|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:07:38 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Jak tak patrzę teraz na Rubi, to myślę sobie, że jednak Maribel miała ogromne szczęście. Hector to psychopata, furiat i do tego jak się okazuje też damski bokser
Alejandro znowu próbował nakłonić Sonię do powrotu. Na szczęście Ona się nie dała i chyba ostatecznie rozwiała wszelkie jego nadzieje. Poza tym zrozumiała, że Alejandro nigdy nie przestanie kochać Rubi.
Z początku lubiłam Arturo, ale teraz nie wiem co mam o nim myśleć. Widać, że coraz bardziej jest zainteresowany Cristiną, oby tylko nie okazało się, że ta jego fascynacja nią przerodzi się w obsesję.
Strasznie mnie ciekawi jak Rubi zareaguje na to, że Carla to tak naprawdę Fernanda. Już się nie mogę doczekać kiedy prawda wyjdzie na jaw
Odcinek skończył się w najciekawszym momencie. Kurczę, teraz trzeba do jutra zaczekać by dowiedzieć się czy Refugio przeżyła
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 16:18:17 10-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 228 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:59 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak miałam rację że Carla to tak naprawdę Fernandida , bo zdziwiło Mnie jak wcześniej wypytywała się Rubi dlaczego nie szukała siostrzenicy
Teraz ciekawe kiedy o tym wszystkim dowie się sama Rubi bo Jej lokaj coś tam podejrzewa
No zobaczymy jak to dalej będzie
Sonia pokazała naprawdę klasę , jak ALejandro przyznał się że spędził upojne chwile z Rubi nie zrobiła Mu awantury tylko następnego dnia wyjechała do Meksyku , On potem złapał Ją na lotnisku i chciał przekonać by do Siebie wrócili , ale Ona nie chciała !
Czego On się spodziewał że po czymś takim wróci do Niego jak niby nic !! Rozczarował Mnie swoim zachowaniem !
Potem ze wszystkiego zwierzył się Maribel która się upiła lekko a potem go pocałowała .
ALejandro zasiał ziarenko i Hector zrobił się strasznie zazdrosny o żonę , nawet kazał Ją śledzić .
Jego miłość przeradza si e w oraz większą obsesję na punkcie Rubi . |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulis Detonator
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 444 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:59 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że klasa Sonii długo nie potrwa Pamiętam, jak przy oglądaniu w oryginale mnie drażniła ta postac i aktorka, a teraz nie jest lepiej
No to Hector zaczyna odwalać swoje akcje i pokazywać swoje prawdziwe - psychopatyczne oblicze |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:13:55 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Czyli Carla okazała się być jednak siostrzenicą Rubi, no ciekawe co planuje. Nadal jest pod wpływem ciotki, bo po spotkaniach z nią, albo kokietuje przed lustrem, albo przed chłopakiem, albo sama w restauracji.
Matka Rubi nic nie robiła tylko mdlała, to teraz zemdlała już chyba ostatecznie.
Moim zdaniem Sonia powinna zerwać jakikolwiek kontakt z Alejandrem, skoro coś do niego czuje. Jeśli byłaby silna, mogłaby zaproponować tylko przyjaźń. Alejandro od razu na widok Rubi wskoczył jej do łóżka, zdradził ją raz, zdradzi ponownie. Ale mimo wszystko, jej chyba nadal na nim zależy.
Przemiana Hectora mnie nie rusza, ani trochę. Przez to, że ta telenowela jest streszczeniem, to i Hector stał się agresywny z nikąd (chciałem dać inne sformułowanie...). Co mi z tego, że Lucas powiedział Rubi, że Hector już wcześniej wariował. Wolałbym zobaczyć stopniową przemianę, jeszcze 2 odcinki temu nosiłby ją na rękach do jubilera i obwieszał ją biżuterią jak choinkę bożonarodzeniową. Ok, Alejandro powiedział, że się przespali i w tym momencie brakowało jakichś scen z Hectorem sam na sam, które pokazywałyby jego chorobę, bo zdrowi ludzie nie mają takich myśli...
Mam dziwne wrażenie, że ojciec Maribel chce wykorzystać Cristinę. Gdyby mu nic po głowie nie chodziło, to nie zabierałby jej do domu, żeby poukładać książki w 20-odcinkowej telenoweli.
Maribel jakby dostała małego kopa po tych miłych komentarzach - ciekawi mnie dokąd pójdzie jej wątek, bo szczerze jest to moim zdaniem najciekawsza postać obok Carli, która jest owiana taką tajemnicą i mnie intryguje. Cała reszta została tak spłycona, że nie potrafię się wczuć w ich szczęścia, smutki, a co dopiero w związki.
Ostatnio zmieniony przez Atahan dnia 18:15:13 10-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26203 Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:20:16 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Ja też nie lubiłem Sonii i nadal nie lubię. Niesamowicie mdła postać. W wersji 2004 to była kobieta wrażliwa ale miała charakter, w dodatku świetnie zagrana przez Marlene.
U Alejandra nie widać zbytnio wielkiej miłości do Sonii aczkolwiek teraz odkąd ma wyrzuty sumienia po seksie z Rubi to nadskakuje jej, pokazuje że my jednak na niej zależy.
Rubi pięknie wyglądała podczas sesji zdjęciowej. Aczkolwiek wg mnie miała zbyt mocno pomalowane usta.
Refugio źle się poczuła i zemdlała. Zasugerowano nam tak jakby, że umarła biorąc pod uwagę minę Cayetana oraz płacz Cristiny.
Mam wrażenie, że Rubi doskonale wie kim jest dziennikarka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:05 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Rubi może się domyślać kim jest dziennikarka, a może nie. Wkrótce na pewno się dowiemy.
Hector to taki furiat gorszy chyba niż ten z 2004, ale z drugiej strony jakoś to tak ni stąd ni zowąd się okazuje, ze wcale mi się to nie podoba.
W ogóle skoro już się brać za remake, to czemu tylko 26 odcinków? Powinno być znacznie więcej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:33:42 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Mnie zupełnie nie przeszkadza krótka forma tej telenoweli. Zupełnie nie odczuwam, że coś jest ucięte, niepełne. Oczywiście, że wydarzenia są skrócone, ale akcja w moim odczuciu jest płynnie prowadzona, tak że zupełnie nie odczuwam potrzeby dopowiedzenia czegoś.
Hector już od początku był dziwny. Bardzo skoncentrowany na sobie. Przecież już jego reakcja na niepełnosprawność Maribel odstawała od normy. Rzeczywiście Rubi chcąc nie chcąc wyświadczyła Maribel przysługę, bo Hector to nie jest materiał na męża. Nie wiem czy on w ogóle chciał być w związku, czy tylko chciał mieć piękną kobietę, z którą może bywać na salonach a w domu potrzebna mu była tylko do łózka. Przy Rubi częściowo to miał, ale teraz na przyjęciach Rubi wzbudza większe zainteresowanie od niego i narasta w nim frustracja.
I uważam, że wybór Camilii do roli Rubi to był bardzo dobry wybór. Podoba mi się jej swobodna gra. Sama jestem zaskoczona, bo wcześniej jakoś nie bardzo ją w tej roli widziałam a jednak mnie pozytywnie zaskoczyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26203 Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:42:57 10-03-21 Temat postu: |
|
|
To jest jakby kontynuacja i wydarzenia z przeszłości. Jednak dodano nowe wątki więc nie jest to remake w 100%.
Biorąc pod uwagę historię mogli nakręcić przynajmniej 50 odcinków. Widzowie kochali Rubi i Teresę, ciekawe bohaterki z pazurem - protagonistki diaboliczne, niegrzeczne a nie aniołki.
Camila hejtowana/krytycznie oceniana aczkolwiek pomimo tego serial odniósł sukces ratingowy. Historia zrobiła swoje. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 18:56:04 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Anna. napisał: | W ogóle skoro już się brać za remake, to czemu tylko 26 odcinków? Powinno być znacznie więcej. |
W projektach FDS chodziło o to że z telenoweli zrobiono wersję serialową z małą liczbą odcinków |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:32 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Nadrabiam zaległości. Właśnie obejrzałam 6 odcinek i jestem rozczarowana zachowaniem Alejandra. Sporo stracił w moich oczach tym, że przespał się z Rubi i zdradził Sonię. Wydawał się facetem z zasadami, wartościami a wszystko to przekreślił dla kilku upojnych chwil z Rubi. Czuję ogromny niedosyt odnośnie jego konfrontacji z Rubi i Hectorem, liczyłam na większe emocje, iskry. Tymczasem przy protce wygłosił pompatyczną mowę, która mnie wynudziła a przy dawnym przyjacielu kontrolował się i trzymał emocje w ryzach. Jedynie podobała mi się scena z końcówki odcinka, gdy Alejandro wyznał Hectorowi w obecności Rubi, że poprzedniego dnia przespał się z nią. To było dobre! Świetna gra Jose Rona, miny Rodrigo i Camili też niezłe.
Sonia bardzo dobrze zrobiła wyjeżdżając z Madrytu. Chciała żeby Alejandro uporał się z przeszłością i zakończył pewien etap dlatego namawiała go na spotkanie z Rubi a on ją zdradził Coś okropnego, wstrętnego i niewybaczalnego. Tłumaczenia i obiecanki Alejandra były żałosne!
Aktorka wcielająca się w postać Soni nie pasuje mi do JR i postaci jaką gra, do tego ma niekorzystną fryzurę.
Hector staje się coraz bardziej zazdrosny i ma ku temu powody. Po tym co powiedział mu Alejandro może się stać jeszcze bardziej zaborczy i despotyczny wobec Rubi, ale jakoś nie jest mi jej w ogóle żal.
W ciekawym kierunku zmierza postać Maribel. Stała się twarda, nie użala się nad sobą, nie robi z siebie ofiary i chce odegrać się na Rubi i Hectorze przysparzając im problemów. O wiele bardziej lubię tę nieidealną, żądną zemsty Maribel od tej wielce dobrodusznej i szlachetnej z Ceny marzeń, która tylko dla wszystkich by się poświęcała.
Maribel upiła się winem z koleżanką, nabrała dystansu do swojej niepełnosprawności. Matka miała do niej pretensje za nadużycie alkoholu, ale dziewczyna jest przecież dorosła i upiła się we własnym ogrodzie a nie na środku ulicy. Kobieta jak zwykle przesadza. Kim jest świetna w tej roli i super wygląda.
Loreto zainteresował się przyjacielem Alejandra. Ciekawe czy są w tej samej drużynie.
Matka Rubi gorzej się poczuła po wizycie osiedlowego bandziora, który groził jej bronią i szukał pieniędzy od protki. Dlaczego ten typ chodzi sobie wolno po ulicach i jest bezkarny?
Czy było powiedziane co studiowały Rubi i Maribel? Czyżby dziennikarstwo? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:04:55 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Czy było powiedziane co studiowały Rubi i Maribel? Czyżby dziennikarstwo? |
W salonie kosmetycznym przed ślubem Maribel i Hectora, Rubi powiedziała Quece, że studiuje dziennikarstwo, więc wychodzi na to, że tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
notemetas Idol
Dołączył: 12 Lip 2013 Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:37:05 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Rubi jest żenująca. Absolutnie nie usprawiedliwiam Hectora, bo to furiat, psychopata i damski bokser, ale Rubi ma za swoje. Miała być taka sielanka z bogatym mężem, a dostała już nawet od niego "po gębie". Rubi z Ceny marzeń oraz Teresę lubiłam, do końca darzyłam sympatią mimo, że obie były zachłanne i podłe. Tej Rubi nie da się kibicować. Jest tak naiwna, że aż żal na to patrzeć. Nie grzeszy inteligencją. Jak można chcieć iść do łóżka z takim gościem jak Lucas? Przecież na kilometr widać, że on z każdej ładniejszej modelki robi gwiazdę, idzie z nią do łóżka i znajduje sobie kolejną gwiazdę. Hector miał rację, kiedy powiedział, że Rubi jest idiotką. Źle dobiera facetów, a najbardziej wartościowego odrzuciła.
W Cenie marzeń do końca wolałam Rubi niż Maribel. Teraz jest odwrotnie.
Ostatnio zmieniony przez notemetas dnia 20:39:10 10-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:54 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Lineczka napisał: | Czy było powiedziane co studiowały Rubi i Maribel? Czyżby dziennikarstwo? |
W salonie kosmetycznym przed ślubem Maribel i Hectora, Rubi powiedziała Quece, że studiuje dziennikarstwo, więc wychodzi na to, że tak. |
Mogła jej tak powiedzieć specjalnie, żeby się podlizać i wyciągnąć informacje o Hectorze. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:38 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Adam napisał: | Ja też nie lubiłem Sonii i nadal nie lubię. Niesamowicie mdła postać. W wersji 2004 to była kobieta wrażliwa ale miała charakter, w dodatku świetnie zagrana przez Marlene.
U Alejandra nie widać zbytnio wielkiej miłości do Sonii aczkolwiek teraz odkąd ma wyrzuty sumienia po seksie z Rubi to nadskakuje jej, pokazuje że my jednak na niej zależy.
Rubi pięknie wyglądała podczas sesji zdjęciowej. Aczkolwiek wg mnie miała zbyt mocno pomalowane usta.
Refugio źle się poczuła i zemdlała. Zasugerowano nam tak jakby, że umarła biorąc pod uwagę minę Cayetana oraz płacz Cristiny.
Mam wrażenie, że Rubi doskonale wie kim jest dziennikarka. |
Mi się również podobała Rubi na sesji, ale nie lubię jej jak ma tak pomalowane mega usta na czerwono
Tak mam zasugerowało że matka Rubi zmarła, zobaczymy czy tak będzie naprawdę.
Mnie trochę śmieszylo dziś jak Alejandro powiedział do Soni, że oszalal na jej punkcie. Mógł tak powiedzieć do Rubi a nie do Soni. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:06:00 10-03-21 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Przemiana Hectora mnie nie rusza, ani trochę. Przez to, że ta telenowela jest streszczeniem, to i Hector stał się agresywny z nikąd (chciałem dać inne sformułowanie...). Co mi z tego, że Lucas powiedział Rubi, że Hector już wcześniej wariował. Wolałbym zobaczyć stopniową przemianę, jeszcze 2 odcinki temu nosiłby ją na rękach do jubilera i obwieszał ją biżuterią jak choinkę bożonarodzeniową. Ok, Alejandro powiedział, że się przespali i w tym momencie brakowało jakichś scen z Hectorem sam na sam, które pokazywałyby jego chorobę, bo zdrowi ludzie nie mają takich myśli...
|
Podłoże takiej zmiany w zachowaniu Hectora zostanie wkrótce wyjaśnione, i to w iście przerażającej scenie. Zachowanie Rubi było tu tylko zapalnikiem, który podpalił lont.
Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 21:07:17 10-03-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|