|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:31:28 08-11-15 Temat postu: |
|
|
Z Santą naprawdę przeginają... Najpierw prawie zabiła Barbarę i nieźle ją urządziła, a teraz porwała Franciscę. Nagle jest super silna, choć pokazali zaledwie parę "treningów" z La Diablą. Poza tym nie rozumiem za co teraz tak dokładniej mści się Santa, bo sprawa z Willy'm wyjaśniona. Więc musi się mścić za posłanie jej do więzienia, ale nawet nie wie, kto naprawdę zabił Vincentego i tylko może się domyślać. I nagle ufa Humbertowi, który jest przecież prawdziwym mordercą i nie obronił jej wystarczająco w sądzie. Podsumowując, cała ta kontynuacja zemsty na Canach i agresja Santy mnie nie przekonują za bardzo. Tym bardziej to, że po wyjściu z więzienia Santa zamieszkała z La Diablą, zamiast z synem, za którym podobno tak tęskniła.
La Diabla mnie bardziej przekonuje. Ciekawa jestem, czy pojawienie się jej planowali od samego początku (Santiago odwiedzający grób siostry) czy potem, ale ogólnie ten wątek mnie zaciekawił. Alicia jest dla mnie bardziej wiarygodna niż Santa, wychowywała się bez rodziny, u obcej kobiety, znając jednak swoją historię i potęgując w sobie nienawiść.
Liseth jest śmieszna, wpadając do sypialni Artura i robiąc mu wyrzuty, że zastała go z Marą Hortencia już nie żyje, więc komu się niby poskarży? Arturo powinien szybko się z nią rozwieść.
Dobrze, że Ivan wziął się za Danielę. Dokładnie tak jak powiedział - Daniela tylko wyleguje się w łóżku, użalając się nad sobą i oszukując rodzinę. Naprawdę nie chce skończyć z narkotykami. Powinna się czymś zająć, sport to dobre rozwiązanie.
Szkoda mi Victorii, aczkolwiek nie umiem lubić tej postaci... |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:21:37 08-11-15 Temat postu: |
|
|
Dlatego bardzo teraz wkurza Mnie Santa i ta jej wielka przemiana i tez nie wiem dlaczego nadal się mści bo wczesniej wiadomo by oczyścić złe imię męża , ale teraz gdy wszystko jest jasne itp
do tego nie zwraca uwagę na syna tylko na Niego wrzeszczy i obwinia Williego ze nastawia go przeciwko Niej a On sie tylko boi matki !
I tez wolę Diablę teraz niz Sante !!
Mi też jest szkoda Victori bo nie zasłużyła sobie na taki los
tym bardziej że teraz wysżło na jaw że jest poważnie chora więc Patricio mógł by Ją odwieźć do domu ale pewnie boi się że powie wszystko bratu ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:23:04 09-11-15 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie wiadomo za co dokładnie się mści, pewnie za krzywdy jakie rodzina Cano jej wyrządziła, choć ona też im je wyrządziła i wszystkich okłamała. A do więzienia też nie wie, kto ją posłał, ale my wiemy, że był to Humberto, a jemu nagle wielce ufa Ja na jej miejscu zabrałabym dziecko i wyjechała daleko od przeszłości.
Nie dziwię się, że mały się jej bał, bo nie powinna była na niego krzyczeć. Ogólnie dziwię się, że to dziecko jeszcze nie oszalało Raz się dowiaduje, że jego ojciec nie żyje, potem jego matka zmienia tożsamość i zamieszkują w obcym domu, ktoś inny nagle jest jego babcią, ktoś inny mamą... A potem ojciec ożywa, a matka idzie do więzienia. I jak tu to wytłumaczyć dziecku?
Willy ogólnie wydaje się zmieniać na lepsze, zajął się córką.
Mimo głupstw, jakie Victoria popełniła, szkoda jej i nikomu się nie życzy choroby Tym bardziej, że Victoria w moim odczuciu tak naprawdę to nigdy nie była szczęśliwa. Wcześniej kontrolował ją Carlos, teraz Patricio, jej romans z Ivanem trwał zaledwie chwilę i to jedyne, co ją dobrego spotkało w życiu. Na jej miejscu uciekłabym od Patricia i poszła na policję, by uratować te wszystkie biedne kobiety, które w pewnym sensie mogą podzielić jej los (niewolę, brak kontroli nad własnym życiem), nie przejmując się Transito, bo ta źle postępuje... Niby pomaga dziewczynom, ale milczy i daje przyzwolenie, by Patricio je więził, wykorzystywał i zarabiał na tym pieniądze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:30 09-11-15 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie skąd Santiago ma telefon, tyle leżał w wodzie, pływał w rzece a nagle nadal ma swój smartfon i kontaktuje się z matką
Nie mogę się doczekać aż Alicia się ujawni całej rodzinie
Ciekawi mnie czy Santa przyjmie oświadczyny Franca. W końcu chce się zemścić za krzywdę na Santiago ale żeby aż tak? Wychodzić za facetów żeby ich niszczyć? No nie wiem.. Z Humbertem się nie udało, on ostatecznie był górą a ona gniła w więzieniu.
Victoria w końcu pomyślała i napisała kartkę Ulisessowi. Może w końcu Patricio trafi do więzienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:14:05 10-11-15 Temat postu: |
|
|
Telefon Santiaga to ogromny obłąd logiczny, twórcy poszli na łatwizne. Zeby chociaz nowy nr ale to ta sama karta i kontakty.
"Spotkanie" Santy z Franciscą wyszlo nawet w miare przyzwoicie. Santa nieżle ją nastraszyła. Ona broni Diabli i na odwrót. Fajnie zmontowali ujecie jak Alicia ściaga opaskę, ciekawe czy pokaża jej twarz.
Victoria mnie zaskoczyła pozytywnie
Mara. Poczatkowo myślałam, że zachowa się jak pies ogrodnika. hehe. Zbankrutowała ale wypasiony apartament musi byc.
Najlepsze sceny to spotkanie kolacja zorganizowana przez Franka. W pierwszym ujęciu gdy powiedział, że wyjezdża to pomyslalam- wyjedz i nie wracaj. Osobiście nie znosze tej postaci, chyba najbardziej ze wszystkich. Humberto cały czas miał uwagi haha był zdernerwowany, a jak Franko sie oswiadczył Sancie juz wg zrobił takie oczy Bezcennne
Santa zareagowała prawidłowo, choć postawiona między młotem a kowadlem to zachowala zimną krew. Nie mogla odmówic bo zgineli by jej najbliźsi, gdyby odrazu sie zgodziła to tez bylo by dziwne/desperackie itd. Chociaz zyska na czasie. Niby chce pomscić Santiaga- rzuca sie z motyką na słońce, co innego bezbronna "teściowa" a to groźny przestepca.
A tak wg to po co Frank zorganizowal całą te szopke i zaprosil Humberta? Aby pokazac mu ,że on jest górą? Zabił jego brata, poniżał siostre a teraz zabiera mu ukochaną. Frank tez do normalnych nie nalezy, mysli że kupi miłosć, że groźbą ją dostanie. Santa mu sie podoba bo jest twarda i trudna do zdobycia, jest dla niego wyzwaniem, w przeciwienstwie do Barbary.
Ostatnia scena ma byc nadzieją na spotkanie/skontaktowanie protów. Jakoś nie wzbudza we mnie żadnych emocji. Nie rozumiem co Santa widzi w Santiago..? Co Ines widzi w Santiago..? Przeciez Humberto |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:35:59 10-11-15 Temat postu: |
|
|
Śmierć George'a była dziwna, po prostu przekoziołkował przez niski stół i nagle umarł. Chyba że złamał kręgosłup lub przerwał rdzeń kręgowy. No ale nie zawsze oznacza to śmierć, raczej paraliż.
Z takiego wypadku powinien wyjść cały a on umarł. No ale chociaż mamy go z głowy.
Nareszcie Patricio został aresztowany. Chociaż czuję że dzięki układom i pieniądzom wyjdzie na wolność prędzej czy później |
|
Powrót do góry |
|
|
anjace King kong
Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 2674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:02 10-11-15 Temat postu: |
|
|
Coś mi tu nie pasuje ... Santa nie zaatakowała go tak żeby on umarł.. może Diabla maczała w tym ręce jak Santa wyszła |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:56 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym, że śmierć George'a była dziwna. Wg mnie powinien był przeżyć. Ale jakoś specjalnie mnie nie smuci jego śmierć, bo po tym jak kupił dom Canów, stał się okropny, źle potraktował Paulę. Ciekawa jestem, czy teraz to Daniela czy Barbara odziedziczą dom.
Jak mnie denerwuje ten Franco. W biały dzień sobie wchodzi do czyjegoś mieszkania z bandą uzbrojonych goryli. Uwziął się na tą Santę... jest tak beznadziejny, że musi groźbami zmuszać kobiety by z nim były
Cieszę się, że Patricio został zatrzymany. Ja uważam, że raczej nikt mu nie pomoże wyjść z więzienia. Po pierwsze on wcale nie wydaje się taki potężny jak Victoria i Transito myślały. Był zwykłym sługusem Franco, zadzwonił do niego prosząc o pomoc i ten go olał. Wątpię, by miał innych przyjaciół, a jego partnerzy biznesowi teraz pewnie będą się chcieli trzymać z dala od niego i całej afery. Po drugie jak te 10 czy ile tam kobiet zezna na jego niekorzyść to nawet łapówka mu nie pomoże. Victoria po raz pierwszy postąpiła jak należy! Choć szczerze mówiąc 90 odc. czekania a sytuacja rozwiązała się w kilku minut. Jeszcze z Carlosem było trudniej, bo był nietykalny, ale z Patrico to parodia... Transito chyba bardzo się bała o własną skórę, że przez tyle czasu nic nie powiedziała.
Barbara to chyba wypędziła tego trenera z zazdrości |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:56 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Wami że śmierć George bardzo dziwna żeby upaść na stół i paść trupem niemożliwe
chyba ze zrobili jak z Hanką z M jak miłość tylko że tam były kartony hehehe
no i nadal nie rozumiem Santy że tak bez żadnego ale wprowadziła się do Diabli jak by była panienką a gdzie syn itp ??
No i Victoria wreście ruszyła głową i napisała parę słów do brata a ten od razu zadziałał
i Patricio pójdzie siedzieć do więzienia ,a za nim nie przepadam więc niech gnije w więzieniu !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:59 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam, że dziś nie ma odc. a już zaglądałam na anyfiles |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:20:51 12-11-15 Temat postu: |
|
|
Dziwi mnie, że Barbara składa skarge na Georga a nie ma Sante która dotkliwiej ja pobiła. Pozatym po 2 dniach wielkich sladow juz nie ma po tej bójce.
Śmierć George strasznie naciągana. Bójka nie była zbut spektakularna, Santa działała w obronie własnej. Jak lezal to nawet nie zbliżyła się do niego, tylko Alicia strwierdziła zgon a poźniej zostala sama ze zwlokami.
Huberto stał sie wrażliwszy ale jak
Francisca w lekkim szoku i starchu, stracila pewność siebie. Santa osiagneła swój cel.
Szybko i sprawnie załatwili sprawe z Patriciem, coś zaczeło sie wyjaśniać.
Na koniec żenujący Frank, który podejrzewam, że będize żadał od Santy odpowiedzi na oświadczyny. (minelo zaledwie pół dnia, litości) |
|
Powrót do góry |
|
|
anjace King kong
Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 2674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:23 13-11-15 Temat postu: |
|
|
Dzieje się.. Śmierć Georga,w sumie to nie rozumiem tego oburzenia Mary,ok nie powiedziała jej o romansie z jej "narzeczonym" ale i tak go nigdy nie kochała więc nie rozumiem oburzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:13 13-11-15 Temat postu: |
|
|
Może Mara po prostu zawiodła się na matce a nie na Lazaro, ufała matce bezgranicznie a ta ma romans z jej byłym chłopakiem. Mieszkała tyle pod jej dachem, nie pracowała i jej podzięka jest taka, że przespała się z chłopakiem córki...
Mara widać że kocha Arturo |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:37:35 14-11-15 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że Mara jest zła na matkę że nic jej nie powiedziała i straciła do Niej zaufanie a tym bardziej , że Lazaro chciał powiedzieć jej wszystko , ale przerwała Mu ukochana , ale sądzę że niebawem Mara wybaczy to matce bo widac ze są razem zżyte
A Inez to naprawdę niezła wariatka zabrała dziecko ze szpitala a gdy Santiago powiedział jej że zna prawde to nagle odstawiła je z powrotem jak jakiś przedmiot , ale dobrze że była tam Paula , na pewno zajmie się siostrzenicą
teraz się dzieje bo Santa postanowiła wyjechać z tym mafiozem by zostawił w spokoje Santiaga i jej rodzinę
zaś Santiago widział filmiki Diabli , ciekawe czy dojdzie do tego kim ona jest !
I czekam z niecierpliwością na przyjęcie Diabli !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:41:28 15-11-15 Temat postu: |
|
|
Też mi się wydaje, że problemem ze strony Mary jest wyłącznie zaufanie, bo Lazaro jest jej kompletnie obojętny. Z jednej strony jestem w stanie trochę zrozumieć Marę, że ma matce za złe, że to ukryła przed nią ten związek i romansowała z jej byłym, gdy ta przeżywała trudne chwile w więzieniu... ale z drugiej strony przecież nie zapomniała o niej, odwiedza ją i dbałą! Dlatego trochę przesadzili z tą furią Mary.
Ines jest naprawdę nienormalna. Do tego z dumą zadzwoniła do Humberta, by powiedzieć, że odłączyła tlen Willy'emu Ciekawe, czy go uratują. A to co zrobiła z córką - bez komentarza! Dobrze, że Begonia i Paula się nią zajmą, choć pojawia się podstawowy problem - skąd biorą na to wszystko pieniądze tym bardziej, że i Paula jest w ciąży!
Daniel oskarżyła matkę o zabicie George'a, no to teraz Barbara może mieć kłopoty...
Diabla nie powinna była trzymać tych nagrań na widoku, ale w sumie nie spodziewała się, że Santiago u niej będzie spać. Diabla oczywiście nic mu nie powiedziała, a i ten nie był przekonywujący ze swoją skwaszoną miną Ciekawe, co naszykowała dla Francisci
Nie mogę patrzeć na Franca -,- |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|