Telenowele

kika20 · Wysłany: 13:01:58 05-11-09 Temat postu:

Tak bardzo wzruszająca była ta scena kiedy Omar powiedział matce że wybacza jej porwanie córki i później łzy Hortensji. Ta Augusta też jest spoko kobietka i myślę że i ona swoim zachowaniem i czułością z jaka zajmuje się Hortensją ma też wpływ na zmianę jej charakteru, Przynajmniej tak mi się wydaje, bo Augusta traktuje ją jak by należała do jej rodziny.

MakSs · Wysłany: 16:37:26 05-11-09 Temat postu:

Biedny Ernest-bezrobotny prawie jest

Dobrze że Diana porzuciła Bruno, szkoda że po dramatycznych wydarzeniach

Julian jest świetny i fajnie załatwił Sarę

Oj Sara na delikatnie rzecz ujmując przekopane

A Alonso to taką gadkę walnął że troszkę mi szkoda było Sary

Ale generalnie należy jej się

Zielona · Wysłany: 19:30:36 05-11-09 Temat postu:

Ja dopiero obejrze odcinek o 20.Już się nie moge doczekać z tego co piszecie to widać ,że zapowiada się kolejny,świetny i ciekawy odcinek;]

kika20 · Wysłany: 0:07:52 06-11-09 Temat postu:

Tak racja należało się Sarze ale Alonso przesadził z resztą nikt go nie zmuszał żeby się z Sarą wiązał sam tego chciał a teraz jej z takimi tekstami,no sory bardzo ale nich trochę pomyśli nie to żebym Sary broniła ale mógł jej to delikatniej powiedzieć. A Ernesto bez pracy po, części ale za to jak sam powiedział będzie miał więcej czasu dla dzieci

No i wreszcie Diana uwolniła się od tego ,.,/,.,no wiecie kogo, wreszcie zmądrzała. A Julian świetnie to wszystko wykombinował brawo

Ale Brunoś miał minkę kiedy przeczytał liścik od Hortensji,

Zielona · Wysłany: 10:11:33 06-11-09 Temat postu:

Odcinek bardzo ciekawy;))
Też uważam ,że Alonso moim zdaniem troszke przesadził jak mówił,że ona była dla niego tylko odskocznią i te inne,ale oczywiście nie bronie Sary.
Bruno znów pobił Diane na szczęście ona wreszcie zrozumiała ,że nie może tego znosić i wyprowadziała się do Zulemy i Omara.
Julian powalił mnie swoim pomysłem z tymi papryczkami,a Sara jak wściekła była;DD
Ernesto dodzwonił się do Loreny pogadalki tylko,że ona juz potem komórki nie odbierała biedny Ernesto znowu zaczął sie martwić..;(
Dobrze,że Hortensja napisała Brunowi,że nie da mu już ani centa,a mina Bruna bezcenna;D
Już z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek;]

Kakashi · Wysłany: 16:18:18 06-11-09 Temat postu:

Bardzo dobrze, że Alonso tak nagadał Sarze, brawa dla niego.
Za to Julian świetnie osłabił Sarę, nieźle to wszystko wykombinował

.
No i ta końcówka, kiedy Bruno przeczytał liścik od Hortensji... czekam na 20:00 i kolejny odcinek

.

kika20 · Wysłany: 17:38:52 06-11-09 Temat postu:

Dziś odcinek był świetny. Vasco wraca do zdrowia, Hortensja przyznał się Dianie że zapłaciła Bruno żeby się z nią ożenił. A Zulema nieźle z Bruno postąpiła, piękny cios mu posłała barwo

Szkoda tylko że tak wyszło z Loreną i Ernesto, kurcze Ivan chciał pomóc a zamieszania narobił, oj oj. Co to teraz będzie. A jak się Vasco dowie co zrobiła babcia to będzie wściekły jak nic

Ale się narobiło, śmichu było jak żona sponsora Sary się o nich dowiedziała jak Sarę z tą patelnia ganiała

to się udało Lorenie gratulacje

MakSs · Wysłany: 23:17:42 06-11-09 Temat postu:

Kurcze nie mogłam obejrzeć, ale na szczęście jutro jest powtórka. Czekam na jutrzejszą powtórkę, a odcinek trzeba obejrzeć, bo jak kika20 pisze był bardzo ciekawy.

Lilijka · Wysłany: 0:12:56 07-11-09 Temat postu:

No akcja z Sarą byla swietna

Aurora · Wysłany: 0:33:09 07-11-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek świetny , ale Lorena załatwiła Sarę , podobało mi się jak ta babka najpierw rozbiła jajka na głowie Sary następnie wylała wodę z żelatyna a na koniec ją pogoniła patelnia

. Mężowi też się dostało

.
Mniej mi się już , niestety podobały sceny pomiędzy Loreną a Ernesto ,

wzajemnie o siebie zazdrośni , pokłócili się i Lorena oddała Ernesto pierścionek

.

Lilijka · Wysłany: 10:21:56 07-11-09 Temat postu:

Przynajmniej nie ma ciągłej sielanki u protów i coś się dzieje

Arbuz · Wysłany: 12:09:42 07-11-09 Temat postu:

Muszę przyznać, że to właśnie QE oglądam z telenowel emitowanych najczęściej. Nie jest to może telenowela wysokich lotów, ale przynajmniej jest tu mało wszelkiego udziwniania, a akcja jest przemyślanie rozpracowana. Miło się ogląda porażkę Sary. Ostatnio akcja nabrała naprawdę szybkiego tempa. Tak naprawdę wszystko się już wyjaśniło. Mam nadzieje, że te prawie 40 odcinków nie będą polegały na dylemacie Loreny którego galana wybrać. Naciągane były sceny, z pogrążeniem Sary podczas programu i odkrycie jej romansu przez Lorenę, ale chyba każdy lubi coś takiego oglądać. Mogli sobie tylko darować żonę sponsora Sary ganiającą za nią z patelnią ( rodem z telekomedii argentyńskich)

Zielona · Wysłany: 15:19:37 07-11-09 Temat postu:

Haha najlepsza była żona tego sponsora jak goniła Sare z patelnią, a i jak swojemu mężowi dwa razy przyłożyła patelnią.Ciesze się,że Hortensja napisała Dianie tą wiadomość.Widać,że chce ona się zmienić.Szkoda mi Ernesto i Loreny.Zakończyli swój związek,raczej to Lorena zakończyła i oddała mu pierościonek.Vasco ,który wraca do zdrowia bardzo się ciesze.Jedynie nie podoba mi się ,że Sara i Bruno chcą połączyć swoje siły.Zle to wróży.
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek;]

Lilijka · Wysłany: 16:03:58 07-11-09 Temat postu:

Gonitwa z patelnią była fajna

Moim zdaniem bardzo ciekawym wątkiem był krótki związek Chalo&Barbary, no i ta choroba i zmiana Hortensji tez są ciekawe, ta aktorka swietnie to zagrala (Maria Rubio?)

kika20 · Wysłany: 20:31:07 07-11-09 Temat postu:

Ta scena z patelnią była mocna,i mężuś dostał za romans. No cóż za błędy trzeba płacić! Tylko później już nie było tak fajnie kiedy Lorena oddała Ernesto pierścionek

Tylko nie zwróciłam uwagi czy klucze również mu oddała