Telenowele

Aurora · Wysłany: 23:01:16 16-11-09 Temat postu:

To się nazywa miłość - szczęście drugiej osoby , chociażby ta miała nie być z tobą tylko z innym

. Spodobała mi się postawa Ernesto względem Loreny , tylko mam nadzieję , że będzie o nią walczył i z niej nie zrezygnuje

. Doktorek chyba by się na coś takiego nie zdobył

.
Sara

zasłużyła na to co jej zrobił Arturo , oby dwoje są siebie warci

. Złodziej złodziejowi ukradł forsę

.
Hahaha

Lorena przy Alonso wspominająca wspólne chwile z Ernesto

słonko · Wysłany: 23:24:55 16-11-09 Temat postu:

Arturo wykiwał Sarę!!! nareszcie ktoś tej wiedźmie dopiekł!!!
i Jackie...

ona to ma przygody

a Lorena... jak ona może być zapatrzona w tego doktorka!!!

MakSs · Wysłany: 23:28:11 16-11-09 Temat postu:

i dobrze, bo Ernest to jej prawdziwa miłość i mam nadzieję że to wreszcie zrozumie a nie rozdrabnia się i spotyka z doktorkiem. Ja tez mam nadzieję że Ernest się jednak zabierze do walki o Lore, bo byłby głupi jakby tego nie zrobił i nie kuł żelaza póki gorące. Jeśli ustąpi to ta się wpakuje wprost w łapki Alonso i potem może być nieszczęśliwa do końca życia, zresztą doktorek i kuchareczek nasz też.

kika20 · Wysłany: 23:38:38 16-11-09 Temat postu:

Ja również mam nadzieje że Ernesto będzie walczył o Lorenę. Ale kiedy wspominała Ernesta to doktorowi powiedziała że jakichś przypraw brakuje i dlatego posmutniała, niech ona wreszcie się otrząśnie.

MakSs · Wysłany: 23:48:27 16-11-09 Temat postu:

albo niech kto ją potrząśnie, bo mnie obecna sytuacja bardzo męczy

kika20 · Wysłany: 23:51:49 16-11-09 Temat postu:

Możeby ją tak mocniej w główkę pacnąć cio Ty na to???

MakSs · Wysłany: 0:13:47 17-11-09 Temat postu:

jestem za

tylko żeby to przeciwnego efektu nie przyniosło

Może by się tego podjął alons, bo załatwi 2 sprawy za jednym razem. Sara raczej nie, bo jeszcze pozbyła by się protki i co by było

kika20 · Wysłany: 0:16:24 17-11-09 Temat postu:

MakSs · Wysłany: 0:24:26 17-11-09 Temat postu:

Tak, może być. Może rondelkiem kucharskim

( w końcu mają razem program prowadzić) Tylko po obudzeniu niech będzie pierwszą osoba która zobaczy. a najlepiej niech ją swoim pocałunkiem( ja bym sama chciała wtedy być na jej miejscu) zbudzi. w końcu miłość najlepszym lekarstem jest

kika20 · Wysłany: 0:29:56 17-11-09 Temat postu:

MakSs · Wysłany: 0:32:31 17-11-09 Temat postu:

Doktorka wysłać do w ramach Lekarzy bez granic gdzieś do amazońskiej dżungli. Daleko , hen za wode, aby nam i im nie przeszkadzał

kika20 · Wysłany: 0:43:55 17-11-09 Temat postu:

MakSs · Wysłany: 0:54:34 17-11-09 Temat postu:

wiesz, ale w dżungli by się bardziej przydał i sobie żonę może znalazł

Nie ważane gdzie byle z dla od E&L.

Agag · Wysłany: 0:57:10 17-11-09 Temat postu: