Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:50 27-08-11 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak samo jak w duchu jak Marielę zabili ehh no ale cóż...
Oj to będzie dla niego wielkie wyzwanie dla niego i dla jego pedantyzmu także |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:10:22 28-08-11 Temat postu: |
|
|
I to jeszcze jak wielkie wyzwanie, ale mam nadzieję, że sobie poradzi |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:35:08 28-08-11 Temat postu: |
|
|
Ajaj, jestem właśnie po ostatnim odcinku i kurczę czuję takie wewnętrzne rozczarowanie. Jak też scenarzyści mogli uśmiercić tak wesołą i spontaniczną kobietkę, jak Silvia - na dodatek matkę trójki dzieci A smutek i szok wymalowane na twarzy Ernesta po telefonie z policji, momentalnie chwytały za serce. Biedak, już nie umówi się z siostrą na obiecaną kawę
Paula i Greta zabawiły się zaś w detektywa i przeprowadziły własne śledztwo, które wykazało, że Arturo ma romans z Jacqueline. Tym oto sposobem i Dario i Valeria byli zmuszeni zerwać ze swoimi partnerami i wystosować wnioski o rozwód. Zastanawia mnie jedno - mianowicie rozpacz Arturo po odejściu żony z dzieciakami. Czy on naprawdę darzył ją jakimś uczuciem?? A może było to tylko przywiązanie?? Albo gra, mająca na celu utrzymanie przy sobie Valerii, jak najdłużej??...Śmiech mnie jednak wziął, gdy oni kłócili się o jego romans z Jaqueline, a matka Arturo wyjechała z tekstem, wskazującym, że miał również romans z Barbarą |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:54 28-08-11 Temat postu: |
|
|
Ja też nie wiem jak scenarzyści mogli ją uśmiercić. Polubiłam ją strasznie...
Nie wiem... Może na prawdę właśnie darzył ją uczuciem tylko się nie przyznawał ? Oj tak ten moment był boski |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:18 28-08-11 Temat postu: |
|
|
hahaha ta Jacqueline to wgl udana jak babce placek na święta jeszcze Cię jej postać ubawi tak samo jak mamuńcia i Arturito on niby taka ciapa ciapa ale jedną akcję będzie miał fajną tylko koniec końców i tak mu nic nie wyjdzie xD
A Erni jak się dowiedział o tej tragedii to miał taką minkę aż się człowiekowi samemu smutno robiło |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:39 28-08-11 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak - mnie od razu żal chwycił za serce, bo kurczę bardzo fajne relacje łączyły Ernesta z siostrą. To było rodzeństwo z prawdziwego zdarzenia, które potrafiło i wspólnie żartować, śmiać się, jak i załatwiać interesy. A teraz pozostanie się nam swego rodzaju pustka
Arturo mimo wszystko tworzy postać, którą widz tak czy siak lubi. Wiadomo, nie był idealnym mężem, zbłądził, a co za tym idzie wielokrotnie zdradził żonę, ale z tego duetu Valeria i on, stanowczo bardziej wolę jego. Taka bowiem prawda, że przy nim nie można się nudzić. A jego mina, gdy Jaque oznajmiła mu, że rozwiedzie się z Dario, by wyjść za niego, była bezcenna
Jaqueline to z kolei taki pies na kasę - bożesz, ta kobieta chyba myśli tylko i wyłącznie o męskich portfelach. Osobiście za nią nie przepadam, choć faktycznie niektóre akcje z nią są zabawne. Najbardziej jednak drażni mnie ta stara baba, która non stop działa z ojcem Alonsa (nie mogę za chiny spamiętać jej, ani jego imienia ) - z daleka wyczuwam od niej fałsz i obłudę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Coqueta Cool
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:03 29-08-11 Temat postu: |
|
|
Ale smutaśne odcinki dziś były .Biedne dzieciaczki. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:14 29-08-11 Temat postu: |
|
|
To prawda - odcinki naprawdę chwytające za serce i wyciskające z oczu łzy Tak mi cholernie szkoda tej trójki dzieciaczków Silvii - w jednej chwili straciły nie tylko matkę, ale i ojca. Całe szczęście, że mają jednak przy sobie Ernesta i Lorenę, która niezwykle ciepło do nich podchodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Coqueta Cool
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:13 01-09-11 Temat postu: |
|
|
Ernesto bardzo Cię lubię, ale dzisiaj naprawdę dałeś plamę.
Ernesto nieładnie postąpił wobec siostrzeńców. Na jego pedantyzm i przemądrzałość można przymknąć oko, ale w tak ważnej sprawie jak dzieci nie spodziewałam się tego po nim. Rozumiem, że Lorena była rozczarowana. Wiem, że to jest powtórka Rywalki, ale ja tej teli nie znałam wcześniej. Oglądam pierwszy raz. Nie wiem co będzie dalej, ale mam nadzieję, że Ernesto szybko się zrehabilituje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:24 01-09-11 Temat postu: |
|
|
Danylu napisał: | Ernesto bardzo Cię lubię, ale dzisiaj naprawdę dałeś plamę.
Ernesto nieładnie postąpił wobec siostrzeńców. Na jego pedantyzm i przemądrzałość można przymknąć oko, ale w tak ważnej sprawie jak dzieci nie spodziewałam się tego po nim. Rozumiem, że Lorena była rozczarowana. Wiem, że to jest powtórka Rywalki, ale ja tej teli nie znałam wcześniej. Oglądam pierwszy raz. Nie wiem co będzie dalej, ale mam nadzieję, że Ernesto szybko się zrehabilituje. |
Spokojnie i bez nerwów
Erni jest zaje to dla niego nowa sytuacja i jednak jego przyzwyczajenia jakiś czas bd brać nad nim górę ale spokojnie |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:59 02-09-11 Temat postu: |
|
|
Ernesto bardzo szybkował zdołał się zrehabilitować - dzieciaki do niego wróciły, pogodził się z Loreną i o dziwo, porozumiał z Ivanem. Ten ostatni krok był chyba jednak dla niego najtrudniejszym, bowiem osobowości obu Panów niesamowicie się ścierały. Chłopak na szczęście zrozumiał intencje wujka i zaakceptował jego starania
Pozytywnie zaskoczył mnie także Dario - nie sądziłam, że jest w stanie na nowo odbudować swój związek z byłą żoną. Jestem bardzo ciekawa, czy tym razem naprawdę uda im się stworzyć szczęśliwą parę
Ooo, a chemia, jaka jest między Barbarą, a Chalo - okazała się czymś fantastycznym. Początkowo czysto służbowe stosunki przeistoczyły się w intrygującą więź |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:43 02-09-11 Temat postu: |
|
|
Super telenowela warto ją obejrzyć
Maria i Max na zawsze razem <3
Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 21:42:22 02-09-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:15:41 05-09-11 Temat postu: |
|
|
Telka nezapomniana, ile bym razy nie obejrzala zawsze mi jej brakowalo gdy sie skonczyla,a teraz ponownie ja witamy tym razem w ZR |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:11:29 06-09-11 Temat postu: |
|
|
Łaaa!! Ernesto oświadczył się Lorenie! I to w jaki sposób - ulokował pierścionek w ciastku, którego kęs dosłownie wepchnął dziewczynie do buzi Mina bohaterki była jednak bezcenna - już dawno nie widziałam taaak wielkich, zaskoczonych oczu Kurczę, ich dwójka jest naprawdę dla siebie stworzona - pasują do siebie, jak przysłowiowe klocki Lego
Para Barbara i Chalo coraz bardziej mi się podoba - ajj, oni są tacy uroczy, na swój sposób
Sara zaś knuje na wszystkie możliwe sposoby. Całej szczęście, że Hortencia jest bezpieczna pod czujnym okiem pielęgniarki i wnuka, bo inaczej już dawno skończyłaby na tamtym świecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:06 06-09-11 Temat postu: |
|
|
hehe te oświadczyny były świetne haha jak ją namawiał do tego by zjadła to ciasto haha
Ernesto i Lorena to zdecydowanie jedna z fajniejszych parek w telkach jakie widziałam
Ale i para Barbara - Chalo jest całkiem fajna...
A Sara jeszcze się nie poddała |
|
Powrót do góry |
|
|
|