Telenowele

Alvidaa · Wysłany: 0:38:00 11-09-13 Temat postu:

Chociaż takie dwa odcinki gdzie są szczęśliwi i się uśmiechają...

asia190 · Wysłany: 9:58:11 11-09-13 Temat postu:

Robi się coraz ciekawiej ale teraz jestem pewna na 100 procent że protom nie uda się uciec.Pewnie policja aresztuje Santiago

Alvidaa · Wysłany: 11:17:56 11-09-13 Temat postu:

Tak tak tak Santiago powiedział prawdę Sancie a ona tak spokojnie to przyjęła i jest szczęśliwa, że Santiago jej zaufał. Oczywiście musiała wkroczyć Ines ze swoim precioso, haha jaką Santa miała minę, gdy Ines piszczała co do ślubu i "niespodzianki" Santiago. Carlos i Humberto do idioci. Szybko im poszło zrobienie nowych dokumentów... szkoda, że Ivan nie sprzeciwił się, gdy Humberto zabrał paszport Santiego. Hah Baśka i Ricardo przyłapani...

Stokrotka* · Wysłany: 13:37:38 11-09-13 Temat postu:

Animacje z poprzedniego odcinka

Chcecie ktoś jakieś konkretne sceny z 25 odcinka to piszcie

CamilaDarien · Wysłany: 14:00:38 11-09-13 Temat postu:

bea1809 - Proszę o tłumaczenie scen z 25 odcinka:
- rozmowa Humberta z Carlosem na komisariacie, bo Ponce niewyraźnie mówi w niektórych momentach.
- cała rozmowa protów, bo nie wszystko zrozumiałam.
- i rozmowa między Humbertem a Amandą w pokoju.

Z góry dziękuję

bea1809 · Wysłany: 14:11:57 11-09-13 Temat postu:

asia190 · Wysłany: 14:28:08 11-09-13 Temat postu:

Czyli wychodzi na to że Santa rezygnuje z zemsty tak? bo skoro planuje uciec z Santiago a on powiedział coś w stylu ze chce się pożegnać z ojcem bo nie wie czy wroci jeszcze do miasteczka.W takim razie Santa tez chyba nie wróci a na odległość trudno bedzie się jej mscić

Juli Blueberry · Wysłany: 14:42:32 11-09-13 Temat postu:

A jednak Santiago powiedział prawdę Sancie

Jak dobrze, że ta małpa Lisette odeszła

Wychodzi na to, że Santiago w Gwatemali miał romans z kobietą, która (chyba) po miesiącu mu wyznała, że ma męża i jest nim boss narkotykowy w Gwatemali i że mąż chce ją zabić. I później ogłuszono Santiaga i zastawiono na niego pułapkę, gdyż położono go w łóżku z kochanką, którą wcześniej mąż zabił. Niestety jakiś fotograf zrobił zdjęcia Santiago, później udało mu się uciec od tych dwóch zbirów i postanowił opuścić Gwatemalę, ale jeszcze zabrał gazetę, w której było jego zdjęcie. I Santiago powiedział Sancie, że jest niewinny. Santa mu uwierzyła i postanowili razem uciec. On powiedział, że musi to chwilę potrwać, bo musi się pożegnać z rodzicami na zawsze, bo jak uciekną to już nigdy nie wróci do tego miasteczka. Santa też stwierdziła, że musi to wszystko zaplanować. I jeszcze zapytała się Santiago, czy nie przeszkadza mu, że spodziewa się dziecka Humberto, a on na to, że nie i kocha ją bezwarunkowo. I niestety przerwała im Ines, a Santiago wymyślił, że razem z Amandą przygotowują niespodziankę związaną ze ślubem

Ines bardzo szybko to kupiła

Dżordżi chciał zabić don Gaspara, ale w tej właśnie chwili weszła Franka.

Humberto po rozmowie z Lisette poszedł do Poncho i z nim porozmawiał, ale jak zauważył, że ten mu się nie przyda, poszedł do Carlosa...

w rozmowie stwierdził, że Poncho, albo jest uczciwy, albo jest głupi. Oczywiście Carlos mu pomógł ..

Podrzucił fałszywy paszport do pokoju Santiaga, a później ten paszport znalazł Humberto i poszedł z nim do Poncho....

Nie znoszę Humbero...! Tylko nie wiem, co Carlos za to dostanie... Kasę, czy spotkanie z Marą...?

Dżordżi i Frana nakryli Baśkę z szoferem

A to dzięki Amandzie

Shelle · Wysłany: 14:46:01 11-09-13 Temat postu:

Strasznie się cieszę, że Santiago powiedział Sancie całą prawdę!! W końcu ona mu zaufała i byłby nie w porządku gdyby on jej nie zaufał. I w sumie nawet nieźle kombinowaliśmy z tą jego przeszłością

Ciekawe czy będą jakoś wracać do tego wątku. Mam nadzieję, że tak, bo moim zdaniem można by z tego świetny scenariusz napisać. Ach, jak ja kocham tę telkę

Juli Blueberry · Wysłany: 15:25:47 11-09-13 Temat postu:

Stokrotka*, świetne animacje

Tylko jedno mnie zastanawia... Santiago w tych wspomnieniach z Glorią powiedział, że szanuje zobowiązania, albo jakoś tak... to dotyczyło jej małżeństwa... Ale ucieka z Amandą... Cóż, tu może i jest inna sprawa, bo zna prawdę, albo ja źle coś zrozumiałam.

Shelle · Wysłany: 15:31:59 11-09-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 18:34:04 11-09-13 Temat postu:

Animaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacje

Stokrotka* · Wysłany: 18:49:56 11-09-13 Temat postu:

I dalsza część

Shelle · Wysłany: 19:14:04 11-09-13 Temat postu:

Ale uciecha dla oczu

Dzięki!!!

Pączek · Wysłany: 19:48:26 11-09-13 Temat postu:

Mhm,zaskoczyło mnie,że Santiago wyznał prawdę Sancie i jej spokojna reakcja na te nowiny.Fajnie jakby udało im się uciec,ale obawiam się,że przeszłość Santiago oraz jego brat na to nie pozwolą

A Humberto chyba wpadł we własne sidła i zakochał się w swojej żonie.Dziś Ines był zbędna,ale piszczeć o ślubie musiała