Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvidaa Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 3163 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Australia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:22 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Matka Santy momentami sie zachowuje, jakby Willy byl jej dzieckiem a nie Santa, mam wrazenie po ostatnim odcinku, ze Begonia ma wieksza chec na zemste momentami niz Santa...
Musisz się zemścić, musisz...
Może źle to odebrałam, ale tak mi się dzisiaj wydawało jak oglądałam 8 odc |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:32 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Alvidaa napisał: | Matka Santy momentami sie zachowuje, jakby Willy byl jej dzieckiem a nie Santa, mam wrazenie po ostatnim odcinku, ze Begonia ma wieksza chec na zemste momentami niz Santa...
Musisz się zemścić, musisz...
Może źle to odebrałam, ale tak mi się dzisiaj wydawało jak oglądałam 8 odc |
Ja też tak to odebrałam. Jakby chciała Sancie wybić z głowy jakiekolwiek ludzkie uczucia i przypomnieć jej, że nie ma prawa zboczyć z kursu zemsty! |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvidaa Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 3163 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Australia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:15 17-08-13 Temat postu: |
|
|
O właśnie! I jaka zła była gdy pytała się Sancie czy jest coś między nią a Santiago...
Po tym pocałunku to dopiero będzie zła.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:52:12 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Już wolę nie myśleć jaki ochrzan dostanie Santa po tym pocałunku |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvidaa Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 3163 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Australia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:02:56 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Ale co to Begonie powinno obchodzić.
Wg mnie powinna wspierać córkę. Santa chyba dobrze wie co chce zrobić i to jest jej zycie...a że się zakocha/ zakochała w Santiago to jej sprawa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:07 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Begona pewnie się boi dwóch rzeczy:
1) że Santa się naprawdę zakocha w Santiagu i na przykład nie będzie chciała kontynuować zemsty albo
2) że Santiago jest taką samą świnią jak jego brat i rodzina Cano znowu skrzywdzi Santę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:11 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Czyżby George był uzależniony od hazardu i to właśnie stąd ma te wszystkie długi i wierzycieli? Jego los jest bardzo tajemniczy. W ogóle to się zastanawiam się dlaczego Barbara wyszła za mąż za kogoś takiego... Z pewnością był to ślub z obowiązku, tyle że teraz rodzina Cano może mieć spore kłopoty z wrogami George'a. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:11 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Begona pewnie się boi dwóch rzeczy:
1) że Santa się naprawdę zakocha w Santiagu i na przykład nie będzie chciała kontynuować zemsty albo
2) że Santiago jest taką samą świnią jak jego brat i rodzina Cano znowu skrzywdzi Santę. |
Jak na razie, po tym 8 odcinku to ja obstawiam tą pierwszą wersję. Ale pożyjemy, zobaczymy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:52:30 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Klaudusia1997 napisał: | Shelle napisał: | Begona pewnie się boi dwóch rzeczy:
1) że Santa się naprawdę zakocha w Santiagu i na przykład nie będzie chciała kontynuować zemsty albo
2) że Santiago jest taką samą świnią jak jego brat i rodzina Cano znowu skrzywdzi Santę. |
Jak na razie, po tym 8 odcinku to ja obstawiam tą pierwszą wersję. Ale pożyjemy, zobaczymy |
Ja też na razie skłaniam się ku pierwszej opcji, bo spojrzenia Begonii nie wyglądały na spojrzenia zatroskanej matki tylko raczej żądnej zemsty wilczycy, która wyczuła że dzieje się coś co może pokrzyżować jej plany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:15 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi żal Amandy, że jednak musiała się przespać z z Humbertem... Duszenie poduszką, było tylko wymysłem jej wyobraźni, a później zadzwoniła Paola mimo, że Begona jej tego kategorycznie zabroniła, aby plan się powiódł. Niestety rozmowę usłyszała ta druga pokojówka "złodziejka".
Santiago postanowił opuścić pensjonat Victorii. Odwiedził dom Amandy i poprosił Paolę, aby przekazała wiadomość Amandzie. Niestety tę wiadomość usłyszała Begona. Paola okłamała Santiaga, że Begona jest jej matką. Wszyscy pojechali do szpitala z małymi tam spotkali Amandę. Wg mnie Begona chce bardziej tej zemsty niż Amanda, tzn. Amanda na pewno też chce się zemścić, ale nie na Santiagu. Natomiast Begona uważa, że każdy Cano jest taki sam i na każdym się muszą zemścić. I nawet nie chce sobie wyobrazić, że Amanda mogłaby się zakochać w Santiagu, ona zaprzeczyła, ale później Begona widziała jak się całowali.
Biedna Amanda, Humberto zadzwonił, aby wracała natychmiast i Amandzie kraje się serce, bo nie chce zostawić synka samego. Santiago ją rozumie i oferuje swoją pomoc w opiece nad jej synkiem ♥
I niestety do pensjonatu ktoś znowu podrzucił list zaadresowany do Santiaga, który na szczęście rano znalazł Ivan i oddał go Victorii. Ogólnie to lubię Ivana.
Arturo to jest jednak idiota. Lisette, zaproponowała mu ślub. Ten najpierw ją wyśmiał, ale później się debil zgodził na ślub i dziecko, ale nic nie powiedział Marze, bo wiedział, że ta się nie zgodzi na takie rozwiązanie. Najpierw poinformował o ślubie swoją matkę, a później dopiero poszedł do Lisette, aby oświadczyć jej, że zgadza się na jej propozycję.
Hortencia poszła do kościoła, aby pochwalić się księdzu, że jej syn żeni się z Lisette Guerrero, a tam byli Ivan i Victoria. Victoria wtrąciła się do rozmowy i Hortencia dowiedziała się, że Lisette ma syna hahaha A później go zobaczyła. Była zaskoczona.
Dżordż jest hazardzistą, znowu przegrał dużo kasy.
Ines to jedna wielka papla. Zapytała się brata, co wie o Amandzie, stwierdziła, że jej nie ufa i ją zdemaskuje, a jak brat nie chciał z nią rozmawiać to powiedziała mu, że sądzi, iż Amanda zdradza Humberta z jego bratem. I stwierdziła, że coś musi być, bo na przyjęciu ślubnym Humberto chciał porozmawiać z Amandą i Santiagiem.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:12:56 17-08-13, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:38:31 17-08-13 Temat postu: |
|
|
To chyba pierwszy odcinek SD, który obejrzałem tak sobie, a nie z zapartym tchem ;p
Begona też mnie denerwuje ;p A co jej do tego w kim zakochała lub zakocha się Amanda/Santa? Dziwna ta służąca
Lucy kradnie, a Francisca zobaczyła, że zniknęło kilka rzeczy w tym te, które odziedziczyła po swojej matce ;p Ciekawe co powie Lucy? Być może winę przeniesie na Begonę,\ albo oberwie się George'owi? Obie możliwości by mnie zachwyciły
Hortensia i Arturo są siebie warci. Nadal współczuję Maro Jest piękną kobietą, a Arturo na nią nie zasługuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:41:48 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Alejandro napisał: | Lucy kradnie, a Francisca zobaczyła, że zniknęło kilka rzeczy w tym te, które odziedziczyła po swojej matce ;p Ciekawe co powie Lucy? Być może winę przeniesie na Begonę,\ albo oberwie się George'owi? Obie możliwości by mnie zachwyciły | Nie, tylko nie na Begonę. Matka Santy/Amandy nie może wylecieć z pracy, bo kogoś Amanda musi mieć w tym domu. Oby poszło na Dżordża. |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:47:35 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Ale Begona mnie wkurzyła!
Zapomniałem napisać, że mam gdzieś wcześniejszą grę Aarona, bo chemia jaką stworzył z Gaby wszystko rekompensuje Ich wspólne sceny są fajne(lepsze kiedy Diaz milczy a Gaby mówi, bo ma lepszą charyzmę) |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:21 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Alejandro napisał: | Ale Begona mnie wkurzyła!
Zapomniałem napisać, że mam gdzieś wcześniejszą grę Aarona, bo chemia jaką stworzył z Gaby wszystko rekompensuje Ich wspólne sceny są fajne(lepsze kiedy Diaz milczy a Gaby mówi, bo ma lepszą charyzmę) |
Mnie też bardzo wkurzyła, ale zemsta jeszcze się nie zaczęła,więc nie może stracić pracy.
Ja uważam, że gdyby nie ta chemia między Gaby i Aaronem to raczej bym nie oglądała dalej I uwielbiam jak Aaron mówi Mam nadzieję, że SD będzie na pewno dobre i mi nie zniszczą ich wątku.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 21:58:48 17-08-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:48 17-08-13 Temat postu: |
|
|
Mi się też bardzo podoba chemia między protami i strasznie jestem ciekawa jak dalej poprowadzą ten watek! Lubię takie skomplikowane historie miłosne |
|
Powrót do góry |
|
|
|