Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Santa Diabla -Telemundo - 2013-2014 / TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 362, 363, 364  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:26 03-09-13    Temat postu:

bea1809 napisał:
Ja jestem ogromnie ciekawa przeszłości Santiaga. Z urywków udało mi się wywnioskować, że on myśli, że coś zrobił, a być może nie zrobił, chociaż ta telka jest nieprzewidywalna i może prot nie będzie aż taki 'czysty', bo w końcu jest Cano.

No to była moja pierwsza myśl jeśli chodzi o przeszłość Santiaga - że myśli, że coś zrobił, a tak naprawdę tego nie zrobił. Druga opcja to że był czegoś świadkiem i musiał się ukrywać. No bo chyba nie wrzucą nam opcji, że Santiago kogoś zamordował i ukrywa się przed policją?? LOL
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:32:31 03-09-13    Temat postu:

bea1809 napisał:
Ja jestem ogromnie ciekawa przeszłości Santiaga. Z urywków udało mi się wywnioskować, że on myśli, że coś zrobił, a być może nie zrobił, chociaż ta telka jest nieprzewidywalna i może prot nie będzie aż taki 'czysty', bo w końcu jest Cano.
Druga sprawa, że Franka Humbiego ma na co dzień, a Santiago do tej pory był daleko. Może to tęsknota za synem też zmieniła podejście do wnuka... Sama nie wiem.

Stokrotko, to zakończenie jest 100% lepsze i bardziej dramatyczne niż w PP. Uwielbiam obie wersje bo historia łapie za serce, naprawdę.


No ja mam właśnie nadzieje, że Santiago nie będzie taki do końca czysty chociaż z ta przeszłością to raczej nie chciałabym, żeby zrobili Santiaga trochę twardszego może i się tak stanie w końcu będzie musiał stanąć twarzą w twarz ze swoją rodzinką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:34:58 03-09-13    Temat postu:

Ja bym nie miała nic przeciwko temu, żeby się okazało, że na przykład Santiago kogoś zabił w obronie własnej czy coś takiego... No bo na to, żeby się nagle okazało, że strzelił komuś z zimną krwią w tył głowy to ja się nie zgadzam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:01 03-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Ja bym nie miała nic przeciwko temu, żeby się okazało, że na przykład Santiago kogoś zabił w obronie własnej czy coś takiego... No bo na to, żeby się nagle okazało, że strzelił komuś z zimną krwią w tył głowy to ja się nie zgadzam
Wg mnie nie wygląda, aby zabił kogoś w obronie własnej, przynajmniej z jego koszmarów. Jednak ja też bym nie chciała, aby wyszło, że kogoś zabił. Mam nadzieję, że jak już coś to został w jakieś zabójstwo wmieszany i jest niewinny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:57 03-09-13    Temat postu:

Hmmm, gdyby się okazało, że Santiago został w coś wrobiony to by był dodatkowy powód, dla którego tak bardzo potrafiłby się wczuć w sytuację Willy'ego z czasów jak go Cano do pudła wpakowali...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:42:06 03-09-13    Temat postu:

A ja najpierw sobie pomyślałąm o tym, że ktoś go wrobił i że tym kimś mógł być Humberto bo zabójstwo nie pasuje mi to charakteru Santiaga a jakby było to w obronie własnej to by poszedł na policję, w końcu ma swój rozum i jakby ktoś mu powiedział, że i tak go uznają za winnego to by nie uwierzył.
A w ogóle to ta sprawa chyba została nieźle zatuszowana przez rodzinę Cano i może dlatego oni tak nie za bardzo za nim przepadają bo dostało się to do pracy i zniszczyło ich wizerunek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea1809
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:42:37 03-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Hmmm, gdyby się okazało, że Santiago został w coś wrobiony to by był dodatkowy powód, dla którego tak bardzo potrafiłby się wczuć w sytuację Willy'ego z czasów jak go Cano do pudła wpakowali...


To faktycznie jest bardzo prawdopodobne, bo przecież póki co to pomagając Sancie, staje naprzeciwł swojej rodziny. Może dlatego, że rozumie położenie Santy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:22 03-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Hmmm, gdyby się okazało, że Santiago został w coś wrobiony to by był dodatkowy powód, dla którego tak bardzo potrafiłby się wczuć w sytuację Willy'ego z czasów jak go Cano do pudła wpakowali...
Właśnie. Też tak myślę, dlatego może z tego powodu chce pomóc Sancie wymierzyć sprawiedliwość.

Nie sądzę, aby rodzinka Cano coś o tym wiedziała, bo Gaspar, ani Humberto byli zaskoczeni, gdy wyszło na jaw, że zmieniał imiona. Humberto gadał z Poncho i od Santiaga chciał się dowiedzieć, dlaczego tak postępował...


Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 21:45:42 03-09-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vicky
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 21 Maj 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:07 03-09-13    Temat postu:

Ja obstawiam przy tym że Santiaga w coś wrobiono i mu się wydaje że faktycznie kogoś zabił co do kolejnych odcinków mam nadzieję , że Humberto nie wpadnie na głupi pomysł wpakowania swojego brata do więzienia chociaż czego on nie zrobi , żeby zemścić się na Sancie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:22 03-09-13    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
A ja najpierw sobie pomyślałąm o tym, że ktoś go wrobił i że tym kimś mógł być Humberto bo zabójstwo nie pasuje mi to charakteru Santiaga a jakby było to w obronie własnej to by poszedł na policję, w końcu ma swój rozum i jakby ktoś mu powiedział, że i tak go uznają za winnego to by nie uwierzył.
A w ogóle to ta sprawa chyba została nieźle zatuszowana przez rodzinę Cano i może dlatego oni tak nie za bardzo za nim przepadają bo dostało się to do pracy i zniszczyło ich wizerunek.

Ale przecież Humberto sam nie wie co Santiago zrobił, więc to raczej nie on go wrobił. I w ogóle mi się wydaje, że rodzinka Cano wcale nie zna całej prawdy i być może są jeszcze inne powody, dla których Santiago jest czarną owcą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:23:07 03-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
A ja najpierw sobie pomyślałąm o tym, że ktoś go wrobił i że tym kimś mógł być Humberto bo zabójstwo nie pasuje mi to charakteru Santiaga a jakby było to w obronie własnej to by poszedł na policję, w końcu ma swój rozum i jakby ktoś mu powiedział, że i tak go uznają za winnego to by nie uwierzył.
A w ogóle to ta sprawa chyba została nieźle zatuszowana przez rodzinę Cano i może dlatego oni tak nie za bardzo za nim przepadają bo dostało się to do pracy i zniszczyło ich wizerunek.

Ale przecież Humberto sam nie wie co Santiago zrobił, więc to raczej nie on go wrobił. I w ogóle mi się wydaje, że rodzinka Cano wcale nie zna całej prawdy i być może są jeszcze inne powody, dla których Santiago jest czarną owcą...


No tak tak myślałam tak na samym początku po tym wycinku z gazety i jak Santiago wspominał przeszłość.
No mnie właśnie ciekawi dlaczego on jest czarną owcą w rodzinie? Może dlatego, że nie próbował wymigiwać się od winy i konsekwencji, nie chciał żeby wyciszano jego wybryki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea1809
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:33:15 03-09-13    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
A ja najpierw sobie pomyślałąm o tym, że ktoś go wrobił i że tym kimś mógł być Humberto bo zabójstwo nie pasuje mi to charakteru Santiaga a jakby było to w obronie własnej to by poszedł na policję, w końcu ma swój rozum i jakby ktoś mu powiedział, że i tak go uznają za winnego to by nie uwierzył.
A w ogóle to ta sprawa chyba została nieźle zatuszowana przez rodzinę Cano i może dlatego oni tak nie za bardzo za nim przepadają bo dostało się to do pracy i zniszczyło ich wizerunek.

Ale przecież Humberto sam nie wie co Santiago zrobił, więc to raczej nie on go wrobił. I w ogóle mi się wydaje, że rodzinka Cano wcale nie zna całej prawdy i być może są jeszcze inne powody, dla których Santiago jest czarną owcą...


No tak tak myślałam tak na samym początku po tym wycinku z gazety i jak Santiago wspominał przeszłość.
No mnie właśnie ciekawi dlaczego on jest czarną owcą w rodzinie? Może dlatego, że nie próbował wymigiwać się od winy i konsekwencji, nie chciał żeby wyciszano jego wybryki.


Może po prostu dlatego, że nie poszedł w ślady ojca i starszego brata, że nie został prawnikiem, a muzykiem. Zawód, w oczach rodziny Cano, niezby chlubny i zapewniający dobrobyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:11 03-09-13    Temat postu:

bea1809 - Mogłabym prosić o przetłumaczenie sceny jak Humberto gada na komisariacie z Pancho, bratem Ines? Bo nie wszystko dokładanie zrozumiałam, a tam była mowa o Santiagu i zależy mi, żeby dobrze to zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:11 03-09-13    Temat postu:

bea1809 napisał:
Może po prostu dlatego, że nie poszedł w ślady ojca i starszego brata, że nie został prawnikiem, a muzykiem. Zawód, w oczach rodziny Cano, niezby chlubny i zapewniający dobrobyt.

No właśnie ja zawsze myślałam, że to jest główny powód niechęci do Santiago - że nie zabrał się za rodzinne interesy tylko jakąś tam muzyką postanowił się zająć... Ale być może coś jeszcze się miedzy nimi wydarzyło, bo w końcu wyjechał i w ogóle. No chyba że aż tak im ta muzyka przeszkadzała, że go z tego powodu z domu wyrzucili...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea1809
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:08:45 03-09-13    Temat postu:

CamilaDarien napisał:
bea1809 - Mogłabym prosić o przetłumaczenie sceny jak Humberto gada na komisariacie z Pancho, bratem Ines? Bo nie wszystko dokładanie zrozumiałam, a tam była mowa o Santiagu i zależy mi, żeby dobrze to zrozumieć.


Pancho: Santiago nie popełnił żadnego przestępstwa tu, w Stanach. Ale przejrzałem jego ([recriminatorio??]) i w ostatnich latach przebywał w kilku krajach Ameryki Południowej.
Humberto: A tam popełnił jakieś przestępstwo?
Pancho: Dzwoniłem do tamtejszych policji i bardzo się zdziwiłem. We wszystkich widnieje oskarżenie przeciwko niemu bo używał fałszywych danych by zdobyć pracę.
Humberto: A więc to pewne, że mój brat używał różnych tożsamości za granicą?
Pancho: Tak, dziwne jest to, że za każdym razem przekraczał granicę podając swoje prawdziwe dane, co wskazuje na to, że nie miał fałszywych dokumentów i to [oskarżenie] nie jest tak poważne. Co ciekawe…
Humberto: Tak, że ktoś udaje inną osobą.. Wydaje mi się to bardzo dziwne. Myślę, że masz na to jakąś teorię.
Pancho: Wydaje mi się, że był zamieszany w coś brudnego i próbuje się ukryć. Ale możesz być spokojny. W Stanach sfałszowanie dokumentów [tożsamości] jest poważnym przestępstwem. Ale twój brat tutaj go nie popełnił. [Kurczę to co z Santą? Przecież ona ma wymyśloną tożsamość…]
Humberto: jak policja może pozwolić, żeby osoba, która dopuściła się nielegalnych czynów chodziła swobodnie po ulicach tego miasta… Co zamierzacie zrobić?

Proszę bardzo:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 362, 363, 364  Następny
Strona 60 z 364

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin