|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:27 03-02-14 Temat postu: |
|
|
No mnie też bardzo to avance zaciekawiło
Co do Aarona to zgadzam się z Wami. Jak już ktoś napisał, jego mimika jest uboga i prawie przez całą telkę "jechał" na jednej minie Ale parę z Gaby tworzy superową
Ines strasznie mnie denerwuje ale właśnie oto chodzi w jej postaci I Xime świetnie ją odgrywa, zarówno jak i w CV |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:08 03-02-14 Temat postu: |
|
|
Mnie ostatnio mimika Aarona strasznie zaczyna wkurzać. Ma właściwie jedną albo dwie miny i w zależności od kontekstu musimy się domyślać co one oznaczają Oglądam go w tej chwili w El Talisman i tam mi się dużo bardziej podoba.
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 21:34:44 03-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:32 03-02-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Mnie ostatnio mimika Aarona strasznie zaczyna wkurzać. Ma właściwie jedną albo dwie miny i w zależności od kontekstu musimy się domyślać co one oznaczają Oglądam go w tej chwili w El Talisman i tam mi się dużo bardziej podoba. |
Co to by było gdyby grał niemowę
A w El Talisman był o wiele lepszy
Czekam na to co Humbe wymyślił a może raczej co scenarzyści wymyślili
Juli Blueberry napisał: | Co do avance to ja też pamiętam jak Humberto przedstawił Santiago, jak czarną owcę rodziny... Humberto mówi, że zna Santiaga i wie o nim wszystko (jednak nie wiedział o Margaricie). Santiago natomiast mówi to samo o Humberto, że zna go bardzo dobrze i wie do czego jest zdolny...
Stokrotka* napisał: | [...] jednakże, mogę sobie popatrzeć jaką wizualnie z Gaby tworzy piękną parę | Też tak uważam |
Może właśnie o to chodzi, że Humbe wie wszystko
Może nie było żadnej Margarity
Chociaż wtedy postać Franka nie miałaby sensu
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 21:57:01 03-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:32 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Jaki horror zwłaszcza na początku jak Lazaro się ukrywał przed Santim, a później ktoś go dźgnął, ale mam wrażenie, że to nie był Santiago...
Ale z drugiej strony jak Santi manipuluje innymi, np Paulą, Panchem, Santą... |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:28:02 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Lazaro wszedł do pokoju nr 8 i nagle ktoś wszedł. Lazaro zapytał: Ty ? i ten ktoś go zadźgał
Paula przyszła do Rene i powiedziała mu, żeby zapomniał o niej, bo on nie jest Rene tylko Franco.
Humbi powiedział Sancie, że kiedy byli mali to Santiago zabił kota, i (jeśli dobrze zrozumiałam) że cały czas ponosi winę za jego występki (?). Santa była w szoku i wyszła z gabinetu i akurat przyszedł Santiago. Zaraz przyszedł Humbi i potargał na oczach Santiaga jego wezwanie i uderzył go.
Santa dostała wezwanie w sprawie maltretowania swojego syna.
Santi przyszedł do tego pokoju i zastał martwego Lazara. Był w szoku ale coś mi się wydaje, że on mógł go zabić...
Ines powiedziała Williemu jr, że Santa chce go wysłać do internatu (?)
Avance: https://www.youtube.com/watch?v=IvLaU3yZ5l8 (zaczyna się od 2:48)
Santi "zapakuje" zwłoki Lazara i gdzieś je wywiezie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:29:17 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Początek był niezły. JUż miałam nadzieję, że nic się Lazaro nie stanie, a tu zonk! Jak wszedł do pokoju nr 8, rozejrzał się po nim (nikogo tam nie było) ktoś przyszedł, on go najwidoczniej rozpoznał i ten go zabił Miał rękawiczki, a nóż, którym go zaatakował zostawił. Pod koniec odcinka Santiago tam wrócił, był zaskoczony, że drzwi były otwarte, wszedł. Zobaczył zwłoki Lazaro i się przeraził, że będzie posądzony o to zabójstwo. Niestety w pokoju było lustro, więc podejrzewam, że on ma jednak rozdwojenie jaźni i to on zabił Lazaro i tego nie pamięta... (Chyba, że to była Franka )
Humberto powiedział Sancie, że poświęcił(?) swoje życia dla Santiaga, plany, marzenia po to, aby ratować mu skórę (?) I on teraz w taki sposób mu się za to odpłaca...(tym pozwaniem do sądu).
Humbe wyznał Sancie, że Santiago to mitoman, człowiek, który nie robi niczego przypadkowo, on wszystko ma zaplanowane. Gdy Santa powiedziała, że mówi całkiem o kimś innym, Humbe stwierdził, że ta nie poznała prawdziwego Santiaga. Santa przypomniała sobie ich pierwsze spotkanie na cmentarzu... Humbe dodaje, ze Santiago to manipulator, człowiek, który jest w stanie oszukać własną matkę. Jejuuu, nie chce mi się wierzyć, że Santiago to wszystko ukartował: to spotkanie z Santą, granie akurat tej melodii, później jak krył ją przed bratem... Nie, nie, nie...! Takie coś mi się wcale nie podoba... Humbe dodał, że przedstawił Santiaga jako czarną owcę rodziny nie z powodu jego profesji (gry na saksofonie) tylko dlatego, bo zna go bardzo dobrze i wie,co ten ukrywa.
Humberto wspomniał Sancie, jak to 5-6 letni Santiagito dostał na urodziny słodkiego, małego kotka i po jego spojrzeniu wywnioskował, że to nie był dobry prezent i że ten go zabił, ale to on Humberto wziął całą winę na siebie.
Santiago wmawia PAuli, że Rene to Franco i on ją oszukuje i że to właśnie Rene ich porwał i groził im pistoletem. Paula poszła do Rene, aby mu o tym powiedzieć i kazała mu o sobie zapomnieć i zakazała mu się do niej zbliżać, gdy wyjdzie z więzienia.
Pancho wciąż ma wątpliwości, co do prawdziwej tożsamości więźnia. Jeżeli dobrze zrozumiałam to czeka na odcinki palców Franco z Gwatemali. Jejuuu, dlaczego mówi o tym Santiago... Ten najwyraźniej chce, aby Pancho uwierzył, że Rene to Franco.
Elisa dwa razy dzwonił do Santiaga w sprawie Lazara. Elisa powiedziała Alicii, ze jak coś się stanie Lazaro to ta jej nigdy tego nie wybaczy.
Humberto obiecał Sancie, że ta nie straci synka, gdy Santa stwierdziła, że umrze, gdy jej odbiorą małego. Santa zastanawia się kto mógł złożuć ten donos, wyklucza Willy'ego. Santa zadzwoniła do Willy'ego, ten jej powiedział, że jest pewien, iż to oskarżenie jest bezpodstawne, bo ta nigdy nie maltretowałaby ich synka. Santa mu za to podziękowała i dodała, że właśnie to chciała usłyszeć, tzn. że jej wierzy. Później się spotkali z tą panią kurator i Willy powiedział Sancie, że Humberto nie powinna wierzyć, bo to on mógł złożyć ten donos. Ines w tym czasie wmawiała uniorowi, że mama chce go oddać do internatu do innego kraju, bo chce być z Humbertem.
Daniela chce przerwać ciążę...
Avance: Pancho chce poddać Humberta badaniu wariografem, bo chce wiedzieć, czy ten mówi prawdę.
Santiago gdzieś wywiezie zwłoki Lazara i chyba policja je znajdzie.
Lekarz zapyta się Franki, czy umieszczają Santiaga w szpitalu, czy nie i ma odpowiedzieć.
Santiago prosi Ines, aby im (?) nie wierzyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:00:24 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Wiecie co
Niby jestem odcinek w tyle ale i tak mi nie pasuję, że to Santiago zabił.
Bo o ile jeszcze przy zabójstwie Ulisesa pasowały te słowa, które wypowiedział, o tyle w przypadku Lazara już nie.
Bo on w końcu śledził Santiaga, więc bardziej się spodziewał ujrzeć jego.
A jego słowa sugerują. że zobaczył kogoś innego |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:13 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Ja już jestem zupełnie pogubiona. Nie mam pojęcia kto kogo kiedy i jak zabił Mam nadzieję, że jeszcze zdążą mi to wyjaśnić przed końcem telki |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:50 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Wiecie co
Niby jestem odcinek w tyle ale i tak mi nie pasuję, że to Santiago zabił.
Bo o ile jeszcze przy zabójstwie Ulisesa pasowały te słowa, które wypowiedział, o tyle w przypadku Lazara już nie.
Bo on w końcu śledził Santiaga, więc bardziej się spodziewał ujrzeć jego.
A jego słowa sugerują. że zobaczył kogoś innego |
Santiago wyszedł, Lazaro zamiast wracać to postanowił sprawdzić, co tam jest. Ja to odebrałam jako zaskoczenie Lazara, że Santiago wrócił. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:05 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Stokrotka* napisał: | Wiecie co
Niby jestem odcinek w tyle ale i tak mi nie pasuję, że to Santiago zabił.
Bo o ile jeszcze przy zabójstwie Ulisesa pasowały te słowa, które wypowiedział, o tyle w przypadku Lazara już nie.
Bo on w końcu śledził Santiaga, więc bardziej się spodziewał ujrzeć jego.
A jego słowa sugerują. że zobaczył kogoś innego |
Santiago wyszedł, Lazaro zamiast wracać to postanowił sprawdzić, co tam jest. Ja to odebrałam jako zaskoczenie Lazara, że Santiago wrócił. |
No to muszę zobaczyć odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:26 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | No to muszę zobaczyć odcinek |
Nie oglądaj, bo tylko wszystko Ci się pomiesza |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:57 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Stokrotka* napisał: | No to muszę zobaczyć odcinek |
Nie oglądaj, bo tylko wszystko Ci się pomiesza |
Ja czekam na wyjaśnienia, bo teraz to wygląda jakby to Humberto był ofiarą Santiaga...
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 0:18:30 05-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:22:14 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Shelle napisał: | Stokrotka* napisał: | No to muszę zobaczyć odcinek |
Nie oglądaj, bo tylko wszystko Ci się pomiesza |
Ja czekam na wyjaśnienia, bo teraz to wygląda jakby to Humberto był ofiarą Santiaga... |
No dokładnie. Czyli albo zwrot o 180 stopni i to jednak Humberto jest ten dobry (o ile tak można w ogóle powiedzieć o kimkolwiek w tej telce ) albo kolejna zagrywka scenarzystów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:06 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Juli Blueberry napisał: | Shelle napisał: | Stokrotka* napisał: | No to muszę zobaczyć odcinek |
Nie oglądaj, bo tylko wszystko Ci się pomiesza |
Ja czekam na wyjaśnienia, bo teraz to wygląda jakby to Humberto był ofiarą Santiaga... |
No dokładnie. Czyli albo zwrot o 180 stopni i to jednak Humberto jest ten dobry (o ile tak można w ogóle powiedzieć o kimkolwiek w tej telce ) albo kolejna zagrywka scenarzystów. |
Czyli superowo
Uwielbiam jak nie ma oczywistości,a na samym końcu mam mega zaskoczenie
I tak na razie to wygląda jakby Humbe był ofiara Santiaga. A Franka cały czas Santiaga ochrania
No i mi się jeszcze przypomina rozmowa Humbe i Santiego, kiedy Humbe oskarżał Santiaga o to, że go zostawił i wyjechał
Tylko właśnie mi się to nie klei. Jak Santi wyjechał to w zasadzie lepiej dla Humbe |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:30:37 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Juli Blueberry napisał: | Shelle napisał: | Stokrotka* napisał: | No to muszę zobaczyć odcinek |
Nie oglądaj, bo tylko wszystko Ci się pomiesza |
Ja czekam na wyjaśnienia, bo teraz to wygląda jakby to Humberto był ofiarą Santiaga... |
No dokładnie. Czyli albo zwrot o 180 stopni i to jednak Humberto jest ten dobry (o ile tak można w ogóle powiedzieć o kimkolwiek w tej telce ) albo kolejna zagrywka scenarzystów. |
Dokładnie, zwrot o 180 stopni. Całkiem inaczej niż na początku wyglądało...
No właśnie. Wg mnie Humberta jako dobrego też nie można określić, ale dzisiaj jeszcze i mnie by przekonał, więc jak Santa czuje się zagubiona to jej się wcale nie dziwię, bo ona i tak nie wie tego, co ja wiem, a prawie uwierzyłam Humberto Też się zastanawiam, czy to przypadkiem nie po to, aby uśpić naszą czujność, ukazują Humberta jako tego lepszego brata, nastawiającego karku i broniącego młodszego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|