu:

Dobija mnie te tempo. Przez to nic nie trzyma się kupy. I wgl nie pokazao dzis z początku starej Rubi i Carli.
Rubi sie przespała z Hektorem. Szybko to wszystko leci. Ciekawe jak to wszystko przyjmie jej przyjaciółka jak sie dowie.
Matka Maribel to jest dramat. Wredne babsko co wszystkich rozstawia po kątach.
Hektor i jego wyrzuty sumienia są śmieszne.