Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zielona Wstawiony
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:08 15-10-09 Temat postu: |
|
|
No to zapowiada się ciekawie.Już nie moge się doczekać dzisiejszego odcinka;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Agag Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 5214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: M-C Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:28 15-10-09 Temat postu: |
|
|
Adelcia:) napisał: | Zielona napisał: | Adelcia przeczytałam to co napisałaś małymi literkami i torche mnie to zszokowało co miałaś na myśli pisząc to? |
Oglądałam remixy i tam zauważyłam że Alonso będzie chciał do niej wrócić, będzie min. na jakiejś imprezce w jej rodzinnym domu(chyba jej urodzinach). a wkrótce przecież Lorena zerwie z Ernesto, nie wiem czy potem nie wróci do Alonso, ale potem Ernesto będzie miał wypadek i lorena zrozumie że go kocha. Przynajmniej tak zrozumiałam ze wszystkich tych video. Poza tym Chyba też Sara namiesza w relacjach Ernesto& Lore. Aż mnie wkurza to babsko
Aha podobno Sara będzie kochanką Bruna, gdzieś wyczytałam tak i chyba potem przyczyni się do jego śmierci. Chalo też umrze niestety, aż szkoda bo chyba widocznie zakocha się w matce Vasca.Strasznie mi go żal
|
Tak, już nie długo Lorena i Ernesto się rozstaną przez Monikę, bo powie Lorenie, że spędziła noc z Ernesto.
Wtedy Alonso odkryje prawdę o tym,że Lorena jest wnuczką Hortensji, a nie Sara. Zaczną się znów spotykać. Alonso będzie przeprowadzał operację Zulemy i coś pójdzie nie tak i ona chyba zapadnie w śpiączkę. Wtedy się rozstaną. Rodziny Ernesto i Alonso będą ze sobą konkurować w pogodzeniu ich z Loreną. Zabawne to będzie.
Lorena nie będzie mogła się zdecydować kogo wybrać,a jak już stwierdzi,że kocha Ernesto to wtedy Sara potrąci go samochodem. |
|
Powrót do góry |
|
|
MakSs King kong
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 2983 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:21 15-10-09 Temat postu: |
|
|
A Sara nie będzie w tym wypadku chciała potrącić Lore?Gdzieś się na taki opis natknęłam |
|
Powrót do góry |
|
|
ROXANA King kong
Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 2193 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:08:39 16-10-09 Temat postu: |
|
|
ciekawe co romantica zaserwuje nam po rywalce? |
|
Powrót do góry |
|
|
Agag Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 5214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: M-C Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:13 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Adelcia:) napisał: | A Sara nie będzie w tym wypadku chciała potrącić Lore?Gdzieś się na taki opis natknęłam |
Tak, będzie chciała potrącić Lorenę i wtedy Ernesto ją odepchnie i to jego Sara potrąci. |
|
Powrót do góry |
|
|
MakSs King kong
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 2983 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:19 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki Agag za odpowiedź. Ciekawe jak długo wytrzyma Jacky z mamcią Artura. Trafiła kosa na kamień |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielona Wstawiony
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:32 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Adelcia:) napisał: | Dzięki Agag za odpowiedź. Ciekawe jak długo wytrzyma Jacky z mamcią Artura. Trafiła kosa na kamień |
No tak one dwie pod jednym dachem oznacze tragedie |
|
Powrót do góry |
|
|
MakSs King kong
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 2983 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:30 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Raczej niezłą zabawę, ja nie wiem czy Arturo nie wybrałby mamusi gdyby stanął przed takim wyborem Wydaje mi się że mamuśka zacznie tęsknić za ex. synową Valerią Bo co jak co Jacky nie należy do potulnych,choć czasem wydaje się strasznie głupia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielona Wstawiony
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:55:59 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Wczorajszy odcinek może być.
Imprezująca Barbara z Chalo;D
Tylko Ernesto przygnębiony po oddaniu siostrzeńców.
Tylko po co właściwie on się wyzywa przez to na innych ,a ten koniec i rozmowa Ernesta z Loreną wiele nieprzyjemnych słów padło;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
MakSs King kong
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 2983 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:17:19 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Ja akurat wcześniej oglądałam odcinek o 15 i potem o 19 natrafiłam na sin verguenza, tam też niestety postać kreowana przez Jorge była wsciekła jak osa. Może taki dzień był -Dzień wścieklizny Jorge Araveny Odcinek był fajny, a to nie wczoraj Saricie przygadała Lore o Alonso? Bo oglądała wczoraj o 10, 15 i 20 to mi się odcinki pomieszały może. Mi się wydaje, że Barbara podoba się Chalo. On taki fajny się teraz wydaje, taki "swój chłop". Mimo wszystko co zrobił wydaje się że w jego serduszku jest troszeczkę ciepła A Ernesto faktycznie czasem zachowuje się bez serca, ale trudno się dziwić, dotychczas był raczej bawidamkiem i ciut zadufanym w sobie facetem, skuszę się nawet na określenie niedojrzałym i unikającym odpowiedzialności. On się uczy dopiero kochać, i trzeba go zrozumieć to wszystko na niego spadło tak nagle i może boi się, że temu wszystkiemu nie sprosta,więc chowa się za swoim dawnym wizerunkiem. Tak naprawdę to głęboko to przeżywa i pewnie będzie miał wyrzuty z powodu tego co zrobił i powiedział, bo w gruncie rzeczy to wspaniały facet, ma swoje wady i zalety ale dlatego jest taki ludzki i budzi sympatię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielona Wstawiony
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:55:52 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Adelcia:) napisał: | Ja akurat wcześniej oglądałam odcinek o 15 i potem o 19 natrafiłam na sin verguenza, tam też niestety postać kreowana przez Jorge była wsciekła jak osa. Może taki dzień był -Dzień wścieklizny Jorge Araveny Odcinek był fajny, a to nie wczoraj Saricie przygadała Lore o Alonso? Bo oglądała wczoraj o 10, 15 i 20 to mi się odcinki pomieszały może. Mi się wydaje, że Barbara podoba się Chalo. On taki fajny się teraz wydaje, taki "swój chłop". Mimo wszystko co zrobił wydaje się że w jego serduszku jest troszeczkę ciepła A Ernesto faktycznie czasem zachowuje się bez serca, ale trudno się dziwić, dotychczas był raczej bawidamkiem i ciut zadufanym w sobie facetem, skuszę się nawet na określenie niedojrzałym i unikającym odpowiedzialności. On się uczy dopiero kochać, i trzeba go zrozumieć to wszystko na niego spadło tak nagle i może boi się, że temu wszystkiemu nie sprosta,więc chowa się za swoim dawnym wizerunkiem. Tak naprawdę to głęboko to przeżywa i pewnie będzie miał wyrzuty z powodu tego co zrobił i powiedział, bo w gruncie rzeczy to wspaniały facet, ma swoje wady i zalety ale dlatego jest taki ludzki i budzi sympatię. |
Zgadzam się z Tobą w 100%.Ernesto choć jest wybuchowy i wyżywa się na innych to tak naprawdę świetny facet.
A mam pytanie czy nie wiecie jaka piosenka leciała przy pocałunku Loreny i Ernesta jak byli wieczorem w tym punkcie widokowym? |
|
Powrót do góry |
|
|
jantar24 Debiutant
Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:09:33 19-10-09 Temat postu: |
|
|
arturo nie umrze, tylko trafi do więzienia |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25886 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:24 19-10-09 Temat postu: |
|
|
Zielona napisał: | Adelcia:) napisał: | Ja akurat wcześniej oglądałam odcinek o 15 i potem o 19 natrafiłam na sin verguenza, tam też niestety postać kreowana przez Jorge była wsciekła jak osa. Może taki dzień był -Dzień wścieklizny Jorge Araveny Odcinek był fajny, a to nie wczoraj Saricie przygadała Lore o Alonso? Bo oglądała wczoraj o 10, 15 i 20 to mi się odcinki pomieszały może. Mi się wydaje, że Barbara podoba się Chalo. On taki fajny się teraz wydaje, taki "swój chłop". Mimo wszystko co zrobił wydaje się że w jego serduszku jest troszeczkę ciepła A Ernesto faktycznie czasem zachowuje się bez serca, ale trudno się dziwić, dotychczas był raczej bawidamkiem i ciut zadufanym w sobie facetem, skuszę się nawet na określenie niedojrzałym i unikającym odpowiedzialności. On się uczy dopiero kochać, i trzeba go zrozumieć to wszystko na niego spadło tak nagle i może boi się, że temu wszystkiemu nie sprosta,więc chowa się za swoim dawnym wizerunkiem. Tak naprawdę to głęboko to przeżywa i pewnie będzie miał wyrzuty z powodu tego co zrobił i powiedział, bo w gruncie rzeczy to wspaniały facet, ma swoje wady i zalety ale dlatego jest taki ludzki i budzi sympatię. |
Zgadzam się z Tobą w 100%.Ernesto choć jest wybuchowy i wyżywa się na innych to tak naprawdę świetny facet.
A mam pytanie czy nie wiecie jaka piosenka leciała przy pocałunku Loreny i Ernesta jak byli wieczorem w tym punkcie widokowym? |
Mi też się postać Ernesta bardzo podoba i tylko ze względu na niego oglądam Rywalkę . Dużo ciekawsza postać niż Alonso i wielu innych bohaterów tej teli . Widać , że cierpi po oddaniu siostrzeńców , tylko szkoda , iż wyładowuje się na wszystkich włącznie z Loreną . Dobrze mu na koniec Lorena nagadała , może to coś pomoże . |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielona Wstawiony
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 4073 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:44 19-10-09 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Lorena była bardzo szczera podczas rozmowy z Ernesto Trzeba przyznać należało mu się i dobrze ,że to wszystko mu wygarneła może da mu to coś do myślenia |
|
Powrót do góry |
|
|
MakSs King kong
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 2983 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:37 19-10-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek był szczególny. Była radość ale też i rozpacz. Zakończenie było wzruszające, biedna Florencja przegrała z rakiem Ale przynajmniej jak sama to powiedziała ostatnie dni były pełne nadziei. Biedny Alonso. Tak dużo serca i siły włożył w tę walkę z chorobą dziewczyny. Dzisiaj wreszcie zrozumiał Ernesto, co prawda dzięki "pomocy" Monici, że jest egoistą. Jej mina była bezcenna. Sarita jest wybitnym .....antytalentem kulinarnym. Fajne były zaręczyny Rossy i Juliana.Ten Bruno to ma jakieś problemy psychiczne: najpierw się wścieka, potem żałuje. Ma taką huśtawkę nastrojów |
|
Powrót do góry |
|
|
|