Telenowele

Shelle · Wysłany: 21:07:36 19-08-13 Temat postu:

Ja się nigdy nie przejmuję co inni piszą. Jak mi się coś podoba to oglądam/czytam i mam gdzieś czy komuś innemu też się podoba...

Dudziak · Wysłany: 21:08:46 19-08-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 22:51:55 19-08-13 Temat postu:

Gaby? Drewno?

Jej gra jest genialna! Nie wspominając już o tej niesamowitej mimice twarzy

Dudziak · Wysłany: 23:13:30 19-08-13 Temat postu:

Katina · Wysłany: 8:00:35 20-08-13 Temat postu:

Skusiłam się na pierwszy odc. i kiedy zaczęłam, z marszu obejrzałam 4 jednego dnia

. Jestem mile zaskoczona prowadzeniem fabuły i wątkami. O Gaby wcześniej wyłącznie czytałam, teraz kiedy widzę ją na ekranie jestem zachwycona, ponieważ gra i wygląda rewelacyjnie !!. Aktualnie jestem na 9 odc. i zamierzam oglądać dalej =D.
Byłam sceptycznie nastawiona do Carlosa, ale aktualnie nic mnie w jego grze nie irytuje. Za Aaronem nie przepadam, ale nie jest tak z nim najgorzej. Może nadal do końca nie przekonuje mnie jego gra aktorska, jednak przystojniak z niego wielki

.
Jedynie w "SD" denerwuje mnie postać Arturo, matka Santy i brata Victorii x/.

Rodzinka Cano ma niezłe rzeczy za skórą, ciekawa jestem kolejnych kroków w zemście Santy !.

*Espinava97 · Wysłany: 12:00:29 20-08-13 Temat postu:

No więc tak. O ile dobrze zrozumiałam, to Begoni jednak chodzi o to, że Santa/Amanda zakochała się w Santiagu i że może odstąpić od zemsty.
Kiedy Amanda wróciła do mieszkania, dosypała Humbertowi proszki do szampana i tym razem go wypił i zasnął

Amanda w tym czasie pojechała znowu do szpitala i zastała Santiaga grającego przy Willu na saksofonie. Jaka była happy i wpatrzona w Santiaga...

Później Santiago zapytał ją, dlaczego jej synek nie mówi, jak umarł jej mąż... Powiedziała mu, że Willy nie mówi od momentu śmierci ojca, ale nie zrozumiałam jak umarł jej mąż (nie powiedziała mu prawdy tylko coś innego...?)
No i na koniec do domu Cano przyszedł Ivan i powiedział Humbertowi, że jest jego synem.
W avance zastanawia mnie jedno. Dlaczego Paula uderza Santę/Amandę ??

Coralie cieszę się, że do nas dołączyłaś

Juli Blueberry · Wysłany: 13:09:48 20-08-13 Temat postu:

Klaudusia1997, Amanda powiedziała Santiago, że jej mąż umarł na raka. Okłamała go.

Arturo to idiota. Od matki dowiedział się, że Lisette ma syna i ona nie chce się zgodzić na ich ślub, a on na to,że nie potrzebuje jej pozwolenia. To niech się gościu ogarnie, jak nie potrzebuje jej pozwolenia, to dlaczego chce się żenić z Lisette, a nie z Marą. Przecież ten ślub miał na celu zadowolenie jego matki. Mara powinna go rzucić, po tym, co usłyszała od niego. I jeszcze jego matka demoluje jej lokal..

Poszła to zgłosić na policję, ale nie wiem, czy Carlos coś zrobi, bo cały czas w się w nią wgapiał...

Paola wykradła dokumenty dotyczące sprawy Willy'ego.

Cieszę się, że tym razem Humberto wypił tego szampana Uffffffff

Santiago jednak nie wyjeżdża. W swoim pokoju zastał Ines...

Hortensia nie uwierzyła, że Lisette ma syna. Stwierdziła, że jej syn nie może poślubić rozwódki, a Ivan na to, że nie jest rozwódką, tylko samotną matką, a Hortensia, że to jeszcze gorzej

Franka zdecydowała się zadzwonić na policję. Lucy się przestraszyła i wyrzuciła oba przedmioty do morza, albo oceanu.

Dżordż wciąż chce pozbyć się teścia...

Willy junior już się lepiej czuje, Santiago grał mu na saksofonie. I wtedy przyszła Amanda

Amanda zapytała się Santiaga, dlaczego postanowił wyjechać, czy to przez nią,a on że nie z jej powodu, tylko z powodu przeszłości.

Dominica · Wysłany: 13:21:27 20-08-13 Temat postu:

Wiecie jak to jest, gusta są różne, jedni uważają kogoś za najlepszego aktora na świecie, a inni za najgorszego.
Ważne jest to, żeby nam się podobało.

Ja Gaby widziałam w Mas Sabe el Diablo i zakochałam się w niej i w Jencarlosie, dlatego dla mnie jest cudowna. A teraz oglądam ją w SD i ani razu nie pomyślałam o jej wcześniejszej postaci, gra różnorodnie i to mi się podoba.
Jedynym drewnem dla mnie, jak już mówiłam, jest Aaron, niestety. Wg mnie nie wyraża swoją grą żadnych emocji, ale to też jest tylko moja opinia i jeśli ktoś uważa, że jest świetny, to nic mi do tego.
Wolałabym dla Gaby zdolniejszego aktora (marzę o tym, żeby zagrała parę z Davidem Chocarro), ale jako że Aaron jest niesamowicie przystojny, więc chociaż nie przeszkadza mi na ekranie.

A fabuła jak na razie jest świetna i nie przypomina mi żadnej innej. Że zemsta? Jak widać po rankingach CI i La Patrony, to bardzo trafny wątek.

*Espinava97 · Wysłany: 13:21:40 20-08-13 Temat postu:

Dzięki za odpowiedź Juli

Shelle · Wysłany: 13:37:07 20-08-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 13:41:35 20-08-13 Temat postu:

Klaudusia1997, de nada

Arwenka · Wysłany: 13:44:51 20-08-13 Temat postu:

Ja tam nie uważam Gaby za nie wiadomo jak świetną aktorkę,alej ą lubią i chętnie zerkam na telenowele z jej udziałem.Póki co w SD jej gra nie zachwyca ,jest dla mnie za mało silna ,zdeterminowana.Za wcześnie zaczęła łagodnieć.Co do Aarona to rzeczywiście jego gra nie jest zadowalająca.Nadrabia za to urodą